Jump to content
Dogomania

Frodo pojechał do nowego domu!!!! Trzymajcie kciuki!


Xibalba

Recommended Posts

Cześć maluchu!Miłego poniedziałku życzę.Ciocia jutro pójdzie dokonać wpłaty,bo doszła do wniosku,że w poniedziałek nie wychodzi,bo potem cały tydzień lata..

Trzymaj się piesku,będzie dobrze.Tak postanowiłam i tego się trzymam

Ela

Witam Elu :) Oj tak coś jest na rzeczy z tym poniedziałkiem, ja też tak mam, jak zacznę od poniedziałku (np. wydawać pieniądze ;) albo tracić czas ;) to potem cały tydzień tak samo leci :) staram się walczyć z przesądem, który próbuje mi wpoić moja mama, że 'piątek zły początek' i udowadniać sobie, że to bzdury, ale jak się człowiek nasłucha takiego straszenia to mimo wszystko coś tam z tyłu głowy mimowolnie się czai :)

Dziękujemy jeszcze raz za odwiedziny i chęć pomocy :) POZDRAWIAMY z Frodkiem!

Link to comment
Share on other sites

Guest Elżbieta481

Cześć piesku!Wujek pomaszerował załatwiać różne sprawy to poleci grosik dla Ciebie...

Tak,mam już w ręku dowód wpłaty więc nasz grosik szybciutko dotrze..

Będę zaglądać nie sposób nie zajrzeć do Ciebie przystojniaku..Xibalba-gdybyś robiła bazarek dla biedaka to odezwij się do mnie.Dostałam od koleżanki fajne breloczki byłyby jako gratisik dla ew.uczestników bazarku..

E/W/R

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Pozdrawiam Frodo i dziękuję, Kasiu za obszerną informację.  Masz rację, nie ma co zmieniać miejsca pobytu psiaka. Trzeba tylko cierpliwie czekać na domek :)

Dzięki za odwiedziny :) Ja chcę dla niego jak najlepiej wiadomo, tylko czasem człowiek nie wie do końca co jest najlepsze. Natomiast trzeba mieć jakieś jasne wymagania co do domu, to pewne. Czekamy cierpliwie...tylko ja się zastanawiam czy o Froda upomni się ktoś normalny (ok, był jeden normalny telefon, wtedy z Wrocławia, ale ja zawaliłam).....Dzisiaj był telefon z Łodzi....porażka....BTW czy ktoś wie jak z jamnika zrobić ostrego psa???? Bo pani miała jakąś koncepcję, ale nie chciała się podzielić, jak zapytałam, to odłożyła słuchawkę....Napiszę więcej i jej nr na CK umieszczę, tylko dzisiaj jestem w strasznym biegu.

Link to comment
Share on other sites

Cześć piesku!Wujek pomaszerował załatwiać różne sprawy to poleci grosik dla Ciebie...

Tak,mam już w ręku dowód wpłaty więc nasz grosik szybciutko dotrze..

Będę zaglądać nie sposób nie zajrzeć do Ciebie przystojniaku..Xibalba-gdybyś robiła bazarek dla biedaka to odezwij się do mnie.Dostałam od koleżanki fajne breloczki byłyby jako gratisik dla ew.uczestników bazarku..

E/W/R

Elu, bardzo dziękujemy za cegiełkę. Pieniążki już na koncie Frodzia. Zaraz zapiszę :) Dziękuję za pomoc i będę pamiętała o breloczkach oczywiście. I jak zawsze będziemy z Frodziem wdzięczni za odwiedziny i trzymanie kciuków bo jakoś ten właściwy dom się nie trafia...Dzisiaj miałam bezsensowny telefon z Łodzi, ale to nie dom dla Frodo, w ogóle to bałabym się dać kobiecie jakiegokolwiek psa, ale napiszę więcej w weekend. Jeszcze raz OGROMNE DZIĘKI! :)

Link to comment
Share on other sites

Dzięki za odwiedziny :) Ja chcę dla niego jak najlepiej wiadomo, tylko czasem człowiek nie wie do końca co jest najlepsze. Natomiast trzeba mieć jakieś jasne wymagania co do domu, to pewne. Czekamy cierpliwie...tylko ja się zastanawiam czy o Froda upomni się ktoś normalny (ok, był jeden normalny telefon, wtedy z Wrocławia, ale ja zawaliłam).....Dzisiaj był telefon z Łodzi....porażka....BTW czy ktoś wie jak z jamnika zrobić ostrego psa???? Bo pani miała jakąś koncepcję, ale nie chciała się podzielić, jak zapytałam, to odłożyła słuchawkę....Napiszę więcej i jej nr na CK umieszczę, tylko dzisiaj jestem w strasznym biegu.

 Strasznie jestem ciekawa, co to za historia.  A Jamniki z założenia są krwiożercze :D. Najdotkliwiej kąsają w nos ;)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Kochane Cioteczki, przepraszam za wczorajszą nieobecność, ale cały dzień miałam z głowy jak to mówią@ dzisiaj też wpadam jak po przysłowiowy ogień :) Wracam w piątek wieczorem, a ponieważ nie mam neta w telefonie to pewnie dopiero wtedy zjawię się na dogo :) Pozdrawiam wszystkich wraz z Frodziem, i proszę pamiętajcie o nim tutaj podczas mojej nieobecności :) Miłego dnia!

