Schronisko w Katowicach - POMÓŻMY IM ZNALEŹĆ DOMY !!! Ruszył wolontariat!

[maciaszek]

Te psiak już w nowym domu:

[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images8.fotosik.pl/440/d155ec918b0c1c5c.jpg[/IMG][/URL]

[maciaszek]

Jakiś czas temu zrobiłam na stronie katowickiego schroniska ankietę - "Co się dzieje z Twoim psem/kotem gdy wyjeżdżasz na wakacje?" Oto wyniki (zagłosowało 285 osób):
zabieram go ze sobą - 57%
zostawiam go u rodziny/znajomych - 38%
zostawiam go w domu (a ktoś przychodzi go wyprowadzać i karmić) - 12%
i....
uwaga....
:(
oddaję go do schroniska - 5%
a na samym końcu..., z mniejszym procentem niż oddanie do schroniska....
oddaję go do hotelu - 2%

Smutne :(.

[saphira18]

smutne...:( ale na szczęście wakacje już za nami:) i bierzemy się do roboty. dzisiaj zostały adoptowane 3 pieski w czasie wolontariatu! oby tak dalej:)

[maciaszek]

Super wiadomości, biegnę je ściągać ze strony :).

[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images8.fotosik.pl/440/4a02386783555734.jpg[/IMG][/URL]

[klaudiaaa]

Pamiętacie Gizma? Chudzinke z katowickiego schroniska?
No więc właśnie. Dzisiaj dostał ataku padaczki!
Jutro jedziemy do weta.
Zaczną się badania itd.
A konto pustką świeci. Prosimy o pomoc finansową lub bazarki.
Każdy grosz na wagę złota.

Dla przypomnienia:

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/191388-Gizmo-potrzebuje-domu-i-wparcia-finansowego./page7?p=15446295[/URL]

[maciaszek]

Jak myślicie jaką kwotą możemy wesprzeć malucha? Bo że jakąś to pewne!

[leonarda]

[B]maciaszek[/B] - w sprawie kasy na wsparcie psów to ja pamiętam;), że zadeklarowałam na 2 miesiące przenieść moją deklarację z Uziego, jeśli znajdzie dom (żeby choć trochę "oddać" pomocy finansowej, którą na niego dostałam). Tak, że w październiku i listopadzie wpłacam do Ciebie:razz:

[maciaszek]

[quote name='leonarda']Tak, że w październiku i listopadzie wpłacam do Ciebie:razz:[/QUOTE]Dzięki :). W tytule wpłaty napisz, proszę, "darowizna na katowickie psy".

W sprawie Koksa nie piszę tutaj, bo napisałam już na wątku wolontariatu.

[B]Zadam za to ponownie pytanie ile pieniędzy przeznaczymy na pomoc Gizmo?![/B]

[protzlav]

[B][quote name='maciaszek']...Zadam za to ponownie pytanie ile pieniędzy przeznaczymy na pomoc Gizmo?![/B]

[B]...maciaszku, ja myślę maksymalnie tyle ile jesteśmy w stanie ... <D.>[/B]

[soboz4]

[quote name='protzlav'][B][quote name='maciaszek']...Zadam za to ponownie pytanie

ile pieniędzy przeznaczymy na pomoc Gizmo?![/B]

[B]...maciaszku, ja myślę maksymalnie tyle ile jesteśmy w stanie ... <D.>[/B][/QUOTE]

[B]Poprawna politycznie wypowiedź, jestem za, Ty najbardziej się orientujesz na ile możemy sobie pozwolić, zaproponuj ile a my się zgodzimy!
[/B]

[saphira18]

wspieram starszyznę :)tyle ile uważasz Kasiu

[maciaszek]

Zapomniałam napisać, że Uzi już w nowym domku :) :) :).

[IMG]http://images41.fotosik.pl/293/a8aa94f802bea9fe.jpg[/IMG]


Hmmm, to może na razie wspomożemy Gizmo kwotą 70 zł?

