Jump to content
Dogomania

Quincy, Hiro i Masza - Norweska przygoda


jolkablaszczyk

Recommended Posts

zima już sobie znika.. tzn śnieg jeszcze trochę gdzieniegdzie leży ale może dziś już zniknie. poki co piesy po śniadaniu siedzą jeszcze przez chwilę ze mna w domu ale zaraz idę je zaprowadzić do "pokoju dziennego" bo na 7 ide od pracy... jak wroce to pewnie pojdziemy na spacer, postaram się wziąć aparat :)

Miłego dnia dla wszystkich :)

Link to comment
Share on other sites

Piesy są cudne jak zawsze, rottweiler to oczywiście moja miłość ale Masza teżfajna, ja osobiście bardziej lubię malamuty od modnych huskies.

No i tereny piękne. Podziwiam cię, że lubisz północ, mnie by za żadne skarby nie wyciągnął jeszcze bardziej na północ, nie cierpię zimna i ciemności. Chyba bym wpadła w depresję.

 

Link to comment
Share on other sites

wiesz, jak bedzie mi tam bardzo źle to po prostu się przeniosę w tereny mniej północne. Przecież nikt mnie tam na siłę trzymać nie będzie :) i to jest ten moj komfort psychiczny, że sprobować tam zamieszkać mogę, ale nie musi to być na zawsze. Pewnie okaże się po pierwszej zimie.... :) chociaż w sumie.... człowiekowi też się mogą zmienić priorytety... może przypuśćmy 5 lat czy 10 będzie mi sie fajnie tam żyło i potem stwierdzę ze już wystarczy.... cieżko przewidzieć :) 

zawsze się śmieję, że jesli już raz się przeprowadziłam np do innego kraju/miasta/kontynentu to nigdy już nię będę mogła powiedzieć że to "ostatni raz".... zawsze może mnie pognac gdzieś dalej, gdzieś indziej... na takie decyzje ma zawsze wpływ wiele czynników. Tak jak pisałam wcześniej- grunt, że nikt mnie nie próbuje rozdzielać z psami, a jak z nimi to mogę wszędzie. Choć tu gdzie teraz jesteśmy jest na prawdę super, dla psow raj, więc ciężko będzie przebić tą miejscówkę. 

Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, *Magda* napisał:

A jak z dziką zwierzyną na takim "odludziu"? Dużo widać? Czy w ogóle?

Ostatnio naapotkaliśmy kilka tropów, to chyba jelenie, czasem ich bobki, czasem jeszcze bobki zajęcy, ale nikogo i niczego żywego nie widzielismy :) 

a chociaż, wczoraj Hirkowi spod nóg wyleciało coś w typie kuropatwy czy bażanta.... czasem nad głową przeleci orzeł, albo słychać w oddali ich krzyki. No i żurawie już krzyczą na polach niedaleko rzeki

Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, łamAga napisał:

U Was to pogoda każdego dnia jest inna ;)

No teraz mam nadzieję, że to się już unormuje. w prognozie widać spore ocieplenie i wręcz upały,... u nas 21 srtopni to już będzie parówa... bo w słońcu będzie ponad 30 ... muszę jakoś chociaż część kojca psom zacienić bo mi wykitują w tym skwarze...

Link to comment
Share on other sites

Oj tak powiem ci że samej mi się tu podoba i tereny tutaj są fantastyczne. Dla psow to idylla.

wczoraj jeszcze szwędaliśmy sie po lesie bo pogoda nas rozpieszcza.

także tego... ostatnie majowkowe zdjecia...

tzn ostatnie z tego rzutu, bo maj dopiero sie zaczął :)

https://photos.google.com/share/AF1QipMaXUGZBiCb9bPBqKyuFBHluGQp407gRnWQcju2Cq293rrl17DcJMzcq_gfI1U0yQ?key=RU5zc2VMeUNZYTdOWDB5cHBEV0xueURJcXVKTF9n

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...