Jump to content
Dogomania

ACE - PKPR


agamblu

Recommended Posts

no, be ten ZK, że uważa, że pies to nie powinna być wściekła bestia rzucająca się na wszystko co się rusza
kiedyś spotkałam na wystawie w Lublinie azjatę rozwalonego na schodach, moja córka była wtedy jego wielkości, ja szłam z maleńkim pieskiem pod pachą i jego właściciel kazał mi spokojnie przejśc nad nim okrakiem :razz: .... i nic. Rude bydlę nawet nie drgnęło. I TO jest charakter a nie głupek, który wali zębami na oślep wszystko co się rusza. Jeżeli to jest psucie charakteru, i jeśli ZK wymaga tego od psów wystawowych to jest SUPER. Pies to nie jest dzik do trzymania w kojcu i w nosie mam predyspozycje naturalne azjaty czy dobermana czy innego. Nie mam nic przeciwko tym psom, ale JA żyję w moim środowisku naturalnym i czy na wystawie czy na ulicy mam ochotę czuć się bezpiecznie.
I które to rasy są tak zdegenerowane przez FCI i nie mogą rodzić same. Nie pisz bzdur, że tle ich jest. Nie znam nawet JEDNEJ rasy, która jest niezdolna do naturalnego porodu. No chyba, że piszesz "mamy ich sporo" w sensie, że w PKPR macie ich sporo.
Cięższe porody mogą być czasem u ras miniaturowych i nie wynika to z polityki FCI tylko zwyczajnie z tego faktu, że występują dysproporcje płodowo-matczyne. U miniaturowych ras waga szczeniaczka może być równa nawet do 8% masy rodzącej matki a u takiego, np. azjaty jest to zwykle nie więcej niż 2%. PKPR nawet gdyby przez lata nie starał się wynaturzać i tak nie przeskoczy tego faktu.
I zamiast pisać bzdety o porodach można sobie poczytać w mądrych książkach napisanych przez członków ZK :razz:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

wtrace....:diabloti:
Marga-sv to ogromna,gigantyczna organizacja.zajmujaca sie polityka hodowli ON.ogromny wplyw na nia maja hodowle ringowe.i hodowcy psow na ring.problemem tych psow jest to ze maja byc dlakazdego-pies dla kazdego jest dla nikogo.:cool1:psy sa kiepsko obciazalne przezp ozoranta,nie mowiac juz o prey drive.
niewielejest eksterierow w wojsku czy policji bo sa drogie i coraz bardizje fuj jesli chodzi o psychike-glownei chodiz o pracy na obronczym i o obicazalnosc wlasnie.
niemcy kupuja psy w czechach bo sa tansze.;).zadnego tu nei ma podtekstu.poza tym maja wiekszy dolew ddr-takie psy maja nieco inna psychike niz sztandarowe sv arbeity baardzo mocno lupowe.po prostu czesi zwracaja uwage na co innego.chodzi o styl pracy psow ktory bardizje pasi bundeswehr'ze.i cena jest okazyjniejsza;).co nieznaczy ze nie sluza psy z niemiec.;)
wymagania sv to naprawde podstawa dla rasy on.sa bardzo malusie-minimalne wlasnie.ja do zkwp nei naleze.w sv bylam 12 lat.teraz jestem szczesliwym czlonkiem sv2000:loveu:.liberalizm-precz:diabloti:.

Link to comment
Share on other sites

Rozmawiałam ostatnio z vetką - hodowcą buldogów fr. Ona twierdzi, że rzadko kiedy zdarza się poród siłami natury.
Z buldogami ang, jest jeszcze gorzej.

Bullterrierka musi mi pomoc przy porodzie, bo podobno nie jest w stanie "obrobic" szczeniaka, więc jest rzeczą konieczną, żeby ktoś przy niej wtedy był i pomógł.

Bassety prawie zawsze kryją z pomocą hodowcy.

