Makila Posted February 2, 2015 Share Posted February 2, 2015 Jeżeli chodzi o komórki macierzyste, to pytałam wetki która badała Maszę i powiedziała, że mogłoby jej to pomóc. Oczywiście musiałaby zostać przebadana przez weta który wykonuje takie zabiegi. Co do transportu do Tychów, to podobno AniaB (chyba codziennie) z Krakowa tam jeździ do pracy. Może mogłaby pomóc. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted February 2, 2015 Share Posted February 2, 2015 Wleciałam zobaczyć co słychać...a tu się dziewczyny rozpisały :) Szkoda,ze tamten psiaczek za TM [*] ...ale przynajmniej już nie cierpi. Mam nadzieję że uda się Maszeńkę zawieść do Tych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted February 2, 2015 Share Posted February 2, 2015 Elu,nie ma co się zastanawiac,tylko pisz do AniaB z zapytaniem o pomoc.Jest ogromna szansa na poprawienie stanu zdrowia Maszeńki i trzeba w tym kierunku działać.Jest oferta pomocy kochanej cancer,która robi wspaniałe bazarki na fb :) Kochana Marticzka podała namiary na bardzo dobrych specjalistów :) Makila zasięgnęła porady u wetki,która też to sugeruje :) Jest nast tu wiele osób na wątku,którym los malutkiej nie jest obojętny! Ja również pomogę w dołożeniu sie do kosztów,związanych z badaniami i zabiegiem.Ale trzeba podjąć decyzję i na to czekamy.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 2, 2015 Author Share Posted February 2, 2015 Elu,nie ma co się zastanawiac,tylko pisz do AniaB z zapytaniem o pomoc.Jest ogromna szansa na poprawienie stanu zdrowia Maszeńki i trzeba w tym kierunku działać.Jest oferta pomocy kochanej cancer,która robi wspaniałe bazarki na fb :) Kochana Marticzka podała namiary na bardzo dobrych specjalistów :) Makila zasięgnęła porady u wetki,która też to sugeruje :) Jest nast tu wiele osób na wątku,którym los malutkiej nie jest obojętny! Ja również pomogę w dołożeniu sie do kosztów,związanych z badaniami i zabiegiem.Ale trzeba podjąć decyzję i na to czekamy.... Jesteście kochane :) :) :) Zadzwonię jutro do Ani. Ona mówiła mi, że jeśli byłby potrzebny transport psiaka w tamtym kierunku to Ona chętnie. Jeśli się zgodzi, to będziemy musiały zastanowić się jak to zorganizować, bo Ania jeździ tam do pracy więc co najmniej na 8 godzin. Nie wiem jak Maszeńka zniosłaby tak długi czas będąc w podróży. Nie wiem czy nie byłoby to dla niej zbyt męczące. Nie chciałabym, żeby niekorzystnie odbiło się to na jej samopoczuciu :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Makila Posted February 2, 2015 Share Posted February 2, 2015 Jeżeli tylko uda się zorganizować transport do Tych, to myślę, że nie ma się nad czym zastanawiać tylko jechać. To będzie "tylko" wizyta która mam nadzieję rozjaśni sytuację co do stanu zdrowia Maszy. Jeżeli będzie wiadomo jakie badania trzeba będzie zrobić Maszy i jakie mniej więcej będą koszty tych badań wtedy będzie można się ewentualnie martwić o kasę. Teraz możemy tylko gdybać, że coś można lub że będzie potrzeba dużo kasy, a tak naprawdę to nic nie wiadomo. Nie takie trasy pokonywało się na dogo z psiakami ;) Dla Maszy taka podróż (oczywiście autem) nie powinna być problemem. Ona bardzo grzecznie jeździ, nie ma choroby lokomocyjnej. Myślę, że większość drogi by przespała :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted February 2, 2015 Share Posted February 2, 2015 Jeżeli tylko uda się zorganizować transport do Tych, to myślę, że nie ma się nad czym zastanawiać tylko jechać. To będzie "tylko" wizyta która mam nadzieję rozjaśni sytuację co do stanu zdrowia Maszy. Jeżeli będzie wiadomo jakie badania trzeba będzie zrobić Maszy i jakie mniej więcej będą koszty tych badań wtedy będzie można się ewentualnie martwić o kasę. Teraz możemy tylko gdybać, że coś można lub że będzie potrzeba dużo kasy, a tak naprawdę to nic nie wiadomo. Nie takie trasy pokonywało się na dogo z psiakami ;) Dla Maszy taka podróż (oczywiście autem) nie powinna być problemem. Ona bardzo grzecznie jeździ, nie ma choroby lokomocyjnej. Myślę, że większość drogi by przespała :) I tego trzeba się trzymać! