florance Posted January 21, 2006 Posted January 21, 2006 ja bym na Twoim miejscu jednak podała nazwe hodowli (chociaż mi osobiście nic ona nie powie ;-) )
malawaszka Posted January 21, 2006 Posted January 21, 2006 kurde :angryy: kcem na priv tą hodowle :mad: żeby nikt nie kupił tam psiaka :angryy: [SIZE=4][COLOR=red][B]KA-VANGA CHCEM TAKI KALENDARZ Z LO!!! W KATOWICACH BEDZIESZ???[/B][/COLOR][/SIZE] :loveu: A co do oddawania obróżek to jak nie macie co zrobic z obróżkami których nie używacie to ja chętnie wezmę dla naszych schroniskowców olkuskich - bo bardzo nam brakuje obróżek i smyczek jak zabieramy jakiegoś psiaka ze schronu - dziś musialam wziąść Bolusiową obróżkę :placz: bo tylko ona pasowała :placz:
florance Posted January 21, 2006 Posted January 21, 2006 ja mam tylko jedna na zbyciu (drugą zaraz też wymienię) i jedna smyczkę (o ile ją znajdę w barłogu piwnicznym) i obojętne jest mi, na jaki adres to wysle ;-) (obróżka jest maleńka, borys dawno temu z niej wyrósł, a potężny nie jest ;-) )
malawaszka Posted January 21, 2006 Posted January 21, 2006 więc jak chcesz wspomóc olkuskie bidoczki to proszę o kontakt na pv to podam adres :cool1:
Mek Posted January 21, 2006 Posted January 21, 2006 [quote name='malawaszka'] [SIZE=4][COLOR=red][B]KA-VANGA CHCEM TAKI KALENDARZ Z LO!!! W KATOWICACH BEDZIESZ???[/B][/COLOR][/SIZE] :loveu: [/quote] [IMG]http://www.pankracy.pl/up_files/1147_kalendarz_pankracy_2006_m.jpg[/IMG] Ale ja nie mam tego kalendarza od Kavangi tylko z innego zródła nie związanego z dgm. ;) [URL="http://www.pankracy.pl/up_files/1147_kalendarz_pankracy_2006_m.jpg"][/URL]
Mek Posted January 21, 2006 Posted January 21, 2006 [quote name='florance']ja bym na Twoim miejscu jednak podała nazwe hodowli (chociaż mi osobiście nic ona nie powie ;-) )[/quote] No własnie podaj , tylko na priwa , zeby nie robić wiekszego zamieszania.
jostra Posted January 21, 2006 Posted January 21, 2006 Tutaj nie będę podawać, bo podobno każda reklama jest dobra, nawet ta negatywna. A tego bym nie chciała. :mad: :mad: :mad: [SIZE=1]Na priv chętnie podam :p [/SIZE] Szkoda, że ja nie mam żadnych obróżek, bo moje towarzystwo wszystko poniszczyło i teraz jestem na etapie dokupywania nowych dla mojej dwudziestoośmionożnej ferajny. :cool1: :cool3:
Pasavera Posted January 21, 2006 Posted January 21, 2006 [quote name='florance']:o uwaga, dla ludzi o mocnych nerwach [URL="http://fakty.interia.pl/gal/galeria?galId=6066&photoId=220148&nxt=12"]http://fakty.interia.pl/gal/galeria?galId=6066&photoId=220148&nxt=12[/URL][/QUOTE] To to jeszcze nic. Już jakiś czas temu czytałam w gazecie, że chyba w Chinach suszą psy tylko po to, żeby je potem zjeść :angryy: Do tego był dokładnie opisany proces suszenia :shake: już nawet nie wspomnę jakie było zdjęcie. Straszne ...
Mek Posted January 21, 2006 Posted January 21, 2006 [quote name='jostra']Tutaj nie będę podawać, bo podobno każda reklama jest dobra, nawet ta negatywna. A tego bym nie chciała. :mad: :mad: :mad: [SIZE=1]Na priv chętnie podam :p [/SIZE] :cool1: :cool3:[/quote] To ja poprosze . a czy Twe GG podane na dgm działa???
Mek Posted January 21, 2006 Posted January 21, 2006 [quote name='Pasavera']w Chinach suszą psy tylko po to, żeby je potem zjeść :angryy: Straszne ...[/quote] Pewnie, że straszne bo co to na takim wysuszonym jest do obgryzienia ;)
jostra Posted January 21, 2006 Posted January 21, 2006 [quote name='Mek']To ja poprosze . a czy Twe GG podane na dgm działa???[/quote] Nie jestem u siebie, ale zaraz zadziała :P
Pasavera Posted January 21, 2006 Posted January 21, 2006 [quote name='Mek']Pewnie, że straszne bo co to na takim wysuszonym jest do obgryzienia ;)[/QUOTE] no wiesz :lol:
Mek Posted January 21, 2006 Posted January 21, 2006 [quote name='jostra']Nie jestem u siebie, ale zaraz zadziała :P[/quote] no chyba nie dane jest mi dzis ;););)
florance Posted January 21, 2006 Posted January 21, 2006 pasa z tym jedzeniem psów, to... inna kultura po prostu, nie ma co sie oburzac chyba (o ile są w humanitarny sposób zabijane). brrrr, co ja piszę....:roll: ale taka jest prawda
Mek Posted January 21, 2006 Posted January 21, 2006 [quote name='florance']pasa z tym jedzeniem psów, to... inna kultura po prostu, nie ma co sie oburzac chyba (o ile są w humanitarny sposób zabijane). brrrr, co ja piszę....:roll: ale taka jest prawda[/quote] :evil_lol: co racja to racja:evil_lol:
Pasavera Posted January 21, 2006 Posted January 21, 2006 Niby tak, ale jak już zobaczyłam samo zdjęcie to myślałam, że wszystkich tam pozabijam :angryy:
orsini Posted January 21, 2006 Posted January 21, 2006 Pass wyslalam Ci kilka rzeczy, reszte dostaniesz jak wrocisz z Karpacza!!! Milego pobytu!!!!:diabloti: :diabloti: :diabloti: nie polam sie na nartach!!!!
