tamb Posted August 3, 2015 Author Share Posted August 3, 2015 Dziękuję za wstawienie potwierdzenia przelewu na wątek. Podziękowania dla togaa za transport Senty i Kajtka do lecznicy. Babinka słabiutka, miała dzisiaj pobraną krew do badań. Dzisiaj nie chciała jeść, ostatni posiłek zjadła wczoraj o 22. Zaraz idę ją karmić, może się uda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kolejna kobietka Posted August 3, 2015 Share Posted August 3, 2015 A było już lepiej... bidusia :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tamb Posted August 3, 2015 Author Share Posted August 3, 2015 Zjadła kocią karmę. Puszką i gotowanym kurczakiem pluła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted August 3, 2015 Share Posted August 3, 2015 Oby jej się poprawiło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tamb Posted August 3, 2015 Author Share Posted August 3, 2015 Zjadła trochę mięsa. Dzwoniłam do doktora, wyniki ma dobre. Wszystko byłoby normalnie gdyby nie brak łaknienia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kolejna kobietka Posted August 4, 2015 Share Posted August 4, 2015 Nie wiem czy to prawda, ale coś mi mignęło, że kocia karma psu może zaszkodzić, oczywiście na pewno nie chodzi o jednorazowe podanie bądź nawet kilkukrotne, bez przesady. Inny skład, inaczej wpływa na organizm i takie tam. Całe szczęście, że wyniki są dobre. Nie wiem jakie jedzonko można by było jeszcze babuni podawać, a które by chętniej jadła, przecież u ciebie i tak mają już zróżnicowane żywienie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tamb Posted August 4, 2015 Author Share Posted August 4, 2015 Kocia karma jest wysokobiałkowa i może obciążyć nerki. Ale ona na nią zawsze reaguje (psy mają zakodowane, że koty jedzą na wysokościach, żeby im psy nie ukradły i pewnie coś lepszego) a innym jedzeniem pluje. Dzisiaj rano pluła puszką, gotowanym kurczakiem, zjadła troszkę kociej karmy. Musi coś jeść bo umrze z głodu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kolejna kobietka Posted August 4, 2015 Share Posted August 4, 2015 No rozumiem, lepiej kocia niż żadna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
togaa Posted August 4, 2015 Share Posted August 4, 2015 Babinka w Lecznicy. Jest rozczulająca. Ma w sobie coś ujmującego, taką delikatność.... Ech... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kolejna kobietka Posted August 5, 2015 Share Posted August 5, 2015 Kochana babunia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola&tina Posted August 5, 2015 Share Posted August 5, 2015 Płeć nie ważna :) I tak jest kochany! Ale wg mnie to dziadziu a nie babcia. Mylę się???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tamb Posted August 5, 2015 Author Share Posted August 5, 2015 To babcia Senta, koleżanka dziadka Yody. Dzisiaj zjadła troszkę puszki. Nie jest gorzej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola&tina Posted August 5, 2015 Share Posted August 5, 2015 No to się całkiem pogubiłam! Ale już się odnalazłam :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kolejna kobietka Posted August 5, 2015 Share Posted August 5, 2015 Do tego babcia Senta i dziadek Yoda są bardzo do siebie podobne, na wstawionym już jakiś czas temu ich grupowym zdjęciu miałam problem z rozróżnieniem :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tamb Posted August 5, 2015 Author Share Posted August 5, 2015 Babinka od dzisiaj dostaje pastę z witaminami na apetyt, zjadła z ręki trochę puszki. To w sumie wątek Yody a ja piszę o babince. To tak z racji wieku, tego samego koloru i schroniska. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted August 5, 2015 Share Posted August 5, 2015 A wyniki krwi ma dobre? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tamb Posted August 5, 2015 Author Share Posted August 5, 2015 Bardzo dobre. Po prostu straciła łaknienie. Jakbym jej nie karmiła umarłaby z głodu. Do wody podchodzi i pije. Mam 2 takie pasty, może się babka wzmocni http://www.krakvet.pl/vetoquinol-calopet-energetyczny-dodatek-zywieniowy-psow-kotow-pasta-120g-p-395.html Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola&tina Posted August 5, 2015 Share Posted August 5, 2015 Ja na zdjęciach rozpoznaję tylko Fizię, Agatkę, Maksa (bo rudy) i suczki dwie (ale nie wiem, która Tusia a która Dusia ;) ) Yoda i Senta - no to jest, jak widać, problem. Kajtka widzę na ślicznym banerku, więc poznam. No, ale co dalej - jakie psiaki jeszcze? Kogo pominęłam? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tamb Posted August 5, 2015 Author Share Posted August 5, 2015 Tusia jest ruda a Dusia bez oka biało-ruda, Mieszko rudy, niepełnosprawny, Reks biało-brązowy, Timon (szary), Ozzy (wilczkowaty), Titka (czarna) to trójka jeszcze z Krakowa. I przybył Miki - 8 letni york, na którego zrzeczenie czekam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted August 5, 2015 Share Posted August 5, 2015 Sentia chce tę pastę jeść czy musisz jej wpychać? To dla mnie ważne, bo Lalunia moja ma kipeski apetyt ze wzgledu na swój stan kardiologiczny i stan nerek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tamb Posted August 5, 2015 Author Share Posted August 5, 2015 Wtłaczam 5 cm do strzykawki i podaję do pyszczka. Zjada, nie da się tej pasty wypluć bo jest kleista, ma konsystencję lejącego miodu. Normalne jedzenie podstawiam pod pyszczek na dłoni i sama je. Pierwszy łyk mokrego wkładam do pyszczka i albo wypluje albo zaczyna jeść. Jak wypluwa to zawsze mam w awarii kocią karmę bo tego nie odmawia. I tak kilka razy dziennie, żeby co ma zjeść zjadła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tamb Posted August 6, 2015 Author Share Posted August 6, 2015 Bardzo dziękuję za przelew z bazarku http://www.dogomania.com/forum/topic/147777-zako%C5%84czony-ciuszki-i-cegie%C5%82ka-dla-zwierzak%C3%B3w-u-cioteczki-tamb/94zł. Bardzo dziękuję. Wpiszę do rozliczenia w poście 1. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola&tina Posted August 6, 2015 Share Posted August 6, 2015 Tusia jest ruda a Dusia bez oka biało-ruda, Mieszko rudy, niepełnosprawny, Reks biało-brązowy, Timon (szary), Ozzy (wilczkowaty), Titka (czarna) to trójka jeszcze z Krakowa. I przybył Miki - 8 letni york, na którego zrzeczenie czekam. Nie mają wątków? A dlaczego rudy Mieszko jest niepełnosprawny? Co maluszkowi dolega? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tamb Posted August 6, 2015 Author Share Posted August 6, 2015 Nie mają wątków bo zostały przez zasiedzenie na stałe np. Ozzy 10 lat temu a Mieszko prawie 4. Mieszko miał złamany kręgosłup i 2 łapy i trafił do mnie ze schroniska bo nie miał żadnych szans. Po roku zaczął dobrze chodzić a teraz biega. Zarzuca tyłam, jest trochę pokraczny, po schodach trzeba go nosić ale cieszy się życiem i szaleje. Wątki mają tylko te nowsze nabytki, z których zostaniem na stałe walczyłam sama z sobą. I tak raczej zostały, na cud prawie nie liczę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted August 6, 2015 Share Posted August 6, 2015 Bardzo dziękuję za przelew z bazarku http://www.dogomania.com/forum/topic/147777-zako%C5%84czony-ciuszki-i-cegie%C5%82ka-dla-zwierzak%C3%B3w-u-cioteczki-tamb/94zł. Bardzo dziękuję. Wpiszę do rozliczenia w poście 1. a ja potwietrdzam (P{rzepraszam, że po fakcie;)) że tgen przelew zrobiłam:) :) Boże, biedna Sentunia.....moja Zosia też taką pastę jadła....też całkowicie straciła apetyt, tylko piła i jadła tą pastę.... ale..... oby Sentuni pomogło! trzymam za nią kciuki...bardzo zabiedzona jest na tych zdjęciach:( :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.