dog193 Posted February 2, 2011 Posted February 2, 2011 No niestety... Ale nic się z tym nie zrobi, bo prawo jest kulawe i mało kto je egzekwuje... A zwierzaki będą cierpieć. Aaa, znalazłam już hodowlę dla siebie :diabloti: Foksy [B]prawie jak[/B] jacki, a teraz te jacki takie popularne, to się będę mogła chwalić i jeszcze pewnie się pokryje jakąś sukę, może beagle? :evil_lol: Takie podobne w końcu :diabloti: [url]http://allegro.pl/foksterier-krotkowlosy-jak-jack-russel-terrier-i1438845829.html[/url] :evil_lol: A na poważnie, to cięzko znaleźć po niepolujących :shake: I chyba trzeba będzie zrobić tak, że po polujących, ale wybierzemy razem z hodowcą najspokojniejszego w miocie, nie ma innej rady. Ogólnie bardzo mało jest hodowli foksów krótkowłosych. Quote
Unbelievable Posted February 2, 2011 Posted February 2, 2011 [quote name='dog193']I tak dobrze, że mrożone, a nie na żywca do węża... Wąż czasem sobie lubi poczekać z obiadkiem, a zwierzak z nim siedzi, wyczuwa go i nie może nic zrobić, tylko czekać na śmierć - to muszą być niezapomniane przeżycia... [/QUOTE] widziałam jak jadus stopniowo zabijał myszkę, bo wstrzykiwał jej za mało jadu, aż w końcu utopiła się w baseniku z wodą.... niestety ten wąż martwych nie ruszał ale i tak w sobotę zdechł ;) [quote name='dog193'] A na poważnie, to cięzko znaleźć po niepolujących :shake: I chyba trzeba będzie zrobić tak, że po polujących, ale wybierzemy razem z hodowcą najspokojniejszego w miocie, nie ma innej rady. Ogólnie bardzo mało jest hodowli foksów krótkowłosych.[/QUOTE] to może ty w russellach poszukaj? bo krótkowłosy foks po niepolujących rodzicach to będzie ciężkie do znalezienia, w polsce pewnie niewykonalne ;) BTW- szczurzy był najspokojniejszy w miocie... :evil_lol: Quote
NightQueen Posted February 3, 2011 Author Posted February 3, 2011 [quote name='dog193'] Aaa, znalazłam już hodowlę dla siebie :diabloti: Foksy [B]prawie jak[/B] jacki, a teraz te jacki takie popularne, to się będę mogła chwalić i jeszcze pewnie się pokryje jakąś sukę, może beagle? :evil_lol: Takie podobne w końcu :diabloti: [URL]http://allegro.pl/foksterier-krotkowlosy-jak-jack-russel-terrier-i1438845829.html[/URL] :evil_lol: A na poważnie, to cięzko znaleźć po niepolujących :shake: I chyba trzeba będzie zrobić tak, że po polujących, ale wybierzemy razem z hodowcą najspokojniejszego w miocie, nie ma innej rady. Ogólnie bardzo mało jest hodowli foksów krótkowłosych.[/QUOTE] ale tanie te foksy :crazyeye::evil_lol: a sprawdzałaś Czeczugę ? (właścicielka na mysim forum siedzi :diabloti:) tam chyba nie wszystkie są myśliwskie, więc może by się trafił spokojny miot ;) [URL]http://fox.czeczuga.com/o_nas.html[/URL] Marina Baltica też chyba niepolujące [URL]http://www.marinabaltica.com/galeria.html[/URL]\ Nes Gwandia nie poluje [URL]http://www.gwadiana.eu/[/URL] wbrew pozorom znajdzie się kilka :diabloti: Nie jest hodowli aż tak mało, rasy które ja bym chciała to dopiero są rzadkie :shake: [quote name='Unbelievable'] to może ty w russellach poszukaj? bo krótkowłosy foks po niepolujących rodzicach to będzie ciężkie do znalezienia, w polsce pewnie niewykonalne ;-) BTW- szczurzy był najspokojniejszy w miocie... :evil_lol:[/QUOTE] eee foks o niebo lepszy :loveu::loveu: Ewa nigdy nie zrezygnuje z foksa, za bardzo ma świra na ich ptk. :diabloti: Jej nie chodzi o to żeby był spokojny, tylko żeby nie polował, bo ma króliki w domu :evil_lol: [CENTER][IMG]http://img705.imageshack.us/img705/4019/dsc0421ch.jpg[/IMG] [/CENTER] Quote