[saphira18]

Uzi się doczekał. Popieram kwotę:) ja się na tym nie znam, ale wiem że ty się znasz Kasia więc popieram!:)

[kuba123]

[quote name='maciaszek']
Hmmm, to może na razie wspomożemy Gizmo kwotą 70 zł?[/QUOTE]

powiem coś,co może Wam sięnie spodoba, ale trudno
zbieracie na leczenie katowickich psiaków,
nie znając kwoty za leczenie Gizma -ustalacie pomoc na 70 zł, a jeśli leczenie będzie droższe, to kto dopłaci resztę-rodzice Klaudii??
o tym nie myślicie
przecież Gizmo to psiak katowicki nie fundacyjny, więc chyba na niego zbieracie pieniądze i na przypadki jemu podobne
dlaczego więc tylko dokładacie ''trochę'', a nie pokrywacie większości

[maciaszek]

Po pierwsze nikt niczego jeszcze nie ustalił. To jest tylko propozycja. Padnie inna, wyższa - będziemy dyskutować i decydować.

Po drugie jeśli leczenie będzie droższe (a na pewno będzie) to zawsze możemy dopłacić coś jeszcze (tak, jak to było np. w wypadku Zulusa).

Po trzecie nigdzie nie deklarowaliśmy, że jeśli wynikną jakieś problemy finansowe to będziemy pokrywać całe koszty czy ich większość. Co więcej, wszystkim, którzy są chętni na wzięcie psa na dt, mówię, że katowickie konto pomaga TYLKO częściowo, że muszą szukać pieniędzy też gdzie indziej. Pisałam to też wielokrotnie tutaj. I jak dotąd nikt - a tych dt już kilka było i w niektórych przypadkach wydatki były bardzo duże - nikt nie miał pretensji. Wręcz przeciwnie, dt same czuły się w obowiązku "kombinować" kasę, we wszelaki sposób.

Po czwarte konto katowickie jest po to, żeby pomagać wielu psom, a nie jednemu. Takie było, jest i będzie założenie tegoż konta. Nigdy nie zbieraliśmy tu pieniędzy na jednego psa. Na jednego psa to można zbierać pieniądze na jego wątku. To konto, które ma pomagać katowickim psom, w liczbie mnogiej.
Ostatnimi czasy opłacaliśmy np. hotel Uziego, hotel Dory, pomagaliśmy Zulusowi, było też wsparcie transportu kilku psiaków do ds. Gdybyśmy skupili się na pomocy jednemu psu, to już dawno na koncie nie byłoby nic (np. Zulus miał koszmarny dług, nawet kasa z katowickiego konta by go nie pokryła, ale osoba, która założyła jego wątek tak się zaangażowała, że znaleźli się ludzie, którzy pomogli - wpłatami, bazarkami. Jak się chce to można!). Gizmo też zresztą znalazł się w gronie tych psów, które otrzymały pomoc - dt dostał pieniądze na karmę. Chciałam wtedy wpłacić więcej, klaudiaaa napisała, że nie trzeba.

Po piąte, 90% wpłat na katowickie konto to wpłaty od osób prywatnych, ciągle tych samych - wystarczy zerknąć w 1 post i wszystko będzie jasne. Czy osoby te chciałyby, że cała wpłacana przez nie kasa szła na jednego tylko psa, skoro założenie było inne? Nie wiem... To już nie do mnie pytanie. Ale myślę, że decyzję o wspieraniu katowickiego konta podjęły również dlatego, że zasady jego funkcjonowania są takie a nie inne.

Po szóste, dt nie zaznaczał PRZED wzięciem Gizmo, iż psiak zostanie zabrany, ale warunkiem jest opłacanie kosztów związanych z jego pobytem (w tym np. leczenia). Gdyby coś takiego zostało napisane to ja osobiście powiedziałabym, że nie stać nas na to (na katowickim koncie było wtedy coś koło 400 zł) i że poszukamy innego dt (zwłaszcza, że była wtedy inna, chętna na wzięcie Gizmo, osoba).

