kimera Posted January 2, 2008 Posted January 2, 2008 Olu, takie klatki nazywają się Duna, firmy Ferplast, i można je dostać w sklepach zoologicznych. Ale mają wiele wad. Po pierwsze, są nieporównywalnie droższe - metrowa kosztuje ponad 400 zł! Taką cenę przynajmniej widziałam u nas w sklepie. Po drugie, mają fatalną wentylację, bo tylko przez małą kratkę u góry. Po trzecie, przez tę kratkę trudno cokolwiek wstawić, wyjąć lub złapać świnkę - trzeba za każdym razem zdejmować całą górę. I po czwarte, szyba izoluje dźwięki i zapachy z zewnątrz. Co do "odrobaczania", pewnie wet podał świnkom jakieś kokcydiostatyki. Świnki chorują czasami z powodu pierwotniaków, najczęściej tą chorobą jest kokcydioza, choroba jelit wywołana przez Eimeria caviae. Objawy pasowałyby, bo jednym z nich są wzdęcia, ale także cuchnący, rzadki kał. Według "Świata królików" [url]http://www.aseti.strefa.pl/uklad.php[/url] w leczeniu kokcydioz pomocne są sulfonamidy. Quote
Karena Posted January 2, 2008 Posted January 2, 2008 Pusciliśmy ich jeszcze raz razem na wybieg, Jurand od razu zaczął gonić Małego i atakować, jakbym Stasia widziała sprzed kilku miesięcy... Mały uciekał w panice, chociaż jest większy. Jurand gryzł go w zadek i wyrwał kępkę włosów, Mały boi się teraz. Jurand jest na wybiegu, Mały w klatce. Dla Juranda przygotowałam transporterek na noc, na razie leży pod kanapą, chyba w końcu się zmęczył gryzieniem prętów klatki i próbami dostania się do środka. Mały zawsze nawoływał Juranda kiedy byli osobno, teraz siedzi w domku, podjada z miseczki i siedzi cicho... Ciężko będzie. Poczekamy kilka dni, może Jurandowi przejdzie, ale znowu nie może mieszkać za długo w transporterku, może podzielimy klatkę na pół. Quote
Neigh Posted January 2, 2008 Posted January 2, 2008 Seledynek proszę podaj mi numer konta - kokosów nie będzie.......ale coś tam dorzucę. Akurat nie mam żadnego Sajgonu........więc nim się zacznie. Poza tym mam coś na bazarki.......gdyby tak wystawić.....hmmm jak myśliecie? Quote
Karena Posted January 3, 2008 Posted January 3, 2008 Jurand przespał noc w transporterku. Mały się go boi, wzięłam Małego na ręce, kiedy Jurand był na wybiegu i Jurand jak poczył Małego, zaczął szczękać zębami, zachowuje się dokładnie jak Staś. Planujemy przedzielić klatkę. Znacie może jakieś dobre sposoby? Czy świnki powinny się widzieć czy moga to byc jakieś kratki, czy raczej przedzielić czymś, co je w ogóle rozdzieli. Quote
motylek1007 Posted January 3, 2008 Posted January 3, 2008 Karena ja bym wstawila kratke na poczatku przez która bedą sie widzialy i mogły powąchac, wtedy zobaczysz czy dalej tak bedzie jak teraz... Przykro mi ze tak sie dzieje z twoimi świnkami.. Quote
Ola 23 Posted January 3, 2008 Posted January 3, 2008 kochani jest osoba chętna na świnkę dziewczynkę :loveu: osoba z rodziny wzięłaby jedną zakochała się jak zobaczyła moje :razz: a co do klatki to pójdę za wasza radą zostane przy rozsypanych trocinach :) Quote
Evelin Posted January 3, 2008 Posted January 3, 2008 [quote name='Karena']Jurand Czy świnki powinny się widzieć czy moga to byc jakieś kratki, czy raczej przedzielić czymś, co je w ogóle rozdzieli.[/quote] Moim zdaniem warto,zeby świnki się widziały.U mnie klatki stoją obok siebie,stykają się prętami.Czyli mają wspólną ściankę.Jak się tam zawiesi paśnik z sianem -to przez kraty w drugiej klatce da się ździebełka sianka wyciągać...Honorek broni swego siana jak lew... Myślę,że tak jest dobrze,bo mimo,że w klatce -izolatce przebywa 1 agresor (u mnie na zmianę Honor i Gwidon) ,to również prowadzi on jakąś formę życia stadnego.I jeśli wypuszczam kolegów z sąsiedniej klatki na spacer,to odizolowany wojownik jest niespokojny-że nie widzi towarzystwa.Wróg,to wróg,ale lepiej mieć go na oku... Szczękanie zę bami dobrze nie wróży...musisz towarzystwo rozdzielić,szanse na zgodę-b.mizerne.. Quote
Karena Posted January 3, 2008 Posted January 3, 2008 Zastanawiam się tylko co takiego się stało, że nagle Jurand zaczął być agresorem. W poprzednich parach Duduś-Duszek i Duszek-Mały było tylko buczenie, ew. odganianie od miski z jedzeniem. Takiej agresji jeszcze nie widziałam. Mały wyraźnie boi się Juranda, nawet nie szuka go, nie nawołuje jak zwykle. Nie podchodzi do prętów klatki, kiedy Jurand chce się dostać do klatki. Muszę TZ-a poprosić, żeby jak najszybciej wykombinował kratkę rozdzielającą. Szkoda tylko, że domek, który niedawno kupiliśmy będzie bezużyteczny, bo jest dość duży i na połówce się nie zmieści. No i chyba trzeba będzie zamontować poprzedni hamaczek, żeby każdy z nich miał. Eh... życie.:shake: Dokładnie wygląda to tak: [IMG]http://images28.fotosik.pl/135/74cf97b54e43c7fd.jpg[/IMG] Quote