:: FiGa :: Posted February 3, 2011 Posted February 3, 2011 Heej to jak malego psiaka od poczatku bedzie uczyc ze kroliki "som fajne" :cool3: To chyba problemu nie powinno byc? :cool3: Moli :loveu: Quote
Unbelievable Posted February 3, 2011 Posted February 3, 2011 [quote name='NightQueen'] Jej nie chodzi o to żeby był spokojny, tylko żeby nie polował, bo ma króliki w domu :evil_lol: [/QUOTE] ekhm, a czyj pies dogania zające, zabija króliki i chomiki? ;) :evil_lol: ja wszystko wiem, gadałam już kiedyś z Ewą na ten temat Quote
NightQueen Posted February 3, 2011 Author Posted February 3, 2011 [quote name=':: FiGa ::']Heej to jak malego psiaka od poczatku bedzie uczyc ze kroliki "som fajne" :cool3: To chyba problemu nie powinno byc? :cool3: Moli :loveu:[/QUOTE] teoretycznie tak, ale weź pod uwagę fakt że psy myśliwskie selekcjonuje się pod tym kontem, więc mają silny instynkt i trudniej się z nimi później pracuje (pracuje w sensie oducza polowania), po za tym takie szczeniaki już od pierwszych chwil są przygotowywane do tego, daje im się np. futerko królika do zabawy. [quote name='Unbelievable']ekhm, a czyj pies dogania zające, zabija króliki i chomiki? ;) :evil_lol: ja wszystko wiem, gadałam już kiedyś z Ewą na ten temat[/QUOTE] mój :diabloti: zabija kury nie zrozumiałyśmy się, chodziło mi o to że Ewa nie szuka spokojnego psa, bo ona chcę wariata :evil_lol: ona chce aktywnego psa, tyle żeby nie był po polujących rodzicach bo chce wyeliminować potencjalne zagrożenie dla swoich królików. A spokojne to są pekińczyki :diabloti::evil_lol: swoją drogą, tez mi się marzy foks :loveu::loveu::loveu: ale moja miłość do nich trwa troszkę dłużej niż miłość Ewy, spowodowana Daktylem :evil_lol: Quote
gops Posted February 3, 2011 Posted February 3, 2011 jesli chce sie miec jak najmiejsze ryzyko zeby psiak nie zjadl krolikow to niestety raczej trzeba pomyslec o innej grupie niz terieriery, one wszystkie maja silny instynkt jak tam lapka Moli ? Quote
NightQueen Posted February 3, 2011 Author Posted February 3, 2011 [quote name='gops']jesli chce sie miec jak najmiejsze ryzyko zeby psiak nie zjadl krolikow to niestety raczej trzeba pomyslec o innej grupie niz terieriery, one wszystkie maja silny instynkt jak tam lapka Moli ?[/QUOTE] mi to nie przeszkadza, nie mam królików :diabloti::evil_lol: a tak serio to da się z tym żyć, miałam cockera i królika równocześnie, co prawda spaniel nie był po polujących rodzicach ale miał dość silny instynkt, a jeszcze silniej był ze mną związany i np. nie uciekał w pogoni za zającem jak mu zabroniłam ;) ale oczywiście im puściej tym lepiej z tym że Ewa z foksa na bank nie zrezygnuje :cool3: a ja na razie nie planuję drugiego psa, bo mam niestabilną sytuacje życiową, że tak powiem ;) po za tym nie gdybym miała się zdecydować na konkretną rasę to miałabym w tym momencie dylemat, bo jestem zakochana w foksach, chartach - tajgan albo saluki :loveu: ale też w malinkach i jeszcze coś by się do tego uzbierało. Łapa Moli? na razie jest dobrze, rzepka się trzyma, ale nie jest do końca stabilna i może znów zacząć wypadać, więc ciągle jest na obserwacji. Wreszcie zeszły jej okropne strupy jaki miała po otarciach, gips straszne odparzenia jej na robił, ale już jest dużo lepiej ;) Quote
