Westowo - astowa galeria, czyli Lena & Ibiza

[angineuuka]

kobieta zmienna jest ;)

ale ładnie jej :D

[Amber]

Z dwojga złego dobrze, że A&L się nawróciła na właściwą stronę :evil_lol: Na dogo można znaleźć też wpisy w drugą stronę ;) osoby, które były bardzo za kopiowaniem, kilka lat później stawały się orędownikami naturalnego wyglądu :eviltong:

[A&L]

[quote name='Vailet']natchnęłam się Twoją Ibizą i zaczęłam z nudów szukać wątków o kopiowaniu, patrz co znalazłam w galerii u Amber :evil_lol:






ah.. ale ludzie i ich podejścia się zmieniają :eviltong: w sumie też kiedyś byłam przeciwniczką kopiowania, ale kiedy to było... :lol:[/QUOTE]

Zgadza sie ;) juz u kogos w galerii o tym pisalam, ze punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia i mowie to na wlasnym przykladzie ;)

Nie zaglebiajac sie w temat mialam takie zdanie, ale teraz na wlasnym psie widze, ze to nic strasznego, a pies wcale nie cierpi ;)

[Qeeriefire]

Ale się jej urosło :) [url]http://imageshack.com/a/img838/1570/pskeq.jpg[/url]

[Robokalipsa]

Przylazłam :diabloti:

A ja zawsze byłam za cięciem i nigdy tego nie ukrywałam. Wygląda zajebiście i nie ma co biadolić nad kawałkiem skóry :D Dobre posunięcie!

[A&L]

[quote name='Collie']Ale się jej urosło :) [URL]http://imageshack.com/a/img838/1570/pskeq.jpg[/URL][/QUOTE]
Tak,rośnie w oczach ;)
[quote name='Robokalipsa']Przylazłam :diabloti:
Tak, rośnie w oczach ;)
A ja zawsze byłam za cięciem i nigdy tego nie ukrywałam. Wygląda zajebiście i nie ma co biadolić nad kawałkiem skóry :D Dobre posunięcie![/QUOTE]
Przylazłaś, a tutaj nudy, żadnego hejtu :shake::evil_lol:

Ja tam nigdy jakoś głośno o tym nie krzyczałam. Po prostu wydawało mi się, że to głupie, męczyć psa dla zaspokojenia jakiś własnych potrzeb wizualnych wobec niego. Po zagłębieniu się w temat zmieniłam zdanie. Prawda jest taka, że po prostu nie miałam odpowiedniej wiedzy i dlatego byłam przeciwna. Teraz widzę na własnym psie, że to nie ma absolutnie nic wspólnego z cierpieniem. Odebrałam ją w pełni wybudzoną, trochę się tylko trzęsła po narkozie. Dojechałyśmy do domu i już chciała się bawić z Leną. Trochę była spokojniejsza, ale to zrozumiałe. No i ciągłe próby zdjęcia opatrunku ;) Na drugi dzień zdjęliśmy opatrunek i po psie absolutnie nie widać żadnego cierpienia. Zdaje się, że nie zauważyła, że jej czegoś brakuje :D
Dla porównania mam Lenę, która przez kilka dni po sterylce dochodziła do siebie. Widać było, że psa boli, nie mogła się ułożyć, piszczała, bała się wyprostować.
Tylko sterylkę łatwo wytłumaczyć, że niby dla zdrowia, ale wiadomo, że w dużej mierze raczej dla własnej wygody.
Cóż. Jak już pisałam na własnym przykładnie przekonałam się, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Być może gdybym nagle nie wpadła po uszy z miłością do astów, to dalej byłabym przeciwna. A tak - zainteresowałam się tematem i cudownie nawróciłam :evil_lol:
Pewnie spotka mnie niejeden lincz z powodu uszu, tym bardziej, że będziemy się wystawiać, ale co tam ;) Najważniejsze to robić swoje i mieć w dupie co inni gadają ;)

[Vailet]

wstawiaj zdjęcia tej bestii! :loveu:

[agutka]

dzień dobry, wpadłam popatrzeć na malca ale coś mało foteczek ;)

[asiak_kasia]

[quote name='A&L']Tak,rośnie w oczach ;)

