Jump to content
Dogomania

Fionka i Mirulka, dwie sunie ; miejska, wiejska . Obydwie w nowych domach.


Recommended Posts

Posted

Chodzi mi ta śliczna Mirulka po głowie. Ale czy jej entuzjazm i doświadczenia z życia na dworze da się okiełznać gdyby trafiła do bloku ?

Posted

No, jak w piłkę... To rozumiem.

 

;-)

 

To, co... już pojechała z nimi? :)

 

Nie tak prędko...Jeszcze wizyta p.a.

 

 

Chodzi mi ta śliczna Mirulka po głowie. Ale czy jej entuzjazm i doświadczenia z życia na dworze da się okiełznać gdyby trafiła do bloku ?

 

hmm.... :hmmmm:

Trzeba by Ją codziennie, intensywnie wyspacerować.

Nie ukrywamy że cieszył by nas dom z ogrodem, ale to takie nasze wymysły.

Mirula dobrze się czuje jako 'pies stróżujący". Chętnie zostaje w ogrodzie  nawet wtedy, gdy reszta stada wraca do  domu.

 

Fionka jest mieszczuchem. Życie spędziła w kamienicy, w centrum miasta.

Posted

Spacery spacerami, ale co Miruli  może do głowy przyjść jak zostanie sama w domu. Na dworze robiła co chciała....... Ot zagwozdka.

Posted

Spacery spacerami, ale co Miruli  może do głowy przyjść jak zostanie sama w domu. Na dworze robiła co chciała....... Ot zagwozdka.

 

To samo co szczeniakom. Innym psom. Nie demonizowac. Psy sie przyzwyczajają. Najgorzej jak sa wycia i szczekania, jak sie wychodzi.

A tak można na początku ograniczyc powierzchnię, albo pożyczyć jakis kennel.

Posted

To samo co szczeniakom. Innym psom. Nie demonizowac. Psy sie przyzwyczajają. Najgorzej jak sa wycia i szczekania, jak sie wychodzi.

A tak można na początku ograniczyc powierzchnię, albo pożyczyć jakis kennel.

 

Z tym kennelem to dobry pomysł - miała by imitację swojej wiejskiej budy. Trudno jednak tak na oko ocenić potrzebny rozmiar.

Posted

Z tym kennelem to dobry pomysł - miała by imitację swojej wiejskiej budy. Trudno jednak tak na oko ocenić potrzebny rozmiar.

 

Juz widzę minę naszej Iruni jak się dowie o kenelu.

To raczej nie przejdzie.... ;-)

 

A ile godzin malutka musiałaby być sama?

Posted

No i jak? Będzie ten nowy domek?

 

Co do Fiony, to będzie. Państwo są zdecydowani.

Znowu jestem bez samochodu, więc organizacyjnie  wszystko się posypało, ale może jutro dojdzie do wizyty i przekazania czarnulki.

Posted

Juz widzę minę naszej Iruni jak się dowie o kenelu.

To raczej nie przejdzie.... ;-)

 

A ile godzin malutka musiałaby być sama?

2-3 godzinki od poniedziałku do piątku, 8 godzin w co drugą sobotę ( choć tutaj chyba

dało by się jej załatwić towarzystwo starszej osoby )

Posted

2-3 godzinki od poniedziałku do piątku, 8 godzin w co drugą sobotę ( choć tutaj chyba

dało by się jej załatwić towarzystwo starszej osoby )

REWELACJA. Mało który pies ma tak dobrze.

Posted

REWELACJA. Mało który pies ma tak dobrze.

Może i tak. Ale mieszkanie tuż po generalnym remoncie stąd moje obawy..... . 

 

Lata temu miałem dużego psa wychowanego w ogrodzie, który po przeprowadzce do domu zachowywał się jakby tam mieszkał od zawsze.

Znajomi odziedziczyli wychowanego w domu i nie mogą go zostawić samego na 30 minut, taki się rozrabiaka zrobił. Cóż, nieodgadniona jest psychika nie tylko zresztą zwierząt.

Posted

Masz rację - to jedna wielka niewiadoma. Czasem pies z łańcucha w dwa dni załapie, o co chodzi i ze trzeba zostać samemu. Stopniowo trzeba przyzwyczajać, po kilka minut, zostawiać coś do gryzienia, włączone radio.

Posted

Co do Fiony, to będzie. Państwo są zdecydowani.

Znowu jestem bez samochodu, więc organizacyjnie  wszystko się posypało, ale może jutro dojdzie do wizyty i przekazania czarnulki.

 

No i ?

Szczęśliwa już? Domna?

Posted

Brunetka  już domna, domna...tfu, tfu...

Aż się boję zapeszyć.

 

Ojej, jaka świetna Rodzinka. Jesteśmy pod wrażeniem !

Jest tylko jedna, mała obawa. To jest Państwa pierwszy pies i życie może zaskoczyć....

 

No i okaże się która to panna waliła koo i sioo u Irenki ?

Były dwie 'nowe', trudno było rozeznać, a teraz będzie wszystko jasne.

Posted

Brunetka  już domna, domna...tfu, tfu...

Aż się boję zapeszyć.

 

Ojej, jaka świetna Rodzinka. Jesteśmy pod wrażeniem !

Jest tylko jedna, mała obawa. To jest Państwa pierwszy pies i życie może zaskoczyć....

 

No i okaże się która to panna waliła koo i sioo u Irenki ?

Były dwie 'nowe', trudno było rozeznać, a teraz będzie wszystko jasne.

Na pewno dadzą rade :) ja z Niką daję ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...