marmara_19 Posted March 17, 2008 Share Posted March 17, 2008 ale sa ONki , ktore conajmniejd ziwnie wygladaja.. na wielu psach mozna zauwazyc pieeekne katowanie.. ale np dzisiaj widzialam DONka , ktory chodizl jak paralityk... moze to wrazenie poprzez te kudly jakie mial..., nie wiem.... ale wygladal conajmniej dziwnie a rozne psy widzialam;p i nawet psy z D inaczej sie poruszaja;p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saJo Posted March 17, 2008 Share Posted March 17, 2008 [COLOR=DarkGreen][B]Do dyskusji o szczurach, myszch i innych gadach zapraszam tutaj [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=107867[/URL] saJo-mod[/B][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
prittstick08 Posted March 17, 2008 Share Posted March 17, 2008 [quote name='Axusia']Mówisz o dysplazji a latające na boki biodra nie maja nic do dyplazji. Onki machaja biodrami dlatego, ze sa urodzonymi kłusakami. Powolne tempo, nawet szybki marsz nie pozwala im kłusowac to też chodzą jak pokraki. I zapewniam Cie, ze to jest normlane. Takie machanie biodrami jest czeste u Rottków i u Podhalanów .. nie wiem co w tym dziwnego. Dysplazje czestą mozemy spotkac u goldwnów - tez ponad połowa ją ma. U Labków tez, u psów ras molosowatych .. jak i u bernenczyków. Dysplazja nie ma nic do kątowania. Ja tez nie jestem zwolenniczką ostrego kątowania ale ludzie czasem przesadzają. W wakacje bedąc na jarmarku w Gdansku spotkałam ludzi ktorzy usiłowali mi wmowic, ze ONkom sie do tyłka ciezarki przyczepia jak są małe zeby były tak kątowane .. :lol::roll:[/quote] Na pewno znasz sie na ONkach lepiej niz ja, wqięc Ci wierzę. Wiem tez jakie rasy są njabardziej narazone na dysplazje:) Moze Onki sa kłusakami,ale mnie sie wydaje, że nie żyje im sie za wygodnie z tak mocnym katowaniem. Nie kazdy Onek tak ma, mówie tu o tych przesadzonych, kiedy psy jeżdżą "łokciami" po ziemi, ledwo sie trzymaja na tych łapach w chodzi i prawie sie przewracają. Te molosowate troche w inny sposob jednak sie kiwają na boki, to jest inna sprawa. U nas w parku był sczzeniak ONka, ledwo biegłą do tego miał dysplazję. Ale był tak mocno kątowany, ze łokciami aż jezdzł po ziemi, co trzy kroki sie przewracał -dosłownie. Suka była fajna, chciała się abwic (miala wtedy 5 miesiecy jakos), ale nawet w biegu sie przewracała co jakis czas. Juz dawno jej nie widziałam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorplant Posted March 17, 2008 Share Posted March 17, 2008 [quote name='prittstick08']. Niektóre normalnie chodza i biegają. ponad połowa z nich ma dysplazję. Ale na pewno nie wyglądają jak kazdy pies.[/quote] prittstick08, nie wygladaja jak kazdy pies to i dobrze:p bo wiesz sa ON-ki i jest reszta psow ON-ki to elita i tyle :diabloti::diabloti: Axusia slodka ta mala i te oczka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted March 18, 2008 Share Posted March 18, 2008 dorplant-:cool3::diabloti::diabloti:uwazaj z takim wypowiadaniem wlasnego zdania.:evil_lol:. no fakt.sa onki i reszta psow.onki wygladaja normalnie.:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorplant Posted March 18, 2008 Share Posted March 18, 2008 [quote name='ayshe']dorplant-:cool3::diabloti::diabloti:uwazaj z takim wypowiadaniem wlasnego zdania.:evil_lol:. no fakt.sa onki i reszta psow.onki wygladaja normalnie.:loveu:[/quote] a co tam, nie boje sie ;),jakby co to uzyje yorka :evil_lol::eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