Po siódme, moim zdaniem, to do dt należy pilotowanie wątku psa, stawanie na głowie, żeby ściągnąć jak najwięcej ludzi. Ludzi którzy porobią ogłoszenia, może coś wpłacą, zrobią bazarek, jakieś allegro cegiełkowe. Wątek Gizmo jest praktycznie martwy (w ciągu ponad 2 miesięcy rozrósł się do 8 stron...). Ludzie, którzy na nim byli dawno się zniechęcili. Bo po co być na wątku, na którym się nic nie dzieje? Informacje pojawiają się sporadycznie. Prawie wszystkie dopiero wtedy, gdy ktoś, zniecierpliwiony milczeniem, zapyta co tam, jakie wieści, czy znalazł się już domek, itd., itp. Daleko nie sięgając - ostatnio było 8 dni milczenia (tak się nie zachowuje dt, który potrzebuje wsparcia...) i dopiero po moim zapytaniu co słychać i zauważeniu, że wątek dość martwy jest, klaudiaaa napisała, że Gizmo ma padaczkę.
W moim mniemaniu wątek psa, który szuka domu, który ma problemy zdrowotne, powinien żyć, powinny być na nim info na bieżąco (choćby do ogłoszeń, bo pies przecież szuka domu...), dt powinien pisać czego potrzeba, a jak nie ma na to czasu (bo może wszak tak być) to powinien znaleźć osobę, z którą będzie w kontakcie i która wątek rozhula za niego. Sama wiesz jak wygląda zbieranie pieniędzy, że to nie takie proste, że troszkę trzeba się nagimnastykować.

Po ósme, nikt z nas nie mógł przewidzieć, że Gizmo będzie miał padaczkę. Jak zapadnie tutaj na wątku decyzja, żeby przelać znacznie większą kwotę to taką przeleję. Doprawdy nie czuję się jedynym i bezdyskusyjnym decydentem katowickiego konta. Zawsze, przed wszystkimi wypłatami, pytam na wątku ile przelać. I robię tak, jak zadecyduje większość. Chyba, że spotykam się z totalnym milczeniem, to decyduję sama. Kto nie wierzy, niech prześledzi wątek.

Po dziewiąte, jeśli mamy przelewać pieniądze (gdziekolwiek) to oczekujemy porządnych rozliczeń finansowych. A takich na wątku Gizmo nie ma!
25 sierpnia przelałam z katowickiego konta 30 zł, po kilku nagabywaniach doczekałam się potwierdzenia wpłaty. Ale do dziś nie pojawiła się ona w rozliczeniu w pierwszym poście.
[quote name='klaudiaaa'][COLOR=red][B]Wpłaty:[/B][/COLOR]
[B][COLOR=black]- nombre -30zł:loveu:[/COLOR][/B]
[B]- Elypsa -100zł :crazyeye::loveu: (bardzo dziękujemy!!)[/B]

[B][COLOR=red]Wypłaty:[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]- 60 zł - wizyta u wetrynarza[/COLOR][/B]
[B]- 30 zł - wizyta u weterynarza[/B]

[B]= +40 zł![/B][/QUOTE]
Z rozliczenia powyższego wynika, że Gizmo ma 40 zł. Plus te "nasze" 30 zł daje 70 zł na plusie. A jeśli tych pieniędzy dawno nie ma, bo zostały wydane na leczenie/utrzymanie Gizmo to ja się pytam gdzie jest informacja na ten temat? Nie sugeruję broń boże, że dt coś miesza. Nic z tych rzeczy! Ale chyba rozliczenia finansowe powinny być jasne, aktualizowane, krystalicznie przejrzyste - po to by ludzie wiedzieli co się z ich pieniędzmi dzieje, żeby chętnie wpłacali, żeby było wiadomo ile brakuje, jakie są potrzeby, co się dzieje itd., itp.