Przylazłaś, a tutaj nudy, żadnego hejtu :shake::evil_lol:
[/QUOTE]

za mały fejm masz po prostu-musisz wejść na ścieżkę wojenna z kimś to Cię zaczną śledzić :evil_lol:
A SISI (na zlocie ją nauczymy jej PRAWDZIWEGO imienia :diabloti:) jest śliczna i bez uszków jej tititit :loveu:

[gops]

Dużo lepiej bez uszu :)
Dawaj więcej zdjęć ;)

[A&L]

[quote name='Vailet']wstawiaj zdjęcia tej bestii! :loveu:[/QUOTE]

[quote name='agutka']dzień dobry, wpadłam popatrzeć na malca ale coś mało foteczek ;)[/QUOTE]
Nie mam zdjęć, ponieważ ten mały szogun nie umie siedzieć w miejscu, a ja nie mam czym zrobić zdjęć w ruchu :placz:
[quote name='asiak_kasia']za mały fejm masz po prostu-musisz wejść na ścieżkę wojenna z kimś to Cię zaczną śledzić :evil_lol:
A SISI (na zlocie ją nauczymy jej PRAWDZIWEGO imienia :diabloti:) jest śliczna i bez uszków jej tititit :loveu:[/QUOTE]
Ale z kim, ja jestem bezkonfliktowa, nie lubię się kłócić :shake: Nigdy nie będę sławna :-(
Się zdecydujcie która w końcu jest Sisi, bo ja już się sama gubię :eviltong:
[quote name='gops']Dużo lepiej bez uszu :)
Dawaj więcej zdjęć ;)[/QUOTE]
Trudno się nie zgodzić :diabloti:

[Leokadia]

Pięknie jej z 'nowymi' uszami, dobrze, że Pańcia sie nawróciła:loveu:

Nie miałaś większych problemów ze znalezieniem weta, który ci wykona zabieg?

[A&L]

[quote name='leónowa']Pięknie jej z 'nowymi' uszami, dobrze, że Pańcia sie nawróciła:loveu:

Nie miałaś większych problemów ze znalezieniem weta, który ci wykona zabieg?[/QUOTE]

Hmm... Skoro zabieg został wykonany z poszanowaniem ustawy, to dlaczego miałabym mieć z tym problem? ;)

[Leokadia]

Tzn. co jej było w te uszy?

[asiak_kasia]

[quote name='A&L']Nie mam zdjęć, ponieważ ten mały szogun nie umie siedzieć w miejscu, a ja nie mam czym zrobić zdjęć w ruchu :placz:

Ale z kim, ja jestem bezkonfliktowa, nie lubię się kłócić :shake: Nigdy nie będę sławna :-(
Się zdecydujcie która w końcu jest Sisi, bo ja już się sama gubię :eviltong:

Trudno się nie zgodzić :diabloti:[/QUOTE]

Teraz juz masz się z kim kłócić, fejm zgarniasz na fb :eviltong:
A SISI są obydwie, ale biała jeszcze może Leną zostać, natomiast "ibiza" zostałą ochrzczona przeze mnie i Olka i zbrodnią jest, żeby jej imie zmieniać. O. :diabloti:

[quote name='leónowa']Tzn. co jej było w te uszy?[/QUOTE]

Były ketchupowe :evil_lol:

[A&L]

Się narobiło :shake:
[IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/841/c9q1q.jpg[/IMG]

[Leokadia]

Hah, nie łapię z tym ketchupem:evil_lol:

[Robokalipsa]

Hhahah dogo nic nie wie o ketchupiku :diabloti:

JAK się będziecie wystawiać to nikt Wam NIC nie powie. Przeciez masz wszystko zgodnie z ustawą :D

[cockermaister]

Super jest mała :) muszę ją koniecznie poznać :D

będziesz kiedyś w Poraju? jak tak to daj znać, wypadniemy na jakiś spacerek :)

[Yuveza]

O prosze, westowa sielanka a tu ast :)
Zapisuje sobie.
Dla kontrastu wypowiedzi powiem że jestem za naturalnymi uszami :diabloti:

[Vailet]

zdjęcia nowe poproszę:cool1:

[A&L]

