Anetka83 Posted December 11, 2008 Posted December 11, 2008 Dorota... bardzo dobry tekst. Teraz tylko dokonczamy stronkę i dawaj z mailingiem Quote
tyciaNi Posted December 11, 2008 Posted December 11, 2008 pomóżcie proszę [CENTER][SIZE=3][COLOR=red][B]Błagamy o szybką pomoc transportową, odpłatną, trasa Szczecin - Marki pod W-wą. Cary ma DT u Pani Doktor weterynarii w jej domu, a pod nosem, tam na miejscu centrum rehabilitacyjne!!![/B][/COLOR][/SIZE][/CENTER] Kontakt w sprawie dogrania transportu z Ewą: [EMAIL="[email protected]"][COLOR=#000000][email protected][/COLOR][/EMAIL] tel. [B]0-695666388[/B], w sprawie płatności z szefową Rottki: [EMAIL="[email protected]"][COLOR=#000000][email protected][/COLOR][/EMAIL] tel. [B]0-606 910 935 [/B] Quote
weronika1 Posted December 11, 2008 Posted December 11, 2008 [quote name='Tygrysek ^^']Ja też się wpisuje pozatym projekt strony jest super w pełni popieram waszą akcję ale te psy to koniecznie muszą być z dogo? Bo ja jak poszukam to może znajde jakieś po eksperymętach...[/quote] To naprawdę dobry pomysł, może coś dotrze do tych zwyrodnialców. Quote
Moriaaa Posted December 11, 2008 Posted December 11, 2008 Czy ktoś zna tego psa? [IMG]http://photos02.allegro.pl/photos/oryginal/503/75/97/503759777[/IMG] Sprawa dość pilna, wczoraj okazało się, że jakiś oszust zbiera pieniądze na aukcji charytatywnej z tymi właśnie fotkami. Na pytanie zainteresowanych do jakiej fundacji należy podawał mailowo nasz KRS. Momentalnie załatwiliśmy sprawę, zebrane pieniądze natychmiast wpłacił na wybrane schronisko (licytujący zgodzili się na takie rozwiązanie) w jego okolicy-schronisko w Mielcu, tyle, że przesłał mi potwierdzenie przelewu 500 zł, a zebrał 955 zł i chciałabym, przycisnąć gówniarza jeszcze z innej strony. Czy jest tu może autor tych zdjęć? Mam wszytskie dane oszusta i zrzuty aukcji. Quote
Ulaa Posted December 12, 2008 Posted December 12, 2008 ~To jest chyba polany kwasem ...Maksio? Gdzieś ze śląska. Był o nim nawet program w tvp3 katowice. Na dogo też był, ale przez długi czas nie miał wielkiego zainteresowania. O ile to on. Ale wydaje mi się, że tak. Quote
Moriaaa Posted December 12, 2008 Posted December 12, 2008 Tak to jest Maksio, czy ktoś wie, kto był autorem tych zdjęć? Quote
Dorota_Phoenix Posted December 12, 2008 Posted December 12, 2008 [quote name='Moriaaa']Tak to jest Maksio, czy ktoś wie, kto był autorem tych zdjęć?[/quote] [url]http://www.dogomania.pl/forum/f85/maksio-poparzony-kwasem-kundelek-ma-juz-domek-potrzebna-pomoc-na-leczenie-76222/[/url] to jest jego wątek, założony przez Molkas. Quote
Mysia_ Posted December 12, 2008 Posted December 12, 2008 Może przypadek nie jest tak drastyczny, ale jakby fotki się przydały to można korzystać. Suczka szczeniak - około 2 miesięczna przyjęta do zabrzańskiego schroniska, fotki mojego autorstwa ;) taka chudzinka :-( A oto ta chudzinka - około 2 m-cy [IMG]http://images42.fotosik.pl/39/ed2c00447d427499.jpg[/IMG] [IMG]http://images26.fotosik.pl/304/f267c78233b8c89e.jpg[/IMG] [IMG]http://images35.fotosik.pl/39/087dec4fd7bd118a.jpg[/IMG] [IMG]http://images31.fotosik.pl/418/87bb68759c50a974.jpg[/IMG] Quote