Tyle wiem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pumilo']no, be ten ZK, że uważa, że pies to nie powinna być wściekła bestia rzucająca się na wszystko co się rusza
kiedyś spotkałam na wystawie w Lublinie azjatę rozwalonego na schodach, moja córka była wtedy jego wielkości, ja szłam z maleńkim pieskiem pod pachą i jego właściciel kazał mi spokojnie przejśc nad nim okrakiem :razz: .... i nic. Rude bydlę nawet nie drgnęło. I TO jest charakter a nie głupek, który wali zębami na oślep wszystko co się rusza. Jeżeli to jest psucie charakteru, i jeśli ZK wymaga tego od psów wystawowych to jest SUPER. Pies to nie jest dzik do trzymania w kojcu i w nosie mam predyspozycje naturalne azjaty czy dobermana czy innego. Nie mam nic przeciwko tym psom, ale JA żyję w moim środowisku naturalnym i czy na wystawie czy na ulicy mam ochotę czuć się bezpiecznie.
I które to rasy są tak zdegenerowane przez FCI i nie mogą rodzić same. Nie pisz bzdur, że tle ich jest. Nie znam nawet JEDNEJ rasy, która jest niezdolna do naturalnego porodu. No chyba, że piszesz "mamy ich sporo" w sensie, że w PKPR macie ich sporo.
Cięższe porody mogą być czasem u ras miniaturowych i nie wynika to z polityki FCI tylko zwyczajnie z tego faktu, że występują dysproporcje płodowo-matczyne. U miniaturowych ras waga szczeniaczka może być równa nawet do 8% masy rodzącej matki a u takiego, np. azjaty jest to zwykle nie więcej niż 2%. PKPR nawet gdyby przez lata nie starał się wynaturzać i tak nie przeskoczy tego faktu.
I zamiast pisać bzdety o porodach można sobie poczytać w mądrych książkach napisanych przez członków ZK :razz:[/quote]

Cóż, Azjata, który daje obcemu obejrzec zęby i poklepywać sie to juz nie Azjata, nie rozumiesz specyfiki rasy, porozmawiaj z hodowcami a pozniej dyskutuj, jak mozna dyskwalifikowac/wyrzucać z ringu Azjate/Argentyna, ktore ruszą na dorosłego samca -? nie rozumiesz charakteru niektorych ras, a wynaturzenie to wspomniane buldogi angielskie (wlasnie one rodza sie glownie przez cesarke)/bassety/psy bezwłose/mastino napoletano/shar pei i wiele innych ras, duby smalone bredzisz , wiesz jak w Argentynie przy rownej ocenie wybiera sie zwyciezce rasy? stawaja obok siebie dwa samce i ten, ktory pierwszy ruszy wygrywa, na youtube masz przykładowe sedziowanie mojej rasy ze Stanow, własciciel pokazuje zeby psa i sedzia go "obmacuje" o ile wlasciciel na to pozwoli, [B]sporo ras nie nadaja sie do warunkow miejskich [/B]i taka jest prawda, koncze bo moj "adhd" 5-miesieczny bulldog (amerykański nie angielski) sciaga kołpak z samochodu...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mraulina']Buldogi amerykańskie mają opinię rasy zdrowej.
Gdzie kupiłeś swojego ambula? Jaki ma rodowód?

I bądź jednak bardziej powściągliwy w słowach. Nie sprawiaj przykrości innym ludziom.[/quote]

Zwroc uwage na ton Pumilo...

Tu rodowod mojego Grubego:
[url]http://img93.imageshack.us/img93/3614/rodowodqb2.jpg[/url]

...a tu szczegoły:
[url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=116773[/url]

pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

JAK TO NIE AZJATA?!!:angryy:
Przecież na wystawach sędzia MUSI obejrzeć psa i go obmacać ( u samców jadra) i taka wystawa jest m. in. świetnym testem na psychikę psa( pomijając oczywiście taki obowiązkowy test, który powinny przechodzić WSZYSTKIE psy rozmnażane).

