basia2202 Posted October 26, 2007 Author Posted October 26, 2007 [COLOR=Purple][B]WRóCILIśMY Z ZUZANKą Z LECZNICY!! :) Pojechaliśmy później, bo czekałam na Mariusza... pociąg z W-wy miał duże opóźnienie:( Aż pan doktor z lecznicy zadzwonił, że Zuza nadal u nich... booszzz... jaki wstyd :-? pewnie pomyśleli, że zostawiliśmy ją na zawsze i będą mieć piesa do adopcji:( przeprosiłam go, że tak późno... akurat jak dzwonił, to my jechaliśmy... pan doktor zrozumiał i się nie gniewał:) no i... najważniejsze, że wszystko z małą ok ma śliczny abażurek:) pokażę później na zdjęciach ;) w łapce był wenflon... teraz ma bandażyk założony:) w ogóle jest... bardzo dzielną dziewczynką:multi: pytałam, czy nie płakała... pan doktor powiedział, że była spokojna i grzeczna - poznał się na niej;) - powiedział, że... [U]Zuza ma bardzo zrównoważony charakter! :lol: [/U]a teraz do rzeczy... operacja przebiegła pomyślnie:) pani doktor, która robiła operację, udało się zrobić bardzo małe cięcie no i jest mała ranka dzięki temu:) ja jeszcze nie widziałam, bo malutka leży na brzuszku, ale pan doktor, który nam oddawał Zuzę tak mówił:) miała też udrożnione kanaliki łzowe (miał być tylko lewy, ale chyba na wszelki wypadek zrobili oba):) no i jeszcze jakieś grudki z powieki miała wycięte... podobno przez to też jej oczko ropiało, bo te grudki ocierały o gałkę oczną... za dwie godziny mamy zdjąć bandaż z łapki (po wenflonie) pan doktor powiedział też, że dzisiaj Zuza nie dostaje jedzonka, tylko szklankę wody - nie więcej... i mamy zobaczyć... jak w ciągu godziny nie zwymiotuje, to można podać całą miskę wody, a jedzonko jutro dopiero... no ale niestety... Zuza zwymiotowała na dywan... teraz jej podaję picie tak po łyczku, z butelki, jak jej zasycha w paszczy... teraz sobie leży grzecznie... śpiumka trochę... przykryłam ją lekko, bo troszkę jej chyba chłodno po tej operacji... w ogóle tak sobie miejsca nie może znaleźć... układa się układa.. ale chyba jej jakoś dziwnie... noo.. i to w sumie tyle relacji... za wszystko zapłaciliśmy 320 zł (a miało być 300-350 za sterylkę i za kanalik łzowy 50) - więc... miłe zaskoczenie:) aaa... dostaliśmy jeszcze receptę na taką maść na oczka... i w niedzielę musimy jeszcze przyjechać na antybiotyk.. widocznie musi jeszcze dostać coś po zabiegu... no i pan doktor też zobaczy, czy wszystko ok, czy ładnie się goi... taka kontrola... a na zdjęcie szwów chyba w następny weekend... a teraz uciekam do malutkiej, bo jej bliskości bardzo potrzeba:loveu: buziaki dla wszystkich trzymających kciukole:) można już przestać trzymać;) :loveu: [/B][/COLOR] Quote
agaciaaa Posted October 26, 2007 Posted October 26, 2007 ciesze sie bardzo że wszystko ok :) idź poprzytulaj Zuzanke ;) a tak z ciekawości spytam- dostała jakieś leki przeciwbólowe? Quote
Alicja Posted October 26, 2007 Posted October 26, 2007 [FONT=Arial][COLOR=Red][B]:multi::multi::multi:cieszkam zę wsio oki:loveu::loveu::loveu:wymiziaj Zuzankę ...a my poklikamy jutro ...oki:loveu:[/B][/COLOR][/FONT] Quote
