Jump to content
Dogomania

Raksa - 8 kg strachu z przytuliska 'G'. Ratujemy! W DT w W-wie.


Recommended Posts

Posted

 

Serce boli, że aby jeden pies dostał szansę, inny musi na nią dłużej poczekać. Trzymam kciuki, aby Rudaskowi w krótkim czasie zwolniło się miejsce u Lilu, bo z tego co wyczytałam na wątku przytuliska jego los jest niepewny :(

 

 

Martwię się o tego rudaska...

Posted

Martwię się o tego rudaska...

 

Ja też i bardzo chciałabym go stamtąd wyciągnąć. :( Tylko jak??? Nie mamy wystarczającej ilości deklaracji nawet dla Raksy... I Etny... Jakieś pomysły?

Posted

Żeby ta nasza Etna w końcu poszła na swoje, tylko co zrobić żeby tak się stało?

 

Niedługo Etna ukaże się w gazecie - w Biedronce. Może to pomoże szczęściu? :)

 

Pieniążki na Raksę przesłałam.

 

Dziękuję :)

 

Zapisuję

 

Witamy u Raksy, dziękuje za obecność :)

 

Mój przelew też poszedł :)

 

Dziękuję :)

Posted

Raksie dzisiaj bardzo spodobał się papier toaletowy. Do tego stopnia, że stwierdziła, że musi udekorować nim całą podłogę :P Teraz na szczęście uznała, że piszczel wołowy również warty jest uwagi, więc skupiła się na nim :P 

  • Upvote 1
Posted

Kasiorka poleciała.

Dziewczynka po prostu  nie umiała skorzystać właściwie z papieru toaletowego.Nie mieszkała dotychczas na salonach.

Może zrobić jednak USG albo ,żeby kasy nie tracić to po prostu sterylkę.

Posted

To był chyba jednak fałszywy alarm :) Nie mogę jeszcze dokładnie jej obejrzeć, bo Raksa nadal boi się dotyku. Będę obserwować, gdyby brzuch i sutki się powiększały od razu będę alarmować. Sterylkę (jeśli oczywiście nie jest w ciąży) planujemy na marzec, kiedy odbywa się akcja sterylizacja :) 

 

 

A tak z życia Raksy to próbowałam karmić ją z ręki kiedy podchodziła. Brała nieśmiało smaczki, ale widziałam, że to jednak dla niej bardzo dużo i musiała potem odreagować. Widać muszę dać jej więcej czasu. Nic więc od niej nie wymagam, staram się jak mogę minimalizować jej stres i jakoś dajemy radę :) 

Posted

To mały szatan jest :P Wszędzie jej pełno, muszę przed nią chować różne rzeczy, a jak gdzieś wychodzę i wracam nawet po 10-15 minutach to wrzeszczy i skacze tak, że pewnie na całą ulicę ją słychać :P 

No dobra, a teraz na poważnie :) Ogólnie jeśli chodzi o nią to zdecydowanie lepiej. Podchodzi do mnie, zaczepia, widać, że się otwiera. Spacerki robimy na razie raczej krótkie i cały czas tą samą trasą, Podobnie jak Kama, Raksa na zewnątrz czuje się zdecydowanie lepiej w nocy, kiedy jest już cicho i spokojnie. No i niestety nadal ma problemy z czystością. Tzn.moim zdaniem  ma problem z załatwieniem się przy człowieku. Bo kiedy na podwórku gdzieś dalej odejdzie to ok, robi co ma zrobić i wraca. Czasami takie problemy mają psy, które ktoś siłą i biciem chciał nauczyć czystości w domu. Więc z tym czeka mnie więcej pracy niż sądziłam. 

 

I straszna gaduła z niej :)

Posted

Wyobrażam sobie Raksę szalejącą .Pewnie mały perszing.

Dużo naszych tymczasek nawet przez 2-3 tygodnie załatwiało się w najdalszym zakątku ogródka i nie mogliśmy na nie t stosownym momencie  patrzyć. Równolegle jednak zabieraliśmy na wspólny spacer z naszymi psami ,żeby się uczyły na przykładzie no i oswajały z otoczeniem.

Posted

Super, że niunia się otwiera powoli.Zachowanie czystości wkrótce opanuje a jeśli będzie szczekliwa, to będziemy szukać jej rodziny mieszkającej w domu a nie w bloku. Dobrze,że nie jest niszczarką jak nasza Etna, bo z taką cechą gorzej znaleźć dom.
Ja nie mogę się doczekać fotek Raksiątka :).

Posted

Fotki obiecuję, że będą, tylko na razie trudno jej je zrobić, nawet kiedy śpi. Jeśli podchodzę za blisko Raksa się stresuje i nie wie o co mi chodzi. A mój telefon nie zrobi zdjęcia na którym cokolwiek widać z odległości większej niż metr. Muszę zmartwychwstać swoją lumię, tylko bez przerwy mam jakieś pilniejsze wydatki :(

Posted

 

Fotki obiecuję, że będą, tylko na razie trudno jej je zrobić, nawet kiedy śpi. Jeśli podchodzę za blisko Raksa się stresuje i nie wie o co mi chodzi. A mój telefon nie zrobi zdjęcia na którym cokolwiek widać z odległości większej niż metr. Muszę zmartwychwstać swoją lumię, tylko bez przerwy mam jakieś pilniejsze wydatki :(

 

Oczywiście wszystko rozumiemy i cierpliwie będziemy czekać, aż Raksa pozwoli zrobić sobie fotki :)
Posted

Ja też mam teraz tymczasa z przytuliska i on też zdecydowanie najlepiej czuje się na spacerach w nocy - po prostu mniej się dzieje. Ale trzeba też powoli ich przyzwyczajać do funkcjonowania w dzień :)

Chyba większosć lękliwych psów ma problem z załatwianiem się w obecności człowieka. Ale to z czasem mija, trzeba tylko przeczekać najgorszy etap.

A, że Raksa to gaduła, to już dawno mówiłam. :D

Posted

Jak wracam do domu (choćbym poszła tylko śmieci wyrzucić :P ) to takie połączenie szczekania, piszczenia i jakiegoś bliżej nieokreślonego dźwięku :) A tak poza tym to po prost często gada sobie pod nosem tak "po swojemu" :P

Posted

Coraz lepiej :)

[URL=http://s1094.photobucket.com/user/isiaczekkk/media/Zdjcie2281_zpsvxeenwka.jpg.html]Zdjcie2281_zpsvxeenwka.jpg[/URL]

[URL=http://s1094.photobucket.com/user/isiaczekkk/media/Zdjcie2269_zpseekcjedu.jpg.html]Zdjcie2269_zpseekcjedu.jpg[/URL]

 

[URL=http://s1094.photobucket.com/user/isiaczekkk/media/Zdjcie2283_zpsnvthyxwj.jpg.html]Zdjcie2283_zpsnvthyxwj.jpg[/URL]

 

[URL=http://s1094.photobucket.com/user/isiaczekkk/media/Zdjcie2286_zpswpprhvzl.jpg.html]Zdjcie2286_zpswpprhvzl.jpg[/URL]

 

[URL=http://s1094.photobucket.com/user/isiaczekkk/media/Zdjcie2274_zpsfs6w6qlx.jpg.html]Zdjcie2274_zpsfs6w6qlx.jpg[/URL]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...