NIE WOLNO rozmnażać psów, które są agresywne. Bez względu na to jakiej są rasy!:mad:

I rozóżniaj ( do cholery!) pojęcie pies agresywny a pies obronny.
Dobry rotweiler to taki, który zdał IPO, jest wspaniałym obrońcą i potulnym jak baranek członkiem rodziny, a nie taki, ktory 24h/na dobe siedzi na łańcuchu i jets spuszczany na noc, żeby "bronił" podwórka.

No litości!

Link to comment
Share on other sites

[B]Patisa[/B] :klacz: Zgadzam się w 100%

Wygląda na to, że niektórzy nadal uważają, że pies obronny musi być agresywny :shake: I najlepiej trzymany 24h/dobę w kojcu a miskę trzeba mu podsuwać kijem. Taaaaki ostry :roll:

EDIT
czytalam o azjacie w dogoterapii. To dopiero dziwne co nie [B]budasty[/B]?

Link to comment
Share on other sites

BTW czyżby PKPR na wystawach akceptował psy rzucające się na sędziów i inne psy w ringu? Jeśli tak, to współczuję :shake:


Jeden z samców mojej szefowej jest agresywny w stosunku do innych samców (w szczenięctwie został zaatakowany i się "skrzywił" troszku), ale w ringu to anioł. A wystawia go 13letnia dziewczynka :p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='budasty']moja ulubiona rase(w wiekszosci) cechuje sie tym, [B]ze bez szkolenia wykazuje predyspozycje[/B], ktorych juz czesto brakuje np. dobkom, onom, wlasnie zepsutym przez polityke FCI, pierwszy z brzegu przykład to wystawy, w ZK jesli chce sie miec na przykład wystawowego Azjate czy Argentyna to ....nie może być on z charakterem własciwym rasie...... [/quote]

[quote name='budasty']Cóż, Azjata, który daje obcemu obejrzec zęby i poklepywać sie to juz nie Azjata, nie rozumiesz specyfiki rasy, porozmawiaj z hodowcami a pozniej dyskutuj [/quote]
Nie wytrzymałam:angryy:
Wybacz, ale to jest przy przykład absolutnego niezrozumienia tego, co to predyspozycje ras obronnych (sorry, za generalizację) zapisane we wzorcach, a co właściwe wyszkolenie i kontrola właściciela nad psem takiej rasy :diabloti:
[B]Każdy pies[/B], obojętnie jakiej rasy, [B]musi być kontrolowalny[/B]! I dlatego [B]psy wykazujące agresję na ringu powinny z tego ringu wylatywać i nie powinny być rozmnażane[/B], gdyż należy domniemywać, że ich agresja wynika z wady psychiki, co dyskwalifikuje psa wg każdego wzorca.

Uprzedzając Twojej wątpliwości, mam pewne pojęcie o rasach obronnych z racji posiadania rottweilera i czarnego teriera rosyjskiego. W obu tych rasach osobniki, którym nie można obejrzeć zębów wylatują z ringu z dyskwalifikacją. U sędziów z ojczyzny ras również... a już Rosjan to na pewno nie da się posądzić o to, że chcą zatracić charakter i wzorcowe predyspozycje CTRa:razz:

Link to comment
Share on other sites

Oczywiście, że psy na ringu nie mogą rzucać się ani na sędziego, ani na inne psy.
[quote name='Mraulina']
Agresja musi byc pod kontrolą.[/quote]
Dokładnie tak.

Na wystawach PKPR spotykałam buldogi amerykańskie. Wszystkie były dobrze ułożone. Przechodziłam obok nich ze swoim psem parę razy i nie było z ich strony żadnych przejawów agresji.

