ellfica Posted July 7, 2007 Posted July 7, 2007 Z tego co wiem, to Halinka padła i odsypia. Emocje tak wykańczają człowieka... Niech pośpi, ale jak wstanie, to niech napisze co tam słychać :razz: Quote
Hala Posted July 8, 2007 Author Posted July 8, 2007 Witam serdecznie..padłam wczoraj jak tylko suczki się przebudziły. Wszystko jak na razie jest w porządku. Jeszcze się nie lizą. Powolutku chodzą po mieszkaniu. Jak przebudziłam się o 4 rano...bo mnie po nosie lizała Olcia...Wstałam i idę szukać Carmen..obchodze całe mieszkanie..nie ma...W końcu wracam do sypialni i patrzę a ona przy naszym łóżku. Jak mnie zobaczyła, nieśmiało zamachałą ogonkiem. Kochane psisko.A o 7 wstałam i najpierw wyprowadziłam Olcie na siku. Olcia zaprowadziła mnie na łączkę przed blokiem...i usiadła w trawie, podniosła pyszczek, zamknęła oczka i grzała się w słonku. Ja ją głaskałam i tak sobie kilka minutek spedziłysmy.Carmen odważniej szła po schodach. I też od razu siku było. I nawet małe cooo się zdarzyło.To ja teraz pójdę do sklepu i kupię jakieś mięsko i ugotuję im rosołek. Chyba bedzie dobrze co? Quote
BIANKA1 Posted July 8, 2007 Posted July 8, 2007 Będzie dobrze Halu :loveu: Dzisiaj jest niedziela , Sklepiki masz otwarte ? Quote
Hala Posted July 8, 2007 Author Posted July 8, 2007 Taki market "Piotr i Paweł" jest otwarty. Więc idę. Bianka..a jak ugotuję taki rosołek z ryżem na karkówce będzie dobrze? Quote
Hala Posted July 8, 2007 Author Posted July 8, 2007 Ponieważ wiadomo, że nie mam jeszcze tego rosołku..to postanowiłam im dać troszkę puszki. I one nawet nie wstały. Nie chcą jeść. Quote
Hala Posted July 8, 2007 Author Posted July 8, 2007 Carmen dawała mi wyraźne znaki, że chce na dwór w wiadomych sprawach. A że postanowiłam je przynajmniej dziś wyprowadzać osobno, to zapięłam ją pierwszą i posżłyśmy na krótki spacerek. Taki może 10-15 min. Kiedy weszłyśmy do domu Olcia nas przywitała z uśmiechem i merdaniem ogonka..Jednak moja radość trwała krótko... bo zobaczyłam wielkie siooo w pokoju na wykładzinie. Ja nie wiem czy to w ramach protestu czy jak? :(No to zabrałam Olcię na spacer. Ale ona nie miała chęci ani się załatwiać ani spacerować. Szybko chciała wrócić do domu! Quote
Hala Posted July 8, 2007 Author Posted July 8, 2007 dziewczynki śpią cichutko..nie można ich budzić ;) Quote
halbina Posted July 8, 2007 Posted July 8, 2007 [quote name='Hala']Carmen dawała mi wyraźne znaki, że chce na dwór w wiadomych sprawach. A że postanowiłam je przynajmniej dziś wyprowadzać osobno, to zapięłam ją pierwszą i posżłyśmy na krótki spacerek. Taki może 10-15 min. Kiedy weszłyśmy do domu Olcia nas przywitała z uśmiechem i merdaniem ogonka..Jednak moja radość trwała krótko... bo zobaczyłam wielkie siooo w pokoju na wykładzinie. Ja nie wiem czy to w ramach protestu czy jak? :(No to zabrałam Olcię na spacer. Ale ona nie miała chęci ani się załatwiać ani spacerować. Szybko chciała wrócić do domu![/quote] Też się zdarza tak u mnie, kiedy wezmę tylko jednego na spacerek, a drugi zostaje... Moje psy są pod tym względem symultaniczne, Twoje pewnie jeszcze bardziej... Quote
Hala Posted July 8, 2007 Author Posted July 8, 2007 No pięknie...sytuacja się powtórzyła. Ola znowu nasikała w domu, gdy ja wyprowadziłam Carmen. Następnym razem wyprowadzę je już wspólnie. Quote
AMIGA Posted July 8, 2007 Posted July 8, 2007 No bo dlaczego jedna ma wychodzić, a druga przecież nie kojarzy, że też za chwilkę pójdzie? Skoro jest czas siusiania, to siusiają obie, a gdzie, to dla nich obojętnie :evil_lol: Quote
Hala Posted July 8, 2007 Author Posted July 8, 2007 heheh...Amiga, Ty to potrafisz mnie rozbawić! Quote
Hala Posted July 8, 2007 Author Posted July 8, 2007 Wracamy od doktora..Carmen jeszcze śpi.[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img50.imageshack.us/img50/9540/img2321ws8.jpg[/IMG][/URL]Shot at 2007-07-08 Quote
Hala Posted July 8, 2007 Author Posted July 8, 2007 [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img164.imageshack.us/img164/559/img2323ef6.jpg[/IMG][/URL]Shot at 2007-07-08 Quote
Hala Posted July 8, 2007 Author Posted July 8, 2007 a tu rozbójniki zapakowane na noc...[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img515.imageshack.us/img515/7783/img2324fa6.jpg[/IMG][/URL]Shot at 2007-07-08 Quote
