Elurin Posted January 7, 2008 Author Posted January 7, 2008 Dziewczyny, jest 6 świnek do uratowania od tego gadziarza. To już się jakoś podzielcie. Tylko trzeba załatwić na cito transport na koniec tygodnia Krosno-Śląsk. Quote
Evelin Posted January 7, 2008 Posted January 7, 2008 ale powiedzcie czy to nie jest chore...dziś przeczytałam o mrożeniu...najpierw przypominiała mi się dyskusja na forum terrarystów o sposobach zabijania gryzoni..a potem przecztałam o mrożeniu żywych świnek... I jedno i drugie to horror.. patrzyłam dziś na swoje przemądrzałe świniaki (które sa święcie przekonane,że wiele rzeczy im się należy,bo jak nie to będą kwiki i piłowanie krat...a co ) i myślałam o tych bezbronnych,które....no nie,chora jestem jak sobie wyobrażę,że mozna swinkę wsadzić do zamrażarki... może się uda pomóc biedulkom... Quote
Elurin Posted January 7, 2008 Author Posted January 7, 2008 No chore... Dla mnie w ogóle fascynacja gadami i pająkami nie jest normalna - ale ok, ktoś lubi... Tylko czemu cierpią przy okazji inne zwierzęta? Z prawdziwą satysfakcją oglądałem zdjęcia węży uszkodzonych przez niedoszły obiad i czytałem o przypadkach śmierci gadów zagryzionych przez np. myszy :diabloti:. Choć w zasadzie szkoda węża - on sobie diety nie wybierał... ani opiekuna. Aha, są 3 szylki do oddania w W-wie, podrzucone na klatce w pudle, do oswojenia...: [URL]http://www.gryzonie.info/viewtopic.php?f=51&t=24823[/URL] Quote
Karena Posted January 7, 2008 Posted January 7, 2008 Na cavia.pl jest taki link do zdjęć pokazujących jak wąż zjada gryzonie - [B][COLOR=Red]UWAGA DRASTYCZNE I DLA OSóB O MOCNYCH NERWACH [COLOR=Black][URL]http://elvis250.fotosik.pl/albumy/6964.html[/URL] ... i dla tych, którzy mają wątpliwości czy ratować gryzonie przeznaczone na pokarm. [/COLOR][/COLOR][/B] Quote
Evelin Posted January 7, 2008 Posted January 7, 2008 zdaje się ,że Hala szukała towarzystwa dla Ziomala..podrzucę Jej link... Quote
invictus hilaritas Posted January 7, 2008 Posted January 7, 2008 biedny kroliczek :placz: to powinno byc karane !!! Quote
Neigh Posted January 7, 2008 Posted January 7, 2008 Ja tego nie oglądam!! Ja mam za słabe nerwy. Neris mi ostatnio mówiła, że nawet kocięta brane są na pokarm..... Sieeeeeeeeny to się normalnie w głowie nie mieści..... Quote
Evelin Posted January 7, 2008 Posted January 7, 2008 nie będe próbowała tego oglądać..nie mogę... Quote
Ayia Posted January 7, 2008 Posted January 7, 2008 obejrzalam... OKROPNE :placz: biedny kroliczek, swinki :placz::placz: co za ************** z tego chlopaka i innych tego typu ludzi :angryy: Quote
Elurin Posted January 7, 2008 Author Posted January 7, 2008 [quote name='Neigh']Ja tego nie oglądam!! Ja mam za słabe nerwy. Neris mi ostatnio mówiła, że nawet kocięta brane są na pokarm..... Sieeeeeeeeny to się normalnie w głowie nie mieści.....[/quote] Neigh - to ja Cię dobiję - szczenięta też bywają obiadem! I jak tu tolerować gadziarzy? Ja już te fotki widziałem...Koszmar... Quote
kimera Posted January 7, 2008 Posted January 7, 2008 Gady są piękne, ale facet ma chyba jakieś kompleksy w dziedzinie własnej męskości i usiłuje je nadrabiać długością i agresywnością swoich węży :>. Quote
pucka69 Posted January 7, 2008 Posted January 7, 2008 seledynku! to kupujemy wzdetym brzuszkom excel supa ??? Quote
seledynek Posted January 7, 2008 Posted January 7, 2008 Pucko Ty już mi nic nie mów... To jest strasznie drogie i w dodatku ostatnio jak im kupiłam 0,5 kg to większość poszła do kosza. Nie tknęły tego :/ Może znowu spróbuję i kupię (0,5kg-15zł na Klemensiewicza). Może zmuszone głodem coś zjedzą... ale czy to dobre, żeby w takim stanie je głodzić? Quote
pucka69 Posted January 7, 2008 Posted January 7, 2008 słuchaj - to ja Ci trochę dam od moich świń tego supa i zobaczymy czy zechcą jesc, chcesz? i tak z fv kiedys miałaś wpasc czy Ty próbowałas i nie chca jeść? Quote
seledynek Posted January 8, 2008 Posted January 8, 2008 Tak próbowałam, ale nie chciały jeść. Z drugiej strony to samo było z Cavią Complete, ale przetrzymałam je i potem wszystko wyjadały z miseczek... Mogę jeszcze raz spróbować - 15 zł to nie majątek. Quote
