Elżbietka_Cieszyn

Ale się wyrwałam z tym bazarkiem, coś mi się pomyliły strony. Przepraszam[quote name='Elżbietka_Cieszyn']Poproszę 1a za 10zł, b za CW, d za CW, i za CW[/QUOTE]

Ale piękny, czy ma już wątek?[quote name='szafra']Ten psiak podobno już u nas był : [IMG]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/36531_219273781542591_1481987558_n.jpg[/IMG] [IMG]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/530590_219273891542580_1815725668_n.jpg[/IMG] [IMG]https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/75005_219273958209240_125406142_n.jpg[/IMG][/QUOTE]

Poproszę 1a za 10zł, b za CW, d za CW, i za CW

Ogródkowy chłopak. On bardzo szybko się przywiązuje do ludzi i otoczenia. A , że Słodziak z niego to prawda!

Tylko nie kłótnie! Błagam, to tylko na niekorzyść relacji wpłynie co się przełoży na współpracę. Oby ten domek wypalił. Tyle czasu ... ale na szczęście ma wspaniałe dt.

jaki on śliczny, kochany i taki do całowania....a charakterek, no cóż, mój Maniuś tez mnie ćwiczył [quote name='necianeta89']Wątek atoma: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/230251-Atom-małe-psie-nieszczęście[/URL][/QUOTE]

Jak się miewa Wojtuś? To faktycznie była przepuklina?

A ja miałam tak wspaniały dom dla niej.... Sterylizacja na koszt nowych właścicieli, przytulny domek, z pańcią do pracy z ogrodem... i mnie by odwiedzała...

gdybyś go jotesko nie zauważyła to by juz zapewne nie żył... gratuluję wszystkim, którzy pomogli temu psiakowi. Warto było, a co najwazniejsze TO ZAWSZE WARTO POMAGAĆ I WALCZYC O ŻYCIE![quote name='joteska']Ło matko jaki wzruszający widok :) piękna para, a widok Brunia z mega kością powala[/QUOTE]

oj, tak... do tego żaden mężczyzna tak szybko nie wkradł mi się do łózka ;))) [quote name='Agnieszka Co.']Maniuś wymiata :)[/QUOTE]

pobudzenie może być związane z dyskomfortem ucha... bądź innego bólu... moja Tola jak się okazało ma tak samo. Jak tylko zaczęła popuszczać mocz, stała się agresywna wręcz. Mnóstwo badań, leków... pies przez to jest pobudzony.

Maniuś ma się jak zwykle super.Żabka mu uleżała się w brzuszku . Śmiesznie wyglądał jak miał czkawkę , bo podskakiwał cały i był bardzo zdezorientowany co to się z nim dzieje. Wpatrywał się w swój grubiutki brzuszek, nasłuchiwał jak w nim burczy i się przelewa po tej żabie. Zbojkotował przez dwa dni wychodzenie z domu przed 14-tą ze względu na pogodę. Deszcz i temperatura niższa niż 15 stopni źle na niego widocznie wpływa. Potrafi wylegiwać się od 21-szej wieczorem do 14-tej dnia następnego nie wychodząc z domu!!!! Albo ewentualnie wyjdzie i szybko siknie na najbliższą doniczkę na tarasie by zdążyć przed zamknięciem drzwi. Wczoraj odwiedziła nas Basia i oczywiście o nikim innym nie było mowy tylko o naszych pieszczochach i rozrabiakach...Maniek cały ten czas wpatrywał się w szczeliny między deskami, bo tam pewnie jakaś myszka się ukryła. Niech się pogoda zrobi to będzie sesja z jamniorem. Chyba , że zrobi taki numer jak ostatnio za to, że wyczyściłam mu mimo jego stanowczej dezaprobaty śmierdzące uszy i ponownie zwymiotuje ostentacyjnie po czym sie w tym wytarza i paradnym krokiem przyjdzie się pochwalić jaki on piękny, mądry i a jak potrafi zrobić na złość....