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dzień dobry wszystkim :) Dziękuję bardzo mocno za zaglądanie do Froda kiedy mnie nie było. Dopiero wczoraj wróciłam powiedzmy do rzeczywistości, a ponieważ po drodze jeszcze wpadłam wczoraj na Dzień Kota to tak zeszło i witam się z Wami dziś :) Jak zawsze po dłuższej nieobecności zaglądam z trwogą na skrzynkę i patrzę na te kilkaset powiadomień z Dogomanii (nie wspominając o drugiej takiej liczbie powiadomień z FB) i zawsze trochę czasu zajmuje przebicie się przez nowe informacje, no ale walczyny, powoli, małymi kroczkami ogarniamy sytuację :)

 

Co do sytuacji Frodzia to niestety nic się nie zmieniło, mimo pakietu nowych ogłoszeń na Śląsk (Sosnowiec) które na weekend wyczarowała Juldan :(

O ostatnim telefonie napiszę później, teraz na chwilkę muszę uciekać.

Link to comment
Share on other sites

Witam wraz z Frodem we wtorkowe popołudnie :)

Wracając do tego ostatniego telefonu odnośnie Frodo to odbieram, słyszę kobiecy głos, pytam skąd pani dzwoni, odpowiedź: z komórki, ale wyjaśniam, że chodzi mi o region Polski, słyszę, że z Łodzi, ze Śródmieścia. Pani pyta czy Frodo to miks rotwailera bo tak jej powiedział kolega, który wyszukał dla niej ogłoszenie, pyta mnie o szczepienia więc potwierdzam i dodaję, że jest tak jak napisano w ogłoszeniu, ale ona nie widziała ogłoszenia tylko kolega widział. Więc wyjaśniam, Frodo to nie miks rotwailera. A czy jest ostry? Mówię, że nie, że to przyjazny i łagodny pies. Na to pani, że ona potrzebuje groźnego psa, bo się akurat przeprowadza do niebezpiecznej dzielnicy Łodzi i pies będzie z nią chodził. Mówię, że Frodo nie jest wobec tego dla niej. Ona upiera się dalej, mówi, że ma doświadczenie z psami, że przygarniała z ulicy biedne psy i potem oddawała do dobrych domów. Miała m.in. amstaffa (ale się zrobił agresywny i uśpiła), miała ON i mastifa (wszystkie rasowe). Następnie pyta o stosunek Frodo do dzieci, wyjaśniam, że szukam domu ze starszymi dziećmi. Ona ma wnuki 2 i 4 lata, które ją często odwiedzają. Mówię, że dom z dziećmi może być, ale ze starszymi, pani na to, że wobec tego pies musi być chyba trochę groźny jak nie chcę, aby był w towarzystwie dzieci. Mówię, że nie, ale dzieci są różne, rodzice nie zawsze są odpowiedzialni i wolę nie ryzykować z małymi dziećmi. Już chcę się żegnać, ale pani ciągnie dalej, że ona jest w domu i będzie psa wyprowadzać dużo razy dziennie (nieważne, że kamienica bez windy i czwarte piętro), mówię, że psiak jest młody i energiczny potrzebuje ruchu, pani upiera się dalej, zaprasza mnie na wizytę, mówi że jak pies jest teraz w domu, to i u niej w domu nie będzie problemu. Wyjaśniam, że Frodo jest w hoteliku ale nie domowym, że mieszka w boksie. Na to pani twierdzi, że jednak musi być dziki. Mówię, że nie, że jest przyazny i lgnie do ludzi. Ona na to, że co ja wiem, że jak się chce to i z jamnika można ostrego psa zrobić. Pytam: jak? Pani się rozłączyła.

 

Oszaleć można, poza tym ponownie utwierdzam się w przekonaniu, że jednak nie umiem rozmawiać odpowiednio z ludźmi. To ja powinnam zakończyć taką rozmowę a nie ona, jeszcze jakby miała do mnie pretensje.

 

Czekam na jakiś normalny telefon, mam nadzieję, że jeszcze ktoś sensowny zadzwoni a ja nie zaprzepaszczę szansy.

Link to comment
Share on other sites

To ja zacytuje kilka rozmów w sprawach adopcji - Isadora chyba nie będzie miała mi za złe cytatów

 

Prosze Pani ja w sprawie TYCH piesków
- których piesków
- TYCH podobnych do jamnika
- Prosze pana na stronie mamy 100 psów podobnych do jamnika
- KURDE no takich małych
- To KURDE Pan zadzwoni jak będzie Pan KURDE widział choćby imie psa

...................................

 

- Proszę Pani ja w sprawie tych piesków
- Których piesków
- no z ogłoszenia
- poproszę o imię ogłaszamy wiele psów
- aha a jakie to schronisko
- Proszę Pani jesteśmy Fundacją nie schroniskiem
- aha a czy można z waszej hodowli psa dostać za darmo
- Droga pani dzisiaj nic nie ma za darmo, my płacimy za utrzymanie, leczenie itp i zawsze prosimy o darowiznę na fundację
i potem już standardowo: aha bo my mamy daleko, aha to jeszcze zadzwonimy etc etc

..............................

- Dzień dobry, ja w sprawie jamniczki, znaleźliśmyn ogłoszenie na olx. 
- Tak słucham co Pana interesuje?
- czy można ją obejrzeć?
- najpierw musimy poznać potencjalnych kandydatów
- aha a gdzie to, jaki adres?
- najpierw musimy poznać potencjalnych kandydatów
- aha a czy to jest na pewno za darmo?

Zauważyłam ze poza pytaniem "ludzie czy oddajecie darmo" takim wytrychem słownym jest też AHA. Nie wiem ale moje zdanie jest takie, ze ktoś wstępnie zainteresowany psem dopytuje na "dzieńdobry" o psa, jego zdrowie, jego stan psychiczny

..............................

SMS PRZED CHWILĄ

"Witam przepraszam że tak późno czy jamniczki są za darmo?"

Chyba odpiszę:
"Tak i jeszcze dopłacamy"

 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...