Konrad01998 Posted April 26, 2015 Author Posted April 26, 2015 Keisy z dnia na dzień, coraz lepiej ufa człowiekowi *.* Dzisiaj przyszły 2 osoby zainteresowane nią, lecz mogą dopiero ją zabrać 10 maja. Na pewno zrobimy wizytę przedadopcyjną, i zobaczymy Emotikon smileMyślę że w następną sobotę pójdziemy "poznawać świat' i uciekniemy gdzieś na spacerek Emotikon tongue. A tutaj ucieszona Keisy Emotikon smile Quote
Konrad01998 Posted May 16, 2015 Author Posted May 16, 2015 Keisy powędrowała do domku dzisiaj *.* Wczoraj byłem na wizycie przedadopcyjnej, i ludzie dzisiaj przyszli. Była zadowolona, z telefonu wiem że tam wszystkich obskakuje i jest super !! 1 Quote
Konrad01998 Posted July 11, 2015 Author Posted July 11, 2015 Niestety Keisy wróciła do schroniska. Nie potrafiła porządnie się zachować w domu, była agresywna do domowników i innych ludzi. W schronisku już nad tym pracujemy, są postępy. Wychodzi wraz ze swoją koleżanką (Sonią) której czasami się boi. Nie okazuje agresji wobec zwierząt, jak się boi może zawarknąć bądź pokazać zęby, trzeba wykonywać spokojne nie gwałtowne ruchy. Już wiemy,że nie nada się do domu z dziećmi. Potrzebujemy dla niej domu, w którym ludzie będą mogli z nią pracować. Dzisiaj na spacerku poćwiczyliśmy z Keisy Agility. Uczyła nas Beata, za co serdecznie dziękujemy. Keisy ładnie pokonywała hopki oraz slalom, z tunelem na początku było słabo bała się go. Później zaczęła do niego wchodzić gdy się rzuciło parówkę, lecz nie przebiegała całego. Nawet gdy była przy samej końcówce to zawracała wracała na początek. W następnym tygodniu znowu poćwiczymy, uczymy się powoli leżeć i podawać łape :). Quote
maciaszek Posted July 13, 2015 Posted July 13, 2015 Przydałby się jakiś nowy, aktualniejszy opis. Quote
Konrad01998 Posted July 13, 2015 Author Posted July 13, 2015 Opis zmieniony, zdjecia takze :) Nowy numer 464/15 Quote
aniah Posted July 13, 2015 Posted July 13, 2015 Maciaszku, skopiowałaś opis ze starym numerem ;) Quote
maciaszek Posted July 13, 2015 Posted July 13, 2015 Maciaszku, skopiowałaś opis ze starym numerem ;) A Ty jak zawsze czujna :) Dzięki! Poprawione. Quote
Natka28 Posted July 16, 2015 Posted July 16, 2015 Szkoda psiny :( stawiam, że to była agresja ze strachu, ale ludziom nie chce się pracować z takimi psami.. Quote
Konrad01998 Posted July 16, 2015 Author Posted July 16, 2015 Dzisiaj Keisy była na spacerzew towarzystwie Tediego. Poszliśmy na borki, Keisy boi się wody, i nie lubi do niej wchodzić. Nie poszło tak łatwo jak na agility i nawet za parówki się nie odważyła, no cóż.. ;) Była bardzo grzeczna, nie wykazywała żadnej agresji wobec ludzi, i psów. Spodobał jej się jeden kolega w drodze na borki z którym obwąchiwała się dłuższą chwilę. Nagle coś ją przestraszyło i ciągnęła przed siebie , nie mogła ustać w miejscu i zupełnie nie reagowała na wołanie. Wróciliśmy do schroniska, gdzie odpoczywaliśmy :). Quote
Konrad01998 Posted July 18, 2015 Author Posted July 18, 2015 Dzisiaj Keisy była wyprowadzana w ramach akcji " Daj pieskom pobiegać". Była na 2 spacerach i widać że się solidnie zmęczyła: ). W stosunku do ludzi była nieufna, lecz nie okazywała wobec nich agresji. Po drugim powrocie do boksu, Keisy się położyła i grzecznie odpoczywała: )) Quote
choba Posted July 18, 2015 Posted July 18, 2015 Keisy potrzebuje spokojnego i cierpliwego domu - na pewno w końcu taki znajdzie ;) Quote
