Jump to content
Dogomania

Od 10 lat w schronie. Szansa na HOTELIK! Pilnie potrzebne DEKLARACJE PIENIĘŻNE!


magda222

Recommended Posts

[quote name='KrystynaS']Dzięki magda, czy to jest konto za podróż??? czy na hotel???[/quote]

Ja zbieram za podróż.
Chyba Sabina02 oferowała pomoc w zbiórce na hotel...
Sabinko czy to aktualne?Bo jeśli nie to na hotel też mogę zbierać.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Poproszę konto na wpłatę na benzynę . Wpłacę 30zł .
Myślę ,że najwygodniej byłoby wpłacać za hotel bezpośrednio do ZuziM . Na wątku byłoby rozliczenie . Taki system sprawdza się w Hoteliku u Murki .

Link to comment
Share on other sites

Magdo tak jak się odgrażałam :evil_lol: przelew na benzynę poszszszedł.

No to bordowe Tico (ładne) szykuj się na wycieczkę :evil_lol:

[quote]Myślę ,że najwygodniej byłoby wpłacać za hotel bezpośrednio do ZuziM [/quote] Pomysł dobry, tylko co na to zuziaM.

Link to comment
Share on other sites

a ja już obserwowałam z madcat1981 w roli głównej jako księgową i według mnie to jest lepsze rozwiązanie, bo wówczas osoba odpowiedzialna przesyła całą kwotę na raz i prowadzący hotelik nie musi się martwic i zliczać wszystkich wpłat. zresztą ta ekipa wyciągnęła psiaki z tyskiego schronu, Kongo i Timo:roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='magda z.']a ja już obserwowałam z madcat1981 w roli głównej jako księgową i według mnie to jest lepsze rozwiązanie, bo wówczas osoba odpowiedzialna przesyła całą kwotę na raz i prowadzący hotelik nie musi się martwic i zliczać wszystkich wpłat. zresztą ta ekipa wyciągnęła psiaki z tyskiego schronu, Kongo i Timo:roll:[/quote]

Jestem tez za takim rozwiazaniem, bedzie mi sporo latwiej kiedy pieniazki beda przychodzily od jednej osoby. Wiec moze Sabina albo Magda222 by to robily ?
I pamietajcie o moich deklarowanych 30 zl... a brakujaca reszte bedzie pokrywala p. Magda.

Dzisiaj, mimo swieta, mielismy pracowity dzien :lol:.
Przetachalismy strasznie ciezka ( !!! ) budke-blizniaka z pojedynczego kojca do zagrody na trawie. Na szczescie jest zdejmowany dach, wiec bylo nieco latwiej. Budka zostala wysprzatana, pomalowana, polozone swieze kocyki i czeka na panny :lol:.

Link to comment
Share on other sites

Podam juz moj nr tel. 0695 555 221.
I nie jedzcie do samego Zgorzelca. Na trasie Boleslawiec - Zgorzelec trzeba zjechac na Nowogrodziec i kierowac sie na Luban.
Tam Was moge dalej telefonicznie poprowadzic, z Lubania to juz wtedy tylko 8 km. Przez Zgorzelec nadrobicie min. 30- 40 km.

Pamietam, ze bylo napisane na temat Balbinki, ze nie jest wysterylizowana.
A jak jest z Tosia ?

I jak sie zapatrujecie, zeby dziewczynkom dac zastrzyk hormonalny. Bedzie dzialal przez pol roku. A u nas sa tez niekastrowani chlopcy, wiec jesli ktoras z suczek dostanie cieczke, to bedzie przez 3 tygodnie .... rewolucja.
Bardzo o to prosze.

Link to comment
Share on other sites

W 1 poście pisze, że Tosia jest wysterylizowana.
Balbi tylko nie jest bo miała problemy zdrowotne (nowotwór i usuwano jej oczko) więc żeby jej nie obciążać nie wysterylizowano jej.