koten Posted January 8, 2008 Posted January 8, 2008 Witam! jestem tu nowa i mam kilka pytań dotyczących adopcji świnek: 1. Jakie warunki trzeba spełniać żeby zaadoptować świnkę? 2. Czy pies może utrudnić ta adopcje?? 3. jak długo to może potrwać?? 4. Jakiej rasy są te świnki? 5. ile minimalnie tygodni może mieć prosiaczek, który trafiłby do Katowic?? Prosze o odpowiedź.. Quote
Ola 23 Posted January 8, 2008 Posted January 8, 2008 No nie stety :placz:będę musiała z chłopem pogadac inaczej:mad::mad::mad::mad: Quote
Elurin Posted January 8, 2008 Author Posted January 8, 2008 Koten - odpowiem też w punktach: 1. Musisz przejść pozytywnie wizytę przedadopcyjną lub wywiad (ten prowadzi Pucka69) i podpisać umowę przekazania świnki; 2. Pies - nie, sam mam 3 psy i 4 świnki własne + tymczasy co jakiś czas; 3. Zależy, gdzie mieszkasz i jak szybko załatwimy transport; może być do 2-3 tygodni; jeśli jesteś z Katowic, to dość szybko; 4. Świnki - "kundelki", tj. gładkowłose trikolorki, samczyki; 5. Te świnki i tak są w podobnym wieku, ok. 3-3,5 miesiąca; w weekend prawdopodobnie do Katowic trafią świnki z Krosna, ponoć "prawie dorosłe", to by dawało ok. 2 mies.; do nowego domu może trafić świnka w wieku ok. 1,5 mies. Napisz też, jakie warunki możesz zapewnić świnkom, ile chcesz wziąć, czy masz doświadczenie... Quote
Ayia Posted January 8, 2008 Posted January 8, 2008 Jakby byl potrzebny transport do Wrocławia to jade w ten piatek w tamtym kierunku :cool3: Quote
koten Posted January 8, 2008 Posted January 8, 2008 Niestety nie mam jeszcze doswiadczenia.. mialam krolika jak bylam mala ale to bylo bardzo dawno.. Kilka lat temu zaczelam interesowac sie swinkami po tym jak zakochalam sie w swice mojej przyjaciolki.. od jakegos roku planuje kupic swinke dlugowlosa.. jezeli chodzi o warunki to niestety mam psa rasy Doberman wiec latanie po domu trzeba wykluczyc aczkolwiek po moim pokoju moze sobie hasać bez obaw.. Chcialabym miec jedna swinke wiec jezeli nie znajde klatki po kroliku (ok90cm dl) to kupie troche mniejsza (50-60cm dl).. Decyzje przygrniecia prosiaczka dobrze przemyslalam, a poniewaz mieszkam jeszcze z rodzicami musze sie liczyc z ich zdaniem i nabyc malenstwo zanim sie znow rozmysla.. dlatego jak nie u WAS to kupie prosie w sklepie.. chcialabym pomoc tym biednym storzonkom aczkolwiek zalezy mi zeby swinka byla jak najmlodsza.. plec jest mo obojetna.. chyba nawet wole samczyka Quote
zasadzkas Posted January 8, 2008 Posted January 8, 2008 Dobrze przemyślana, a chcesz jednego świniaczka? Przecież to zwierzątka stadne. Co będzie robił przez wiele godzin, kiedy nie ma Cię w domu? Czekał na Ciebie w samotności. Dwie świnki to tylko trochę większa klatka (może być 90). Przemyśl to jeszcze raz. P.S. Ja też ma dobermankę i nie goni mi szczurów, ale cudem się nauczyła. Quote
Lexi Posted January 8, 2008 Posted January 8, 2008 [quote name='Ola 23']No nie stety :placz:będę musiała z chłopem pogadac inaczej:mad::mad::mad::mad:[/quote] na ani jedną się nie zgodził? Quote
koten Posted January 8, 2008 Posted January 8, 2008 [quote name='zasadzkas']Dobrze przemyślana, a chcesz jednego świniaczka? Przecież to zwierzątka stadne. Co będzie robił przez wiele godzin, kiedy nie ma Cię w domu? Czekał na Ciebie w samotności. Dwie świnki to tylko trochę większa klatka (może być 90). Przemyśl to jeszcze raz. P.S. Ja też ma dobermankę i nie goni mi szczurów, ale cudem się nauczyła.[/quote] wiele moich znajomych ma swinki solo i sa one szczesliwe i nie narzekaja.. pogodne i wiecznie zywe.. a gdy sa same poprostu spia zeby potem mialy sile hasac ile sie da :P Ps. ktos mi wyslal prywatna wiadomosc niestety nie da sie jej odtworzyc.. :( Quote
zasadzkas Posted January 8, 2008 Posted January 8, 2008 A jakim badaniem sprawdzali poziom szczęścia? I jak mają narzekać? Quote
Elurin Posted January 8, 2008 Author Posted January 8, 2008 Koten - po prostu świnki są stadne i najlepiej czują się w towarzystwie innych prosiąt. Same zwyczajnie się nudzą - i chyba dlatego tak się cieszą z obecności opiekuna. Jesli możesz wziąć 2 świnki, weź, będą się dobrze czuły razem. Jednej też ci nie odmówimy, ale zastanów się nad towarzyszem dla malucha. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.