amakor Posted March 18, 2008 Share Posted March 18, 2008 [quote name='dorplant']a co tam, nie boje sie ;),jakby co to uzyje yorka :evil_lol::eviltong:[/quote] No to mnie się wszystko poukładało:multi: Dorplant na szczurofobie ma yorka:multi: Szkoda że z yorkami nie można robić IPO;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorplant Posted March 18, 2008 Share Posted March 18, 2008 [quote name='amakor']No to mnie się wszystko poukładało:multi: Dorplant na szczurofobie ma yorka:multi: Szkoda że z yorkami nie można robić IPO;)[/quote] mozna, tylko ze przez metrowke i do rekawa sie yorkiem rzuca :evil_lol::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
prittstick08 Posted March 18, 2008 Share Posted March 18, 2008 [quote name='dorplant']prittstick08, nie wygladaja jak kazdy pies to i dobrze:p bo wiesz sa ON-ki i jest reszta psow ON-ki to elita i tyle :diabloti::diabloti: Axusia slodka ta mala i te oczka[/quote] Miałam na mysli raczej to, że nie wyglądają zdrowo jak większośc psów:evil_lol: Ale jeżeli to sprawia, że są elitą, to super:P ONki kompletnie mnie nie kręcą, o kątowanie pytam z czystej ciekawości. Juz nie pytam, bo temat się robi nie na temat :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
prittstick08 Posted March 18, 2008 Share Posted March 18, 2008 a jeszcze jedno, jak ONki moga wygladac jak każdy pies, przecież każdy pies wygląda inaczej... :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockermaniaczka Posted March 18, 2008 Share Posted March 18, 2008 ale sie robia dyskusje nie na temt:eviltong: Wracaja do szczeniaczka,malutka jest slodka:loveu:Fajne sa takie kuleczki malutkie:loveu:Ciekawe czy bedzie taka ciemna czy sie troche wybarwi na jasniejszy wlos. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nanami Posted March 18, 2008 Share Posted March 18, 2008 No nie do konca na temat, bo ta mała nie jest już z hodowli a Posse ad Esse... :diabloti: A co do kątowania, dysplazji i czego tam jeszcze, to w każdej rasie są skrajności. Poprawne kątowanie w niczym nie przeszkadza. Dochodzi tu jeszcze kwestia rodowodu lub jego braku - gdzieś pewnie 1 na 10 "owczarków niemieckich" mijanych na ulicy ma potwierdzone pochodzenie, reszta to owoce rozmnazaczy, domowych "chodoffców", którzy maja parki w ogródku i szczeniaki same siem robiom i tak dalej, którzy kompletnie nie znaja sie na anatomii i potem tak jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorplant Posted March 18, 2008 Share Posted March 18, 2008 [quote name='prittstick08']Miałam na mysli raczej to, że nie wyglądają zdrowo jak większośc psów:evil_lol: Ale jeżeli to sprawia, że są elitą, to super:P ONki kompletnie mnie nie kręcą, o kątowanie pytam z czystej ciekawości. Juz nie pytam, bo temat się robi nie na temat :D[/quote] a co to w/g ciebie zdrowy wyglad?? prosty lub siodlowaty grzbiet? strome katowanie? ??:crazyeye:czy co ?? pojeciem o tym co zdrowe tez sie pewnie roznimy :p:eviltong: a ON-ki elita wsrod psow sa i tyle, i nie sprawia tego tylko wyglad , ale charakter ,wspolpraca z czlowiekiem:loveu: i............ caloksztalt !! