Jump to content
Dogomania

Chory szczeniak z rowu!!! MA DOM!


pumcia02

Recommended Posts

Są takie psiaki, które lubią mieć nad sobą "daszek". Kiedyś mój pies wybrał sobie miejsce pod fotelem i wchodził tam jak do budki.
Dobrze, że maluch ma apetyt!
A wakacje?... Na szczęście są i tacy, którzy je wykorzystują na adopcję psiaka - jutro odwożę moją tymczaskę (z powodu wakacji wysadzoną na stacji benzynowej miesiąc temu) do DS :) Nikuś tez znajdzie swego człowieka. Co najwyżej... po wakacjach ;)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 169
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Daję radę. A nawet mi za dobrze z tym szczeniakiem.
Leczenia nie potrzebuje już żadnego. Jest zarośnięty, dostał 3 zastrzyki na nużycę, wygląda wyśmienicie. Jakoś w przyszłym tygodniu go zaszczepię.
Dostaje jeszcze kapsułki na odporność i witaminy.

Ale jest krzykacz straszny. Coś gdzieś stuknie, nawet w nocy, on zaczyna piłować gębę. Na dworze też. Coś zobaczy, coś usłyszy, najeża się i piłuje gębę. Zaczął mi też ganiać koty z krzykiem, a wtedy wszystkie psy lecą za nimi..
Ktoś wejdzie do domu, to też się drze.
Chojrak z niego.

Link to comment
Share on other sites

On był już ogłaszany, jak był jeszcze w Warszawie..

Jak zmieniłam ogłoszenia na pomorskie, to miałam jeden wieśniaczy telefon, to od razu powiedziałam, że nie aktualne.
A tak to cisza.
Niestety wydaje mi się, że przerzedziła mu się sierść na pysku. Będę obserwować. W tym tyg będzie u mnie pani wet.
A dzisiaj rano jak wyszedł na dwór, zaszczekał pies sąsiadów. Mały się przestraszył i już się nie załatwił...

[IMG]http://i59.tinypic.com/2yuj29k.jpg[/IMG]

[IMG]http://i58.tinypic.com/w0t66s.jpg[/IMG]

[IMG]http://i59.tinypic.com/208civ7.jpg[/IMG]

[IMG]http://i62.tinypic.com/bdtwkg.jpg[/IMG]

[IMG]http://i58.tinypic.com/n1tkck.jpg[/IMG]

[URL="https://www.facebook.com/photo.php?v=742076822498462&set=vb.124974754208675&type=2&theater&notif_t=video_processed"]https://www.facebook.com/photo.php?v=742076822498462&set=vb.124974754208675&type=2&theater&notif_t=video_processed
[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Zaglądam do przystojniaka, bo dawno mnie tu nie było.

Patrzę na fotki i nagle mnie olśniło, że Niko jest podobny do mojego Kajtunia ( umaszczenie), tylko gabaryty inne;)

[url]http://lh3.ggpht.com/_0ZcWZoaRBi8/TNsCXyRUdnI/AAAAAAAACfc/I4JcBPKlUlg/s720/DSC08361.JPG[/url]

Link to comment
Share on other sites

Powiedzmy, ze to podróbka Twojego psa :)
Na tych nowych zdjęciach wygląda na "owczarkowatego". Ale on nie będzie duży, myślę, że z 12 - 15kg. Łapy mu się jedynie wyciągają. I ma coraz większą trudność z wydostawaniem się spod łóżka.

Wznowiłam ogłoszenia z tymi nowymi zdjęciami. I był kolejny telefon, na podwórko. Chyba dopisze, że to jest pies tylko do domu.
On w ogóle w domu jak zostaje sam to jest cicho. Dzisiaj zostawiłam go z Jerrym w ogrodzie i chciałam wziąć Locę na spacer. Nie odeszłam daleko, bo tak piłował gębę jakby go ktoś zażynał. Musi zostawać w domu.

Link to comment
Share on other sites

Niko niczym nie przypomina szczeniaka z pierwszego postu.
W ogóle to okazał się być alpinistą. W domu łazi po stołach... A jeszcze jakby coś na stole zostawić do jedzenia np przedwczoraj zostawiłam śniadanie, no to go już potem nie było.
I mam trochę wrażenie, że się mniej boi tych róznych, obcych mu rzeczy.

Wczoraj mieliśmy dłuzszy wyjazd. Przeliczałam straty, gdzie go lepiej zostawić, w domu czy w boksie z Jerrym. Zostawiłam w boksie. Prócz kilkuminutowego darcia gęby, był cicho i jak wróciliśmy, tak jakby grzeczniejszy ;)

I wczoraj go zaszczepiłam na zakaźne.

Link to comment
Share on other sites

Niestety, mieszkam na terenach wiejskich. To nie jest Warszawa. A Trójmiasto (na które również ogłaszam) też nie jest jakieś szałowe.
A pyszczek niestety mu łysieje. Zapytam wetki czy coś z tym trzeba robić, czy musimy przeczekać.


[IMG]http://i58.tinypic.com/5152zr.jpg[/IMG]

[IMG]http://i61.tinypic.com/2z8rr43.jpg[/IMG]

[IMG]http://i60.tinypic.com/iwm98g.jpg[/IMG]

[IMG]http://i61.tinypic.com/14mdxyw.jpg[/IMG]

[IMG]http://i59.tinypic.com/r7oxer.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Niestety mamy nawrót nużycy :( Byliśmy dziś w lecznicy. Dostał advocate. Do powtórki za tydzień.
Mały waży 8.300kg

Nie mam jeszcze fv za niego ale do zapłacenia będzie:
szczepienie 45zł
advocat 2x 30zł = 60zł

I znowu jedzenie się konczy. Nie zamawialam worka 15kg, bo myslałam, że pojdzie zesz do domu w koncu. A tu cisza.

Link to comment
Share on other sites

właśnie zobaczyłam u Nika trochę krwi, zajrzałam do gęby i co? I się okazało, że on wymienił już prawie wszystkie zęby! Nawet nie wiem kiedy! A teraz mu z kła krew leci.
Czyli on ma przynajmniej 5 miesięcy.

Dzisiaj będę go chipować, bo... jutro zawozimy go do nowego domu! Będziemy mieć wycieczkę do Gdańska. Trzymajcie kciuki!

Ale niestety znowu muszę prosić o jakieś wpłaty. Jakiekolwiek. Chip to ok 50zł z tego co pamiętam.
Ostatniego dnia miesiąca lecznica wystawia mi fv. Na razie nie mam z czego zapłacić :(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...