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 2, 2015 Author Share Posted February 2, 2015 ...Nie takie trasy pokonywało się na dogo z psiakami ;)  Dla Maszy taka podróż (oczywiście autem) nie powinna być problemem. Ona bardzo grzecznie jeździ, nie ma choroby lokomocyjnej. Myślę, że większość drogi by przespała :)Anetko, ale tu nie chodzi o trasę, bo to faktycznie nie jest bardzo daleka droga. Ale Ania jedzie tam do pracy. Zawiezie mnie i przyjedzie po nas za około 8 godzin. Tego się obawiam, jak Maszeńka zniesie tak długie oczekiwanie i gdzie będziemy mogły czekać ? To jak sama zauważyłaś tylko wizyta. Może znajdzie się i w kraku dobry neurolog. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted February 3, 2015 Share Posted February 3, 2015 cały czas zaglądam .......... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 3, 2015 Author Share Posted February 3, 2015 cały czas zaglądam .......... Dzięki Marticzko kochana :) A ja jestem po rozmowie z AniaB i bardzo chętnie pojedzie ze mna i Maszeńką do tej pani doktor do Tych, ale dopiero w przyszłą sobotę. Najbliższą sobotę ma już zajętą. Pomyślałam, że w międzyczasie może dobrze, żeby Maszeńkę zdiagnozował ortopeda, łącznie ze zrobieniem RTG tego co będzie potrzeba. Może powodem problemów z tylnymi łapeczkami są zmiany w stawach, kręgosłupie. Taka diagnoza jest potrzebna, gdyby w grę miała wchodzić kuracja komórkami macierzystymi. Jeśli ortopeda nic nie znajdzie, to w przyszłą sobotę AniaB zawiozłaby nas do Tych. Tam opinia ortopedy też pewnie się przyda. Problem jest jak zwykle w kasie :( Po zapłaceniu rachunków za weta i hotel, na koncie Maszeńki jest kwota 282,40 zł. To wystarczy może na poradę u ortopedy i RTG. Ale na pewno nie wystarczy także i na neurologa :( Wiem, że trwa bazarek, z którego 75% dochodu ma być dla Maszeńki, ale czy zdążą do tego czasu wpłynąć pieniądze ? Powiedzcie co o tym sadzicie ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gluchypies Posted February 3, 2015 Share Posted February 3, 2015 Mój bazarek jest do 24 lutego, to jeszcze długo.. :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted February 3, 2015 Share Posted February 3, 2015 Eluś jak będziecie umawiały Maszeńkę na wizytę koniecznie zaznaczcie że to sunieczka bezdomna :) Pani Doktor zawsze liczyła nas symbolicznie. Trzymam kciuki i z niecierpliwością czekam na dalsze wieści o zdrowiu Maszeńki :) oczywiście same dobre bo innych byc nie może ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milagros19853201 Posted February 3, 2015 Share Posted February 3, 2015 zagladam do suni trzymaM KCIUKI ZA WIZYTE przy okazji deklartacja stala w drodze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted February 3, 2015 Share Posted February 3, 2015 kurcze z finansami Maszeńki krucho a z pewnością ogólne koszty leczenia i utrzymania sunieczki będą bardzo duże :( W tej chwili mam wyczyszczony bazarek z fantów :( Może ktoś by mógł zorganizowac dla sunieczki bazarek cegiełkowy na pokrycie kosztów leczenia :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 3, 2015 Author Share Posted February 3, 2015 Mój bazarek jest do 24 lutego, to jeszcze długo.. :(No właśnie :( Ja, gdybym nawet teraz zrobiła bazarek ciuszkowy, to też kasa będzie nie wcześniej niż z Twojego. Poza tym chyba niedobrze jest robić takie same bazarki na tego samego psiaka w tym samym czasie. To wydaje mi się niezbyt zachęcające do brania udziału w takich bazarkach. Poczekam z moim, jak Twój się zakończy. zagladam do suni trzymaM KCIUKI ZA WIZYTE przy okazji deklartacja stala w drodze Milagros, bardzo serdecznie dziekuję i za kciuki i za kasę dla suni :D kurcze z finansami Maszeńki krucho a z pewnością ogólne koszty leczenia i utrzymania sunieczki będą bardzo duże :( W tej chwili mam