DuzyTomek2007 Posted December 18, 2008 Posted December 18, 2008 Ten wątek budzi mieszane uczucia.... Bo jaki jest jego cel? Pokazania okrucieństwa? Zwrócenie uwagi ludzi? Na tych zwyrodnialcach zdjęcia nie robią wrażenia, ludzie obojętni nie wchodzą na ten portal a w miłośnikach psów takie zdjęcia budzą agresję i frustrację... Raczej nie ma sznasy na zmianę prawa. Natomiast ludzie, którym różnorakie instytucje odbierają psy powinni być ściśle obciążani kosztami. Dla większości kary więzienia w zawieszeniu są bez znaczenia, niska grzywna też. Natomiast proces cywilny, w którym leczenie takiego psa wycenionoby na np.15 tys. zł spowodowałoby potok łez takiego sk.... Musiałby sprzedać swojego 15 letniego grata i następnym razem może bałby się kary... Nie wiem jak to jest w praktyce (nie jestem prawnikiem) ale może dobrze byłoby żeby w takich procesach uczestniczyli przedstawiciele np. TOZ jako oskarżyciele posiłkowi. Mogliby wywierać większy nacisk na Sąd. Powiadomienie TV też by nie zaszkodziło ;) Quote
Granula Posted December 20, 2008 Posted December 20, 2008 Witam! właśnie trafiłam na ten wątek z banerka... co prawda, że tak napiszę: więcej mnie jest na miau niż na dogo [ale jestem zarówno kociarą i psiarą] ...niestety nie mam ani czasu, ani odwagi :oops: przeglądać całego wątku, ale chciałam zapytać, czy ktoś już pisał w nim o kotce o imieniu Skierka, której pewien [pseudo] gospodarz obciął język, bo przeszkadzało mu jej miauczenie? wklejam z wątku miau... mam nadzieję, że Aleksandra59 i pini1 się nie pogniewają za wklejenie ich wpisów z wątku Skierki :oops: [quote name='"Aleksandra59"']Przekopiowałam to ze strony Fundacji For Animals: [i]WSPOMNIENIA SKIERKI[/i] Zapadła polska wieś. Mnóstwo wałęsających się kotów łowiących myszy i karmionych mlekiem. I ona: śliczna młoda szylkretka, urodzona z kolejnego miotu swojej biednej, rodzącej cztery razy do roku, matki. [i]"Byłam małym ślicznym kociakiem, ulubioną zabawką dzieci. Ale zaczęłam rosnąć, więc poszłam do stodoły "łowić myszy". Już nie mogłam być w izbie. Potem wszystkie zdarzenia są przysłonięte krwawą mgłą. Pamiętam tylko, że stałam i miauczałam pod domem. Nagle wypadł człowiek, złapał mnie i ogłuszył. Krwawa mgła zasłoniła mi świat. Potem obudziłam się na środku pola z pełnym pyszczkiem krwi, chciałam wstać - nie mogłam, chciałam obmyć zakrwawiony pyszczek - nie mogłam. Przeszywał mnie ból. Oprócz bólu było coś jeszcze, coś strasznego - [b]NIE MIAŁAM JĘZYKA !!![/b]"[/i] CZŁOWIEK OBCIĄŁ JEJ JĘZYK, BO MIAUCZAŁA I WYRZUCIŁ JĄ NA POLE, ŻEBY UMARŁA. [i]"Doczołgałam się do jakiegoś domostwa, znalazły mnie psy i starsza Pani, która dała mi osobny kącik i dużo mleka, karmiła mnie i pielęgnowała jak potrafiła najlepiej. Zaczynałam się przyzwyczajać, przeszkadzało mi tylko, że nie mogę się umyć i jestem skołtuniona i brudna. Potem do starowinki przyjechała córka i zabrała mnie w kartonowym pudełku na Śląsk. Tu trafiłam do weterynarza, dostaję kroplówki, jestem karmiona strzykawką a nawet po kilku dniach próbuję jeść sama podrzucając i łykając kawałki. Czy będę żyła, czy znajdę kochający mnie dom???[/i] Proszę o pomoc. Skierka" 19 października z Mazur została do Pini1 przywieziona koteczka z uciętym językiem :cry: To CZŁOWIEK tak okaleczył kicię :crying: Kicia jest mała i bardzo wychudzona, może mieć ok 6 miesięcy, ale może być starsza. To szylkretka z szarościami. Kicia ma problemy z jedzeniem ponieważ języczek został bardzo głeboko ucięty :cry: [b]Skierka, bo tak kicia ma dzięki miau na imię[/b], jest pod opieką FUNDACJI FOR ANIMALS. [/quote] [quote