Reno2001 Posted July 13, 2007 Posted July 13, 2007 Jutro rano przyjeżdż jakaś kobitka ogladać Majkę. A ja sama nie wiem co mam robić :placz: A wszyscy zawsze ostrzegaja przed tymczsami !!! Quote
schroniskoJozefow Posted July 13, 2007 Posted July 13, 2007 oddac i wziac kolejnego. majka jest niesamowicie slodziachna, ale na dt u Ciebie czeka mnostwo innych... dla ich dobra... wiem ze latwo powiedziec... ja mialam psa przez caly miesiac... i wiedzialam, ze nie mozemy byc razem... Quote
Reno2001 Posted July 13, 2007 Posted July 13, 2007 Kasiu, ja sie nie piszę na DT. Ja moge wozić psy do domków docelowych, przetrzymać psa przez dwa dni w drodze do nowego domu. Ale żaden tymczas nie wchodzi w grę. Majke wzięłam, bo wiedziałm, że nie zagrzeje tu u mnie długo miejsca - jest na to za ładna. I jeszcze jedno. Dotty źle znosi obce psy w domu. Wpada w lekka depresje i po prostu się o nia boję. Zamyka się w sobie, boi się, że juz jej nie chcemy. Majke już zaakceptowała, ale na poczatku było żle. Ona ma bardzo krucha psychikę. Wiele juz przeszła w życiu i nie mogę jej fundować takiej hustawki nastrojów. Quote
supergoga Posted July 13, 2007 Author Posted July 13, 2007 To tak jak moja Laguna, ona przechorowuje każdy nawet krótki tymczas. A Majka - jest ładna i to jest dla niej niebezpieczeństwo. Że ktoś sie teraz połakomi, bo cudna sunia, a potem jak urośnie - pies się znudzi. Choć wierzę, że osoba która zostanie zaakceptowana przez Ewę będzie właściwa. Mamy umowe adopcyjna, więc w razie czego będzie nadzór. Byle robale sie usuneły z ciałka suni. I ciekawe co u Toffika. Quote
Reno2001 Posted July 13, 2007 Posted July 13, 2007 [quote name='supergoga']. A Majka - jest ładna i to jest dla niej niebezpieczeństwo. Że ktoś sie teraz połakomi, bo cudna sunia, a potem jak urośnie - pies się znudzi. [/quote] I ja tego sie tez boję. Zwłaszcza kontaktów z allegro. Gdyby ta pani fatygowała sie po Majke ileś set km to juz by cos znaczyło, ale ona do mnie ma kilka przecznic. Żadne poświęcenie. Tak czy siak Majki to jutro nie dostanie, bo jeszcze moi sąsiedzi pracują nad tematem. konkretnie sąsiadka urabia męża :cool3: . miałabym wtedy Majkę klatkę obok. I to mi by odpowiadało. Zobaczymy co los przyniesie. Quote
Reno2001 Posted July 13, 2007 Posted July 13, 2007 A, u weta byliśmy. Odrobaczenie trzeba powtórzyć za dwa tyg. Czyli znów oddala sie termin szczepień :roll: . Dziś była tylko konsultacja. Quote
schroniskoJozefow Posted July 13, 2007 Posted July 13, 2007 [quote name='Reno2001'] ja sie nie piszę na DT[/quote] rozumiem... choc szkoda, bo po fortkach patrzac majca ma u ciebie jak w raju :loveu: Quote
Reno2001 Posted July 13, 2007 Posted July 13, 2007 Kasiu, raptem 52m tylko my mebli prawie nie mamy :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: . Wiesz, wolimy zmienić samochód na kombi niz stawiać meble w kuchni. Stołu tez nie mamy . Stąd faktycznie wydaje się, że miejsca u nas w bród :eviltong: . Quote
