Jump to content
Dogomania

Oskarka (Olcia) i Carmen błękitnookie huski. Są wieści z nowego domu. :)


Hala

Recommended Posts

  • Replies 2.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

No ok, rozumiem...choć nadal znikąd nie ma odpowiedzi na moje wątpliowści...no i nie ukrywam, że to wszystko zaczyna jakoś dziwnie wyglądać (mówię o naszych wszystkich wspólnych relacjach, niedomówieniach, a w sumie nie rozumiem tego...i to przykre...przynajmniej dla mnie...)
No i życzę powodzenia w taki razie...

Link to comment
Share on other sites

Naprawdę nic nie bylo widać !
Tylko kiedy kąpałyśmy z Dragoniastą te dwie panny to troche nie spodobały mi się zbyt duże jak na mój gust cycuszki Oleńki.....
No ale brzuszek był malutki ! Stwierdziłyśmy nawet, że jest chudziutka i ze pewnie z Niej niejadek, a tu taka niespodzianka...........

Link to comment
Share on other sites

a kiedy ja zabrałam je do siebie, to po obejrzeniu przez panny mieszkania, poszliśmy na spacerek.
Chciałam aby zapoznałay sięz okolicą i zrobiły..wiecie co.
I w którymś momencie Oleńka połozyła się na trawie i nie chciała isć.
Wtedy to pomyślałam że chora jaka. :diabloti:

Ale po powrocie do mieszkania usiadłam koło niej i wtedy rozpoczęłam ogledziny.
No i masz babo placek. Za jakieś dwie godziny było już wszystko jasne..albo raczej, czarno na białym. :cool1:

Link to comment
Share on other sites

Chciałam tylko zapytać, dlaczego nie ma żadnej odpowiedzi na opisaną przeze mnie powyżej sytuacje??? Dlaczego nasze posty są tak ignorowane??? :roll: Skąd ta niechęć??? :roll:
Ponawiam choćby jedną kwestie, co z Psami od środy lub wogóle???

Link to comment
Share on other sites

Halu ,jestem pełna podziwu:lol: , no ale ta niespodzianka:crazyeye: , o matko :crazyeye: ! Kiedy zamierzasz dziewczynki starylizować , bo chyba nie teraz co? Ja się nie znam specjalnie na tym bo mam psiego chłopca;) ale chyba jak karmi to się nie sterylizuje ?
Jakbyś potrzebowała haszczaczki poogłaszać daj znać najlepiej na priva , bo ja teraz żadziej zaglądam na dogo / patrz strajk lekarzy i pielęgniarek:angryy: /.
No i trzymam kciuki , bo TZ to chyba zachwycony nie jest co?

Link to comment
Share on other sites

Witamy kochaną rodzinkę :loveu:
Nie znam się , ale znajoma wysterylizowala kotkę krótko po karmieniu , sama końcówka , i kotka mało się nie przękęciła .
Jakieś wynikły powikłania ze strony gruczołów mlecznych . Z pół roku ją leczyła , już chciała uśpić , takie przetoki się porobiły .

Halu , one tak cały czas razem przytulone ?

Link to comment
Share on other sites

witam wszystkich o poranku..widzisz Bianka, teraz i ja muszęo świcie wstawać.
Postaram sięodpowiedzieć na pytania.
Po pierwsze..tak, one tak cały czas są przytulone. Obie go liżą, obie dbają. Mały ma jak w niebie.
Co do zostania u mnie to dziwna sprawa wyszła. Ja od kilku miesiecy mam zaplanowany wyjazd w środę. No ale cóż...chyba jednak trza z niego zrezygnować. Prezcież nie zostawię rodzinki ssamej. A o powrocie do schroniska nie ma mowy. O tym to ja wogóle nie myślę.
Oczywiscie idealna była propozycja gryby ktoś zaufany zaopiekował się nimi na tydzień. Jednak zdaję sobie sprawę, że szansa jest najwyzej 1%, więc nawet nie pytam. Powoli nastawiamy sięw domu, żę wakacji nie bedzie.
Drugi problem..to sterylka Carmen która miała się dziś odbyć.
W sumie to jak sięumawiałąm z wetem, to szczeniaka jeszcze nie było i umówiłam obie suki. Ze względów oczywistych Oleńka nie może być sterylizowana. Ale co z Carmen? Szczeniak ma 1 dobę, a one sięnim razem opiekują. Poza tym..jak zabiorę Carmen to Olcia zacznie wyć i lamentować.
Tak było jak po oszczenieniu w nocy na siku zabrałam tylko Carmen. To Olcia ponoć wpadła w szał, biegaął wyła jak wilk i przez okno chciałą skakać.
Tak bardzo są ze sobą zżyte, że ja czegośtakiego na oczy nie widziałam.

Kolejna i ważna sprawa..suki nie brudzą w mieszkaniu. Zupełnie. Oczywiscie mówięto na podstawie obserwacji z czasu co są umnie.
Jak przyjechały, to przed porodem Olenka zrobiła i kuuu i siuuuu....
Ale teraz to żadna nic nie zrobi. Sama muszęustalać czas wychodzenia, bo nie sygnalizują kiedy chcą. A jak zakąłdam smcze, to siłą je ściagam z legowiska. Zapierająsię łapami i koniec. A na dworze to widzę, że czują natychmiastową ulgę..

Czy ktoś ma pomysł co zrobić, aby nie zwijały kocyka wciąż w kulkę? :mad:
Co im poprawię, to za moment to samo. I praktyccznie leżą na gołęj podłodze.

Link to comment
Share on other sites

Jakie to jest niesamowite maleństwo w porónaniu z nimi. A wiadomo kto jest tatusiem? No nieeee, skąd by było wiadomo! A jak długo one były w schronisku? Nie za dlugo chyba, więc "to" się pewnie zdarzyło jeszcze u właściciela?

Link to comment
Share on other sites

To ich przywiązanie jest niesamowite :shake:
Hala , oglądaj cycuchy Carmen , bo suki jak mają silny instynkt to mogą dostać pokarm , choć nie są matkami . Moja latlerka 50 :evil_lol: lat temu dostała pokarm i karmia kociaka znalezionego i przyniesionego przez córkę . Kocur był potem 2 razy większy od niej i żył 15 lat . 2 lata temu umarł .

Link to comment
Share on other sites

Jedno mnei zastanawia...moze nie niepokoi..ale zastanawia.
One są niesamowicie spokojne. Cały czas leżą na kocyku i nigdzie nie chodzą. Po prostu leżą przyszczeniaku. Jak przechodzę to czasem nawet łba nie podniosą.
Nie wiem co o tym myśleć.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Hala']Jedno mnei zastanawia...moze nie niepokoi..ale zastanawia.
One są niesamowicie spokojne. Cały czas leżą na kocyku i nigdzie nie chodzą. Po prostu leżą przyszczeniaku. Jak przechodzę to czasem nawet łba nie podniosą.
Nie wiem co o tym myśleć.[/quote]

To normalne . Kotka też nie opuszcza noworodków nawet na chwilę . Jak maluszek bedzie większy , to bedą bardziej ruchliwe .

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...