uratowany od morbitalu Reksio odszedł za TM po 3 szczęśliwych latach u kikou

[mari23]

O 17.04.2016o12:05, anica napisał:

...widać! ... ale widać też ,że to jest ''pogodna wiekowość"

starość u kikou - to właśnie pogodna, szczęśliwa starość :)

[Maciek777]

Ale emerytura :)

[mari23]

Dnia 4.05.2016 o 17:32, Maciek777 napisał:

Ale emerytura :)

gdyby nie chora trzustka, brak odporności i ciągle nawracająca nużyca plus grzybica i infekcje bakteryjne skóry - Reksio byłby najszczęśliwszym psem świata :)

Bardzo kocha kikou, ciągle za nią łazi zazdrośnie strzegąc "uprzywilejowanego" miejsca przed pozostałymi staruszkami. Odwzajemnia miłość, jaka otrzymał od kikou, cudowny psi charakter... i znękane chorobami ciało, które dzięki wyjątkowej i fachowej  opiece kikou miewa się całkiem dobrze :)

[Ellig]

Klub WB przyznał dla Reksia pomoc na leczenie w wysokości 200 zł. Prosimy o potwierdzenie otrzymania tej kwoty na wątku Klubu, oraz o rozlicznie pomocy.
Prosimy też o wstawienie w I poście banerka Klubu (regulamin).
Dużo zdrowia psiaku.

 

[kikou]

Reksiulek dziękuje i pozdrawia

 

[Ellig]

Śliczny psiak, zdrówka!

[mari23]

Dnia 3.05.2017 o 15:58, Ellig napisał:

Klub WB przyznał dla Reksia pomoc na leczenie w wysokości 200 zł. Prosimy o potwierdzenie otrzymania tej kwoty na wątku Klubu, oraz o rozlicznie pomocy.
Prosimy też o wstawienie w I poście banerka Klubu (regulamin).
Dużo zdrowia psiaku.

 

pomoc już na koncie :)

 

[mari23]

Rozliczam się z pomocy, Reksio przesyłkę dawno otrzymał, kikou potwierdzi w wolnej chwili. Jeszcze raz bardzo dziękuję za pomoc!!!

[mari23]

niedawno miałam okazje tulić Reksia... i żegnać Reksia, bo pewnie już go nie zobaczę :( :( :(

Reksio ma raka kości, powoli odchodzi :(

Na razie dobrze się czuje ( jak na jego stan), ma apetyt, tylko słabiutki jest bardzo.

Ten malusieńki piesio widoczny z tyłu za Reksiem to Mulfonik, też "mój" u kikou... odszedł dzisiaj - stareńkie serduszko po prostu się zatrzymało....

Niestety i Reksiowi niewiele czasu zostało :(

 

[mari23]

Reksio odszedł :(

Cichutki, wierny, nieodłączny cień kikou dołączył do Mulfonika, nie cierpi już biedak.

Kasiu - z całego serca dziękuję Ci za szczęśliwe 3 lata Reksiowi ofiarowane, za opiekę, za to, czego najbardziej potrzebował - za Twoją miło0ść!!! DZIĘKUJĘ !!!!!!!!!!!!

Żegnaj, kochany Reksiulku [*]

[Maciek777]

Cóż mogę powiedzieć...:(