Jump to content
Dogomania

Goldki & Labki offowo :) ich właściciele też mile widzi


Thaned

Recommended Posts

  • Replies 4.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Thaned

bywaja takie dni, rzadko, ale bywają, kiedy moje biszkoptowe szczęście mnie "rozwala", tak, że ślinianki są w stanie bardzo głębokiego spoczynku.

Wtedy niesłychanie grzeczny labuś: nie raczy się gówienkami, nie zżera różnych świństw typu stare kromy chleba (najlepsze są te z lekką pleśniawką) przychodzi na każde wezwanie, nie skacze po ludziach, nie moczy się w stawach. A i Bilbo ma jeszcze jedną taka, hm, nazwijmy to przypadłością, a mianowicie, jesli suczka się nie broni, to ją molestuje... wytrwale, uparcie, bez litości..

Tyle że..., no rzadko (delikatnie mówiąc). :lol: :lol: :lol: :lol:

Ślinianki będą na pewno nie raz jeszcze "w ataku". :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

No tak :D My tu gadu gadu o wysublimowanych gustach naszych czworonogów, a Thaned jeszcze się nie pochwalił, co chciało pożreć na wyżej wspomnianym spacerze nasze psisko!!Owszem zakusy na chlebek dla kaczek były, ale zdusilismy w zarodku :wink: kartofelków na szczęście nie stwierdzilismy :wink: Ale za to u nas było bardziej mięsnie :evil: Mała porwała w paszczę pdanięte ptaszysko :evilbat: A pańcia w krzyk!!Puszczaj, zostaw, fe i inne magiczne zaklęcia :-? Piesa ze stickim spokojem i piórami w ustkach patrzyła z miną : pańcia tyś chyba zgłupiała :roll: No i dopiero jak zawiał wiatr i do góry poderwały się listki, na które Tora polowała, to wypuściła to świństwo!! No ale i tak ją zdrowo obtańcowałam!!Przez resztę dnia podejrzliwie patrzyłam na paskudę czy już sa jakies objawy zatrucia padliną...Ale na szczęście nic złego się nie objawiło!! No może z wyjątkiem niemiłosiernie śmierdzących bąków :o Ale te to chyba po wątróbce :-?

Link to comment
Share on other sites

:o :o

Ulubionym 'przysmakiem' Argo 8) były wyschnięte na wiór żaby, które znajdował z upodobaniem na polnych drogach.

No i łabędzie, końskie oraz kacze quupy. :x

Przeżył :wink:

Teraz zmienił już preferencje 8)

Szyja indyka albo cielęca kośc to ... :wink: jest TO :lol:

Link to comment
Share on other sites

Mam nadzieję że Goldka preferencje też się zmienia, bo na razie to kupy, kupy i jeszcze raz kupy :grab: wszelkiego rodzaju -w zaleznosci od okoliczności: kocie w domu (kuwete Psotka to chyba na suficie zamontuje), ludzkie w parku, krowie placki - świeżutkie czy suchutkie bez wyjatku - na łace, końskie -jak się trafi - to też nie pogardzi :(

I jak tu takiemu śmierdziuchowi dać buzi :hmmmm: - to dopiero wyczyn :cunao:

Link to comment
Share on other sites

I jak tu takiemu śmierdziuchowi dać buzi :hmmmm: - to dopiero wyczyn :cunao:

:wink: :lol:

Daga :lol: :wink:

A TO? >"Każdy ma jakiegoś bzika, każdy jakieś hobby ma - ja w domu mam ... psa."

Chyba nie masz 'wyjścia' 8) :wink: :lol:

'Cierp ciało coś chciało' 8) :wink: :lol:

Link to comment
Share on other sites

:lol: No to my w kwestii kup jadalnych możemy jeszcze dorzucić bobki zajęcze :P albo sarnie :-? nie wiem czyje to, bo ja nie rozpoznaję :wink: Ale pożeranie tego przysmaku już sobie wytłumaczyłam :lol: Wszystko wynika z uderzającego podobieństwa do suchej karmy :biggrina: A o ile ekonomiczniej :wink:

Link to comment
Share on other sites

Argo ja wręcz kocham :silly: jego zwalające z nóg buziaki. Jak pojedzie tym swoim wielkim długim rózowym i mokrym jęzorem po całej twarzy - po wcześniejszym zjedzeniu jeszcze ciepłych kocik kupek z kuwety - i tak o poranku, na miły początek dnia; to normalnie mozna się przekręcic z braku tlenu. :cunao: :cunao:

"... każdy ma jakiegoś bzika, a ja w domu mam skunksika :Dog_run:

Link to comment
Share on other sites

:cunao: :cunao: bardzo śmieszne - ale sie czepiacie :wink:

Argo napisał:

Wiec 'całujesz' nie tylko SZNUPĘ?

