Jump to content
Dogomania

"Majeczka-maleńka starowinka nie była shih-tzu, ale Lhasa apso!"


daisy

Recommended Posts

Dziś przyszła paczka od Alpiny. A w niej...sweterek! i intrukcja zakładania sweterka. I smycz, i poszewki na poduszeczkę, i śliczny ciepły kocyk, i zabaweczka, i smakołyczki!
Dzięki, Gosiu!


Dziś nie załozę jeszcze sweterka, ale jutro tak, i zrobimy zdjecia.
Bo starowinka cos niezdrowa. Kupka nie za specjalna, rzadka, galaretowa :shake:
Nie wiem, skad. Kurczak świeży, ryż, marchewka. I apetyt niespecjalny po południu. Ale przed chwilą pojawiła sie w kuchni i podałam jej miseczkę z niedojedzonym mięskiem, zjadła z apetytem. Kupiłam twarozek, ale podam dopiero jutro, jak miną kłopoty żołądkowe. Humor dopisuje, Majeczka jest raźna, podskakuje, ogonkiem macha do psów.

Link to comment
Share on other sites

Biedna Majeczka . Mam nadzieję , że jutro będzie jej lepiej .
Wiesz Malagos , pytałaś o drugą szithę z wrocławskiego schronu .
Jest u pani , która strzygła Kobiego . Widziałam ją wczoraj .
Cyce powyciągane , cipcia jak u doga :shake:
Jest spokojna , ładnie obcięta . Oczka ma chore . Biedulka taka .

Link to comment
Share on other sites

Już jestem cioteczki - cholera nie wyrabiam na zakrętach...:shake:
Malagos kochana nie mam pojęcia skąd taka galaretowata ta kopka...
Może to coś chwilowe?Obserwują ją kochana moja Malagos bo cóż więcej można zrobić...Może po tym Uropecie?Czasami tak psy reagują - spróbuj odstawić i zobacz czy kopka będzie normalna...
Dzisiaj o mało nie spaliłam chałupy a w najlepszym razie wszyscy zatruliby się dymem...W nocy nastawiłam mięsko dla piesków żeby mieć na rano i ....Usnęłam...Kamieniem...:shake:
Nie wiem co minie obudziło - chyba Anioł jakiś...W chałupie czarny gryzący, dym.Ja już kasłałam a psy prychały...Na szczęście nic się nikomu nie stało tylko garnek tak ucierpiał, że wylądował na śmietniku...Pomimo wietrzenia do tej pory niemiłosiernie śmierdzi...
Zaczynam być zmęczona...Boże co to dalej będzie...
Malagos, Bianeczko oraz wszystkie cioteczki i wujciu- dzięki,że o mnie pamiętacie - jesteście kochani ....

Link to comment
Share on other sites

Oj ciociu Malagos , to się porobiło :shake:Jeszcze basetka :evil_lol:
Pani fryzjerka powiedziała , że tamta sunia może u niej zostać jakby co .
Zresztą ma tam parę bid u siebie , takich skazańców .Pani fryzjerka jest równie fiśnieta jak my :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Kochana Malagos mam nadzieję, że Majeczka dobrze się czuje i nie ma już rzadkiej kupci...
Na razie odstaw i witaminę C.
Bianka tak ciepło się robi na sercu, że tych pozytywnych "fisiów";) jest więcej....
Malagos wymiziaj ode mnie Majeczkę....:kiss_2:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alpina']Kochana Malagos mam nadzieję, że Majeczka dobrze się czuje i nie ma już rzadkiej kupci...
Na razie odstaw i witaminę C.
Bianka tak ciepło się robi na sercu, że tych pozytywnych "fisiów";) jest więcej....
Malagos wymiziaj ode mnie Majeczkę....:kiss_2:[/quote]
I ode mnie też

Link to comment
Share on other sites

A poza tym sunia czuje się wyśmienicie. Jak reszta stada, moze zamieszkać w kuchni. Apetyt rewelacyjny, ale nie dam sie nabrać na te wpatrzone we mnie starcze, zamglone, oczka. I tak dostała dzis 4 maleńkie porcje. Czyli brzuszek to jakieś przejsciowe kłopoty.
Moze będzie chetna osoba na Zulke. Muszę z nią pogadać. Trochę by sie uluźniło w naszej chałupie. ale nie może trafić do byle kogo, tylko najlepsza osoba i dom.
Przymierzylismy sweterek i Majeczka wygląda rewelacyjnie. Najlepszą minę miała znajoma kobieta, która przyniosła mi zamówione jajka. Takich okragłych oczu dawno nie widziałam! Pies w swetrze! I do tego z golfem!
Zdjecia póżniej wstawie, bo potrzebuję pomocy, a pomocnik zajęty.

