m64 Posted December 2, 2014 Posted December 2, 2014 Chodzi mi ta śliczna Mirulka po głowie. Ale czy jej entuzjazm i doświadczenia z życia na dworze da się okiełznać gdyby trafiła do bloku ? Quote
togaa Posted December 3, 2014 Author Posted December 3, 2014 No, jak w piłkę... To rozumiem. ;-) To, co... już pojechała z nimi? :) Nie tak prędko...Jeszcze wizyta p.a. Chodzi mi ta śliczna Mirulka po głowie. Ale czy jej entuzjazm i doświadczenia z życia na dworze da się okiełznać gdyby trafiła do bloku ? hmm.... :hmmmm: Trzeba by Ją codziennie, intensywnie wyspacerować. Nie ukrywamy że cieszył by nas dom z ogrodem, ale to takie nasze wymysły. Mirula dobrze się czuje jako 'pies stróżujący". Chętnie zostaje w ogrodzie nawet wtedy, gdy reszta stada wraca do domu. Fionka jest mieszczuchem. Życie spędziła w kamienicy, w centrum miasta. Quote
Guest TyŚka Posted December 3, 2014 Posted December 3, 2014 A już myślałam, że wizyta p.a. była ;) Quote
m64 Posted December 3, 2014 Posted December 3, 2014 Spacery spacerami, ale co Miruli może do głowy przyjść jak zostanie sama w domu. Na dworze robiła co chciała....... Ot zagwozdka. Quote
mar.gajko Posted December 3, 2014 Posted December 3, 2014 Spacery spacerami, ale co Miruli może do głowy przyjść jak zostanie sama w domu. Na dworze robiła co chciała....... Ot zagwozdka. To samo co szczeniakom. Innym psom. Nie demonizowac. Psy sie przyzwyczajają. Najgorzej jak sa wycia i szczekania, jak sie wychodzi. A tak można na początku ograniczyc powierzchnię, albo pożyczyć jakis kennel. Quote
m64 Posted December 3, 2014 Posted December 3, 2014 To samo co szczeniakom. Innym psom. Nie demonizowac. Psy sie przyzwyczajają. Najgorzej jak sa wycia i szczekania, jak sie wychodzi. A tak można na początku ograniczyc powierzchnię, albo pożyczyć jakis kennel. Z tym kennelem to dobry pomysł - miała by imitację swojej wiejskiej budy. Trudno jednak tak na oko ocenić potrzebny rozmiar. Quote
togaa Posted December 3, 2014 Author Posted December 3, 2014 Z tym kennelem to dobry pomysł - miała by imitację swojej wiejskiej budy. Trudno jednak tak na oko ocenić potrzebny rozmiar. Juz widzę minę naszej Iruni jak się dowie o kenelu. To raczej nie przejdzie.... ;-) A ile godzin malutka musiałaby być sama? Quote
togaa Posted December 3, 2014 Author Posted December 3, 2014 No i jak? Będzie ten nowy domek? Co do Fiony, to będzie. Państwo są zdecydowani. Znowu jestem bez samochodu, więc organizacyjnie wszystko się posypało, ale może jutro dojdzie do wizyty i przekazania czarnulki. Quote
m64 Posted December 3, 2014 Posted December 3, 2014 Juz widzę minę naszej Iruni jak się dowie o kenelu. To raczej nie przejdzie.... ;-) A ile godzin malutka musiałaby być sama? 2-3 godzinki od poniedziałku do piątku, 8 godzin w co drugą sobotę ( choć tutaj chyba dało by się jej załatwić towarzystwo starszej osoby ) Quote
Poker Posted December 3, 2014 Posted December 3, 2014 2-3 godzinki od poniedziałku do piątku, 8 godzin w co drugą sobotę ( choć tutaj chyba dało by się jej załatwić towarzystwo starszej osoby ) REWELACJA. Mało który pies ma tak dobrze. Quote
m64 Posted December 3, 2014 Posted December 3, 2014 REWELACJA. Mało który pies ma tak dobrze. Może i tak. Ale mieszkanie tuż po generalnym remoncie stąd moje obawy..... . Lata temu miałem dużego psa wychowanego w ogrodzie, który po przeprowadzce do domu zachowywał się jakby tam mieszkał od zawsze. Znajomi odziedziczyli wychowanego w domu i nie mogą go zostawić samego na 30 minut, taki się rozrabiaka zrobił. Cóż, nieodgadniona jest psychika nie tylko zresztą zwierząt. Quote
malagos Posted December 4, 2014 Posted December 4, 2014 Masz rację - to jedna wielka niewiadoma. Czasem pies z łańcucha w dwa dni załapie, o co chodzi i ze trzeba zostać samemu. Stopniowo trzeba przyzwyczajać, po kilka minut, zostawiać coś do gryzienia, włączone radio. Quote
mar.gajko Posted December 4, 2014 Posted December 4, 2014 Co do Fiony, to będzie. Państwo są zdecydowani. Znowu jestem bez samochodu, więc organizacyjnie wszystko się posypało, ale może jutro dojdzie do wizyty i przekazania czarnulki. No i ? Szczęśliwa już? Domna? Quote
togaa Posted December 4, 2014 Author Posted December 4, 2014 Brunetka już domna, domna...tfu, tfu... Aż się boję zapeszyć. Ojej, jaka świetna Rodzinka. Jesteśmy pod wrażeniem ! Jest tylko jedna, mała obawa. To jest Państwa pierwszy pies i życie może zaskoczyć.... No i okaże się która to panna waliła koo i sioo u Irenki ? Były dwie 'nowe', trudno było rozeznać, a teraz będzie wszystko jasne. Quote
NikaEla Posted December 5, 2014 Posted December 5, 2014 Brunetka już domna, domna...tfu, tfu... Aż się boję zapeszyć. Ojej, jaka świetna Rodzinka. Jesteśmy pod wrażeniem ! Jest tylko jedna, mała obawa. To jest Państwa pierwszy pies i życie może zaskoczyć.... No i okaże się która to panna waliła koo i sioo u Irenki ? Były dwie 'nowe', trudno było rozeznać, a teraz będzie wszystko jasne. Na pewno dadzą rade :) ja z Niką daję ;) Quote
NikaEla Posted December 7, 2014 Posted December 7, 2014 Będą jakieś wieści z domku? ooo.....wróciłaś do Malgoska ;) Quote
togaa Posted December 7, 2014 Author Posted December 7, 2014 Ano wrocilam.... :buzi: Nawet nie wiesz, jak się cieszę... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.