Fakt faktem, że rano mogę widziec nie najlepiej, ale bez przesady - tak źle ze mną jeszcze nie jest :nono: :lol:

Evelina - Goldek jest zakręcony i to bardzo, tylko moze w troche innym sensie :turn-l: :lol:

Link to comment
Share on other sites

:lol: :lol:

Fakt faktem, że rano mogę widziec nie najlepiej, ale bez przesady
fakt ,--tak po 23 roku życia :wink: -większość wstając rano poświęca chwilkę na akomodację robiąc taaaaakie :o oczy

wybieracie się Dago w odwiedziny do Łodzi w maju? na wystawe??

Link to comment
Share on other sites

Thaned na bank (musowo) - chyba że Los zadecyduje inaczej (tak jak w tamtych roku :( )

Co do porównania Goldka ze skunksem, to jest ono związane z innymi zdolnościamy psiaka tzn:

jego fanfastyczne serie bączysławów wspaniach :grab: zmusza nas do otwierania okna w sypialni - w nocy :( . Najgorzej jest zima, ale na szczęście czasami Goldek nas oszczędza i tych przyjemności nie mamy co noc :D

Pozdrawiam :hand:

Link to comment
Share on other sites

:D :D :D hahaha czy Goldi nie ma może w rodzinie kogos od Astrid?? bo jeśli tak to chyba zacznę podejrzewać dziedziczność tej cechy w tej hodowli :lol: :lol:

Daga--mam nadzieje iż LOS bedzie sprzyjał wizycie na Starcie :lol:

ale o bąkaniu naszej pociechy niechaj lepiej moja lepsza Połówka się wypowie--chociaż w ostatni weekend to ja się obudziłem o 3 w nocy-myślałem ze ktoś kosiarke po nocy odpala 8) ( przesadzam oczywiscie-ale troszke tylko)

Link to comment
Share on other sites

Nooo nie przesadzajmy :D z tym bąkaniem nie jest aż tak źle!!Każdemu się zdarza bąki....zbijać :oops: Najzabawniej jest jak mała puści takiego głosnego prykacza odwróci głowę w kierunku ogona i zaczyna poburkiwać, jakby to nie ona 8)

Link to comment
Share on other sites

Słuchajcie :lol:

Na kanwie tego zdjęcia culotte.jpg przypomniała się mi pewna autentyczna historia z Argo.

Byliśmy na spacerku w lesie.Po wyjsciu zza zakrętu, zobaczyliśmy PRZYTULONĄ do siebie PARĘ.

Argo był, w tym okresie, bardzo ciekawski i 'skaczący' na 'ludzików'.

Więc, rozpedził się /a było to 'dobre' 50 m/ i TRYKNĄŁ 'womenkę' w zadek :lol: :D

ILEŻ to było KKRZYKU :biggrina:

Najbardziej śmiał się 'men' towarzyszący 'women' :wink: :lol:

Na szczęście 'cała' TA sytuacja skończyła się GREMIALNYM śmiechem :D :D

:biggrina: :hand:

Link to comment
Share on other sites

hehhee po przeczytaniu tych waszych postów moge napisać tylko to:

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking:

A co do "tyrkania"jak to Argo określił, mój nieustanie kogoś obwąchuje z tyłu albo z przodu 8) Nie wiem co jest tego przyczyną, może się ktoś nie myje ?? :niewiem: :wink: :lol:

całe szczęście, że nie obwąchuje mnie 8)

Można jakos oduczyc psa obwąchiwac ?? w mijescach "intymnych" czyli po pupsku itp ?? :wink: Dodam, że czasem jest to kłopotliwe :wink:

A czy ktoś z was byl na wystawie ze swoim goldkiem lub labkiem ?? Ja nie wiem, czy ja mojegoutrzymam na ringowce, pewnie tak sie bedzie cieszyl z tego, ze ktos idzie sie z nim przywitac (czytaj sędzina lub sędzia)... :roll: :wink:

Link to comment
Share on other sites

hmm Asiu--widocznie Zblizenie :wink: czerpie z tego niewątpliwą przyjemność :wink: a jak mu zabronisz to wiesz co zrobi??? Weżmie swą ukochaną wsiądzie do auta i http://www.beepworld.de/memberdateien/members50/meine_daisy/hund2.jpg odjedzie..........

no i masz rację co do :drinking: najbardziej abstynencki topik na tym forum się zrobił :drinking: :drinking: :wink:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...