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Axusia Posted March 18, 2008 Author Share Posted March 18, 2008 No własnie, chyba załoze tej małej odrębny temat. :roll: Zobaczymy jak ta mała sie wybarwi, napewno bedzie ciemniejsza niż Faith. Tego jestem pewna. :multi:;) Faktycznie, są ONki i reszta psów :lol::loveu: Miałam przyjemnosc pracowac z roznymi rasami, co prawda tylko nad PT ale to mi wystarcza aby miec pewien obraz o tych rasach .. dlatego tez tak kocham ONki. Za ich niezwykłość w tej ich prostocie. Niezwykłą miłość do ... szmatki i kulu :roll: :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jfn Posted March 18, 2008 Share Posted March 18, 2008 No coz, to wszystko kwestia gustu i oczekiwan. :roll:;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
prittstick08 Posted March 18, 2008 Share Posted March 18, 2008 [quote name='Nanami']No nie do konca na temat, bo ta mała nie jest już z hodowli a Posse ad Esse... :diabloti: A co do kątowania, dysplazji i czego tam jeszcze, to w każdej rasie są skrajności. Poprawne kątowanie w niczym nie przeszkadza. Dochodzi tu jeszcze kwestia rodowodu lub jego braku - gdzieś pewnie 1 na 10 "owczarków niemieckich" mijanych na ulicy ma potwierdzone pochodzenie, reszta to owoce rozmnazaczy, domowych "chodoffców", którzy maja parki w ogródku i szczeniaki same siem robiom i tak dalej, którzy kompletnie nie znaja sie na anatomii i potem tak jest.[/quote] Dokładnie:) Zdrowo wygladajacy pies to dla mnie taki, który jest zgodny ze wzorcem rasy itp. Wiem, że Onki są kątowane, ale niekiedy bardzo sie z tym przesadza. o takich psach mowię. Inne wyglądaja zdrowo. Chociaz moja estetyka wolałaby nieco mniejsze katownie, ale to juz nie ja decyduje, każdy ma inny gust. Tak samo, co do gustu, nie mozna mowic, ze jakis pies jest lepszy od innego, jakies sa elitą a reszta be, głupie, brzydkie bla bla. Bo kazdy ma swoj typ i sowją rasę. Dla mnie elita to bordery i moj bernnczyk :diabloti:(inne berneńczyki nie do końca, większosc to mało aktywne misie do przytulania). Natomiast ja nie znosze beagli i haszczaków. Ale dla niektórych one są elita z jakis tam dla nich waznych względów. Ja nie lubię ipo, wole agility i frisbee, dlatego taka elita u mnie:) pozdrawiam:) a mała sliczna, puchata i ciemna:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gaga Posted March 18, 2008 Share Posted March 18, 2008 [quote name='prittstick08'] Dla mnie elita to bordery i moj bernnczyk :diabloti:(inne berneńczyki nie do końca, większosc to mało aktywne misie do przytulania).[/quote] Alez by Ci Księciunio przywalił za takie teksty co to dotykaja jego wybranke serca :diabloti: :lol: [quote]1Natomiast ja nie znosze beagli i haszczaków. [/quote] A mnie sie nie miesci w glowie, jak ktos majacy psy moze "nie znosic" innych psow? Rozumiem, ze mozna nie gustowac w danej rasie, gabarytach, kolorze czy ksztalcie ucha...ale tak po prostu nie znosic za nic?? :crazyeye::cool3: ja kiedys powiedzialam i tego sie trzymam, najpierw podjelabym decyzje, ze nigdy juz nie bede miala psa a dopiero potem, ze wzielabym belga :) ZUpelnie mi to jednak nie przeszkadza podziwiac ich w pracy i zwyczajnie, z sympatia miziac znajome belgi:) To po prostu nei jest rasa dla mnie, co nie znaczy ze sa "be" :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorplant Posted March 18, 2008 Share Posted March 18, 2008 [quote name='Gaga']a dopiero potem, ze wzielabym belga :) ZUpelnie mi to jednak nie przeszkadza podziwiac ich w pracy i zwyczajnie, z sympatia miziac znajome belgi:) To po prostu nei jest rasa dla mnie, co nie znaczy ze sa "be" :P[/quote] no dokladnie !!! ja lubie psy ale kocham ONki taka to jest roznica !! a elita sa i basta . prittstick08 najpier poznaj dokladnie ten wzorzec ON-ka potem pisz ze koslawe itd...... .;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saJo Posted March 18, 2008 Share Posted March 18, 2008 Axusia Moze po prostu zmien tytul watku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