Karena Posted January 3, 2008 Posted January 3, 2008 Wspominałam kiedyś o dużej strzykawce do karmienia, która kupiłam dla Duszka. Myślałam, że ja wywaliłam, ale przypadkowo dzisiaj znalazłam, skleroza... Wygląda tak: [IMG]http://images32.fotosik.pl/95/55c172c2570c5bc7.jpg[/IMG] Quote
Elurin Posted January 3, 2008 Author Posted January 3, 2008 Kareno - bardzo mi przykro, że Jurandzik nagle zaczął atakować:-(. Wiesz, że mam to samo... u mnie też stało się tak nagle, Batman był świnką podporządkowaną. Może Jurand dorasta, podobno świnkochłopcy w wieku od 6-8 miesięcy do roku mają takie hopki, potem części przechodzi. Mam nadzieję, że naszym prośkom przejdzie. Quote
Karena Posted January 3, 2008 Posted January 3, 2008 Elurin, obys miał rację, że to minie. Cieszyłam się, że się dogaduja, chociaż wielkiej miłości nie było. chyba kolejne świnki, w dalekiej przyszłości jakie będziemy mieli to będą jednak samiczki... Quote
BIANKA1 Posted January 3, 2008 Posted January 3, 2008 Moje chłopaczki takie niegrzeczne :placz: U mnie byli mali , to zgadzali się ze sobą . Tak mi szkoda że musieli znaleść różne domy . Ciągle zapominam napisać , że Atosik czuje się doskonale i pani ekspedientka jak tylko robie zakupy opowiada mi jaki to on kochany :lol: Minę ma przy tym taką , jakby o synku mówiła :evil_lol: Quote
seledynek Posted January 3, 2008 Posted January 3, 2008 Kareno a jak długo świnki są razem? Mam nadzieję, że to się zmieni, ale np. Nikuś i Kremuś mieli jechać razem do Mokisi do Katowic, bo przez prawie dwa tygodnie bardzo się lubiły. Nawet razem spały i pewnego dnia im coś odwaliło i zaczęli się między sobą gryźć :/ Myślę, że to też może być zazdrość... a zazdrość wśród zwierząt naprawdę bywa okropna. Właśnie dlatego musiałam się pozbyć mojej kochanej czarnulki :-( Mieszka teraz u brata, wiem, że jest jej tam lepiej i siostra jej nie atakuje, ale bardzo tęsknię za nią... Druga została no bo to ulubienica mamy. Ale teraz kurczę nawet startuje do świnek, bo zazdrości, że tak dużo czasu im poświęcam. Wredna kotka :P Quote
Hala Posted January 3, 2008 Posted January 3, 2008 Z tego co tu piszecie to Zyt i Zygmunt to aniolki. :shake: Quote
seledynek Posted January 3, 2008 Posted January 3, 2008 Elurinie, umówiłam się z Maćkiem na USG w sobotę między 10-11, możesz wtedy? Myślę, że skoro 8 prośków bierzemy to weź transporterek koci, wsadź tam Gilbercika i Gucia i jak do mnie przyjedziesz to kolejną 6 też się tam wsadzi. Quote
Guest Elżbieta481 Posted January 3, 2008 Posted January 3, 2008 Najserdeczniej dziekujemy Karena.Aukcja została zdjęta. Waldek Quote
seledynek Posted January 3, 2008 Posted January 3, 2008 Korenio a jak mam podawać ten Bio-Lapis? Animalglobe już mi go przysłał, ale szybkość :crazyeye: Na opakowaniu jest napisane, że mam jedną saszetkę rozpuścić w 50 ml wody, ale ja Lakcidu to daję z 2 ml na świnkę :P Quote
Karena Posted January 3, 2008 Posted January 3, 2008 [quote name='waldi481']Najserdeczniej dziekujemy Karena.Aukcja została zdjęta. Waldek[/quote] Nie bardzo rozumiem, ja nic nie pisałam do allegro:roll: P.S. Mały i Jurand są razem od sierpnia. Quote
Guest Elżbieta481 Posted January 3, 2008 Posted January 3, 2008 Wiem,że nie pisałas,ale podesłałaś link do artykułu. Dziękujemy wszystkim,którzy podpowiedzieli jak zablokowaćxxxxx! Waldek Quote
Karena Posted January 3, 2008 Posted January 3, 2008 To w takim razie cieszę sie, że się na coś przydałam ;) Quote
seledynek Posted January 3, 2008 Posted January 3, 2008 Od sierpnia? To faktycznie bardzo długo, dziwne. Miejmy nadzieję, że mu to przejdzie. Quote
Karena Posted January 3, 2008 Posted January 3, 2008 Staś od razu pokazał, że nie toleruje innych świnek, a Jurand, żeby było smieszniej, jako jedyny przy łączeniu w sierpniu poszedł sobie w kąt i siedział spokojnie obserwując wojujących kolegów.:roll: Quote
seledynek Posted January 3, 2008 Posted January 3, 2008 A ile miesięcy ma Mały? Bo może on dorasta i Jurand wyczuwa hormony i mu się to nie podoba. Quote
Karena Posted January 3, 2008 Posted January 3, 2008 Mały na ponad rok. To filmik z łączenia wszystkich czterech świnek - Jurand, przy końcu, siedzi z boku i patrzy: [url]http://pl.youtube.com/watch?v=IGYDbOBS9bU[/url] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.