Link to comment
Share on other sites

@All

Są w co czasami ciężko uwierzyć na tym świecie rasy psów, które nadal mają temperament i potencjał. Może to już nieczęsto się trafia, ale nadal można kupić i posiadać psa z takich linii. Wystawy piękności są całkowitym zaprzeczeniem tego do czego te rasy stworzono, a to jest naprawdę duży, duży błąd. Nie każdy pies o silnym charakterze, wyszkolony do obrony lub pilnujący posesji musi dać się obmacywać obcej osobie, na ringu pełnym innych samców lub suk, pełnym ludzi, otoczonym przez często niemądrze zachowujących się ludzi. OSA, DA, DC, AB, Filla, CdB, Mastino i kilka jeszcze innych ras psów tego typu powinno oceniać się z odrobiną wyobraźni, napewno nie wyrzucać psa z ringu za pokazanie zębów obcej osobie jaką jest sędzia, tak na marginesie ten jest autorytetem tylko dla nas, a dla psa to intruz...Dzisiaj psy tych szczególnych ras na wystawach specjalistycznych są również inaczej sędziowane i nikt znający się na tych rasach i mający mózg nie wyciąga do nich łap....reszta nie zasługuje na życie i niech robi co chce...:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[I]Wystawy piękności są całkowitym zaprzeczeniem tego do czego te rasy stworzono, a to jest naprawdę duży, duży błąd.[/I]

Doga de Bordeaux wykorzystywano m. in. do polowania na zbiegłych niewolników.......
Jesteś zwolennikiem walk psów? Bo w tym celi stworzono pita czy bullterriera.

[I]Dzisiaj psy tych szczególnych ras na wystawach specjalistycznych są również inaczej sędziowane i nikt znający się na tych rasach i mający mózg nie wyciąga do nich łap...
[/I]
A jak się np. dziecko trafi - to co? Rączkę z Twoim błogosławieństwem straci? A może i więcej?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Chima']@All

Dzisiaj psy już nie ścigają niewolników, nie walczą na legalnych pokazach jak to kiedyś bywało, pracuje się z nimi inaczej, ale również żeby zachować pierwotne przeznaczenie, a dzieci no cóż za dzieci odpowiadają rodzice.[/quote]

No trzymajcie mnie!
człowieku błagam, zrozum, ze [B]agresja [/B]psa to nie to samo co [B]wyszkolenie obronne[/B]!!!!
I to pierwsze jest "Beeee!" a to drugie "suuuper!"

Wiesz bokser tez był psem do walk, pit, ast itd też i ŻADEN z tych psów nie może być agresywny w stosunku do obcych ludzi!
Powiem więcej, w przypadku tych ras jest to przestrzegane jeszcze rygorystycznie niż w przypadku innych ras.

Dobry, wyszkolony do obrony pit to taki, który jest stróżem mojego dziecka, dziecko może robić z nim co zechce( oczywiście w rozsądnych granicach i pod okiem rodzica), a pituś jest spopkojnym, zrównoważonym stróżem, ale gdy powiem mu : "BROŃ!" to zmienia się w zaciekłego obrońcę.

Pies niewyszkolony a tylko agresywny rzuci się na każdego z byle powodu i jest [B]zagrożeniem[/B] dla otoczenia, także dla właściciela i jego bliskich.

aż dziw, ze tak trudno jest Ci to pojąć.

Kapujesz już?!

Link to comment
Share on other sites

@Patisa

Powiedz mi tylko, w któym momencie pisałem o agresji psów tych ras.
Te rasy szkolone czy nie mają potencjał dużo większy niż można było by się spodziewać, po prostu nie są to psy dla każdego i nie w każdym układzie się sprawdzą, warto wtedy wybrać inną rasę, te zostawić dla pasjonatów, którzy mają wiedzę, siłę i ochotę żeby z nimi pracować tak jak żeby zachować jak najwięcej z pierwotnego przeznaczenia...Dlatego też pisałem i przy tym obstaję, że powinno się oceniać, hodować i sprzedawać psy zgodnie z ich przeznaczeniem, a nie chciejstwem jakiego bogatego dupka...bo on chce..., nie umie, nie zna się nie ma pojęcia co kupuje, ale ma kasę i chce, albo co gorsza jego dziecko chce bo gówniarz ma za dużo i chce jeszcze bsa bojowego żeby zrobić wrażenie przed innymi gówniarzami...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Chima']OSA, DA, DC, AB, Filla, CdB, Mastino i kilka jeszcze innych ras psów tego typu powinno oceniać się z odrobiną wyobraźni, napewno nie wyrzucać psa z ringu za pokazanie zębów obcej osobie jaką jest sędzia, tak na marginesie ten jest autorytetem tylko dla nas, a dla psa to intruz...[/quote]