Link to comment
Share on other sites

Malagos-przyszłam do Ciebie zrelaksowac się tak po prostu-jesteś perfekt-:sg168: :smokin: :lol!: a kupa powiadasz? to efekt czym wcześniej była karmiona lub pasożyty jelitowe lub coś jeszcze....moja mała wysrywała śrutę na początku-klocek po tygodniu się uformował:roll:

Ciekawe jak ten swetrosek wygląda:eviltong:

Link to comment
Share on other sites

Oktawia Majeczka jak była u mnie te trzy dni miała kupę normalną..Z resztą przyjechała od Iwonki gdzie też była dobrze karmiona...
Ja dawałam jej mięsko z kurczaka i Royala - Malagos zresztą też...- ta rzadka kupa to mógł być wynik podania Uropetu...Czasem psy tak na niego reagują..
Dlatego doszłyśmy z Malagos do wniosku, że trzeba go na razie odstawić...
Sweterek jest na chłodne wieczory i zimne ale suche dni...
Moje wszystkie baby w takich paradują i nic złego z włosem się nie dzieje...Mamy również ortalionowe kombinezony - na chlapę...Super jak się jedzie na wystawę a pada deszcz.I w ogóle przydają się jak jest niemiłosiernie mokro lub jest mokry śnieg...
Sama czekam na zdjątka choć mogę sobie wyobrazić jak Majeczka w nim wygląda..:cool3:

Link to comment
Share on other sites

Z Majeczką wszystko w porządku. Ona tak nieiwle potrzebuje. Ciepłe spanko, jedzonko drobno posiekane, duza miska ze swieżą wodą, trochę pogłaskania pod bródką. I otwarte drzwi na taras, by może wyjść i wrócić kiedy się chce.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malagos']Z Majeczką wszystko w porządku. Ona tak nieiwle potrzebuje. Ciepłe spanko, jedzonko drobno posiekane, duza miska ze swieżą wodą, trochę pogłaskania pod bródką. I otwarte drzwi na taras, by może wyjść i wrócić kiedy się chce.[/quote]
Kochana mordeczka:lol:

Link to comment
Share on other sites

Suuper....Suuuuperr!
Widać Małgosiu, że świetnie się u Ciebie czuje...Naprawdę...Dziękuję Ci kochana:calus: za Twoją troskliwą opiekę nad nią.

Wujciu Zmysł a co to za "śmichy- chichy?";)
Wygląda dokładnie tak, jak każdy ostrzyżony shih-tzak w sweterku..:evil_lol:

Takie zdjęcia to miód na moje serce...

Link to comment
Share on other sites

Poszłam ze wszystkimi psmi za dom, ja z ksiażka na leżaku, psy sie bawią. Majeczka tak sie rozdokazywała, rozbrykała, ze zaczęła chwytać moją ręke zębami :evil_lol: Bałam sie przez moment, zeby te ząbki nie zostały u mnie na stałe, ale jakoś nie. Ciekawa jestem strasznie, jak sie bawia, jakie sa młode shih tki...:razz: Rasa bardzo ciekawa, no, no :cool3:

Link to comment
Share on other sites

Maluchy są słodkie i jak każde szczeniaczki jedne mają temperament inne nie...:cool3:potrafią skubnąć ostrymi ząbkami a jakże...Ale szybko się uczą, że tak nie wolno...:lol:Najważniejsza jest prawidłowa socjalizacja i ze zwierzętami i z ludżmi...Moje wyrosły na słodkie, kochane psiaczki które witają każdego jak przyjaciela...Ich opiekunowie są z nich bardzo zadowoleni i świata za nimi nie widzą...:)
Oto moje własne - miałam raz w życiu i więcej mieć nie będę...
[IMG]http://images25.fotosik.pl/49/2915baf0e3cb3056.jpg[/IMG]


[IMG]http://images23.fotosik.pl/50/3a110f9285629072.jpg[/IMG]

[IMG]http://images27.fotosik.pl/50/af473f7b02d91ce4med.jpg[/IMG]

Przepraszam za mały off...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...