prittstick08 Posted March 18, 2008 Share Posted March 18, 2008 [quote name='Gaga']Alez by Ci Księciunio przywalił za takie teksty co to dotykaja jego wybranke serca :diabloti: :lol: A mnie sie nie miesci w glowie, jak ktos majacy psy moze "nie znosic" innych psow? Rozumiem, ze mozna nie gustowac w danej rasie, gabarytach, kolorze czy ksztalcie ucha...ale tak po prostu nie znosic za nic?? :crazyeye::cool3: ja kiedys powiedzialam i tego sie trzymam, najpierw podjelabym decyzje, ze nigdy juz nie bede miala psa a dopiero potem, ze wzielabym belga :) [/quote] --->podoba mi sie:evil_lol: Kim jest Księciunio?:D Oczywiście kocham psy i nie ma tak, ze jakichs nie nawidze. Lubie okręslone rasy, ale kazdy pies jest kochany i cudowny szczegolnie dla własciciela:) Nie znoszę- nie mogę zniesc, bez wyolbrzymiania, że umarłabym ze złości w towrzystwie tych psów, dla mnie to słowo bez wielkiej mocy, dosyc potoczne, i mówiac o psie mam na myśli, ze nie podoba mi się dany charalter, nie odpiwada mi on(wyglad to sprawa drugorzędna, niewazna), mówiąc w stosunku do ludzi- nie toleruję kogoś, nie lubię (z większymi emocjami). Może rzeczywiscie źle to zabrzmiało, ale włąsnie to (patrz powyżej) miałam na myśli. Przeciez nie powiedziała, że każdy ONek jest koslawy, wręcz przeciwnie, ale nie tylko ja przyznałam, że jest sporo egzemplarzy z przesadzonym kątowanie. Dobrze nie znam sie na wzrocu- juz nic nie mówię. Ale takie jest moje dyskretne zdanie. pozdrawiam:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gaga Posted March 18, 2008 Share Posted March 18, 2008 [quote name='prittstick08'] Kim jest Księciunio?:D[/quote] Księciunio jest zakochanym nieszczęsliwie (i z wzajemnośdcią) w pewnej bernence, takiej z wizgiem i przytupem ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
prittstick08 Posted March 18, 2008 Share Posted March 18, 2008 no takie są fajne. Ja nie lubie takich wielkich, kudłatych, z łapami jak moja ręka i głową jak wiadro, które chcą, ale męcza sie po kilku minutach i wola spac i jeśc. Moja jest borderem w innej skórze (żartuje, ale cos w tym jest), nie za długowłosym, wysokim i szczupłym (na razie nieco sczurowtym) wulkanem energii:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szira/Gosia Posted March 18, 2008 Share Posted March 18, 2008 [quote name='prittstick08']no takie są fajne. Ja nie lubie takich wielkich, kudłatych, z łapami jak moja ręka i głową jak wiadro, które chcą, ale męcza sie po kilku minutach i wola spac i jeśc.[/QUOTE] Ten opis zupełnie nie pasuje do Bubla :diabloti::diabloti::diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aneczka Posted March 19, 2008 Share Posted March 19, 2008 Ależ pasuje!!! Bu ma łeb jak wiadro, grube łapy i jest duża ( no może nie za futrzasta ale duża), a to czy pies się męczy po kilku minutach i woli spać i jeść to wina właściciela a nie psa! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted March 19, 2008 Share Posted March 19, 2008 bubel jest czubem:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.