Sra pierda!!!( sory, ale już mnie ponosi...wrrrr:angryy: )
Pies obronny to taki, który jest pod nasza kontrolą, a to oznacza, że bez [B]wyraźnej komendy[/B] NIKOGO NIE UGRYZIE

[quote name='Chima']Dzisiaj psy tych szczególnych ras na wystawach specjalistycznych są również inaczej sędziowane i nikt znający się na tych rasach i mający mózg nie wyciąga do nich łap....reszta nie zasługuje na życie i niech robi co chce...:diabloti:[/quote]

Do jakiej organizacji kynologicznej należysz? masz hodowlę? weź powiedz to omijać będę z daleka!
Co za HEREZJE!
Sędzia na wystawie patrzy na eksterier psa, i im bliższy wygląd psa do wzorca tym lepsza ocena- logiczne , nie?
I psy z tzw. "ras agresywnych" mają [B]OBOWIĄZKOWE[/B] [U]testy na psychikę[/U].
Takie psy muszą być zrównoważone.

Nie mogę...jak ja nie znoszę takich głąbów. Ostatnio spotykam ich coraz więcej. I naprawdę rzygam na teorie " muszę sobie kupić dwa kaukazy i przywiąże je do budy, nikt nie wejdzie na podwórko, he he"- żeby mu tek kaukaz odgryzł....:mad:

A jeżeli tak ciężko uwierzyć Ci w moje słowa, to porozmawiaj z hodowcą azjata, pitka, rottweilera, dobermana itp ( tylkoz hodowca a nie pseudo wypierdkiem! )

Link to comment
Share on other sites

@Patisa

Hihihihi sra pierda. Niezłe, podoba mi się. To co piszesz może i ma taki wymiar, ale to prawdopodobnie brak pojęcia o tym o czym piszesz.
I grzeczniej bo mi tu pierdaczysz i ziejesz agresją bez wyraźnego powodu - dyskutujemy, a nie prowadzimy wojnę.

Moje psy zdaly testy ZK i powiem Ci, że są całkowicie bezsensowną próbą stłamszenia temepramentu i charakteru pewnych ras psów. Nie określają wogóle poziomu agresji czy jej braku, posłuszeństwa też nie, wszystko jest prowadzone tak żeby z każdej rasy jaka podchodzi do testów zrobić jedną bezwatrościową.

Czy ja pisałem o tym, że pies ma się nie słuchać, ale sorry, ani filla ani osa ani dc, da czy cdb nie są rasami stricte obronnymi czy służbowymi to psy polujące pracujące, często samodzielnie ...więc i szkolenie powinno być inne...tych ras nie szkoli się i nie da się ich szkolić jak ON-a czy Rott-a.

Poczytaj sobie o testach TT w przypadku rasy Filla, to są testy odpowiednie dla tej rasy...

Jest na to sposób, możesz przecież nie zajmować się rasami o jakich historii, pochodzeniu i przeznaczeniu nie Masz pojęcia, są jeszcze pekińczyki, bichony, pinchery...no Wiesz...alternatywne rasy obronne...:razz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mraulina']Agresywny pies nie przejdzie wystaw ani przeglądu. Nie dostanie uprawnień hodowlanych i nie wejdzie do rozrodu.[/QUOTE]

Nie ? ... a ja znam DON'a ktorzy warczy na psy i czesto na suki (nawet na moją wtedy 3-4 mies sunie) - jest dość agresywny głownie dlatego, ze jest dosc dominacyjny.
Przeszedł test psychiczny ktory polegał na trzesnieciu miskami mu przed głową i za tyłkiem i oo .. dostał uprawnienia.
Ma francuza i jest przerosniety, bo ma az 72 cm ! wzrostu.
Wystawy zaliczył an doskonałe ... wyszkolenia zero.
PKPR rządzi .. no naprawde :p

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...