name='"pini1"'][URL=http://img374.imageshack.us/my.php?image=jezyk1xd9.jpg][img]http://img374.imageshack.us/img374/3836/jezyk1xd9.th.jpg[/img][/URL][URL=http://g.imageshack.us/thpix.php][img]http://img374.imageshack.us/images/thpix.gif[/img][/URL] [URL=http://img511.imageshack.us/my.php?image=jezyk2an7.jpg][img]http://img511.imageshack.us/img511/1407/jezyk2an7.th.jpg[/img][/URL][URL=http://g.imageshack.us/thpix.php][img]http://img511.imageshack.us/images/thpix.gif[/img][/URL] [URL=http://img511.imageshack.us/my.php?image=jezyk3un3.jpg][img]http://img511.imageshack.us/img511/5245/jezyk3un3.th.jpg[/img][/URL][URL=http://g.imageshack.us/thpix.php][img]http://img511.imageshack.us/images/thpix.gif[/img][/URL] [URL=http://img56.imageshack.us/my.php?image=jezyk4dz7.jpg][img]http://img56.imageshack.us/img56/2373/jezyk4dz7.th.jpg[/img][/URL][URL=http://g.imageshack.us/thpix.php][img]http://img56.imageshack.us/images/thpix.gif[/img][/URL] [URL=http://img56.imageshack.us/my.php?image=jezyk5ap2.jpg][img]http://img56.imageshack.us/img56/6044/jezyk5ap2.th.jpg[/img][/URL][URL=http://g.imageshack.us/thpix.php][img]http://img56.imageshack.us/images/thpix.gif[/img][/URL] [URL=http://img56.imageshack.us/my.php?image=jezyk6av1.jpg][img]http://img56.imageshack.us/img56/4364/jezyk6av1.th.jpg[/img][/URL][URL=http://g.imageshack.us/thpix.php][img]http://img56.imageshack.us/images/thpix.gif[/img][/URL] [URL=http://img56.imageshack.us/my.php?image=jezyk7wi6.jpg][img]http://img56.imageshack.us/img56/6838/jezyk7wi6.th.jpg[/img][/URL][URL=http://g.imageshack.us/thpix.php][img]http://img56.imageshack.us/images/thpix.gif[/img][/URL] Kicia zostala przywieziona pociagiem dzisiaj w tym pudełeczku, język obciął jej gospodarz bo za dużo miuczała, kociolubna osoba przebywajaca u rodziny powiadomiła mnie i dzisiaj ja do nas przywiozła. Kicia zostałą nakarmiona zmikowana wołowina, calopetem, jest bardzo grzeczna i mrucząca na próby karmienia strzykawka i trzymania głowki reaguje nadzywczaj agresywnie. nie moge tego zrozumiec jak moża było cos takiego zrobic kotu, wyrzuci ja na pole, przygranęła ja matka kociolubnej oosby -starwonika i poiła ciepłym mlekiem przez około 3-4 tygodnie, zajrzałąm do paszczy język jest ciachnięty na ukos bardzo głeboko. jutro kici jedzie do weta na kroplówki i badania krwi.[/quote] tutaj link do całego wątku Skierki, gdyby ktoś chciał zajrzeć [url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=82816&highlight=]Miau.PL :: Zobacz temat - Skierka z uciętym językiem, czekamy na wieści z DOMKU :)[/url] Dodam tylko, że Skierkę udało się uratować i jest już w nowym kochającym domku :loveu: przepraszam za długość mojego postu :oops: Quote
Agmarek Posted December 20, 2008 Posted December 20, 2008 [B]DuzyTomek2007 [/B]całkowicie się z Tobą zgadzam. Ja po filmie reklamowym płakałam dwie godziny, ale na takich skur... nie robi to wrażenia. Wzruszyłby się faktycznie tylko wtedy gdyby musiał zapłacić za krzywdy wyrządzone zwierzęciu. Niestety nie my ustanawiamy prawo,a w polsce oprócz miłośników zwierząt nikt nie przejmuje się ich losem :shake: Ja sama mam psa który ma częściowo odgryzione ucho i nie posiada zębów które zostały mu wybite prawdopodobnie kopniakiem. Chciałabym poznać tego odważnika który dokonał takiego czynu, ale jedyne co mogę zrobić to nakarmić swojego stworzaka i zapewnić mu ciepły kąt do końca jego dni. Quote
