jolkablaszczyk Posted May 15, 2018 Author Share Posted May 15, 2018 c.d. zdjęć :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted May 15, 2018 Author Share Posted May 15, 2018 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted May 15, 2018 Author Share Posted May 15, 2018 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted May 15, 2018 Author Share Posted May 15, 2018 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina94 Posted May 16, 2018 Share Posted May 16, 2018 Masza jak na seniorkę wydaje się bardzo wesoła :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted May 16, 2018 Author Share Posted May 16, 2018 Tak na całe szczęście ma często dobry humor i jest w miarę aktywna :) Cieszy nas to ogromnie :) Tylko tę ilość futra mogłaby sobie darować.. ofutrzona jest niemiłosiernie i nic nie gubi... My tu od dziś do wtorku mamy długi weekend w Norwegii i wybieramy sie na biwak pod namiot, nad jeziorko pod lasem.. no i jak pomyślę, że Maszka będzie pływać to aż strach pomyśleć kiedy ona wyschnie z tym gęstym futrem.... zgnije mi dziewczyna... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted May 16, 2018 Author Share Posted May 16, 2018 Dostałam właśnie zdjęcia 5-tygodniowej Quincy! Kawał baby już z niej. Waga w tym 5 tygodniu to 3.250 :) Na tym zdjęciu pięknie widać jakie Quincy ma ciemne łapy, mam nadzieję, że takie się utrzymają i nie "zżółcieją" jej za bardzo. Zakochana jestem w tych jej ciemnych palcach :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted May 17, 2018 Share Posted May 17, 2018 Masza wariatka :) momentalnie poprawia humor :) Hiro naprawdę coraz lepiej wygląda, brawo. A Quincy, jak każdy szczeniak, rozkoszna jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dwbem Posted May 17, 2018 Share Posted May 17, 2018 Cała trójka psiaków cudowna, Maszą się nie martw, ona będzie szybko schła mimo gęstego futra. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted May 19, 2018 Author Share Posted May 19, 2018 Dwa dni biwakowania w zupełności nam wystarczyły.. dziś przed południem wróciliśmy do domu :) Teraz docenimy po stokroć wygody domowe jak miękkie łóżko czy WC :D No i ciepłą kołdrę... Psy odsypiają. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted May 19, 2018 Author Share Posted May 19, 2018 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted May 19, 2018 Author Share Posted May 19, 2018 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted May 19, 2018 Author Share Posted May 19, 2018 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dwbem Posted May 19, 2018 Share Posted May 19, 2018 Pięknie tam macie, tereny do pozazdroszczenia choć temperatura już mniej, ja jestem ciepłolubna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted May 19, 2018 Share Posted May 19, 2018 Woooow, ale ekstra wypad! Zazdroszczę szczerze i przyjacielsko! :) I ta miejscówka na namiot! MEGA! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted May 19, 2018 Author Share Posted May 19, 2018 1 godzinę temu, dwbem napisał: Pięknie tam macie, tereny do pozazdroszczenia choć temperatura już mniej, ja jestem ciepłolubna. temperatury teraz mamy przekraczające 25 stopni w cieniu, wiec w słońcu średnio o 10 stopni wiecej .... jak nie więcej bo nie ma wiatru... także lato mamy już w pełni, no przegapiliśmy wiosnę bo śnieg długo leżał.... mamy popalone plecy, karki, ręce.. a to tylko dwa dni słońca... a gdzie dalej? :) 1 godzinę temu, Tyś(ka) napisał: Woooow, ale ekstra wypad! Zazdroszczę szczerze i przyjacielsko! :) I ta miejscówka na namiot! MEGA! :) Tak, miejscóweczka na namiot zacna, wypatrzyliśmy tą skałę od razu jak przedarliśmy się przez pierwszą linię krzaków, drzew i zarośli... no ale potem, żeby tam dojść trzeba było okrążyć połowę tej sadzawki i iść bagnistym i podmokłym terenem.. a ja jako jedyna miałam kaloszki :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted May 19, 2018 Author Share Posted May 19, 2018 Ok, teraz kolej na Maszeńkę. Maszka jak to Maszka zaliczyła kąpiel w pierwszych kilku minutach i potem schła śpiąc do następnego poranka... i znowu spala caly dzien zwinieta w kłębek, coby za szybko nie wyschnąć... no i dziś to samo zmoczyła kuper idąc do samochodu i teraz wysycha przed domem.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted May 19, 2018 Author Share Posted May 19, 2018 Maszka, ognisko też było jajka bażanta znaleźliśmy.... oczywiscie nie dotykalismy, tylkio fotke zrobiłam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted May 22, 2018 Author Share Posted May 22, 2018 Dostałam przed chwilką zdjęcia 6-cio tygodniowej Quincy :) Zabawa z Quentinem! Z bratem Quando (Quincy po lewej) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maghda Posted May 22, 2018 Share Posted May 22, 2018 Wow, już 6 tygodni! Ale ten czas leci :) Piękne puchate misie, mięciutkie, do przytulania :))) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted May 22, 2018 Author Share Posted May 22, 2018 No futerko mają zarąbiaszcze :) Quentin wymiata z tą swoją czupryną :D jak Elvis wygląda :D 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łamAga Posted May 24, 2018 Share Posted May 24, 2018 słodka mordeczka <3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dwbem Posted May 24, 2018 Share Posted May 24, 2018 Cudne maluchy, ta czuprynka faktycznie super. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted May 24, 2018 Author Share Posted May 24, 2018 a my w miedzy czasie trochę łazikujemy. Mamy tu spore upały 25-28 stopni w cieniu, wiec grubo ponad 30 w słońcu..grama wiatru i zero chmur... trawę sobie w ogródku i w kolo domu wykosiłam a ona zamiast sie zagęszczać to żółknie i usycha... w lasach duże zagrożenie pożarowe... a w najbliższych dwóch tygodniach nie zapowiada się na jakikolwiek deszcz, także roślinność ma przechlapane.. najpierw dłuugaśna zima teraz suche lato.... Oczywiście Maszy nie katuję spacerami bo by się dziewczyna zamęczyła z tym futrem.... rano zraszam porządnie trawę zaraz przy domu, tam gdzie Maszka ma ulubioną miejscówkę do leżenia i potem ona sobie w tym chłodnym, wilgotnym cieniu leży i drzemie. Hirka czasem idę trochę zmeczyć spacerem po lesie koniecznie z moczeniem doopki w jeziorze czy rzece... No i ciesze się, bo jagodziny owocować będą, już sporo owcoków jest na krzaczkach :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted May 24, 2018 Author Share Posted May 24, 2018 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.