Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Halu , to naprawde nie musi być ślepe szczenie . Może miec parę tygodni . Zanim dasz suce nakryj go ich kocykiem . Najlepiej jak suki pojda na spacer . wracaja , a w koszyku szczenie .Wez je pod bluzke to przejdzie ich i Twoim zapachem

  • Replies 2.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted

Tak sobie myślę, że ten szczeniak to nie głupi pomysł, tylko ktoś musiałby go dowieźć. Z tym, że może warto poczekać.. Może się uspokoją.

A suki chyba nie za bardzo wiedziały co robić z dzieckiem.. Niby się nim opiekowały, lizały, przytulały, ale potrafiły też go na moment zupełnie zignorować. Gdyby tamten szczeniaczek z Łodzi mialby się pojawić, ktoś musiałby go dostawiać do karmienia, bo inaczej mogłaby być powtórka tego, co się wydarzyło z Shanią.. :(

Posted

ja uważąm że nowy szczeniak byłby błędem..
Suki teraz zachowują sięjakby nigdy Shani nie było. Czym mnie zaskakują.

Poza tym bojęsię, że one następnego też by nie wychowały.

Posted

byłam dziś z sukami u mojej babci....i co sięokazuje? Carmen uwielbia żebrać o ciastka, ale pierogów z serem nie lubi. :diabloti:

Posted

no ja nie wiem czy taka piękna.. Olcia jest potwornie uzależniona od Carmen i zdominowana przez nią. Jest wręcz - jak to ujęła Hala - autystyczna :roll: Jak zabrałyśmy je z elfficą ze schroniska i dawałyśmy smakołyki, to Olcia wypluwała swoje i dawała Carmen, a sama zjadała okruszki.. Ten pies w ogóle nie zwraca uwagi na ludzi, jest tylko ciągle wpatrzona w Carmen.

Posted

niesamowita historia,piekno,radośc i smutek w jednym,ale miejmy nadzieję,że teraz będzie tylko wiecej radości , sunie są sliczne,nie mówiąc o zdjęciach.

Posted

Szkoda ,że nie wyszło z tym szczeniaczkiem, myślałam,że to dobry pomysł i pomoże obydwu stronom. No ale może faktycznie lepiej, skoro suczki czują się dobrze w swoim towarzystwie, mogłyby malucha potraktować jak intruza. Wszystko jest możliwe.
Może Carmen i Olcie łączy taka wieź bo to matka i córka?
Hala będziesz szukała dla nich domu czy zostawiasz sobie?
Pozdrawiam
ps. Piękne są te suczki:loveu:

Posted

zdecydowanie szukam domu.

I wiecie co...? dziś jak wyszłam ze sypialni, powitały mnie dwa merdające ogony i uśmiechnięta morda Carmen...
Olcia też merdała..chociaż nie uśmiechała się. Zaskoczyło mnie jej merdanie. Ale jakże miło.
A teraz wróciłam z pracy i zaczłey sięharce koło mnie. Szalone biegi Carmen i tuptania Oleńki.
No to idziemy na siku. ;)

Posted

Carmen roznosi energia...widzę że potrzebuje ruchu. :shake: A ja nawet nie mam drugiej smyczy rozciąganej, żeby na spacerku chociaż kilka metów przebiegła. A widzę, że bardzo tego pragnie. Zresztą kasy na smycz w obecnej chwili tez nie mam. Carmen czuje się jak u siebie w domu. Patrzy mi w oczy, uśmiecha sie... merda kitą. A Oleńka czasem mi w oczy patrzy i faluje ogonkiem.


Piękny widok

Posted

[quote name='dragoniasta']Mówisz, że Carmen ruchu potrzebuje.. No to już - dresik i biegamy! :diabloti: :razz:[/quote]
Albo rower .:evil_lol:
U mnie właściciele chaszczaków wyprowadzaja je na takich długich linkach .
Nie spuszczaja ich ze smyczy , bo znikają :diabloti:
Już 3 razy znalazłam takich uciekinierów i odprowadziłam właścicielom .
Dziwne , bo za mna szły bez problemu :roll:

Posted

zobaczcie co spotkałam wczoraj...

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img518.imageshack.us/img518/9593/img2144ad2.jpg[/IMG][/URL]
Shot

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...