Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Hej, jestem Nati. Chciałam wam opowiedzieć moją historię.

Kiedy się urodziłam, byłam przy mamie i rodzeństwie. Żyłam tak sobie beztrosko przez jakiś czas. Bawiłam się z rodzeństwem, piłam mleczko mamy i poznawałam świat. Potem wzięła mnie do siebie miła rodzina. Było nam wspólnie dobrze. Mijały minuty, godziny, dni i miesiące. Ja rosłam, i kochałam ich coraz bardziej. Bardzo się do nich przywiązałam.

Potem stało się dla mnie coś niejasnego dla mnie. Dlatego przy pierwszej lepszej okazji zaszłam w ciążę. :(
I tak znów mijały sekundy, minuty, godziny, dni i miesiące.
Nadeszło piękne ciepłe lato.

W końcu ktoś mnie zauważył, zainteresował się mną dogłębnie. Wypatrywali mnie codziennie i nadszedł taki moment że przyszli do mnie takim czymś dużym. On i Ona. On podszedł do mnie, zaczął mnie miziać i wziął mnie na ręce. I wtedy włożył mnie do czegoś ciasnego. Nie spodobało mi się, co jasno wyraziłam.

Zanieśli mnie w pewne miejsce. Zamknęli mnie w czymś dużym, dali mi dziwny pojemnik z ni to z piachem ni to z trocinami. Oraz miskę z jedzeniem i wodę.
Ona powiedziała mi, żebym nie próbowała do jutra urodzić dzieci, że jutro pójdę na zabieg, i wszystko będzie w porządku.

I tak se siedzę i czekam na to co się wydarzy dalej.
Może ktoś zechce mnie wziąć?

Chcesz mnie wziąć na stałe do siebie?

 

Jutro idzie na sterylkę aborcyjną.

[attachment=14315:IMG_1400.JPG]

[attachment=14316:IMG_1401.JPG]

[attachment=14317:IMG_1402.JPG]

[attachment=14318:IMG_1403.JPG]

 

  • 3 weeks later...
  • 2 weeks later...
  • 4 weeks later...
  • 4 weeks later...
  • 3 weeks later...
  • 5 months later...
Posted
O 3.10.2015o15:38, Dzikie nieporadne napisał:

O widze że na dogo tez jesteście :D 

Ze względu na to co się tu wydarzyło, to rzadko bywam, mam uraz do tych pieprzonych dogociotek.

  • 1 month later...
  • 3 months later...
  • 1 month later...
Posted
13 godzin temu, Ania :) napisał:

Jak Ty nikogo nie odwiedzasz , to jak ma ktos Ciebie odwiedzać ? :p 

Na komórce jest mega niewygodnie, poza tym nie chce być w zbyt wielu miejscach po aferze :)

Mieliśmy swoich czytelników, ale widać straciliśmy ich. :)

Posted
14 minut temu, maxishine. napisał:

Na komórce jest mega niewygodnie, poza tym nie chce być w zbyt wielu miejscach po aferze :)

Mieliśmy swoich czytelników, ale widać straciliśmy ich. :)

 

Skoro piszesz tutaj raz na kilka miesięcy i to zdawkowe informacje, to czego Ty od "czytelnikow" wymagasz ? 

Posted
Godzinę temu, Ania :) napisał:

 

Skoro piszesz tutaj raz na kilka miesięcy i to zdawkowe informacje, to czego Ty od "czytelnikow" wymagasz ? 

Hej, hej, mogłabyś nie robić mi gównoburzy w moim temacie? Z góry dziękuję =)

Ps. Nie widzę sensu się rozpisywać, skoro się rozpisuje na blogu i niedługo znów na fb będę :)

Posted
7 minut temu, maxishine. napisał:

Hej, hej, mogłabyś nie robić mi gównoburzy w moim temacie? Z góry dziękuję =)

Ps. Nie widzę sensu się rozpisywać, skoro się rozpisuje na blogu i niedługo znów na fb będę :)

Nie robię gownoburzy. Czemu wszędzie zaraz widzisz gownoburze i atak na siebie ?  Po prostu rozmawiam. ;)  trochę luzu ;) 

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...