Granula Posted December 20, 2008 Posted December 20, 2008 [quote name='Agmarek'][B]DuzyTomek2007 [/B]całkowicie się z Tobą zgadzam. Ja po filmie reklamowym płakałam dwie godziny, ale na takich skur... nie robi to wrażenia. Wzruszyłby się faktycznie tylko wtedy gdyby musiał zapłacić za krzywdy wyrządzone zwierzęciu. Niestety nie my ustanawiamy prawo,a w polsce oprócz miłośników zwierząt nikt nie przejmuje się ich losem :shake: Ja sama mam psa który ma częściowo odgryzione ucho i nie posiada zębów które zostały mu wybite prawdopodobnie kopniakiem. Chciałabym poznać tego odważnika który dokonał takiego czynu, ale jedyne co mogę zrobić to nakarmić swojego stworzaka i zapewnić mu ciepły kąt do końca jego dni.[/quote] a ja się zawsze obawiam, że takie osoby nigdy nie zmądrzeją i się nie nauczą :shake: i wręcz przeciwnie... będą chciały się zemścić, że kasę straciły i "wyżyją się" na kolejnym zwierzaku... ale kolejny raz w taki sposób, żeby nie zostawić śladów, żeby nikt nie widział i nie słyszał... żeby tym razem się nie wydało... a kiedy uda się kolejny raz bez kary i strat pieniężnych, to "maszyna bestialstwa się napędzi"... i będzie kolejne i kolejne... z szyderczym śmiechem pod nosem i poczuciem "dumy" ze swojej "przebiegłości". dla mnie jedyną słuszna karą byłoby zamknięcie na przymusowej terapii w zakładzie psychiatrycznym !!! a po wypuszczeniu nadzór kuratora! Oczywiście koszty wszystkiego ponosiłaby osoba poddawana terapii. ...szkoda, że mogę o tym tylko pomarzyć :shake: Quote
DuzyTomek2007 Posted December 20, 2008 Posted December 20, 2008 Przyznam że nie przeczytałem całego wątku bo jakoś nie widzę sensu i przyjemności w oglądaniu i czytaniu o maltretowanych zwierzętach. Tak jak historia wyżej o kocie z obciętym językiem- co ona zmienia? Pokazuje jacy ludzie są zwyrodniali i wzbudza obrzydzenie, wściekłość i frustracje? Co możemy zrobić oprócz pomocy kotkowi- NIC! Jakieś konstruktywne wnioski- NIC! Bez sensu. Sprawca złapany na gorącym uczynku może być zmuszony do zapłacenia grzywny i nawiązki na rzecz TOZ. I tu jest pole do działania. Poprzez akcję edukacyjną, udział TV czy mediów można wymóc na Sądach wysokie nawiązki. Nie wiem jak jest ich górna granica ale nawey 5 tys to będzie nieźle. Ci sadyści to w większości tchórze, raz dostaną w tyłek finansowo- już raczej będą omijać zwierzaki. Poza tym będą już głównymi podejrzanymi w okolicy gdyby znaleziono inne okaleczone zwierzęta. Problemem jest lekceważacy stosunek Policji i Sądów do tego rodzaju przestępstw. I to my możemy próbować zmienić. Pisać odwołania a w ostateczności urządzać pikiety pod Sądami. Przykładem może być przestępstwo gwałtu- dawniej często "olewane" przez funcjonariuszy, po akcji medialnej już jest dużo lepiej! Quote
halbina Posted December 20, 2008 Posted December 20, 2008 To tych zwyrodnialcó powinno sie pokazywać w tv i rozplakatować ich podobizny w całym mieście... tak jak się robi z pedofilami w USA Quote
agata-air Posted December 20, 2008 Posted December 20, 2008 Tomku zmienia bardzo wiele. Otwiera oczy. Stronę widziała każda osobą chętna na wolontariat w moim SOZ lub w schronisku- jak wymięka znaczy, że nie będzie w stanie robić wielu rzeczy, przy okazji uświadamia sobie, że w Polsce wolontariat dla zwierząt to nie wychodzenie z pieskami na dwór i czesanie ich- a tak uważa 99%chętnych. Widział prawie każdy kto adoptował odemnie zwierzę- dzięki temu rozumieją czy się zajmujemy, jak wygląda świat zwierząt w tym kraju. Otwiera oczy, uświadamia- a to chyba jedna z lepszych rzeczy, która zwierzeta w naszym kraju może spotkać. To inicjatywy się łączą: [url=http://www.koalicja.org.pl]Koalicja dla Zwierząt[/url] [URL="http://www.sowz.org"]www.sowz.org[/URL] [URL="http://www.blp.org.pl/wystawa/wystawa.html"]Biuro Lobbingu Prozwierzęcego[/URL] [URL="http://zerwijmylancuchy.pl/"]Zerwijmy Łańcuchy - akcja miesięcznika Mój Pies - Start[/URL] Bez świadomości społecznej nigdy nie uzyskamy poparcia dla zmiany prawa. Quote
