LILKA i DYZIO JUŻ W DOMU!!!

[Jo37]

[quote name='docha']nie żartuj ;) dlaczego?? Suwalska wydawała się b. obiecująca. Hoża to jedna środek miasta, ruchliwe ulice. co skłoniło cię do tej decyzji?:) czekamy na twoje wypociny. :)[/QUOTE]
Problem był taki ,że oba domki bardzo dobre a Dyzio jeden. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę
że Hoża to wąska jednokierunkowa ulica w spokojnym Śródmieściu a Bródno jest dużą dzielnicą
z dwupasmowymi dużymi ulicami .

[mdk8]

Śródmieście spokojne? Nie wydaje mi się. Jedno wielkie betonowisko i coraz mniej zieleni.

[Jo37]

[quote name='mdk8']Śródmieście spokojne? Nie wydaje mi się. Jedno wielkie betonowisko i coraz mniej zieleni.[/QUOTE]
Co do zieleni masz trochę racji ale też duże parki są w Śródmieściu .

[mdk8]

owszem ale trzeba do nich dojść chyba ,że ma się taki "pod nosem";)
Ochota jest o wiele lepsza pod tym względem :lol:

[Anula]

Jeżeli Romka się konsultowała z Jo37 to myślę,że wybrały dobry domek dla Dyziulka.Jo37 była z wizytą w dwóch miejscach i w zasadzie to na jej opinii trzeba polegać,ponieważ nie ma wyboru.Trzeba zaufać Romce i Jo37 a Państwu koniecznie podsunąć inną bidę.

[docha]

[quote name='Jo37']Problem był taki ,że oba domki bardzo dobre a Dyzio jeden. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę
że Hoża to wąska jednokierunkowa ulica w spokojnym Śródmieściu a Bródno jest dużą dzielnicą
z dwupasmowymi dużymi ulicami .[/QUOTE]

Jo, pytanie moje było celowo zaczepne i Romka to rozumie. Znam bardzo dobrze Śródmieście i Hożą i park o którym piszecie. Mam tylko pytanie czy pani mieszka bliżej placu Trzech Krzyży, czy w odwrotnym kierunku ( tak dla mojej orientacji). Przyznam, że dzielnicę Bródna nie znam.

Rozmawiałam z Romką :) przecież bym nie wytrzymała. Nad decyzją pracowały trzy nasze tęgie głowy ( Romka, Hop, Jo) . Do mnie przemawia w zasadzie jedna z wielu rozpatrywanych. Na Hożej Dyzio będzie w zasadzie cały dzień ze swoją pańcią, która jest emerytką bezwzględnie oddaną potrzebom psów. Na Bródnie opiekunowie pracują, córa studiuje, więc Dyzio zostawałby większość dnia sam w domku, a prawdopodobnie z obserwacji Hop nie było by to wskazane, gdyż popiskuje w samotności. I tak po rozmowie z Romką przyklasnęłam, choć nie ukrywam, że działeczka na Bródnie mi wcześniej przypasowała.

[Toska1]

Dyzieńku :) pakuj manatki, bo przeprowadzka już za chwilkę :)

[Anula]

[quote name='Toska1']Dyzieńku :) pakuj manatki, bo przeprowadzka już za chwilkę :)[/QUOTE]
No jeszcze tak całkiem nie wiadomo.Musi hop! zaakceptować nowych opiekunów Dyziowych:eviltong:
Mi się też marzyła działeczka,no cóż,trudno,Dyzio będzie miał park i wyjazdy nad morze to też bardzo dobrze.

[docha]

Hop już zaakceptowała, rozmawiała z panią. trzy głowy są na Tak. Dyzio w niedzielę jedzie do swojego domu:). Wiecie, on już wygrał, przecież mógł ze schronu trafić na podwórko do budy, zarosnąć kołtunem i być tylko stróżem.
Bardzo się cieszę, że tak się nie stało. Przede wszystkim dziękuję Hop, że błyskawicznie zdecydowała się przyjąć go do siebie i go trochę ucywilizowała.

[Bogusik]

Super wiadomości!Dyzio już na walizeczkach do nowego domku :smile: Powodzenia,śliczny kudłaczku na nowej drodze życia! :kciuki: Hop! wielkie dzięki,za hotelik,za bieżące info. o Dyziu i przepiękne sesje zdjęciowe:smile:

[b-b]

[quote name='Romka']Dziewczyny już wybrałam i była to najtrudniejsza decyzja adopcyjna jaką przyszło mi podjąć.Po porannym telefonie Jo37,nie wiedziałam jaką mam podjąć decyzję.Obydwa domki w ocenie Jo37 są super,świadome i rozumiejące potrzeby psiaków.Przyznam szczerze,że skłaniałam się w kierunku domku przy ulicy Suwalskiej ale dziś po rozmowie z Jo podjęłam decyzję,że wybieram domek przy Hożej.

