Jagoda Posted June 24, 2003 Posted June 24, 2003 czesc Aniu, witamy Cię gorąco,bardzo się cieszę że Wrocław obfituje w nowych Dogomaniaków :D jaki to rejon dokładniej- gdzieś może Ołtaszyn? Quote
Ca de Bou Posted June 26, 2003 Posted June 26, 2003 witam, w parku wschodnim istotnie sa ładne miejsca, ale jak dla mnie jest tam za "parkowo" czyli ludzie, plac zabaw, i strumyk jak rzeka... Moje miejsce jest trochę dalej. jedzie się główną ulicą Krakowską, przechodzi ona a Opolską i na światłach ( jedyne, dla pieszych ) skręca się w lewo potem w prawo i do końca. Zaczynają się tam łąki, i stawy dalej, a dość blisko jest strumyk, który na długości około 15 metrów wylany jest betonem ( taka komunistyczna pozostałość ) woda w tym miejscy psiakom sięga do kostek, moja Hexia z ciotki boxerką uwielbiają bawić sie w tej wodzie, nie jest głeboka i nawet najbardziej tchórzliwy pies nie obawia się. Jak by było mało dalej jest wody sięgającej mi do kolan, nazwane " zanurzenie", psy tam wchodzą i bez problemu same moga decydować ile są pod wodą. Nie jak w stawach, chy innych rzekach gdzie muszą wejśc odrazu całe i płynąć... ale dość pisania. Zapraszam do zabawy!!! Więcej zorganizowania!!! Może ta sobota lub niedziela??? Quote
navy_blue Posted July 20, 2003 Posted July 20, 2003 Bardzo chętnie dolaczę się do spaceru, najbardziej jednak interesują mnie zachodnie części wrocławia. Jednak czasem można wybrać się gdzieś dalej Quote
Dożyca Posted July 31, 2003 Posted July 31, 2003 Witam :))) Na Górce Miłości (koło basenu) codziennie ok.19 spotyka się spora grupa piesków.Czasami i z 10-15 sztuk sobie biega przeróżnych ras :))) Serdecznie zapraszam,jako jedna z bywalczyń :)))) Psiaki mają masę miejsce do biegania - urozmaicony teren odgrodziny od ulic działkami i spokojnym osiedlem , a kawałek dalej jest ogromna łąka - boisko do piłki,tak więc teren jest równy , zadbany,bez dziur i smieci i nie trzeba się obawiac o kontuzję :) Z dala od samochodów i hałasu - i pieski i Wy odpoczniecie i miło spedzicie czas :))) Za łączką jest jeszcze park a jak się zbierzemy to i na dłuższy spacer można iśc nad rzeczkę po bokach której są pola i łąki :))) I jest w miare dogodne dojście z róznych stron - ja sama mieszkam nie tak daleko od centrum - koło Poltegoru ,a na górkę mam 10-15 minut sopacerkiem :) Pozdrawiam :)) Quote
Jagoda Posted July 31, 2003 Posted July 31, 2003 ja bym sie bardzo chętnie spotkała, ale niestety Tadzik może spacerowac tylko z dziewczynkami albo młodziutkimi chłopakami :cry: bo ma wstetny charakterek Dożyca: czy koło basenu to znaczy koło basenu na Racławickiej czy na Ślęznej :P Quote
Dożyca Posted July 31, 2003 Posted July 31, 2003 Na Racławickiej :))) Tam przychodzi kilka psów z "charaterkami" i naprawde nieźle się ustawiły :))) Czy Twój pies to Cane corso ? Bo jak tak,to tam przychodzi jeden - Mauro :) Hmmm...mój pies jest jeszcze "młodym chłopaczkiem" ,ale i tak nie mam obaw przed jego zabawą z innymi psami,ponieważ wiem ,że i tak go nie dogonią :D Quote
Dożyca Posted July 31, 2003 Posted July 31, 2003 Ooo ...teraz już wiem,że masz shar-pei`a :)))) Na ikonce wygladał identycznie jak ten ze spacerów :))) a wielkość ciężko porównac ;) No i ogonek taki nie za długi :))) Quote
Jagoda Posted July 31, 2003 Posted July 31, 2003 Tadzio jest shar-pei'em :P i faktycznie biegać zbyt szybko to mu sie nie chce, no chyba, ze za jakimś zwierzątkiem typu kot czy wiewiórka :cry: Nie wiedziałam, ze ta górke przy skarbowców nazywa sie górką miłości :P Czy Mauro jest dorosłym cane corso i czy moze wiesz czy mieszka w poblizu górki. Quote
