zolziatko Posted June 17, 2015 Share Posted June 17, 2015 Może tutaj wrzucić informacje?? https://www.facebook.com/pages/Bieszczady-z-psem-kotem-ma%C5%82p%C4%85-etc/281866021828381?fref=ts Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted June 18, 2015 Share Posted June 18, 2015 Może to coś pomoże: wątek otoz Krosno: http://www.dogomania.com/forum/topic/131612-krosno-i-okolice-psiaki-do-adopcji-pod-opiek%C4%85-otoz-animals-krosno-i-nie-tylko/ Jest też użytkowniczka o nicku hankasanok, nie wiem czy działa, ale może coś podpowie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fegelle Posted June 18, 2015 Author Share Posted June 18, 2015 terra dzięki za link. już tam piszę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tianku Posted June 18, 2015 Share Posted June 18, 2015 ja jestem z Podkarpacia ale zupełnie nie znam psiolubów z regionu:( a może wydarzenie na fb ktoś zrobi teraz sezon turystyczny może tak się uda ... ale jaki jest ogólnie pomysł co z sunią po odłowieniu zrobić? i czy jak się zorganizuje np wyjazd po sunię to się ją odnajdzie :( Arka-vet to nie jest głupi pomysł tylko jak gmina ma podpisaną umowę to arka powinna psa na koszt gminy odłowić i tyle... tylko ktoś z gminy musi to zgłosić do arki albo przez policję działać trzeba jak się błąka po szlakach to może kogoś z Bieszczadzkiego Parku prosić albo z nadleśnictwa bo jak ja inaczej odnaleźć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fegelle Posted June 18, 2015 Author Share Posted June 18, 2015 dzwoniłam też do STOZ w Sanoku. na razie kobietka jest w zusie, ale jak będzie miała chwilkę to obiecała, że oddzwoni do mnie, a jeśli ona się nie skontaktuje to ja zadzwonię ponownie :) a co :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fegelle Posted June 18, 2015 Author Share Posted June 18, 2015 właśnie... i tu jest że tak powiem "pies pogrzebany", ponieważ pracownicy parku, czy też parkingowi przy wejściu na szlak w Wołosatym wiedzą o suni, sami mi mówili że błąka się tam już od jakiegoś czasu i nikt nic z tym nie zrobił :( z tego co mi wiadomo to sunia jest tam już jakiś czas. Ja spotkałam ją na szlaku, ale schodzi i do Wołosatego na dół i w okolice Ustrzyk Górnych bo ludzie wiedzą o niej i nikt nic z tym nie robi :(( najsmutniejsze jest to, że w całym kraju są pewnie setki takich sytuacji :(( eh..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tianku Posted June 18, 2015 Share Posted June 18, 2015 wiedzą i nic nie robią bo nie wiedzą co zrobić taka prawda ale gdyby był jakiś plan żeby ja zabrać to na pewno pomogli by sunię złapac i przechować dzień dwa (tak sobie naiwnie myśę...) może Pani z Sanoka coś podpowie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted June 18, 2015 Share Posted June 18, 2015 wiedzą i nic nie robią bo nie wiedzą co zrobić taka prawda ale gdyby był jakiś plan żeby ja zabrać to na pewno pomogli by sunię złapac i przechować dzień dwa (tak sobie naiwnie myśę...) może Pani z Sanoka coś podpowie No właśnie......gdyby mieli przyrzeczenie nas dogomaniaków , że jak oni złapią sunie to my ją od nich zabierzemy, to może zdecydowali by sie pomóc. A myślę, że dt lub hotel dla niej znalazłby sie i wspólnie dalibyśmy rade zadbać o sunie do czasu adopcji. Nie raz już takie beznadziejne akcje kończyły sie powodzeniem. Największy problem w tym wypadku to pojechać tam, odnaleźć i zabrać te malutka w bezpieczne miejsce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fegelle Posted June 18, 2015 Author Share Posted June 18, 2015 a myślicie, że znalazłby się jakiś dt lub hotelik dla suni?? Ja zadzwonię do pensjonatu gdzie nocowaliśmy, i poproszę kobietę o pomoc, może to coś da. A może będzie wiedziała coś o suni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted June 18, 2015 Share Posted June 18, 2015 a myślicie, że znalazłby się jakiś dt lub hotelik dla suni?? Ja zadzwonię do pensjonatu gdzie nocowaliśmy, i poproszę kobietę o pomoc, może to coś da. A może będzie wiedziała coś o suni. Myslę, ze to kwestia pieniędzy, bo hotele są płatne. Ale bywa, ze i bezpłatne domy tymczasowe sie znajdują, lub domy gdzie kosztuje tylko utrzymanie i wet. Ja ze swej strony obiecuję pomoc finansową i bazarki dla Wołosatki. Gdyby była juz bezpieczna, będziemy zbierać pieniądze. Dogomaniacy z pewnoscia nie zawiodą i pomogą, tak samo fb. Może niech każdy kto tu juz jest lub przybedzie, sie wypowie czy i jaka byłaby jego pomoc dla suni, gdyby udało sie ja uratować. C o o tym myślicie.? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fegelle Posted June 18, 2015 Author Share Posted June 18, 2015 doriss66 może to i dobry pomysł żeby pojawiły się wstępne deklaracje z tym, że nadal nie mamy suni :( rozmawiałam z Panią z pensjonatu gdzie mieszkaliśmy. Ona nie słyszała o suni i jej nie widziała. Co prawda zanotowała sobie mój nr tel. i obiecała że jak coś się dowie to oddzwoni, ale czy na pewno?? :( jeśli chodzi o transport piesia to może ja bym ubłagała kogoś ze znajomych żeby pojechał ze mną (niestety nie jestem osobą mobilną) i wtedy to ja pokryłabym koszty paliwa, no i oczywiście jakby co to będę starała się pomagać finansowo na ile będę w stanie. Po pracy zadzwonię ponownie do Pani z Sanoka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted June 18, 2015 Share Posted June 18, 2015 Ja mam namiary ale na Nowy Sącz.Szami i Diablica_8d. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fegelle Posted June 19, 2015 Author Share Posted June 19, 2015 Anula czy pisałaś już może do nich czy ja mam się odezwać?? Pani z Sanoka nie odezwała się i nie odbierała tel. :(( z sołtysem UG też nie mogę się skontaktować :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tianku Posted June 19, 2015 Share Posted June 19, 2015 nowy sącz daleko... może tutaj by ktoś pomógł mają na pewno kontakty w bieszczadach https://inspektoratdebica.wordpress.com/2014/10/28/schronisko-w-lesku-przyklad-dla-innych/ albo http://wesolykundelek.pl/kontakt/ nie mam pomysłu :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tianku Posted June 19, 2015 Share Posted June 19, 2015 może ktoś założy wydarzenie na fb? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted June 19, 2015 Share Posted June 19, 2015 Na forum kocim miau tez nie ma żadnego odzewu.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kawon5 Posted June 19, 2015 Share Posted June 19, 2015 Za daleko z Wrocka, aby jechać.... Poruszam niebo i ziemię, ale na razie bezskutecznie. W Rzeszowie jest Stowarzyszenie Kundelek: http://rsoz.org/?c=mdAktualnosci-cmPokaz-444, może mogliby pomóc [próbowałam się dodzwonić 17 855 48 17 i nikt nie odbiera]. Zapis na stronie Kundelka: Społeczni inspektorzy d/s ochrony zwierząt –RSOZ z pełnym zaangażowaniem, zgodnie z obowiązującym prawem, podejmą każdą interwencję, a ich działania w rzeczywisty sposób odmienią los zwierząt. Nasi Inspektorzy działają w obszarach miast: Rzeszowa, Łańcuta, Krosna, Przemyśla, Ustrzyk Dolnych, Mielca, Kurowa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fegelle Posted June 19, 2015 Author Share Posted June 19, 2015 Kawon5 dzięki wielkie za info.zadzwonię tam. dzwoniłam dziś do Leska i do "wesołego kundelka". Lesko mnie zbyło bo, że nie mogą mi pomóc bo nie mają umowy z UG, bo że gmina Lesko mi musi pomóc itp itd :( a wesoły kundelek również w podobnym tonie ustosunkował się do mojej prośb o pomoc :( tel. sołtysa też nie odpowiada (ja nie wiem czy on nie ma zasięgu tam w tych UG czy co) normalnie ręce opadają, a sunia jest tam sama, o ile nie zjadly jej jeszcze wilki :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kawon5 Posted June 19, 2015 Share Posted June 19, 2015 Żal mi serce ściska, że więcej nie mogę zrobić. Info z miau: A może skontaktować się z Państwem:http://chatamagoda.pl/kontakt/ są z Lutowisk. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fegelle Posted June 19, 2015 Author Share Posted June 19, 2015 mi również :( i najgorsze że nie wiem co mam jeszcze zrobić żeby jej pomóc. dzwoniłam nawet do ratowników w UG. wiadomo, że nie pójdą szukać suni, ale ten Pan z którym rozmawiałam powiedział że nikt mu nawet takiego faktu nie zgłaszał (bezdomnego psa na szlaku). Oczywiście zadzwonię też do Lutowisk. dzięki Kawon5 za info. Wszystkim bardzo dziękuję za każdą pomoc i za obecność. Szkoda tylko, że nie uda mi się pomóc bidulce :( albo co gorsza będzie już za późno :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tianku Posted June 19, 2015 Share Posted June 19, 2015 https://www.facebook.com/adoptsavelife?fref=ts może tutaj poprosić żeby wstawili info o suni? fagelle masz tylko to jedno zdjęcie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted June 19, 2015 Share Posted June 19, 2015 Muza z forum kociego pisze: W Przemyślu jest osoba prowadząca prywtna działalność polegająca m.innymi na odławianiu bezdomnych psów i prowadząca prywatne schronisko.Osoba która założyła temat na dogomani kontaktowała się z tą Panią.Przyjedzie po psa jak gmina odłowi. Tak? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kawon5 Posted June 19, 2015 Share Posted June 19, 2015 A ktoś z okolicy mógłby ją zgarnąć i przetrzymać? Może transportem łączonym udałoby się sunię podrzucić bliżej Krakowa/ Katowic? Wtedy ją odbiorę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
muza_51 Posted June 19, 2015 Share Posted June 19, 2015 Jeszcze jeden kontakt:Stowarzyszenie "Nadzieja" w Przemyślu.Może oni pomogą? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tianku Posted June 19, 2015 Share Posted June 19, 2015 (sorry dubel) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.