W sytuacji jak piszesz Zuziu chyba zastrzyk hormonalny jest jedynym rozwiązaniem aby zachować względny spokój w hotelowym stadzie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='KrystynaS']W 1 poście pisze, że Tosia jest wysterylizowana.
Balbi tylko nie jest bo miała problemy zdrowotne (nowotwór i usuwano jej oczko) więc żeby jej nie obciążać nie wysterylizowano jej.

W sytuacji jak piszesz Zuziu chyba zastrzyk hormonalny jest jedynym rozwiązaniem aby zachować względny spokój w hotelowym stadzie.[/quote]

To widac nie doczytalam, albo po prostu zapomnialam :lol:, ze Tosia juz ma to z glowy.
Balbinka jest juz wiekowa sunia i rzeczywiscie sterylizacja nie wchodzi juz w gre. Ja mam wszystkie 3 swoje dziewczyny wysterylizowane, a czwarta mala Polcia jest strasznie niedotykalska ( tak jej juz zostalo po schronisku :shake:, mimo ze kocha nas strasznie, to na rece ani przytulic sie nie da za nic na swiecie ) i boje sie, ze po zabiegu jakby cos jej trzeba bylo smarowac, odkazac czy jakby sobie pozrywala szwy, to nie bede w stanie nic przy niej zrobic. Dostaje wiec hormony i po prostu bacznie ja obserwuje i jakby jakis stan zapalny sie wdawal, to natychmiast bedzie interwencja operacyjna. Innego wyjscia nie mam.
wiec mysle ze u Balbinki mozna postapic podobnie. I obserwowac.
Zreszta cos zlego moze sie dziac chyba dopiero po naprawde dlugotrwalym jego stosowaniu :roll:.
No i naprawde bedzie po nim spokojniej. Mamy ogrodzony duzy ogrod i kiedy nasze dziewczyny mialy cieczki, to przychodzily psiaki z calej wioski :cool3:. I boje sie, ze po prostu moga sie zaczac podkopywac pod ogrodzeniem :shake:.
Wiec, czy da rade jeszcze w schronisku Balbince dac hormona ?
Jesli nie zdazycie, to ja z nia pojade w przyszlym tygodniu.

Link to comment
Share on other sites

[quote]Wiec, czy da rade jeszcze w schronisku Balbince dac hormona ?[/quote]Magda222 co Ty na to???
Zuziu a czy weterynarza macie blisko???? Nie może on podjechać do Ciebie???

Mam suczkę, która mieszkała na podwórku przez parę miesięcy. Była nieufna i bardzo się bała ludzi, zwiewała biegiem przed wszystkimi. Gdy już się trochę oswoiła w stosunku do mnie tak, że mogłam ją pogłaskać to pojechałam do weterynarza, opowiedziałam o suni i spytałam czy sprzeda mi jakiś środek antykoncepcyjny dla niej. Zawieść jej nie mogłam bo do samochodu za nic nie dała się wsadzić (zresztą do dziś się bardzo boi jeździć samochodem). Sprzedał mi hormon w strzykawce (nabrał do strzykawki odpowiednią ilość) i jeszcze dołożył igłę gratis :evil_lol:. Zastrzyk trzeba było podać podskórnie, wytłumaczył mi jak to należy fachowo zrobić. I zrobiłam jej ten zastrzyk sama - lewą ręką objęłam ją za szyję, dłonią złapałam za skórę na karku i lekko odciągnęłam, prawą ręką wbiłam strzykawkę i powoli wstrzyknęłam lek. Chyba nawet nie poczuła bo stała grzecznie. Jest wielkości Balbi albo nawet większa (27 kg) i długowłosa.
Gdyby Ci ktoś pomógł i przytrzymał Balbi to na pewno byś sama potrafiła podać jej ten hormon, tylko czy weterynarz Ci sprzeda.
Chyba, że wolisz z nią pojechać do lecznicy

Link to comment
Share on other sites

[quote name='KrystynaS']
Zuziu a czy weterynarza macie blisko???? Nie może on podjechać do Ciebie???