bumerang Posted July 13, 2007 Posted July 13, 2007 Reno! rozumiem Cię! ten sam dylemat miałam jak miałam na DT Agatę z łodzi! pokochałam ją i cała rodzina wraz z naszym psem całym sercem! płakałam jak bobr jak jechała do Bonn, ale wiedziałam że rozsądek musi zwyciężyć,choć do dzisiaj Ona bedzie w naszych sercach! Wiem że ma dobrze,ale ja wciąż czuję, że ona ma do mnie żal że ją zawiodłam i nie została u nas :placz: :placz: Quote
schroniskoJozefow Posted July 14, 2007 Posted July 14, 2007 [quote name='Reno2001'] raptem 52m tylko my mebli prawie nie mamy :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: .[/quote] zdjecie majki, a z tylu mikrofalowka na dpodlodze ;o) i czajnik na stolku ;o) i bez mebli sobie mozna poradzic. a raj to ma niezaleznie od wymiarow mieszkania! Quote
sahara Posted July 14, 2007 Posted July 14, 2007 [quote name='bumerang']Reno! rozumiem Cię! ten sam dylemat miałam jak miałam na DT Agatę z łodzi! pokochałam ją i cała rodzina wraz z naszym psem całym sercem! płakałam jak bobr jak jechała do Bonn, ale wiedziałam że rozsądek musi zwyciężyć,choć do dzisiaj Ona bedzie w naszych sercach! Wiem że ma dobrze,ale ja wciąż czuję, że ona ma do mnie żal że ją zawiodłam i nie została u nas :placz: :placz:[/QUOTE] No dobrana z nas grupa. :evil_lol: Lena była u nas 3 dni, a ja podobnie jak Bumerang mam do tej pory wyrzuty sumienia, że ją "porzuciłam" w ramiona Supergogi i Chucas. Wiem, że ma wymarzony domek i oby więcej takich, ale zadra w sercu pozostała. Mój mąż twierdzi, że jeszcze jeden dzień i mielibyśmy czwartą sukę ;) . A jak mi Chucas opowiedziała jak Lena była skołowana i jaka potem szczęśliwa jak zrozumiała, że już z nimi zostaje....:placz: :placz: :placz: Sorki Reno, chyba Ci nie ułatwiam sprawy, właśnie się zorientowałam....:roll: :oops: . Ale post Bumerang bardzo mnie rozrzewnił :oops: Quote
Reno2001 Posted July 14, 2007 Posted July 14, 2007 Dziś w koopie znów robal :cry: :cry: :cry: . Dalej czekamy na panią zainteresowaną :roll: . Quote
MARCHEWA Posted July 14, 2007 Posted July 14, 2007 Pani Toffika mówi,że na początku miał robaki,ale nie aż tak dużo jak jego siostra,a teraz nie widziała robali w koooopce,będzie obserwować.A Toffik to mały rozrabiaka;) wyciąga buty sobie do gryzienia:cool3: ,ale i tak wszyscy za nim przepadają:loveu: oby Majeczka znalazła taki kochający domek;) Quote
supergoga Posted July 14, 2007 Author Posted July 14, 2007 Cieszę się, tylko już sama nie wiem zczego. Z tego że Toffik nie ma tylu robali, z tego że Majka trafiła na tymczas u Ewy, która na pewno znajdzie suni - wybierze najlepszy dom. Oby jak najszybciej. Dołaczę do Was - jak był u nas szczeniak z Krakowa - DJ (tak nazwała sunię moja córka) - taka nietrafiona adopcja, nie odebrany pies - był u nas sporo czasu - myślałam że się zawyję jak znalazłam dom - najlepszy kochający i cudowny. No i wiedziałam, że nie mogę mieć drugiego psa: z uwagi na moją chora suke, chroniczny brak czasu - itp. jeśąli wiecie o co chodzi. Ewa - czekamy na wieści czy domek sie pojawił? Quote
