Jump to content
Dogomania

Młoda, katowana sunia-sympatyczna Uszka || Ma dom w Niemczech - Uszka za TM.


Madzik93

Recommended Posts

  • Replies 1.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Właśnie dostałam bardzo długiego maila. Przetłumaczę dokładnie Wam wieczorkiem bo teraz mam gości. W weekend Dagmar obiecała zrobić zdjęcia.
Wszystko jest OK. Nawet Tavi już Uszkę zaakceptowała. Uszka trochę jeszcze płacze od czasu do czasu ale jest coraz lepiej. Została wykąpana, wyczesana, nakarmiona (apetyt jej dopisuje że hej). Jednym słowem Uszka jest w domu :multi: i wszystko jest OK. Szczegóły wkrótce.

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://img329.imageshack.us/img329/5093/p4270004es1.jpg[/IMG]

Od dwóch dni Uszka była smutna, ona wiedziała, że ją oddajemy...ach serce nasze.

[IMG]http://img137.imageshack.us/img137/4199/p4270007ge1.jpg[/IMG]

Ten artysta przyjechał w miejsce Uszki.

[IMG]http://images34.fotosik.pl/195/eb9540487f58fa51.jpg[/IMG]



[IMG]http://images34.fotosik.pl/195/b10cd3c769319f04med.jpg[/IMG]

Z lewej Ewa (transporcik) ze swoja suńką. Na pożegnanie Uszce przybyła również ciotka Beata ze swoimi pięknotami Maksem i Glorisą.

Link to comment
Share on other sites

Sorki, że dopiero teraz ale goście dopiero co wyjechali z powrotem na Łotwę.

"Przepraszam, ze dopiero teraz piszę. Po tym jak Uszka wczoraj wieczorem przyjechała musiałam się najpierw o nią zatroszczyć. Na początek nakarmiłam ją, ponieważ była bardzo głodna :-) Zjadła mięso z ryżem i warzywami... bardzo jej smakowało ;-)

Potem ją wyczesałam i wykąpałam. Nie była tym zachwycona, ale już po fakcie czuła się lepiej! Teraz wygląda na naprawdę zadbaną... później jeszcze z nią rozmawiałam i głaskałam ją, ale była bardzo niespokojna. Dałam jej Ignatia D 30 (homeopatyczny środek przeciwko tęsknocie za domem, taki jak się daje szczeniaczkom opuszczającym mamę) i Opium D 30 (homeopatyk zmniejszający stres który zapewne miała już wcześniej). Później spała w pokoju dziennym. Od czasu do czasu budziła się i płakała.

Dzisiaj rano machała ogonem gdy mnie zobaczyła i znów dobrze podjadła :-)
W południe pokazałam jej Tavi i od początku się porozumiały! Tavi normalnie jak widzi obcego psa to warczy, ale z Uszką jest całkiem kochana i grzeczna. One mają cały pokój dzienny, ogród zimowy i taras tylko dla siebie. Otworzyłam też drzwi do dużego ogrodu, więc mogą iść na dół albo zostać na górze, jak im pasuje.

Właśnie znowu płacze, pomimo tego, że Tavi jest z nią. Kiedy jestem przy niej jest całkiem spokojna... ale muszę też czasem popracować ;-)

Karmię Uszkę trzy razy dziennie. Rano i popoludniu dostaje suchą karmę a wieczorem mięso z ryżem i warzywami. Do tego dostaje jeszcze tabletki na ładną sierść i takie z wyciągiem z muszli na zdrowe stawy.
Ona jest wciąż jeszcze taaaka chuda!

W weekend zrobię zdjęcia i Ci wyślę.

A więc nie martw się, wszystko jest jak najlepiej :-) "

Link to comment
Share on other sites

no to pięknie, Uszkę nam opium faszerują:diabloti: Elza widzisz jak ona tęskni za Tobą? Ale dobrze, że je, będzie dobrze, tylko tęsknota minie. Izis napisz do Dagmar, że wszyscy tutaj jesteśmy myślami w Niemczech teraz, u niej.

Link to comment
Share on other sites

To znak, że było jej u Elzy dobrze i że potrafi się przywiązać. Myślę, że będzie dobrze. Zaaklimatyzuje się tam. Poczuje u siebie w domu i będzie szcześliwa. Dagmar pracuje w domu niejako, bo jej salon jest po prostu na dole w domu, wiec nawet jak jest w pracy to jest niejako na wyciągnięcie łapki. Tavi już to odkryła. Uszka też odkryje w swoim czasie i będzie spoglądać z parapetu jak zechce popatrzeć jak Pańcia pracuje ;-)
A teraz idę spać ;-)
Dobranoc wszystkim fanom Uszki :-)

Link to comment
Share on other sites

Czyżby szykowały się pierwsze odwiedziny???:cool3:

A ze spraw przyziemnych - chciałabym się rozliczyć z pieniędzy, dlatego Elza proszę napisz ile kosztował Cię transport wcześniej (do Ciebie) oraz teraz, ewentualnie czy były jeszcze jakieś wydatki, prześlę Ci pieniądze.

Link to comment
Share on other sites

"
Jestem bardzo szcześliwa, że Uszka w międzyczasie stała się dużo spokojniejsza i prawie już nie płacze :-) Wczoraj wieczorem ugotowałam dla wszystkich psów filet z ryby i dałam razem z namoczonym chlebem. Uszka dostała do tego jeszcze żółtko na błyszczącą sierść... ona je bardzo dobrze, ale gdy dostaje suchą karmę to nie je dużo - woli świeżo ugotowane jedzonko :-)

Dziś w nocy spała bardzo spokojnie z Tavi na kanapie. Dopiero dzisiaja wczesnym rankiem znów trochę płakała.

Uszka cały dzień dziś leżała z Tavi w słońcu na tarasie i spacerowała w ogrodzie. Gdy poczuje się całkiem w domu to pójdę z nią na spacer do lasu. Ale teraz powinna się najpierw zrelaksować.

Teraz Uszka jest zmęczona i leży z Tavi na kanapie. Więc mogę ją w końcu sfotografować, bo przecież cały dzień była "w akcji" ...[IMG]http://strony.psy.pl/aura/uszka-30-03-2008.jpg[/IMG]

Jestem bardzo rada, że Uszka jest u mnie... dziś pierwszy raz dała mi buziaka :-))))
"

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...