Jagoda Posted July 31, 2003 Posted July 31, 2003 tak, na zdjeciu ogonka-precelka nie widać :lol: a faktycznie z mordki widać ewidentne pokrewieństwo z molosami Quote
Dożyca Posted July 31, 2003 Posted July 31, 2003 Tak - Mauro (Maurycy ?) jest już dorosły i mieszka w okolicach górki :))) Quote
Ruffikuss Posted August 1, 2003 Posted August 1, 2003 Witam. Maura poznaliśmy osobiście gdy próbował zjeść Miye :o :o Po chwili ona próbowała odpowiedzieć mu tym samym :D Jak jestem u mamy, tesciów, albo weta to wtedy bywam tam na spacerkach. Potrafie się zapędzić aż nad Ślęze koło cmentarza grabiszyńskiego :D W końcu to moje dawne tereny :D Ja jestem otwarty na propozycje tylko, że mam podobny problem jak Iza. Miya bawi się raczej tylko z facetami i modziutkimi pannami. Ze starszymi może być różnie..... Ale może faktycznie ta sobota.... :drinking: Quote
Jagoda Posted August 1, 2003 Posted August 1, 2003 HELLO RUFFI, jak się miewasz :D dawno Cię nie "widziałam i nie słyszałam" :cry: Do naszego veta to Ci teraz chyba bliżej na Wojnów niż Grabiszynek? Więc Mauro jest takim agresorem, że nawet do dziewcząt jest wrogo nastawiony :cry: bardzo to smutne. Dozyca: czy mogłabyć dowiedzieć sie z jakiej Maurycy jest hodowli? Ja planuje zakup cc, więc bardzo mnie interesuje, skad wywodzi sie cc z taka fatalna psychiką? pozdrowionka :P Quote
Ruffikuss Posted August 1, 2003 Posted August 1, 2003 Co do Maura to nie wiem, raz w życiou go spotkałem i było nie ciekawie. Na szczęście oba psiaki były na smyczy ..... Zgadza się, boczkami sobie do Mariusza jade na Wojnów. Zresztą jak jakiś czas temu byłem u niego, bo Miye użarł jakiś psychiczny bernardyno-kundel to poznałem niezwykle sympatyczne małżeństwo, które też ma dożycę 3 miesiące młodszą od mojej besti. Jak te dwie wariatki się bawią to ło....Po za tym tam świetne tereny spacerfowe. Więc teraz łącze wizyte u Mariusza z dozim spacerkiem :D Jagoda i musimy się w końcu spotkać tak..... Jeden pomysł upadł, ale może coś nowego, bo się troche dziwnie czuje, że ta akcja ze schroniskiem nie wypaliła..... Quote
Jagoda Posted August 1, 2003 Posted August 1, 2003 tak, spotkać się musimy w końcu koniecznie i bezapelacyjnie :D ja w weekend nie mogę ale w tygodniu to i owszem, bardzo-bardzo chętnie :D co do schroniska, różnie w życiu bywa, pogadamy kiedyś o tym :angel: Quote
Dożyca Posted August 1, 2003 Posted August 1, 2003 Mauro - wrogo nastawiony ? Hmmm...dziwne,bo nigdy nie okazywał tego w grupie :| Czasami "poluje" sobie na mojego ,ale tylko dlatego,że ten go do tego prowokuje :) Niestety nie wiem,z jakiej jest on hodowli. Ruffi - hmm...czy Twoja sunia ma cięte uszy ? Bo mój czasami bawi sie z taką arlekinką - ma ok.2 lat (max.3) Quote
Jagoda Posted August 1, 2003 Posted August 1, 2003 A więc to możliwe , bo Miya ma tak chyba ze 2 latka :roll: tak mi sie zdaje Może się spotkamy we trójkę, jeśli uda się nam umówić jakoś, ja będę trzymać Tadeuszka na smyczy i zawiożę mu najwyzej paszczę na początku ( bo kagańca na niego nie znalazłam :cry:) Quote
Ruffikuss Posted August 1, 2003 Posted August 1, 2003 Miya ma dwa latka ( prawie co do dnia :D ) Uszu nie ma ciętych i nie jest arlekinką :D To najprawdziwszy merl :D Nie wiem może Mauro był agresywny, bo na smyczy i duży pies i nie miały okazji się obwąchac....a obok były dwa inne zwierzaki, które znał wcześniej i może chciał ich bronić... nie wiem.... Co do spotkanka to ja jak najchętniej..... Moja małpa wpbrew pozorm jest wyjątkowo pogodna i zabawowa..... P.S. Jagoda telefon Ci się nie zmienił? Quote