Gdyby Ci ktoś pomógł i przytrzymał Balbi to na pewno byś sama potrafiła podać jej ten hormon, tylko czy weterynarz Ci sprzeda.
Chyba, że wolisz z nią pojechać do lecznicy[/quote]

Moja najlepsza pani doktor jest ode mnie 15 km.
Ja sama zastrzyku w zyciu nie dam :cool3:... mojej kocicy antybiotyki co drugi dzien wstrzykiwal moj maz .. to koszmar byl ! Bunia mnie gryzla i drapala :cool3:.
Obcej suni na pewno nie bedzie chcial dac.
Ale jak sie nie uda podac leku w schronisku, to cos wymysle :lol:.
I jasne, ze rozumiem, ze balbinka nie zna w ogole auta.... przeciez w zyciu nie jezdzila... Ale jakos sobie poradzimy.

Link to comment
Share on other sites

W schronisku nie ma na stałe weterynarza więc będzie problem z podaniem czegokolwiek...
Chyba,że jutro przed podróżą podjechalibyśmy gdzieś z Grzechem...

Na moje konto wpłynęły pieniążki od marudy666 (30 na hotelik i 20 na paliwo).
Dziękujemy :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='magda222']Poczekajmy aż Sabina się wypowie.
Nie chciałabym jej pozbawiać tej zaszczytnej funkcji za jej plecami ;)[/quote]

Ja moge robic rozliczenia na watku i pilnowac "zapominalskich" zeby wplacali, ale co do zbierania przelewow, to pamietajcie ze mieszkam w USA a niektore banki pobieraja oplate za przelewy zagraniczne. Chyba nie ma sensu marnowac Waszych pieniedzy na oplaty...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sabina02']Ja moge robic rozliczenia na watku i pilnowac "zapominalskich" zeby wplacali, ale co do zbierania przelewow, to pamietajcie ze mieszkam w USA a niektore banki pobieraja oplate za przelewy zagraniczne. Chyba nie ma sensu marnowac Waszych pieniedzy na oplaty...[/quote]
Magda222 to chyba ta zaszczytna funkcja spadnie na Ciebie:evil_lol:

Psinki kochane jutro wasz wielki dzień:multi::multi::multi:.
Ale będą rano zdziwione ze gdzieś wychodzą i nie wracają:eviltong:.
Nie zapomnijcie kochani wybawiciele z niewoli ze my czekamy na zdjęcia, duuuuuuuuużo zdjęć:mad:

Link to comment
Share on other sites

Zwróciłyście uwagę na to co Zuzia napisała[quote name='zuziaM']....Przetachalismy strasznie ciezka ( !!! ) budke-blizniaka z pojedynczego kojca do zagrody na trawie..... [B]Budka zostala wysprzatana, pomalowana, polozone swieze kocyki i czeka na panny[/B] :lol:.[/quote]
:multi: :multi: O kurcze!!!! Zuzia :loveu:

[SIZE=4]Jutro sobota!!!!!
[/SIZE]
[SIZE=3]Magda222, Grzechu szczęśliwej podróży!!!!![/SIZE]

Zróbcie Kochani zdjęcia z tej uroczystej chwili opuszczania schroniska i przybycia do hotelu. Nie musi być dużo, tak z 50 fotek wystarczy :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='magda222']W takim razie użyczam mojego konta i podejmuję się robienia rozliczeń.
Bo trochę bez sensu będzie jak będę przekazywała Sabinie kto przelał kasę a później ona będzie to zamieszczała na wątku.
Sabinko,nie gniewasz się?[/quote]

No cos Ty! Nie gniewam sie! :lol: Ale zeby tak calego obowiazku nie zrzucic na Ciebie, to ja sie podejme pilnowania tych zapominalskich. Popatrze w rozliczeniu kto nie wplacil i wysle PM do kogo trzeba... :lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...