Po dziesiąte, deklarując te np. 70 zł nie wiemy czy pokrywamy tylko trochę czy większość (możemy się jedynie domyślać), ponieważ na wątku Gizmo nie ma żadnej informacji na temat kosztów leczenia, choćby przybliżonych. Nie ma info na temat potrzeb, poza info ogólnym: "potrzebujemy wsparcia finansowego".

Po jedenaste i ostatnie - [SIZE=4][B]pytam zatem raz jeszcze: ile mam przelać na leczenie Gizmo?!

[/B][SIZE=2]A resztę napiszę na wątku Gizmo.[/SIZE][/SIZE]

[soboz4]

Jestem za pokryciem kosztów leczenia Gizmo w całości, o ile pojawią się na wątku rozliczenia i opis jego zachowania, postępów w leczeniu i szukania potencjalnych domów. Od Zulusa były cały czas informacje i na bieżąco rozliczenia. Uważam, że rodzice Klaudii nie powinni płacic kosztów leczenia, ale Klaudia niech na bieżąco o nim pisze.

[sosiczka]

kuba123 zgadzam się, w końcu to pies z Katowic.
Tylko, że żeby wiedzieć ile przelać trzeba mieć rozliczenia.

[JOMA]

A ja się nie zgadzam na pokrycie kosztów leczenia[B] Gizmo[/B] w całości.

Dlaczego ? - patrz post 1163

A jeśli to kogoś nie przekonuje to dlaczego nie zwróciliśmy kosztów całkowitego leczenia [B]ZULUSA[/B] ?! - zapraszam na jego wątek - ( można go też potraktować jako wzorcowy ) - konto byłoby wyczyszczone a na dodatek z takim zainteresowaniem sponsorowania tego konta mielibyśmy debet jeszcze kilka miesięcy. A w tym czasie nie byłoby nawet 5,- zł na bilet żeby jakąś bidę przewieźć do innego miasta.

[B]maciaszek[/B] bardzo jasno wszystko wytłumaczyła i nie ma sensu się powtarzać.

[soboz4]

Przekonałaś mnie, moja wypowiedź była całkowicie nieprzemyślana, podyktowana impulsem chwili, ale kompletnie nie pomyślałam co dalej wówczas z pomocą dla innych psów! Przepraszam!

[maciaszek]

Toffik już w ds.

[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images40.fotosik.pl/235/842c3c1a0d0dcb17.jpg[/IMG][/URL]

[Istar19]

też uważam że nie powinno się z konta dla psów z Katowic opłacać całości leczenia...wiem, że ciężko z funduszami...ale są inne sposoby...nie wiem allegro cegiełkowe...bazarki...jeśli jednemu psiakowi z Katowic Maciaszek zapłaci za całość leczenia...to czemu inny miałby nie dostać? a skąd brać takie pieniądze?
Moim zdaniem to jest konto do wspomagania leczeń/transportów itp a nie do opłacania ich.....(może nie powinnam się odzywać skoro na razie nie wpłacam nic na nie...ale jak tylko znajdę pracę..to się zmieni ;) )

[maciaszek]

Dzięki za wypowiedzi w sprawie konta.
Dobrze, że ten temat został poruszony. Sprawa będzie jasna na przyszłość.
Gizmo już w ds, więc nie ma już potrzeby go wspierać.

[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images8.fotosik.pl/429/e42ec43ba4e062fe.jpg[/IMG][/URL]

[maciaszek]

Najpierw melduję, że na konto wpłynęło 20 zł od soboz4. Mamy teraz: [B]614,29 zł[/B].

[soboz4]

adoptowane zostały:
Lulu 954/10
[IMG]http://zdjecia.adopcje.org/adopcje/2/normal/57437.jpg[/IMG]

Złotko 945/10
[IMG]http://zdjecia.adopcje.org/adopcje/1/normal/57433.jpg[/IMG]

[maciaszek]

Na konto wpłynęło 100 zł od JOMY. Dzięki :). Mamy teraz: [B]714,29 zł[/B].