DuzyTomek2007 Posted December 20, 2008 Posted December 20, 2008 Agata masz rację jeżeli chodzi o uświadomie wolontariuszom na co się porywają- z jakim okrucieństwem mogą mieć do czynienia. Co do uświadomienia społeczeństwa jestem bardziej sceptyczny- niby wszyscy wiedzą, że dręczy się zwierzęta ale nie uważają tego za palący problem:mad: Na to forum i tak wchodzą przeważnie uświadomieni ludzie. To już przy okazji można jakiś poradnik stworzyć dla ludzi co jest dręczeniem zwiwrzęcia, jakie kroki podjąć, jaka jest odpowiedzialność karna, jakie zadośćuczynienie za zabicie np. czyjegoś psa itp. Quote
agata-air Posted December 20, 2008 Posted December 20, 2008 na forum faktycznie wchodzi większość tych którzy wiedza (choć nie koniecznie- mamy tyle samo zarejestrowanych użytkowników co...gości) ale wątek powstał by powstała strona www a tam juz wchodza różni ludzie. Quote
Dorota_Phoenix Posted December 21, 2008 Posted December 21, 2008 [quote name='DuzyTomek2007']Ten wątek budzi mieszane uczucia.... Bo jaki jest jego cel? Pokazania okrucieństwa? Zwrócenie uwagi ludzi? Na tych zwyrodnialcach zdjęcia nie robią wrażenia, ludzie obojętni nie wchodzą na ten portal a w miłośnikach psów takie zdjęcia budzą agresję i frustrację... Raczej nie ma sznasy na zmianę prawa. Natomiast ludzie, którym różnorakie instytucje odbierają psy powinni być ściśle obciążani kosztami. Dla większości kary więzienia w zawieszeniu są bez znaczenia, niska grzywna też. Natomiast proces cywilny, w którym leczenie takiego psa wycenionoby na np.15 tys. zł spowodowałoby potok łez takiego sk.... Musiałby sprzedać swojego 15 letniego grata i następnym razem może bałby się kary... Nie wiem jak to jest w praktyce (nie jestem prawnikiem) ale może dobrze byłoby żeby w takich procesach uczestniczyli przedstawiciele np. TOZ jako oskarżyciele posiłkowi. Mogliby wywierać większy nacisk na Sąd. Powiadomienie TV też by nie zaszkodziło ;)[/quote] dlaczego Twoje uczucia się mieszają? ;-) nie chce się wypowiadać w imieniu pomysłodawców i założycieli strony, ale w moim mniemaniu strona jest skierowana do osób, które zwierzęta lubią, ale nie zdają sobie sprawy z ogromu okrucieństwa. część moich znajomych po obejrzeniu strony poważnie się zastanowiła, wcześniej nie myśleli, że można takie rzeczy wyrządzić psu/kotu. niektórzy postanowili wpłacić jakis grosz na którąś z fundacji czy kupić chociaż na allegro "głupią" cegiełkę. i myślę, że tak, ta akcja ma na celu zwrócenie uwagi, ma też, w pewnym sensie, przesłanie edukacyjne. w miarę rozrastania się strony może wyjść z tego coś naprawdę fajnego. a co do tego kota.. myślę, że pomoc to już jest COŚ, nie NIC. a bez sensu jest twierdzenie, że nic sie nie da zrobić :-) tak na marginesie...naprawdę nie wszyscy wiedzą, że można np zrobić z psa żywą pochodnię albo polać kwasem.. sądzę, że po to powstała ta strona, aby pokazać takim ludziom, co się dzieje. komu mogę przesłać plakat? ja nie potrafię wstawić go tutaj (jestem komputerowym matołem :evil_lol: ). wtedy by się zrobiło ten dział "do ściągnięcia/pobrania. poruszyliście tutaj temat wolontariatu..o ile pamiętam, w dziale "jak mogę pomóc" nie ma chyba nic o wolontariacie? Quote