Pasavera Posted January 21, 2006 Posted January 21, 2006 [quote name='orsini']reszte dostaniesz jak wrocisz z Karpacza!!! Milego pobytu!!!!:diabloti: :diabloti: :diabloti: nie polam sie na nartach!!!![/QUOTE] łeee a ja liczyłam na więcej :lol: [SIZE="1"]Nie no wystarczy mi na jakiś czas[/SIZE] :lol: Ale po moim powrocie mam widzieć zapchaną skrzynkę :evil_lol: Na nartach to się raczej nie połamię, ale za to na snowboardzie mogę :lol: tfu tfu ...
Justa Posted January 21, 2006 Posted January 21, 2006 [quote name='florance w galerii']próbowałam, ale on jest taki pochłonięty światem zewnętrznym, że nie reaguje nawet na "masz" ;-) on w ogóle jest jakis odporny na naukę 8) najgorsze, że rzuca sie do ludzi, nawet na smyczy, a na psy szaleńczo szczeka (jak był mały miał wiele kontktu z psami, tutaj też bawił się grzecznie z shitzu, dopóki nie zaczęli na siebie warczeć:(). Doskonale za to dogaduje się z dożycą staruszką, natomiast jej pancia nie bardzo na zabawe pozwala (tłumacząc wiekiem suki) :roll: "rzuca się na ludzi" oznaczało chęć zabawy oczywiście - nie agresję ;-)[/QUOTE] Więc macie poroblem se skupianiem uwagi. Polecam gorąco książki Fennel 'zapomniany język psów' i 'zapomniany język psów w praktyce' - o ile się nie mylę (bo przeczytałam chyba tonę literatury), tam jest pokazane jak ważne jest skupianie uwagi psa. A próbowaliście z linką 15-metrową?
florance Posted January 21, 2006 Posted January 21, 2006 [quote name='Justa']Więc macie poroblem se skupianiem uwagi. Polecam gorąco książki Fennel 'zapomniany język psów' i 'zapomniany język psów w praktyce' - o ile się nie mylę (bo przeczytałam chyba tonę literatury), tam jest pokazane jak ważne jest skupianie uwagi psa. A próbowaliście z linką 15-metrową?[/QUOTE] a skąd ja mam wziąść taka linkę?:o fajnie, gdyby bubel miał jakiegoś psa do zabawy, bo dopóki z Amorkiem sobie nie zaczęli do oczu skakać to mogli się bez smyczy bawić... (borys to dominator, nawet próbował gwałcić shitzaka :D - gdzieś wyczytałam, że to okazanie dominacji własnie). Na osiedlu jest mnóstwo psów, ale jakos ludzie nie za bardzo je puszczaja do zabawy z innymi, a jak już ludzie sa ok, to psy się nie tolerują i takie błędne koło :roll:
florance Posted January 21, 2006 Posted January 21, 2006 a "Zapomniany język psów w praktyce" to chyba nawet mam na kompie !!
florance Posted January 21, 2006 Posted January 21, 2006 [quote name='florance']a "Zapomniany język psów w praktyce" to chyba nawet mam na kompie !![/QUOTE] "Plik uszkodzony" :(
Justa Posted January 21, 2006 Posted January 21, 2006 No taki dominator to nasz Fortowy Leon (Magi100). Ale sprawa jest tego typu, że psom trzeba dać ustalić między sobą pozycje. One się nie zagryzą, ale więksośc właścicieli od razu rozdziela. Jak dotąd Leon miał kilka spięć, ale socjalizacja trwa. Tak to już jest niestety z tymi dominantami;) A nie macie gdzieś w pobliżu jakiegos takiego psiego polka, gdzie chodza okoliczni psiarze? Bo właśnie tam byłoby najłatwiej troszkę podtemperować Bubelka. Bo widzisz, skoro on ucieka, to tez jest dominacja wobec Was. Kiedy go wołacie powinien przychodzić, bo Przywódca jest najwazniejszy i do niego zawsze się przychodzi. I tylko jego słucha. Bubel pewnie śpi w łóżku, com? To wszystko się ze sobą łączy. Naprawdę poleam książki Fennel. Ona wszystko tłumaczy po koleji, co tam siedziw psim mózgu i jak on sobie to wszystko tłumaczy:diabloti: A linkę? Z jakiegoś większego zoologika? Chociaż ja to bym zrobiła ze zwykłej linki żeglarskiej i przywiązała na końcu karabińczyk (to ejst sprzedawane na metry)
Recommended Posts