Hala Posted July 8, 2007 Author Posted July 8, 2007 [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img474.imageshack.us/img474/7848/img2325hi4.jpg[/IMG][/URL]Shot at 2007-07-09 Quote
Hala Posted July 9, 2007 Author Posted July 9, 2007 Witam wszystkich o poranku...Powiem wprost..noc była fatalna, ranek przesr...y a i cały dzień zapowiada sie w atmosferze psich odchodów.Zastanawiałąm sięwczoraj jak tu rozegrać nocne rozdzielenie suk aby sobie nawzajem krzywdy nie zrobiły. Klosz mam tylko dla Carmen a Olcię bandażem owiązałam. Jednak gdyby były razem..pewnie by zaczęły kombinować jedna przy drugiej. myślałam..myślalam i postanowiłam ..Carmen do sypialni a Olcia na korytarzu. Dlatego Ola na korytarzu, bo niestety coraz częściej zdarząją jej się wpadki. A w sypialni mam wykładzinę dywanową. Tak samo jak w pokoju komputerowym. Więc posżłam do sypialni i zabrałam ze sobą Carmen w kloszu. Stała przez kilka minut nieszczęśliwa, że niby klosz ma na głowie. W końcu połozyła się na podłodze przy mnie..a ja trzymałam rękę na jej barku. Nie wiem kto tego bardziej potrzebował..ona czy ja.Ola została na korytarzu i przez moment była spokojna. W końcu jednak usiadła pod sypialnią i zaczęła węszyć. Carmen na to nie reagowała, ja starałam sięrównież być cicho. Kiedy zaczęłam zasypiać..Ola zaczynała wyć...aouuuuuauuuuuuuuu...Nadal zachowywałam spokój. Myślałam, że sieuspokoi po jaimś czasie. Jednak ona czym dalej w las..tym więcej powodów do wycia.I tak chyba po około godzinie ja nie wytrzymałam..wstałam i wpusciłam jądo sypialni. Podeszła do carmen..obwąchała ją dokładnie, potem mnie i tzta. Po czym spokojnie się połozyła i wszyscy zasnęłiśmy. Można by rzec..że sielanka. Jednak to tylko do rana..a dokładniej do 5.30 kiedy to mnie tz obudził. "Na korytarzu jest nasikane".Spojrzałam jednym okiem na śpiącą Carmen...za chwilę wpadła mi na tor widzenia Olcia..niesamowicie uśmiechnięta. jakoś nie miaąłm wątpliwości...Wstałam i posprzatałam. I coś tam chciałam z pokoju komputerowego..wchodzę..a tu...no masz ci los!! Koło mojego krzesła na którym siedzę przy kompie...kupa!! I Siku!! I ta kooo..rozmazana...widać wdepła w to i lazła przez całą wykąłdzinę dywanową zostawiając ślady.O zapachu panującym w domu nie wspomnę. Szybko posżłam z nimi na spacer krótki i zaraz po powrocie na kolana i szorowanie.I tu mam wielkią prosbę do bardziej dośwaidczonych w podobnych zdarzeniach... Czym najlepiej to umyć żeby tak nie śmierdziało? Pierwszy raz myłam w ajaxie takim do podłóg. Niby jest czysto..ale zapach..szkoda gadać. Nie podlega watpliwosci, że tzreba jeszcze raz szorować.Pomóżcie!! Quote
Hala Posted July 9, 2007 Author Posted July 9, 2007 co mam zrobić z tym brzydkim zapachem? ;( Może proszkiem do prania? Quote
Poker Posted July 9, 2007 Posted July 9, 2007 płyn do naczyń,Hala.Współczuję ci. :placz:To zamykaj je obie w korzytarzu.I pokoje też zamykaj. Quote
Carolcia Posted July 9, 2007 Posted July 9, 2007 Moze wyszoruj czyms co dobrze ta wykladzine namydli ;) . Sprobuj proszkiem, a jak nie uda sie to plynem do naczyn. Nie gwarantuje, ze pomoze :roll: Quote
BIANKA1 Posted July 9, 2007 Posted July 9, 2007 Jako osoba wibitnie dośwadczona w zmywaniu psici i kocich goowienek , szczoszków i rzygów z wykładzin mogę się podzielić dobrymi radami . Niestety w wykładzinę wszystko wsiąka , Myjesz to z wierzchu , a dno jest zasrane i śmierdzące . Biorę miskę z wodą i szamponem do dywanów , szczoteczkę , ścierkę oraz taki plastikowy trójkącik do szkrabania szyb samochodowych . Po nasączeniy plamy roztworem szamponu , szoruję szczotką , a pianę zeskrobuję trójkącikiem Piana jest żółta i śmierdząca I tak do skutku , aż piana będzie czysta Następnie piorę całą wykładzinę , żeby wyrównać kolor . Pochylam się , wącham , jeśli jest czyste , a tylko śmierdzi , to spryskuję perfumami . Quote
Hala Posted July 9, 2007 Author Posted July 9, 2007 a jakieś konkretne fimry? Bo ja się zupełnie nie znam..nie wiem co to znaczy...szampon do dywanów :( Quote
BIANKA1 Posted July 9, 2007 Posted July 9, 2007 Kup taki szampon , na jaki Cię stać . Ja czasem kupuję drogi , a czasem najtańszy w supermarkecie . Płacisz głównie za markę . Jest Tuba , Wezyr , Vanisz i cała plejada innych . Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.