Kierowałam się tylko i wyłącznie dobrem Dyzia.Uznałam,że w domku przy Hożej, Dyzio będzie miał cały czas zarówno towarzystwo psie jak i ludzkie.Dyzio był przyzwyczajony do towarzystwa Lilki,teraz będzie miał małą Teklę.Tekla także potrzebuje psiego towarzystwa,więc i ona będzie miała Dyzia.Pani z Hożej jest na emeryturze,może poświęcić dużo czasu psiakom.Dyzio to bardzo spokojny psiak,więc spacerki na trawiastych skwerkach jako poranny spacer powinny mu wystarczyć.Długie spacery będą w parku Agrykola.Wakacyjne wyjazdy do Juraty dwa razy w roku,tak zapowiadają się wkacje Dyzia.Gdyby pani nie mogła sprawować opieki nad psiakami,tak jak teraz w czasie wyjazdu,opiekę nad psiakami przejmie syn pani.
Rozmawiałam z domkiem przy Suwalskiej i przekazłam swoją decyzję,ufam ,że pani zrozumiała co mną kierowowało.Jo37 ma zaproponować państwu pomoc przy szukaniu innego psiaka.Domek jest bowiem godny polecenia.[/QUOTE]

A ja jakoś od początku miałam nadzieję że zostanie wybrany ten domek :)
Dyziuniu bądź szczęśliwy :)

[hop!]

Dyzio to jeden z najmilszych i najgrzeczniejszych psiaków, które u nas były. Cieszę się, że miałam okazję się nim zajmować. :)

Na początku dom na Bródnie wydawał mi się odpowiedniejszy (więcej zieleni, trzyosobowa rodzina, sympatyczna w rozmowie, zauroczona Dyziem pani). Po bardzo długiej rozmowie z panią z Hożej, zmieniłam zdanie. Pani rozwiała moje wątpliwości i obawy. Jest osobą kulturalną, świadomą, odpowiedzialną i mądrze kochającą psy. To nie jest typ starszej pańci, która szuka niekłopotliwej maskotki. Pani nie kryła, że Dyzio wizualnie się jej spodobał, ale najważniejszy był dla niej opis charakteru i zachowań Dyzia. Sunia, która jest u pani, to lękliwy, delikatny, miły i grzeczny okruszek, który potrzebuje kolegi typu Dyzia. Myślę, że psiaki będą się czuły dobrze w swoim towarzystwie. Pani na pewno potrafi dobrze zaopiekować się psami, a gdyby coś, to syn przejmie opiekę (tak, jak to robił dotąd). Minusem jest brak zieleni – na Hożej jest chodnik i tylko co parę metrów zdarza się drzewko, do skwerów trzeba kawałek dojść, do parków nie jest blisko. Coś za coś. Zawsze są minusy i plusy. Dyzio to beksa (wyszło z czasem) i nie lubi rozstawać się z opiekunem. Gdy zostaje sam, piszczy i szczeka (ma mocny, piskliwy szczek) tylko przez kilka/kilkanaście minut, ale obawiam się, że to mogłoby się nasilić w domu, w którym musiałby zostawać długo sam. Dyzio na spacerach ma ochotę zjeść wszystko, co według niego jest jadalne (może jednak te chodniki na Hożej są plusem, bo przynajmniej widać, że leży „pychota” i można ją ominąć zanim Dyzio ją capnie ;)). Dyzio to typ domatora. Lubi spokój, wygody, towarzystwo człowieka. Na spacerach szybko się załatwia i chce wracać do domu. Na Hożej jest mieszkanie na parterze, więc Dyzio nie będzie pokonywał zbyt wielu schodów (to ważne w jego przypadku).

Jutro po Dyzia przyjedzie pani z synem i być może z jego narzeczoną. Dyzio na pewno wszystkich zauroczy. Tylko ciekawe, czy Dyziowi spodoba się nowa opiekunka. :lol:

[margoth137]

no Dyziu Dyziu:) powodzenia:)

[Jo37]

Chciałam Was poinformować,że dzięki Dyziowi dom znalazła
przemiła, maleńka sunia Dredzia.

[Romka]

SUPER!!!!!:lol: Bardzo się cieszę,szczególnie ja...domek teraz pewnie już nie jest na mnie zły.:lol:

[Anula]

[quote name='Jo37']Chciałam Was poinformować,że dzięki Dyziowi dom znalazła
przemiła, maleńka sunia Dredzia.[/QUOTE]
A możesz wstawić fotkę Dredzi?

[Jo37]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-KRs9Nht9qOg/U0abbolzt1I/AAAAAAAAbWw/LH41IeeO8Fk/s640/001.JPG[/IMG]

[Romka]

Zdjęcie rewelacyjne.Suczka dynamiczna.:lol:

[b-b]

A co u Lilki?
Przegapiłam jakiś wpis o niej?

[Romka]

Jutro będzie wiadomo czy pójdzie do domu.Zmieniła boks,siedzi teraz z Karo.Karo wygląda tak:

[IMG]http://img802.imageshack.us/img802/2431/zmfc.jpg[/IMG]

...ale to jest dobre sąsiedztwo,lubią się.

[b-b]

No to do jutra...

A teraz czekamy na wieści od Dyzia :)

[hop!]

[IMG]http://imageshack.com/a/img849/3898/3fli.jpg[/IMG]

Dyzio jeszcze u nas. Nie dostał śniadania, bo czeka go podróż. Dzisiaj 13... Nie wierzę w pechową trzynastkę. ;)

Trzymajcie kciuki!

[Toska1]

Oczywiście , że trzymamy !
piękny Dyzio jak zawsze :)
trzynasty dla Dyzia to będzie szczęśliwa liczba !!!

[magenka1]

[quote name='hop!'][IMG]http://imageshack.com/a/img849/3898/3fli.jpg[/IMG]

Dyzio jeszcze u nas. Nie dostał śniadania, bo czeka go podróż. Dzisiaj 13... Nie wierzę w pechową trzynastkę. ;)

Trzymajcie kciuki![/QUOTE]

jaki on piękny jest trzymamy kciuki!!

[Anula]

Trzymam kciuki i czekam na wiadomości a może jeszcze uda się zrobić fotki z nową Pańcią?