basia2202 Posted October 26, 2007 Author Posted October 26, 2007 [B][COLOR=Purple]Zuza znowu zwymiotowała... a teraz wody dostała może ze 2 łyki... paskudnie zwymiotowała... takimi jakby jajami... feee... aż mnie się gorzej zrobiło :roll: dobrze, że zdążyłam miskę pod pysk podstawić :roll: mam nadzieję, że jej to minie... nie wiem.. pewnie po tej narkozie.. czy jakimś innym leku ma taką reakcję...:roll:[/COLOR][/B] Quote
Paula Posted October 26, 2007 Posted October 26, 2007 :loveu: Witaj mamo zastępcza :grins: Cieszę się, że z Zuzanką wszystko dobrze :multi: [quote name='basia2202'][COLOR=Purple][B]... przykryłam ją lekko, bo troszkę jej chyba chłodno po tej operacji... w ogóle tak sobie miejsca nie może znaleźć... układa się układa.. ale chyba jej jakoś dziwnie...[/B][/COLOR][/quote] Może ją trochę telepać i mieć dreszcze, bo narkoza odpuszcza. [quote]pracuje na Pradze (chyba...) no.. niedaleko Wschodniego... ale.. nie wiadomo też, gdzie ja pracę dostanę... a będziemy chcieli wynajmować raczej coś nie w centrum... żeby był w miarę dojazd, ale żeby były tereny zielone, żeby Zuza miała gdzie biegać:smile: może być dalej, ale żeby było cicho i spokojnie i zielono:smile:[/quote]Pragi to prawie w ogóle nie znam :roll: Też pracuję niedaleko Wschodniego, ale te rejony znam tylko z drogi do i z pracy ;) U mnie na Bielanach jest dużo terenów zielonych :razz: i dojazd do pracy też mam spoko :lol: Fajnie jest też na Stegnach, Wilanowie i Kabatach, no ale stamtąd dojazd na Pragę trochę kiepski :roll: Quote
Paula Posted October 26, 2007 Posted October 26, 2007 [quote name='basia2202'][B][COLOR=Purple]Zuza znowu zwymiotowała... a teraz wody dostała może ze 2 łyki...[/COLOR][/B][/quote] To po narkozie, pieski często wymiotują, powoli dojdzie do siebie. Quote
e.v.a Posted October 26, 2007 Posted October 26, 2007 super ze Zuzia juz w domciu :) niedlugo narkoza calkowicie zejdzie i bedzie supcio:multi: mizianko :loveu: Quote
Imbirka Posted October 27, 2007 Posted October 27, 2007 Przeczytałam całą relację, cieszę się, ze wszystko oki i trzymam kciuki. Basia, jak wam nocka minęła? Quote
Akadna Posted October 27, 2007 Posted October 27, 2007 [COLOR=royalblue]Witam;) cieszę się że zuzanka miewa się dobrze :) A nudności to po narkozie;)[/COLOR] [COLOR=royalblue]Jak mineła noc?[/COLOR] Quote
basia2202 Posted October 27, 2007 Author Posted October 27, 2007 [COLOR=Purple][B]ZUZA WŁAŚNIE POSZŁA NA PIERWSZY SPACEREK:) Powiem Wam, że gdyby nie ten abażur, to wcale nie byłoby widać, że mała jest po operacji:)pani doktor tak ładnie zaszyła brzuszek... Zuzka ma tylko problem z mieszczeniem się w drzwiach, bo o wszystko zawadza abażurem;) na dworku pisnęła trochę, jak się załatwiała :roll: na peewno ją tam boli wszystko... i szwy ciągną... zresztą... widać też jak się układa na pontonie delikatnie... tak nieporadnie... na pewno jej niewygodnie z tym brzuszkiem pociachniętym:roll: ale jest naprawdę dzielna... śpi sobie teraz znowu:) ma dużo spokoju... ciszy... więc odpoczywa i dochodzi do siebie:) dostała trochę pić, jak już teraz nie będzie wymiotować, to po troszku dam jej jeść:) [/B][/COLOR] [quote name='agaciaaa']ciesze sie bardzo że wszystko ok :) idź poprzytulaj Zuzanke ;) a tak z ciekawości spytam- dostała jakieś leki przeciwbólowe?