[quote name='westie_justa']O prosze, westowa sielanka a tu ast :)
Zapisuje sobie.
Dla kontrastu wypowiedzi powiem że jestem za naturalnymi uszami :diabloti:[/QUOTE]
Taka sytuacja :D No cóż, o gustach się nie dyskutuje ;)
[quote name='Vailet']zdjęcia nowe poproszę:cool1:[/QUOTE]

Jestem leniem i mi się nie chce wrzucać, jakby to było takie proste jak na fb, to spoko, ale nie jest i mi się nie chce xD Poza tym nie mam normalnych zdjęć, wszystko robione tosterem :/ W najbliższej przyszłości powinnam dorobić się normalnych zdjęć, to obiecuję, że wrzucę ;)

Dam Wam za to filmik xD
[video=youtube;U0-4Ckt8Xo0]https://www.youtube.com/watch?v=U0-4Ckt8Xo0&feature=youtu.be[/video]

[Leokadia]

Ale ci krówka zabójczo wyrosła:crazyeye: Ja się tu przyzwyczaiłam do małego smrodka, że prawie na zawał zeszłam widząc taki kawał psa:evil_lol::loveu:

[Amber]

Lena długo nie pożyje :(

[A&L]

[quote name='leónowa']Ale ci krówka zabójczo wyrosła:crazyeye: Ja się tu przyzwyczaiłam do małego smrodka, że prawie na zawał zeszłam widząc taki kawał psa:evil_lol::loveu:[/QUOTE]
Fakt, jakoś tak szybko urosła :P Jak przyjechała pod koniec kwietnia, to ważyła około 5kg, teraz 12 :loveu: A i tak chciałabym, żeby była już dorosła.
[quote name='Amber']Lena długo nie pożyje :([/QUOTE]

Lena już nie żyje, to stary filmik :candle: Jak przystało na psa morderce pewnej nocy Ibiza w amoku rzuciła jej się do szyi i zagryzła, a później zjadła (to pewnie po surowym mięsie). Ale chust tam i tak nie była rasowa... xD

Tak sobie wczoraj przeglądałam zdjęcia i aż wszoku jestem, ze Ibiza mi tak szybko rośnie. Dopiero ją odebrałam, a już ją ledwo znoszę z 4 piętra na rękach :D Jest wspaniałym psem :loveu: Nie sprawia w zasadzie żadnych problemów, co nie oznacza, że jest nudnym, zdechłym pieskiem. Ma fajny temperament, ale jest mega mądra i szybko uczy się co jest się opłaca, a co nie. Jest bardzo myślącym stworzeniem, co udowadnia bardzo często i zaskakuje mnie swoją inteligencją coraz bardziej. Potrzeby załatwia na dworze i wcale nie muszę z nią latać co pół godziny, żeby czasem jej się nie zapomniało. Jest odwoływalna prawie w 100%. 3 % zostawiam na sytuacje, kiedy znajdzie coś przepysznego do żarcia na spacerze, a wie, że nie powinna tego jeść i ocieka ze zdobyczą. Z tym oczywiście walczymy i kilka dni temu chyba ogarnęła, że jednak lepiej wypluć ten czerstwy chleb, bo w zamian będzie surowe miesko xD Udowodniła to znajdując na spacerze kromkę chleba, którą przyniosła mi pod nogi i z dumą wypluła licząc na pochwałę i nagrodę :evil_lol:

Może nie mam wielkiego doświadczenia, ale naprawdę imponuje mi inteligencja tego psa. Nawet nasza szkoleniowiec jest pod wrażeniem. Kiedy coś ćwiczymy, to Ibi wkłada w to całą siebie, jest mega skupiona na mnie i uczy się dzięki temu bardzo szybko. W przedszkolu dostajemy ćwiczenia level wyżej od reszty,bo ona wszystko ogarnia prawie od razu. Ale to po matce odziedziczyła taki wspaniały charakter. Jakby jeszcze urodę dostała w spadku po ojcu, to by było idealnie :loveu: Dla mnie już w sumie jest, bo w wyborze psa skupiałam się głównie na psychice.

No ale nie chwalmy dnia przed zachodem słońca, Ibi ma dopiero 4,5 miesiąca xD