Jagoda Posted August 1, 2003 Posted August 1, 2003 Ruffi: mój telefon taki sam jak był, w przyszłym tygodniu jestem na urlopie , więc nie będę miała dostępu do internetu, ale za to będę miała więcej wolnego czasu na spacery. :Dog_run: Quote
moboj Posted September 15, 2003 Posted September 15, 2003 cześć. jestem początkująca na tym forum, mieszkam we Wrocławiu. mam kundelka podobnego do jamnika. chętnie spotkam się z innymi psiarzami:) Quote
paczuha Posted September 15, 2003 Posted September 15, 2003 hej hej witam wszystkich Wrocławiaków, w szczegolności Jagode z Tadzikiem, którą miałam dzis okazje poznać. Świat jest mały od słowa do słowa no i proszę :) Ja też chętnie bym się spotkała gdzies we wrocławskim plenerze. Mieszkam w srodmiesciu zaraz przy parku nowowiejskim. Moja Kofi ma 10 miesięcy uwielbia się bawić, toleruje wszystkie dziewczynki, dopóki te nie zechca nic jej zrobić :) Podnoszę 2 ręce i 4 łapki za spotkaniem, więc kiedy i gdzie? moze w weekend? POZDRAWIAM :) :D Quote
Jagoda Posted September 16, 2003 Posted September 16, 2003 hej Paczuha, miło Cię znów "spotkać" :lol: . wyszłam wczoraj od veta dopiero o 20:30. Wyobrażasz sobie? na szczęscie przyszła jeszcze potem pani z sharpejką i Tadzik się przynajmniej nie nudził, miał nawet "niecne" :oops: zamiary w stosunku do tej suni :angel: Pamiętaj, żeby się dla mnie dowiedzieć wszystkiego co mozesz o tym cc, o którym mi mówiłaś. Ta fotka Tofi w emblemacie jest mało czytelna i nie oddaje jej urody i wdzięku :P Pozdrawienia dla K. Co do spaceru- to ja mogę tylko w tygodniu, bo niestety weekendy będę miała wolne dopiero w pażdzierniku :cry: Moboy: witaj na Dogomanii Wrocławiaku :angel: Quote
Jagoda Posted September 17, 2003 Posted September 17, 2003 Paczuha :oczywiście że KOFI a nie Tofi :oops: :cry: przepraszam Quote
Olcia P. Posted September 19, 2003 Posted September 19, 2003 Hej Jagoda to ja paczuhaw nowej postaci ;) musialam na nowo sie zarejsestrowac, admin sie nie odzywal, a mnie nie chcialo logowac :( no i jestem jak Olcia P ze zmienionym zdjeciem mojej kofi mam nadzieję, że atrakcyjniejszym. Wyslalam Ci namiary na te hodowle cc na gg ale chyba nie mialas dostepu do kompa bo nie otrzymalam zadnej odpowiedzi. dla pewnosci przesle Ci tutaj: cc 0504-975-074 oraz 0601-251-045 hodowla niestety nie ma swojej strony www z tego co wiem :( szkoda. jakbys chciala wziac tego psiuntka to az do Zawiercia, kawal drogi... ale mysle ze warto jak bedzie dobry pies! Bohun znajomych jest naprawde super. Pozdrawiamy i dalej jestesmy chetne na spacer! moze jest ktos kto moglby wpasc np na wyspe slodową albo nad odre w okolicach mostu warszawskiego? moja Koficzka chetnie sie pobawi! Pozdrowienia dla Tadzika! pa Quote
Jagoda Posted September 22, 2003 Posted September 22, 2003 Olcia, dzięki serdeczne za namiary na cc. Nie miałam do kompa dostępu od czwartku , więc faktycznie na gg nic nie dostałam. Jeśli chodzi o hodowlę w Zawierciu to faktycznie juz słyszałam o niej dobre rzeczy. pozdrawiam, jak będę miała troche wolnego to zaraz się odezwęi sie umówimy, ok? pozdrawiam Quote
Ruffikuss Posted September 22, 2003 Posted September 22, 2003 Okolice mostu warszawskiego. Oki doczłapiemy się tam bez problemów z naszym ekhm mal;eństwem....a kofi w jakim wieku? Jagoda i może nam też się uda w końcu spotkać ???? PS zacząłem drążyć sprawę wielunia okazuje się, że tam to jest niezła jazda i cop najmniej 5 zainteresowanych ludzików żeby nic się nie zmieniało. PS 2 będziesz na wystawie? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.