[/quote] [B][COLOR=Purple]nie nie... przeciwbólowego nic nie dostaliśmy... tylko była recepta na maść na oczka, no i w niedzielę mamy przyjść na antybiotyk:) poza tym wszystko ok:) [/COLOR][/B][quote name='Alicja'][FONT=Arial][COLOR=Red][B]:multi::multi::multi:cieszkam zę wsio oki:loveu::loveu::loveu:wymiziaj Zuzankę ...a my poklikamy jutro ...oki:loveu:[/B][/COLOR][/FONT][/quote] [B][COLOR=Purple]wymiziaaana.. tyle razy, że o matko:loveu: kwiatuszek nasz dzielny :loveu: jak będę miała potem chwilkę, to przybędę Aluś, co by pogadać troszkę;) [/COLOR][/B][B][/B] Quote
basia2202 Posted October 27, 2007 Author Posted October 27, 2007 [quote name='Paula_']:loveu: Witaj mamo zastępcza :grins: Cieszę się, że z Zuzanką wszystko dobrze :multi: [B][COLOR=Purple]witaj ma zastępcza córko :eviltong:[/COLOR][/B] Może ją trochę telepać i mieć dreszcze, bo narkoza odpuszcza. [B][COLOR=Purple]noo... wiem wieeem... ja już jedną psią sterylkę kiedyś przeszłam;) naszej jamniczki... ją to strasznie telepało... a Zuzę to niebardzo... trooszkę jej może chłodno było, więc ją przykryłam:)[/COLOR][/B] Pragi to prawie w ogóle nie znam :roll: Też pracuję niedaleko Wschodniego, ale te rejony znam tylko z drogi do i z pracy ;) U mnie na Bielanach jest dużo terenów zielonych :razz: i dojazd do pracy też mam spoko :lol: Fajnie jest też na Stegnach, Wilanowie i Kabatach, no ale stamtąd dojazd na Pragę trochę kiepski :roll:[/quote] [B][COLOR=Purple]jak będziemy wynajmować, to na pewno się do Ciebie zgłosimy:) przyda się pomoc i doradztwo;)[/COLOR][/B] [quote name='Paula_']To po narkozie, pieski często wymiotują, powoli dojdzie do siebie.[/quote] [B][COLOR=Purple]no właaśnie... na peewno po narkozie :roll: ale mam nadzieję, że dziś już lepiej będzie... w nocy już potem nie wymiotowała... więc już może nie będzie więcej:) [/COLOR][/B][quote name='evaxon']super ze Zuzia juz w domciu :) niedlugo narkoza calkowicie zejdzie i bedzie supcio:multi: mizianko :loveu:[/quote] [B][COLOR=Purple]hej Ewuś:) na razie mała jest baardzo taka spokojna jeszcze... osowiała... rozespana... powoluuutku dochodzi do siebie:) chociaż... jak na spacerek szła, to merdała ogonkiem:) [/COLOR][/B][quote name='Imbirka']Przeczytałam całą relację, cieszę się, ze wszystko oki i trzymam kciuki. Basia, jak wam nocka minęła?[/quote] [quote name='Werka'][COLOR=royalblue]Witam;) cieszę się że zuzanka miewa się dobrze :) A nudności to po narkozie;)[/COLOR] [COLOR=royalblue]Jak mineła noc?[/COLOR][/quote] [B][COLOR=Purple] hej Juluś:) hej Werka:) noo... ja to kieeepsko spałam w nocy (w przeciwieństwie do Mariusza;) ) wstawałam do małej... a to łyk picia, bo sucho w paszczy miała, aż mlaskała... a to przykryłam... a to kocyk poprawiłam... no i wstałam zdjąć bandażyk z łapki... ogólnie ładnie spała:) naaawet do góry kółkami trochę pospała :loveu:także, Zuza całkiem spokojnie się zachowywała:) [/COLOR][/B] Quote