wyczyszczony bazarek z fantów :( Może ktoś by mógł zorganizowac dla sunieczki bazarek cegiełkowy na pokrycie kosztów leczenia :(Ja mam kilka ciuszków na bazarek, ale kasa z bazarku ciuszkowego spływa co najmniej kilka tygodni. Faktycznie najlepszy byłby tu bazarek cegiełkowy, ale ja nigdy takiego nie robiłam, a tu przydałby się fajny, przyciągający bazarek :( Kto jest specem od takich bazarków ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cancer43 Posted February 3, 2015 Share Posted February 3, 2015 Co prawda jestem na wątku od założenia,ale nie pamiętam czy Maszka dostała pomoc od Skarpety im.Talcott. Jeżeli nie,mogę wystąpić o pomoc na badania Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 3, 2015 Author Share Posted February 3, 2015 Co prawda jestem na wątku od założenia,ale nie pamiętam czy Maszka dostała pomoc od Skarpety im.Talcott. Jeżeli nie,mogę wystąpić o pomoc na badania Ojej kochana, to byłoby super :D Maszeńka nie korzystała z pomocy Skarpety im.Talcott, a jest staruszką, chorą staruszką :( Bardzo Cię proszę wystąp z prośbą o pomoc dla sunieczki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted February 3, 2015 Share Posted February 3, 2015 Elu,ja teraz jestem w trakcie tworzenia bazarku dla Maksia,który też bardzo kuleje finansowo,a na wątku tylko garstka ludzi do pomocy....:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 3, 2015 Author Share Posted February 3, 2015 Elu,ja teraz jestem w trakcie tworzenia bazarku dla Maksia,który też bardzo kuleje finansowo,a na wątku tylko garstka ludzi do pomocy....:(Z kasa na dogomanii jest coraz trudniej :( Podeślij proszę link do wątku Maksia. Wprawdzie kasą nie wesprę :( ale obecność na wątku też jest potrzebna. A czy Maksiu ma banerek ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted February 4, 2015 Share Posted February 4, 2015 Elu,do Maksia wejdziesz,po przez banerek,który mam w podpisie.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted February 4, 2015 Share Posted February 4, 2015 Co prawda jestem na wątku od założenia,ale nie pamiętam czy Maszka dostała pomoc od Skarpety im.Talcott. Jeżeli nie,mogę wystąpić o pomoc na badania A z KWB ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 4, 2015 Author Share Posted February 4, 2015 Elu,do Maksia wejdziesz,po przez banerek,który mam w podpisie.... Domyślam się, że Maksiu to ten jamniś, tak ? A z KWB ? A coto za skrót KWB ? Soreczki, nie znam :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted February 4, 2015 Share Posted February 4, 2015 Klub Wytrwałych Baloniarek. Ale pomaga tylko psiakom przebywającym w bezpłatnych domach tymczasowych. Maszeńka jest u Anety tylko za zwrot kosztów, czy jako hotelowiczka?... Dobry pomysł ze zrobieniem badań (przynajmniej RTG) przed konsultacją w Tychach. Tylko ta kasa :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 4, 2015 Author Share Posted February 4, 2015 Klub Wytrwałych Baloniarek. Ale pomaga tylko psiakom przebywającym w bezpłatnych domach tymczasowych. Maszeńka jest u Anety tylko za zwrot kosztów, czy jako hotelowiczka?... Dobry pomysł ze zrobieniem badań (przynajmniej RTG) przed konsultacją w Tychach. Tylko ta kasa :( Makila ma obecnie sporo biedactw na BDT i nie mogła sobie pozwolić na więcej. Maszeńka jest w hotelu, czyli KWB nie pomoże. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted February 4, 2015 Share Posted February 4, 2015 No niestety... Klub został powołany, by pomagać BDT i jakoś je zachęcać do nieprzeobrażania się w PDT... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 4, 2015 Author Share Posted February 4, 2015 No niestety... Klub został powołany, by pomagać BDT i jakoś je zachęcać do nieprzeobrażania się w PDT... Rozumiem i popieram tą ideę. Niestety BDT jest tak mało, a potrzebujących zwierzaków tak dużo, że większość z nich musi się zadowolić płatnymi DT :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.