Agnieszka.D Posted April 14, 2015 Share Posted April 14, 2015 Zaciśnięte! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saphira18 Posted April 14, 2015 Share Posted April 14, 2015 do 3razy sztuka, trzymaaam mocno Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aniah Posted April 14, 2015 Share Posted April 14, 2015 Trzymam cały czas ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patrycja* Posted April 14, 2015 Author Share Posted April 14, 2015 Miałam się nie dzielić szczegółami, żeby nie zapeszać, ale jak dotąd to rezultatów nie zdawało więc się dla odmiany podzielę. Na razie sobie wielkiej nadziei nie robię, bo jestem z pewnym Panem dopiero po jednej rozmowie telefonicznej, ale przyznam, że Pan zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Choć po ostatnich wydarzeniach, nie wiem czy to ma jakieś większa znaczenie... Oczywiście przekazałam Panu wszystkie informacje o Doris łącznie z ostatnią nieudaną adopcją, o tym jak sunia to przeżyła i o guzkach na sutkach. Swoją drogą podobno guzki są niegroźne, a jest ich więcej, ale akurat opinią schroniskowego weta się w ogóle nie kieruję. Wracając do tematu poprosiłam Pana by dokładnie sobie przemyślał adopcję Doris. Co można powiedzieć o samym Panu? Mieszka w Krakowie w Nowej Hucie w mieszkaniu. Jest sam, mieszkanie jego i żadna mama, córka, babcia, brat, wujek czy ktokolwiek inny z zagranicy nie wróci... Około 3 tygodnie temu zmarła mu jego owczarkowata Sunia Elza i stwierdził, że najwyższy czas na zapełnienie pustki po poprzednim psiaku. Wpadła mu w oko nasza Doris. Pan pasjonuje się chodzeniem po Bieszczadach i szuka kompana do wędrówek. Abym miała pojęcie jak będzie wyglądał ewentualny dom Doris, polecił bym zajrzała na jego profil na fb. Wy również możecie zajrzeć https://www.facebook.com/maciej.stokaluk?fref=tsMa jutro jeszcze do mnie dzwonić i prawdopodobnie przyjedzie w piątek by poznać Doris. Taka sytuacja... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
000 Posted April 14, 2015 Share Posted April 14, 2015 brzmi dobrze...tfu tfu trzymam kciuki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thaenda Posted April 14, 2015 Share Posted April 14, 2015 Brzmi fajnie, gość wydaję się konkretny, na fb widać, że z Elzą był zżyty. Oby jak jednak dojdzie do adopcji ich relacje też były dobre. Takie wspólne wyjazdy... Doris na pewno by się spodobały. Oby jej się udało, naprawdę mocno za nią kciuki trzymam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
choba Posted April 14, 2015 Share Posted April 14, 2015 Ja cały czas wierzę w to, że jej się ułoży. Facet wydaje się fajny, oby tak było rzeczywiście. I oby decyzja była w 100% przemyślana Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka.D Posted April 14, 2015 Share Posted April 14, 2015 Jestem w dobrej myśli i kciuki trzymam jeszcze mocniej, bo jest za co :) Super, że Pan przyjedzie na spotkanie. Może dziwnie to zabrzmi, ale może nie było by złe, gdyby Pan zobaczył jak Doris czasami reaguje na psy. Co wtedy powie i jak się na to nastawi. Żeby był świadomy a nie zdziwił się na spacerze jak będzie miał ją w Krk. Cały czas mam poczucie, że poprzedni właściciele właśnie tak zrobili: powiedzieli że sobie poradzą, po czym na spacerze Doris dała potężny popis i się przerazili. Co do tego Pana to widać, że pies jest dla niego przyjacielem. Jeśli sprawa wypali to będą tworzyć zgrany duet z Doris :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pela112 Posted April 14, 2015 Share Posted April 14, 2015 Oby to było w końcu to :) Kciuki trzymam cały czas ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka.D Posted April 14, 2015 Share Posted April 14, 2015 Ten filmik o Elzie... <3 coś pięknego :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aniah Posted April 14, 2015 Share Posted April 14, 2015 Powtórzę się, ale Pan wydaje się w porządku, mam nadzieję, że to dobrze przemyśli :) I szczerze mówiąc popieram pomysł Agi, z tym, żeby zobaczył Doris "w akcji". Oby jej się w końcu udało! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
000 Posted April 14, 2015 Share Posted April 14, 2015 po profilu na facebooku stwierdzam że fajny gość... oby się udało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kicia1616 Posted April 14, 2015 Share Posted April 14, 2015 Trzymam kciuki, przecież gdzieś musi być ktoś kto zaakceptuje Doris taka jaką jest :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patrycja* Posted April 14, 2015 Author Share Posted April 14, 2015 Ależ się tu ruch zrobił ;) Dzięki Wam za wsparcie! W zasadzie po tych zdjęciach i filmikach utwierdzam się w przekonaniu, że Pan jest w porządku i byłby dobrym Panem dla Doris. Dodatkowym plusem jest to, że mimo iż jest z Krakowa to nie ma dla niego problemu przyjechać w piątek z Krakowa na razie tylko poznać Doris. Ale z kolei nie wiemy jak Doris zachowuje się jak zostaje sama w domu a Pan pracuje więc Doris musiałaby pewnie być sama przez kilka godzin... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka.D Posted April 14, 2015 Share Posted April 14, 2015 Co to dla Doris, da radę posiedzieć sama ;) Pan na pewno zapewnia psu aktywne spacery, więc Doriska nie powinna mieć problemu ze spaleniem energii. Powiem szczerze, że aż się wzruszyłam tym filmikiem i zdjęciami :) i to całe mnóstwo komentarzy ludzi na temat Elzy i jej Pana... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patrycja* Posted April 16, 2015 Author Share Posted April 16, 2015 Pan wczoraj dzwonił i potwierdził swoją piątkową wizytę w schronisku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka.D Posted April 16, 2015 Share Posted April 16, 2015 No i super ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thaenda Posted April 16, 2015 Share Posted April 16, 2015 To trzymam mocno kciuki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yolanovi Posted April 16, 2015 Share Posted April 16, 2015 Przyłączam się do kciuków :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pela112 Posted April 16, 2015 Share Posted April 16, 2015 Trzmam kciuki, oby jej się w końcu udało :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kicia1616 Posted April 16, 2015 Share Posted April 16, 2015 To nie pozostaje nic jak czekać na wiadomość,że Doris już w domu i trzymać kciuki ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BlauPanda Posted April 16, 2015 Share Posted April 16, 2015 Dziś Doris była ze mną na spacerku :) Spacerowałyśmy w towarzystwie Megi. Najpierw poszłyśmy do lasu a następnie przez park i koło skrzyżowania na Dąbrówce Małej. Na koniec poszłyśmy jeszcze na polankę gdzie Doris została wygłaskana i poćwiczyłyśmy komendy. Po godzinnym spacerku wróciłyśmy do schroniska. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka.D Posted April 16, 2015 Share Posted April 16, 2015 Jaka grzeczna Doriska :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patrycja* Posted April 16, 2015 Author Share Posted April 16, 2015 I one tak razem? :O :O :O Pękam z dumy :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
choba Posted April 16, 2015 Share Posted April 16, 2015 Ja też muszę przyznać, że Doris naprawdę ostatnio jest bardzo grzeczna :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.