Agmarek Posted December 21, 2008 Posted December 21, 2008 [B]Dorota_phoenix [/B]tu masz program do pomniejsznia zdjęć [url=http://www.imageshack.us/]ImageShack® - Image Hosting[/url] A tu masz dokładne instrukcje [URL]http://www.dogomania.pl/forum/6360070-post15.html[/URL] Dzięki tym wskazówkom i ja (również komputerowy matoł:evil_lol:) nauczyłam się wstawiać zdjęcia. Są tu dobrzy ludzie którzy naprowadzają matołów :razz: Dzięki Orpha. Quote
Elżbietka_Cieszyn Posted December 22, 2008 Posted December 22, 2008 A to jest znaleziona przez cieszyńskie schronisko zaglodzona sunia [URL=http://img370.imageshack.us/my.php?image=plamkacq2jc2.jpg][IMG]http://img370.imageshack.us/img370/1329/plamkacq2jc2.th.jpg[/IMG][/URL] link to wątku [url]http://www.dogomania.pl/forum/f28/zaglodzona-niemal-ze-na-smierc-zywy-szkielet-ledwo-stoi-na-nogach-szukamy-ds-127152/[/url] Quote
DuzyTomek2007 Posted December 24, 2008 Posted December 24, 2008 Dorota - moje uczucia się mieszają bo z jednej strony popieram wszystkie akcje żeby pomóc zwierzakom szczególnie tych pokrzywdzonych ale takie zdjęcia wzbudzają u mnie obrzydzenie i wściekłość na ludzi :angryy: "nie chce się wypowiadać w imieniu pomysłodawców i założycieli strony, ale w moim mniemaniu strona jest skierowana do osób, które zwierzęta lubią, ale nie zdają sobie sprawy z ogromu okrucieństwa.część moich znajomych po obejrzeniu strony poważnie się zastanowiła, wcześniej nie myśleli, że można takie rzeczy wyrządzić psu/kotu." To prawda- ja też nie wpadłbym na to że można zrobić takie rzeczy zwierzakowi. Tylko to działa w dwie strony- może niektórym zwyrodnialcom też brakowało nowych pomysłów?! Może parę dzieciaków dojdzie do wniosku, że co tam skopanie psa skoro ludzie takie rzeczy robią? "niektórzy postanowili wpłacić jakis grosz na którąś z fundacji czy kupić chociaż na allegro "głupią" cegiełkę." To super chociaż osobiście wątpię by to był dobry pomysł na zbiórkę - większość ludzi odwróci wzrok od takich zdjęć nawet nie czytając treści. Najwięcej pieniędzy zbiera się wstawiając albo zdjęcie cudownego, biednego szczeniaczka albo pieska ze smutnymi pięknymi oczami. To ludzi rozczula, wyzwala instynkt opiekuńczy i chęć pomocy. Widok kota bez języka, psa z podrżniętym gardłem czy oblanego kwasem budzi raczej obrzydzenie i ludzie uciekają na taki widok. "a co do tego kota.. myślę, że pomoc to już jest COŚ, nie NIC. a bez sensu jest twierdzenie, że nic sie nie da zrobić :smile: " Tu masz 100% racji. Tyle, że nigdy nie napisałem żeby NIE pomagać. Przeczytaj jeszcze raz mój post. Stwierdziłem, że OPRÓCZ pomocy kotkowi nic nie możemy zrobić. A kotek otrzymuje pomoc chyba bez udziału (lub z nikłym) tego wątku. Wskazałem parę rozwiązań IMO skutecznych w dokopaniu takim skurwielom znęcającym się nad zwierzakami. A w sprawie zdjęć może skorzystaj z [URL="http://www.fotosik.pl"]www.fotosik.pl[/URL] tam umieszczenie zdjęć jest prostsze a można dać link. Wesołych Świąt i oby w przyszłym roku było mniej zdjęć zwierzków w tym wątku! Quote
viverna Posted December 25, 2008 Posted December 25, 2008 [URL="http://www.dogomania.pl/forum/members/85804.html"]DuzyTomek2007[/URL] edytuj swój post, bo Cię zbanują... Quote