agaciaaa Posted October 27, 2007 Posted October 27, 2007 Ciesze sie że wszystko ok, Zuzka to dzielna dziewucha ;) Wycałuj ją ode mnie :loveu: Quote
jonQuilla Posted October 27, 2007 Posted October 27, 2007 [COLOR=Olive][B]Cześć :multi::multi: Cieszę się że Zuzka ma się dobrze i mam nadzieję że nie będzie już wymiotować. Kciuki na szczęście mi nie odpadły ale trzymałam tak mocno że czasami zaczynały cierpnąć :evil_lol: ;) Wiem że wygłaskałaś ją już bardzo dużo razy, ale nie zaszkodzi jak wymiziasz ją jeszcze ode mnie mocniutko :loveu::loveu::loveu: [/B][/COLOR] Quote
Alicja Posted October 27, 2007 Posted October 27, 2007 [FONT=Arial][COLOR=Red][B]Uffff ze zniecierpliwieniem czekałam na takie własnie wieści że z Zuzanką wsio oki :multi::multi::multi: teraz kilka dzionków i będzie jak nowa;) Super że już po ..... Zuzanko :loveu::loveu::loveu::loveu:i Basiu:loveu::loveu::loveu:[/B][/COLOR][/FONT] Quote
Bzikowa Posted October 27, 2007 Posted October 27, 2007 Brawoooo! Dzielna Zuza! :multi::multi: :loveu: Zobaczycie, wszystko się szybciutko zagoi i ''mała'' będzie jak nowa :razz: Pozdrawiamy sobotnio!:cool3: Quote
basia2202 Posted October 27, 2007 Author Posted October 27, 2007 [COLOR=Purple][B]nasz kochany kwiatuszek po operacji [IMG]http://www.pyo.3d.pl/zuza/zuza_1203.jpg[/IMG] straaasznie rozespana jeszcze... [IMG]http://www.pyo.3d.pl/zuza/zuza_1204.jpg[/IMG] a tu w tą łapkę był wenflonik założony... [IMG]http://www.pyo.3d.pl/zuza/zuza_1205.jpg[/IMG] tu wyglada jak te jaszczurki, co taki kołnierz sobie stawiają;) [IMG]http://www.pyo.3d.pl/zuza/zuza_1206.jpg[/IMG] noo.. a tutaj już przykryta, to spanka... [IMG]http://www.pyo.3d.pl/zuza/zuza_1207.jpg[/IMG] [/B][/COLOR] Quote
basia2202 Posted October 27, 2007 Author Posted October 27, 2007 [COLOR=Purple][B][IMG]http://www.pyo.3d.pl/zuza/zuza_1208.jpg[/IMG] tu już troszkę kółkami do góry;) [IMG]http://www.pyo.3d.pl/zuza/zuza_1209.jpg[/IMG] a tutaj ciachnięty brzunio... trochę może być niewyraźnie... na zdjęciach ranka wygląda na sporą... ale w rzeczywistości ma ze 2,5 max 3 cm [IMG]http://www.pyo.3d.pl/zuza/zuza_1210.jpg[/IMG] [IMG]http://www.pyo.3d.pl/zuza/zuza_1211.jpg[/IMG] [IMG]http://www.pyo.3d.pl/zuza/zuza_1212.jpg[/IMG] [/B][/COLOR] Quote
basia2202 Posted October 27, 2007 Author Posted October 27, 2007 [COLOR=Purple][B][IMG]http://www.pyo.3d.pl/zuza/zuza_1213.jpg[/IMG] na razie tyle:) [/B][/COLOR] Quote
agaciaaa Posted October 27, 2007 Posted October 27, 2007 [url]http://www.pyo.3d.pl/zuza/zuza_1207.jpg[/url] kochana mordeczka! :loveu: ranki prawie nie widać! ;) Quote
