Bonsai Posted July 31, 2014 Author Posted July 31, 2014 Kama dzisiaj była u weterynarza na wizycie przed sterylką. Na wizycie byli też Państwo zainteresowani adopcją Kamy. Dr Czajka stwierdził, że guzy nie są złośliwe, jedynie trzeba będzie obserwować drugą listwę mleczną, która obecnie jest czysta od guzów, czy tam się nic nie pojawia. Teraz czeka nas zabieg sterylizacji z usunięciem listwy mlecznej i guzem z uda. Sylwia umówiła się na 6.08 u dr Czajki. Stwierdziliśmy, że lepiej zabieg przeprowadzić, gdy Kama będzie jeszcze u Sylwii, a po zdjęciu szwów sunia od razu mogłaby jechać do DS. Koszt zabiegu po zniżce to około 600 zł (zniżka będzie możliwa, jeżeli zostanie wystawiona faktura na fundację lub stowarzyszenie, ale ja tu już coś załatwię). Dziś wieczorem jeszcze przedzwonię do Państwa zainteresowanych adopcją Kamy, choć Sylwia mówiła mi, że są bardzo zaangażowani i w zasadzie zdecydowani, a opinia lekarza ich jeszcze bardziej przekonała. Quote
Poker Posted August 3, 2014 Posted August 3, 2014 Tydzień mnie nie było ,a tu takie obiecujące wieści.Coś wiadomo nowego ? Quote
Bonsai Posted August 3, 2014 Author Posted August 3, 2014 Tyle nowego, że Państwo potwierdzili, że są zdecydowani, tylko czekamy na sterylkę i rekonwalescencję u Isiaczekk i Kama jakoś w połowie sierpnia zaczyna zupełnie nowe życie - z nową rodziną i w pełnym zdrowiu. ;) Quote
Poker Posted August 3, 2014 Posted August 3, 2014 To bardzo dużo dobrych wiadomości. Czyli za ok. 2 tygodnie Kamusia zacznie nowe życie. Quote
Mela Jakimiuk Posted August 4, 2014 Posted August 4, 2014 No psiakutki kochane bądzcie szczęśliwe!!! Quote
Isiaczekkk. Posted August 5, 2014 Posted August 5, 2014 Dorwałam wifi, uzupełniam więc zaległe paragony i wypiski. A i mała poprawka - Kama ma sterylkę w piątek, nie w środę ;) [URL=http://s1094.photobucket.com/user/isiaczekkk/media/WP_20140715_003_zps3decd370.jpg.html][IMG]http://i1094.photobucket.com/albums/i441/isiaczekkk/WP_20140715_003_zps3decd370.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://s1094.photobucket.com/user/isiaczekkk/media/WP_20140801_001_zps714df7f7.jpg.html][IMG]http://i1094.photobucket.com/albums/i441/isiaczekkk/WP_20140801_001_zps714df7f7.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://s1094.photobucket.com/user/isiaczekkk/media/WP_20140731_013_zpsff99db7b.jpg.html][IMG]http://i1094.photobucket.com/albums/i441/isiaczekkk/WP_20140731_013_zpsff99db7b.jpg[/IMG][/URL] Quote
Bonsai Posted August 8, 2014 Author Posted August 8, 2014 Dzisiaj Kama ma zabieg. Trzymajcie kciuki! Quote
Sara2011 Posted August 8, 2014 Posted August 8, 2014 [quote name='Bonsai']Dzisiaj Kama ma zabieg. Trzymajcie kciuki![/QUOTE] Trzymamy mocno! Quote
ania75 Posted August 8, 2014 Posted August 8, 2014 [quote name='Sara2011']Trzymamy mocno![/QUOTE] trzymam, trzymam.... Quote
Bonsai Posted August 8, 2014 Author Posted August 8, 2014 Kama już po wszystkim, wybudziła się, stoi na własnych łapkach, Isiaczekk już po nią jedzie. Zabieg wyjdzie trochę drożej niż pierwotnie pisałam, bo nie uwzględnili w wyliczeniach usunięcia narośli z łapy. Poza tym sunia będzie miała podawany antybiotyk dłużej niż po zwykłej sterylce, z uwagi na rozległość cięcia. Jutro też obligatoryjnie musi pojechać na wizytę kontrolną. Sam zabieg przeszedł pomyślnie. Teraz trzymamy kciuki za szybkie zagojenie się ran! Quote
dorota1 Posted August 8, 2014 Posted August 8, 2014 Niech szybko wraca do zdrowia:lol:, bo dobre życie przed nią. Quote
Isiaczekkk. Posted August 9, 2014 Posted August 9, 2014 Ciężka ta dzisiejsza noc. Kama cały czas leży, stęka, jęczy i popiskuję. Kiedy odbierałam ją z lecznicy uprzedzili, że prawdopodobnie tak będzie to wyglądało. Jest bardzo obolała. Ok. 21:30 dostała 100mg tramalu, mam nadzieję, że chociaż trochę jej po tym lepiej. Strasznie to wszystko wygląda. Ma wyciętą całą listwę mleczną z jednej strony. Szwy idą od pochwy do przednich łapek. Plus dodatkowo szwy na łapie po wycięciu guza. Trochę boję się iść spać. Kama próbuje już wstawać i chodzić, więc obawiam się, że może wskakiwać na łóżko kiedy będę spała i uszkodzi sobie przez to ranę w jakiś sposób. Jedziemy jutro między 10 a 14 ponownie do lecznicy na kontrolę. Trzymajcie kciuki, żeby wszystko ładnie się goiło i żeby szybko doszła do siebie, bo teraz jest bardzo, bardzo biedna. Quote
Poker Posted August 9, 2014 Posted August 9, 2014 Rzeczywiście biedna.To był bardzo rozległy zabieg i masa szwów. Dawaj jej regularnie lek przeciwbólowy ,żeby się nie męczyła. A sioo już było? Pije chociaż trochę , a może i zjadła cosik? Wyściskaj lalunię ode mnie.Trzymam kciuki. Quote
Isiaczekkk. Posted August 9, 2014 Posted August 9, 2014 Dostaje co 6h 50mg tramalu. Dzisiaj jest już zdecydowanie lepiej. Byłyśmy na kontroli u weta, powiedział że wszystko jest ok. Teraz przynajmniej już normalnie pije. W nocy próby napicia się skutkowały wymiotowaniem tą wodą minutę później. Karmić będę ją wieczorem. Wet powiedział, ze może dostać normalnie suchą karmę, tylko połowę porcji, ale zastanawiam się czy nie lepiej będzie jej coś ugotować. Quote
Poker Posted August 9, 2014 Posted August 9, 2014 Myślę ,że lepiej ugotować, bo wtedy będzie jej łatwiej koo zrobić. Quote
Bonsai Posted August 10, 2014 Author Posted August 10, 2014 Kochana maleńka. Oby wszystko goiło się szybko i najlepiej bez bólu. Quote
Bonsai Posted August 11, 2014 Author Posted August 11, 2014 Ja dziś miałam straszny dzień... Ale już nadrabiam wieści u Kamy. Sunia czuje się dobrze, dużo śpi, je chętnie, choć mało, ale często. Dostaje cały czas przeciwbólowe leki i póki co jest dobrze i bez komplikacji (odpukać, żeby nie zapeszyć). Quote
Poker Posted August 11, 2014 Posted August 11, 2014 Dzięki za dobre wiadomości o suczynce. A przyszły DS interesuje się nią teraz? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.