Dorota_Phoenix Posted December 25, 2008 Posted December 25, 2008 [quote name='DuzyTomek2007']Dorota - moje uczucia się mieszają bo z jednej strony popieram wszystkie akcje żeby pomóc zwierzakom szczególnie tych pokrzywdzonych ale takie zdjęcia wzbudzają u mnie obrzydzenie i wściekłość na ludzi :angryy: To prawda- ja też nie wpadłbym na to że można zrobić takie rzeczy zwierzakowi. Tylko to działa w dwie strony- może niektórym zwyrodnialcom też brakowało nowych pomysłów?! Może parę dzieciaków dojdzie do wniosku, że co tam skopanie psa skoro ludzie takie rzeczy robią? To super chociaż osobiście wątpię by to był dobry pomysł na zbiórkę - większość ludzi odwróci wzrok od takich zdjęć nawet nie czytając treści. Najwięcej pieniędzy zbiera się wstawiając albo zdjęcie cudownego, biednego szczeniaczka albo pieska ze smutnymi pięknymi oczami. To ludzi rozczula, wyzwala instynkt opiekuńczy i chęć pomocy. Widok kota bez języka, psa z podrżniętym gardłem czy oblanego kwasem budzi raczej obrzydzenie i ludzie uciekają na taki widok. Tu masz 100% racji. Tyle, że nigdy nie napisałem żeby NIE pomagać. Przeczytaj jeszcze raz mój post. Stwierdziłem, że OPRÓCZ pomocy kotkowi nic nie możemy zrobić. A kotek otrzymuje pomoc chyba bez udziału (lub z nikłym) tego wątku. Wskazałem parę rozwiązań IMO skutecznych w dokopaniu takim skurwielom znęcającym się nad zwierzakami. A w sprawie zdjęć może skorzystaj z [URL="http://www.fotosik.pl"]www.fotosik.pl[/URL] tam umieszczenie zdjęć jest prostsze a można dać link. Wesołych Świąt i oby w przyszłym roku było mniej zdjęć zwierzków w tym wątku![/quote] na niektórych działają zdjęcia szczeniaka, na innych zdjęcia psa ze zmasakarowaną łapą, która trzeba amputować. zresztą nie chodziło mi o masową zbiórkę pieniędzy za pomocą tej strony- to tylko taki "dodatek". jeżeli tak bardzo obrzydza cię ta strona to napisz do założycieli żeby ją zamknęli :evil_lol: Ty w ogóle przeczytałeś co jest na tej stronie? czy tylko przejrzałeś "drastyczne przypadki"? nie tylko zdjęcia tam są. byłeś na tych stronach, które podała Ci agata-air? [IMG]http://www.upfoto.pl/show/17002.jpg[/IMG] Quote
Anashar Posted December 25, 2008 Author Posted December 25, 2008 DuzyTomek2007 - najwięcej cegiełek sprzedaje się na aukcjach gdzie po zdjęciach widać jak pies został pokrzywdzony. Widząc zwierzę w złym stanie ludzie mogą wszystkeigo nie czytać - ale w tych dobrych rodzi się coś takiego jak współczucie i chęć choć drobnej pomocy. I to jest ważne. A co do Twojego stwierdzenia, że to może podsunąć pomysły zwyrodnialcom. Owszem, może i tak być. Ale czy zgwałcona kobeta ma nie zgłosić tego policje, bo będzie się bała zemsty? Czy lepiej żyć w strachu czy próbować coś zmienić? Jeżeli zawsze będziemy przechodzić milcząco wobec krzywdy innych nigdy nic się nie zmieni. Nawet kilka uświadomionych osób to wielki sukces. Dorota_Phoenix - plakat ja przerobię, bo mam w większej rozdzielczości, a tutaj w Twojej wersji stracił na jakości :) Ale przerobię go wg. tego samego schematu. Quote
DuzyTomek2007 Posted December 26, 2008 Posted December 26, 2008 Ok, stoimy po tej samej stronie barykady tylko różnimy się spojrzeniem na metody :cool2: Jeżeli choć jeden psiak polepszy swój los dzięki waszej akcji to chwała wam za to. Nie będę się więcej wcinał w wątek. Powodzenia! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.