pinczerka_i_Gizmo Posted October 27, 2007 Posted October 27, 2007 Dzień dobry Basienko i dzielna Zuzanko!!!! :multi: :loveu: Dziękuję za info na gg, przeczytałam relacje ze sterylki jednym tchem, tak bardzo cieszę się, że wszystko poszło po myśli! :loveu: :loveu: :loveu: Zainteresował mnie tez ten fragment Twojej wypowiedzi, a raczej stwierdzenia weta: [QUOTE][COLOR=Purple][B][U]Zuza ma bardzo zrównoważony charakter! :lol:[/U][/B][/COLOR][/QUOTE] :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Co do fotek, to Zuzinka w tym kołnierzu wygląda jak kupka nieszczęścia, taka biedna, chorutka... ale pancia z panem się dobrze zajmują, pod kocami, wygłaskana, wytulona... Tej to dobrze :loveu: Ranka wygląda świetne, jakby w ogóle jej nie było :) Wszyscy byliście mega grzeczni i dzielni! Cieszę się ogromnie, że już po wszystkim i wymiziaj tą chudszą co nieco sunieczkę ode mnie :loveu: :loveu: :loveu: Quote
Alicja Posted October 27, 2007 Posted October 27, 2007 [FONT=Arial][COLOR=Red][B][url]http://www.pyo.3d.pl/zuza/zuza_1206.jpg[/url] :loveu::loveu::loveu:koffana jaszczureczka;)... w tym kolnierzu wygląda rozbrajająco ...serce mięknie :loveu::loveu::loveu: Szewek śliczny , maleńki...za kilka dni zapomnicie ze cokolwiek było robione;)[/B][/COLOR][/FONT] Quote
teqquila Posted October 27, 2007 Posted October 27, 2007 [COLOR="Green"][B]Witanko :) buziaki dla Zuzanki i sie ciekszkam ze wszystko dobrze ranka rzeczywiscie malenka :)[/B][/COLOR] Quote
clockwork Posted October 27, 2007 Posted October 27, 2007 [quote name='basia2202'][COLOR=Purple][B]- powiedział, że... [U]Zuza ma bardzo zrównoważony charakter! :lol:[/U] [/B][/COLOR][/quote] [FONT=Arial][COLOR=Blue][B]oczywiście przeczytałam całe sprawozdanie... ale tego nie mogłam nie zacytować... i nie skomentować.. Uwaga komentarz : i ty temu weterynarzowi ufasz?????!!!!!! :crazyeye::crazyeye::crazyeye: zmień weta... bo ten Cie oszukuje :diabloti::diabloti::diabloti: buziaczkuje Was obie... + obiego ;) jak Zuzka?? jak z jedzonkiem?? nie haftuje już??? [/B][/COLOR][/FONT] Quote
jonQuilla Posted October 27, 2007 Posted October 27, 2007 [COLOR=Olive][B]jejQ, w tym kołnierzu z pewnością nie jest jej najlepiej ale z pewnością będzie wszystko dobrze i wkrótce się pozbędzie tego zadaszenia :) Mały ten otworek i do tego ładnie zszyty...mam nadzieję że tak samo spiszą się jak Salsę będą operować :) Czy Zuzka na własnych nóżkach doszła od weterynarza do domu? [/B][/COLOR] Quote
basia2202 Posted October 27, 2007 Author Posted October 27, 2007 [quote name='agaciaaa']Ciesze sie że wszystko ok, Zuzka to dzielna dziewucha ;) Wycałuj ją ode mnie :loveu:[/quote] [COLOR=Purple][B]wycałowana :loveu::loveu:[/B][/COLOR]:loveu: [quote name='jonQuilla'][COLOR=Olive][B]Cześć :multi::multi: Cieszę się że Zuzka ma się dobrze i mam nadzieję że nie będzie już wymiotować. Kciuki na szczęście mi nie odpadły ale trzymałam tak mocno że czasami zaczynały cierpnąć :evil_lol: ;) Wiem że wygłaskałaś ją już bardzo dużo razy, ale nie zaszkodzi jak wymiziasz ją jeszcze ode mnie mocniutko :loveu::loveu::loveu: [/B][/COLOR][/quote] [COLOR=Purple][B]póki co, nie było kolejnych wymiotów:multi: aa.. cierpnąć zaczynały... czyli, ze prawie odpadły :eviltong: bardzo ładnie się sprawiłaś :happy1: mocniuchno jej ściskać nie mogę, żeby przypadkiem nie urazić;) ale... wymiziałam po łebku:) [/B][/COLOR][B][/B] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.