Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

I ostatnie chwile Dyzia w schronisku:
[IMG]http://foto1.m.onet.pl/_m/7f4aa61f52c93eac9b9fcf09bb7e0d85,10,19,0.jpg[/IMG]

[IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/5ce131deebb869c7fde7f2e57ad8b637,10,19,0.jpg[/IMG]

[IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/087dbde7a63f0fd47e381ca5a86cc14b,10,19,0.jpg[/IMG]

  • Replies 1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Byłam z Dyziem na spacerze. Wybraliśmy się do lecznicy po Propalin dla suczki Loli - szliśmy przez łąki i ulice. Dyzio był idealny. Nie bał się ruchu ulicznego, przechodniów. Pięknie szedł na smyczy. Ignorował obce psy. W lecznicy wskoczył mi na kolana, podbijał moją rękę nosem, żeby go głaskać. Był bardzo spokojny i grzeczny. Rana po kastracji goi się ładnie i szwy można zdjąć w przyszłym tygodniu. Dyzio ma już książeczkę zdrowia.

[IMG]http://imageshack.com/a/img534/5362/yvd5.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.com/a/img829/9310/s0h3.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.com/a/img19/4412/tdi0.jpg[/IMG]

W lecznicy na kolanach... ;)

[IMG]http://imageshack.com/a/img62/7128/8dwc.jpg[/IMG]

Dyzio poznał niektóre psiaki. Jest w stosunku do nich uległy. Na razie nie wchodzi w bliższe relacje z innymi psami. Bardziej mu zależy na kontakcie z ludźmi. Dyzio ani raz nie załatwił się w domu. Jest grzeczny, spokojny, delikatny i cichutki. Ożywia się, gdy idzie na spacer lub gdy widzi jedzenie. Mam nadzieję, że wkrótce zapomni o smutkach. :)

Posted

W schronisku też szukał kontaktu z ludźmi,pozwolił się dotykać już pierwszego dnia.Dziś z ufnością przytulał się do Olivin.Z opisu hop wynika,że Dyzio to pies...idealny.:lol:
Chciałabym,żeby trafił do kogoś świadomego.

Posted

Zapraszam wraz z Bogusik na bazarunio dla Dyziulka.

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/252047-Coś-dla-Pana-Pani-i-nie-tylko-29-03-14-do-09-04-14?p=22013335#post22013335[/URL]

Posted

[quote name='Yoana']
[B]Dziewczyny, nie dostałam jeszcze numeru konta [/B]:lol:[/QUOTE]

Zaglądam do Dyzia i przypominam się :hand:

Posted

Myślę, że Dyzio szybko znajdzie dom. Jest pieskiem małym, ładnym, młodym i grzecznym - bardzo adopcyjnym. Nie załatwia się w domu, nie niszczy, nie hałasuje. Grzecznie zostaje sam. Nie zauważyłam, żeby miał awersję do mężczyzn (w lecznicy głaskał go pan, po drodze mijał różnych facetów, mojego prawie 16-letniego lubi i garnie się do niego). Lecznicowego kota Dyzio ignorował. Wydaje mi się, że Dyzio nie zaskoczy nas niczym negatywnym. To wyjątkowo miły i ułożony piesek.

Wczoraj Dyzio zrobił lepszą kupę. Dzisiaj rano już była scalona i uformowana ;) - [URL]http://imageshack.com/a/img845/4223/8tq1.jpg[/URL]. Po prostu Dyziowi nie służyło schroniskowe wyżywienie. Dzisiaj dostał Dolpac na robale (ma wpis w książeczce). W przyszłym tygodniu zdjęcie szwów po kastracji. Jeżeli chcecie mogę zaszczepić Dyzia przeciwko wirusówkom (koszt 50-60zł).

Dyzio zawsze robi kupę na kępie suchej trawy - takie ma upodobania. :lol: Póki co, trochę pochodzi, powącha, załatwi się i pędzi pod drzwi (wytrwale siedzi i czeka, żeby go wpuścić do domu).

[IMG]http://imageshack.com/a/img843/5084/ywom.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.com/a/img20/4610/dh5e.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.com/a/img809/8535/cu71.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.com/a/img89/5453/oqo1.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.com/a/img31/6435/svz0.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='Anula']Ja sądzę,że trzeba go zaszczepić na wirusówki.[/QUOTE]
jestem za !!!
z mojego bazarku będzie na pewno ponad 70 zł dla Dyzia,więc spokojnie wystarczy na szczepienie !

normalnie ideał z naszego Dyzieńka :loveu:
piękny na fotkach ,a jaki będzie cudny jak kudełki odrosną :)

Posted

kochane cioteczki zajrzyjcie proszę do kolejnej bidy [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/252059-Kolejna-owczarka-w-mordowni-naro%C5%9Bl-na-pyszczku-POMOCY?p=22014815#post22014815[/url]

Posted

Dyzio regeneruje się fizycznie i psychicznie. Jak najbardziej trzeba go ogłaszać.

Dyzio koszyczkowy... ;)

[IMG]http://imageshack.com/a/img62/8531/r475.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.com/a/img401/5826/xw5t.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.com/a/img829/3386/4xpf.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.com/a/img580/8789/ts0d.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.com/a/img716/1784/nu4n.jpg[/IMG]

Teraz Dyzio śpi w koszyku i śni o DS... :)

Posted

W koszyczku wygląda na wystraszonego i bardzo smutnego.Trzeba dać Dyziowi trochę czasu aby oswoił się z nowym otoczeniem i zapomniał o swojej przyjaciółce.Jestem pewna,że rozstanie przeżywa na swój sposób.

Posted

[quote name='Anula']W koszyczku wygląda na wystraszonego i bardzo smutnego.Trzeba dać Dyziowi trochę czasu aby oswoił się z nowym otoczeniem i zapomniał o swojej przyjaciółce.Jestem pewna,że rozstanie przeżywa na swój sposób.[/QUOTE]
Tak...te jego oczka są strasznie smutne. Ale co się dziwić Zostawił tamto miejsce i może za nim nie tęskni. Może tylko za swoją koleżanką doli i niedoli. Trzeba dać mu kilka dni na to żeby poczuł się bezpieczny i kochany.
Mały krasnal:)

Posted

Dyzio raczej nie tęskni za koleżanką. Zdecydowanie woli towarzystwo ludzi, niż psów. Koszyczek to jego ulubione miejsce. Czasami wskakuje na kanapę albo na kręcony fotel biurowy. Bardzo lubi sadowić się na kolanach. Okazuje radość merdaniem ogonka i podskokami. Wybiera miejsca spokojne i zaciszne. Nie zna zabawek i nie interesuje się nimi. Ma taki, a nie inny wyraz pyszczka i oczu, ale to nie strach, ani nie smutek. Naprawdę. :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...