[quote name='Agnieszka Co.']Aby zmienić tytuł musisz wejść w "zaawansowaną edycję" A czy ropucha nie grozi zatruciem? w skórze ma gruczoły jadowe[/QUOTE] tEŻ SIĘ BAŁAM.,Obserwuję go , bo dzwoniłam do wetki. Gdyby cos to jadę z nim. Na razie nic się nie działo. Dziś nie chciał rano wyjść na dwór, ale to chyba z powodu pogody, bo strasznie lało, więc go nie wyganiałam... Jeszcze jak przeczytałam teraz, że na skórze mają gruczoły jadowe to strasznie się zdenerwowałam. Nie mogę się dodzwonić do wetki, pewnie ma jakiś zabieg lub przyjmuje...

dzisiaj połknał ropuchę, więc nie zrobię , bo się pieni jak wściekły i ma czkawkę... czasami jak wpadnie na jakis pomysł to mi ręce opadają..[quote name='pinczerka_i_Gizmo']Elu, cudne wiadomości! Uśmiecham się od ucha do ucha :) Wiem, że "nasze" czterołapy od zawsze mają się u Ciebie jak u Pana Boga za piecem... ;) dlatego gratuluję Kajko najlepszego domu na świecie! Niech Wam się darzy... :) A dla nas... moze jakieś zdjęcia?[/QUOTE]

Lilith, a ty może jesteś z moich okolic? [quote name='Lili8522']Serdecznie zapraszam na bazarek dla FZL [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/229311-Ciuchy-biżu-zegarki-coś-dla-PSA-dla-domu-Ponad-80-fantów!!-Do-26-07-godz-20?p=19356146#post19356146[/URL][/QUOTE]

a jak się zmienia ten tytuł, bo tylko udało mi się edytować pierwszy post ?[quote name='Agnieszka Co.']Wie jak się ustawić :) Zmieniaj tytuł Elżbietko, bo Ci go ktoś jeszcze wyadoptuje ;)[/QUOTE]

Zostaje, zostaje. Zakochałam się w nim po uszy i jak nigdy nie pozwalałam na to tak śpi ze mną w łóżku z głową oczywiście tuż przy poduszce i pod kołderką. Rozrabia bardzo, ale za to jak przeprasza.... cudownie. Łakomczuch zaraz jak wyjadę do pracy idzie do sąsiadów na lewo i tam pilnuje do po południa lodówki oraz zjada obiad z gospodarzami. Łaskawie wraca jak przyjeżdżam by wyciagnąć z miski najlepsze kąski, po czym późnym wieczorem idzie do sąsiadów na prawo jak tylko wyjdą na taras z kolacją. Nie mam słów by opisać co ten psiak wyczynia. A jak się położy na boku to jakby foka leżała gdyby nie te wielkie uszyska...

Całkiem inny psiak! Ale cudownie wygląda, o wiele młodziej niż kiedy u mnie był... miło patrzeć!

rany, przecież to nie mebel !! nie odpisywać... [quote name='Pianka']O rany, czy jest możliwość wysłania??? chyba ktos na głowe upadł według mnie nie ma sensu odpisywania[/QUOTE]

Miałabym stały dom dla suni...

Ile cierpienia... łzy same się do oczu cisną...wspaniałe psiaki.

Jotesko ciągle pod górkę.... biedactwo. A zaglądnęłam z wiara, że może już w nowym domku jest. Trzymaj się.

Hmmm, on tak nie bardzo reaguje na koty- tzn nie ścigał ich u mnie, bo bolały go łapy, ale był wyraźnie "zaintrygowany" kotem, ale wierzę, że mu się te dwa spodobają :) mam wielka nadzieję i trzymam kciuki za nowy dom!!!!

Oj, wielkie dzięki. Wspaniały domek Olinkowi znaleźliście. Gratuluje.

Ale grubasek, taki do tulenia i miziania. Jotesko poprosiłam na wątku Zofiję by moją nadpłatę za Olina, który pojechał do domu Tobie przelała na Igorka w końcu to też cieszyński psiak [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/186923-Olinos%C5%82aw-ofiaraPOWODZI-grzeje-doopcie-w-swoim-domku-%29/page63[/url]