Konrad01998 Posted July 23, 2015 Author Posted July 23, 2015 Dzisiaj Keisy była na wspólnym spacerku z Chesterem. Dołączyliśmy się również do psich koleżanek i kolegów ze schroniska : Fary,Syriusza,Bety,Blondi. Keisy była bardzo spokojna, chociaż troszkę zdezorientowana. Przestraszyła się jadącego tira i spłoszyła się, widać że w schronisku czuje się bezpiecznie gdyż do niego zawsze ciągnie. Nikogo nie zaczepiała, a nawet chciała byc pogłaskana przez pewne małżeństwo idące drogą (Państwo pogłaskali i poszli dalej :) ). Keisy merdała ogonkiem, i coraz bardziej ufa ludziom. W schronisku przestraszyła się czegoś i chciałą jak najszybciej wrócić do boksu. Poszedłem z nią, wskoczyła do boksu, przez 2-3 minuty się uspokajała i z niego wyskoczyła. Poszliśmy na chwilkę na tor agility, jednak nie ćwiczyliśmy, Keisy biegała z Koro. Gdy coś zaczęło się dziać za ogrodzeniem znowu się przestraszyła i ciągnęła do boksu. Wtedy już zakończyliśmy nasz spacer, Keisy wróciła do boksu w którym się położyła i odpoczywała ;] Quote
choba Posted July 23, 2015 Posted July 23, 2015 Dobrze, że chociaż w boksie czuje się bezpieczna. Quote
Konrad01998 Posted July 23, 2015 Author Posted July 23, 2015 Będę musiał pomyśleć, jak nad tym zapanować. Na razie brak pomysłów. Quote
Konrad01998 Posted August 1, 2015 Author Posted August 1, 2015 maciaszek możemy prosić o zmianę opisu na stronie schroniskowej ;))) ? ? : Keisy to ok. 3 letnia suczka, ma 35 cm w kłębie. Ma krótką i łatwą w pielęgnacji sierść. Jest sunią nieufną, na pewno źle doświadczoną przez życie. Boi się gwałtownych ruchów, a czasami, gdy jej się coś bardzo nie spodoba, może pokazać zęby, a nawet ugryźć. Nie jest to jednak pies agresywny. Kiedy już zaufa człowiekowi, zmienia się nie do poznania. Cieszy się na jego widok i chętnie z nim współpracuje. Potrafi już komendy siad i łapa. W stosunku do innych psów nastawiona jest pozytywnie, nie wykazuje wobec nich agresji. Keisy jest sunią, która bardzo potrzebuje miłości. Musi jednak trafić do doświadczonego domu, w którym domownicy będą gotowi na pracę z nią. Kontakt w sprawie adopcji 726-675-372 [email protected] Quote
Konrad01998 Posted August 1, 2015 Author Posted August 1, 2015 Dzisiaj gdy poszedłem po Keisy, bardzo się ucieszyła. Czekała tylko aż wyjdziemy na dwór. Wyszliśmy przed schronisko, Keisy była nieufna co do otoczenia i czasami ciągnęła do boksu. Starałem się ją uspokoić, lecz dopiero gdy wokół było mało psów i ludzi Keisy się uspokajała. Poszliśmy na spacer w towarzystwie Kacpra i Tediego. Keisy była zadowolona towarzystem, cały czas miała ogon podniesiony i widać że była spokojna. Szliśmy w kierunku Borek gdy jakiś Pan machnął gazetą, Keisy się skuliła do ziemi, widać że boi się uniesionej ręki. Po chwili się uspokoiła i dalej szliśmy spokojnym krokiem. Gdy doszliśmy do jeziora, było już więcej psów i ludzi lecz Keisy się nie bała. Sunia boi się wody!. Nie chciała do niej wejść, za to zaczęła się bawić z Kacprem. Pierwszy raz widziałem taką uśmiechniętą i spokojną dziewczynę!!! Jakiś pies warczał Ona spokojnie, bez agresji przechodziła obok. Po 1,5godziny poszliśmy w kierunku schroniska, Keisy szła cały czas spokojnie co mnie zaskoczyło. Weszliśmy na teren schroniska, na wybieg i razem biegała z innymi psami. Nawet biegała za zabawką!!! Niestety, znudziło jej się bycie na wybiegu i zaczęła z niego uciekać. Pierwszym razem, wróciła na niego ale drugim stała pod swoim pawilonem. Widać, że była już zmęczona spacerem więc wsadziłem ją do boksu. A około 30 minut temu, dzwoniła do mnie Pani zainteresowana adopcją Keisy. Jest to rodzina z dwójką dzieci, jednak przed wydaniem Keisy na pewno będą musieli wyjść z nią na kilka spacerów aby dziewczyna się zapoznała z potencjalną rodziną. Pani będzie do mnie dzwonić w tygodniu, więc czekajcie na kolejne wieści i trzymajcie za Keisy kciuki! Może tym razem się powiedzie.!!! Quote
aniah Posted August 1, 2015 Posted August 1, 2015 Trzymam również ;) Wizytówki chyba jak na razie nowej nie robić? :D Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.