basiaap Posted July 14, 2007 Posted July 14, 2007 Reno, jakby się znalazł dom kilka przecznic dalej, to dobrze! W razie czego będziesz mogła interweniować. Cieszę się, że Toffik został zaakceptowany i ma się dobrze:multi: Wiem, jak ciężko być DT.... hm...:roll: Taki jeden to jest u mnie na DT już dwa lata prawie:evil_lol: Na swe usprawiedliwienie dodam, że kilka innych wydałam... czy raczej pozwoliłam jednostkom rozsądniejszym wydrzeć je sobie z łap:oops: Ale nie namawiam - mogłabyś pomóc jeszcze wielu innym w potrzebie, brzydszym, starszym... a u mnie na przykład teraz to już kicha... dwa psy. Quote
Reno2001 Posted July 14, 2007 Posted July 14, 2007 Wczoraj wieczorkiem zadzwoniła zainteresowana pani i sama ustaliła, że spotkamy się dziś rano i... ...pani sie nie pokazała, mało tego, nawet nie zadzwoniła, że się nie pojawi. Szczyt arogancji i braku poszanowania dla mnie i psa. Może sie więcej nie odzywać, bo nie ma juz po co. GOSIU: umowę adopcji tymczasowej Majki możesz przełożyć do teczki ADOPTOWANE NA STAŁE. Majka zostaje u mnie. W rodzince dziś zostało uskutecznione głosowane (ja byłam z niego wykluczona) i jedngłośnie uchwalono, że sunia ZOSTAĆ MUSI. Mam pełne wsparcie całej rodziny. Teraz wszyscy myślą nad imieniem dla małej. Pozdrawiamy Was drogie Cioteczki cieplutko: Majka, Dotty i Panciostwo. Quote
bumerang Posted July 14, 2007 Posted July 14, 2007 :multi::multi::multi::multi: czułam to w kościach!!!!! Quote
Zosia4 Posted July 14, 2007 Posted July 14, 2007 Reno - moje szczere gratulacje. Bądźcie wszyscy szczęśliwi. One są takie cudne na tych zdjęciach. No i już się pokochały. No i koniecznie nie zapominaj o fotkach - to prawdziwa uczta dla oczu. Quote
Lemoniada Posted July 14, 2007 Posted July 14, 2007 Gratuluję dopsienia:loveu: Ale masz super kropki, zazdroszcze :) Quote
MARCHEWA Posted July 15, 2007 Posted July 15, 2007 Reno,super:multi: :multi: :multi: bardzo się cieszę:multi: :multi: :multi: Quote
sahara Posted July 15, 2007 Posted July 15, 2007 No to chyba mogę powiedzieć : A NIE MÓWIŁAM?!!!!!! ;) :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Ucałowania dla całej Rodzinki! I zmieńcie tytuł :evil_lol: Quote
supergoga Posted July 15, 2007 Author Posted July 15, 2007 Cosik to czułam w odciskach...jak zobaczyłam fotki i poczytałam. A ja dziś dałam namiar do Ciebie Panu z Łodzi, który ma dom z ogrodem i chciałby adoptowac małą. Może jak zadzwoni, pogadaj i zaproponuj, że znajdziemy innego psiaka - szkoda domku - p. Stanisław może się okazać konkretniejszym opiekunem niż ta niesłowna Pani. Buziaki dla Majki i Ciebie, dziękuję Ci! I :oops: przepraszam!!! Quote
Maupa4 Posted July 15, 2007 Posted July 15, 2007 [B][COLOR=green]No to napisałam, że zostaje u Reno2001 i przeniosłam do "Już w nowym domu" ... [/COLOR][/B] Quote
basiaap Posted July 15, 2007 Posted July 15, 2007 [quote name='Reno2001'] Majka zostaje u mnie. W rodzince dziś zostało uskutecznione głosowane (ja byłam z niego wykluczona) i jedngłośnie uchwalono, że sunia ZOSTAĆ MUSI. Mam pełne wsparcie całej rodziny. Teraz wszyscy myślą nad imieniem dla małej. Pozdrawiamy Was drogie Cioteczki cieplutko: Majka, Dotty i Panciostwo.[/quote] No cóż... He he... Widzę że nie tylko ja nie nadaję się na DT:evil_lol: Gratuluję ślicznej psiny numer dwa:lol: Cieszę się, że trafiła w odpowiedzialne ręce. P.S. Fajną masz rodzinę:) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.