Unbelievable Posted February 3, 2011 Posted February 3, 2011 [quote name='NightQueen'] mój :diabloti: zabija kury nie zrozumiałyśmy się, chodziło mi o to że Ewa nie szuka spokojnego psa, bo ona chcę wariata :evil_lol: ona chce aktywnego psa, tyle żeby nie był po polujących rodzicach bo chce wyeliminować potencjalne zagrożenie dla swoich królików. A spokojne to są pekińczyki :diabloti::evil_lol:[/QUOTE] no przecież piszę że wiem o co chodzi ;) i że mój był najspokojnieszy w miocie ale to nie jest wyznacznik instynktu ;) Quote
NightQueen Posted February 3, 2011 Author Posted February 3, 2011 [quote name='Unbelievable']no przecież piszę że wiem o co chodzi ;) i że mój był najspokojnieszy w miocie ale to nie jest wyznacznik instynktu ;)[/QUOTE] no to w takim razie ja nie zrozumiałam o co chodzi :evil_lol: Quote
dog193 Posted February 3, 2011 Posted February 3, 2011 Martyna, russella nie chcę, zakochana jestem w foksach :loveu: Cięzko będzie, ale damy radę. Hodowca ma swoje zwierzęta, w tym króliki i już się z nim umówiłam, że sprawdzi rekacje szczeniąt na nie i wybierzemy najspokojniejszego pod tym względem ;) Poza tym od małego będę się starała ukierunkować jego pasję myśliwską na sport. Jakoś dam radę :) Bo nie zrezygnuję ani z foksa, ani z królików. Pati, prawda, że tanie? :diabloti: Połowę tańsze niż te ze zbędnymi papierkami na wystawy :diabloti: Taaa, z panią z Czeczugi rozmawiałam... Powiedziała, że mam zamknąć króle w klatce i dopiero sobie foksa kupić :diabloti: Więc pani podziękowałam :evil_lol: Facet z Nes Gwadiany nie odpisuje. Marina Baltica jest gdzieś na pomorzu chyba, a jeśli miałabym po psa jechać na Pomorze, to mam iną hodowlę na oku, nie ma strony internetowej, ale facet jest zarejestrowany na terierkowie, czytałam jego wątki w szczeniaczkowie, psy są fantastycznie zsocjalizowane, wypieszczone, wychuchane :) I on sam mi dawał rady na temat foksa i królików. Ale nie wiadomo, kiedy będzie miot jakiś, więc szukam gdzie indziej póki co. A hodowla, która jest najbardziej prawdopodobna to Ganis. Facet jest myśliwym, ale nie wszystkie psy polują no i oferuje mi pomoc. Szkoda, że Z Piaszczystych Pól już chyba zrezygnowała z działalności, bo bardzo fajne psy mieli. Quote
NightQueen Posted February 3, 2011 Author Posted February 3, 2011 będzie ciężko, ale myślę że jakoś ci się uda dograć psa z królikiem, skoro mi sie udało ze spanielem i królikiem, a teraz Moli i myszy, to jakoś pójdzie, choć pewnie łatwo nie będzie ;) nooo bardzo tanie, kto by pomyślał że sam papier tyle kosztuje :diabloti::evil_lol: Powiem Ci że to dziwne że z Czeczugi ci tak napisali :roll: nie rozumiem teraz jej kompletnie, bo ona ma przecież myszy, więc kto jak kto ale powinna być wyrozumiała w stosunku do królika :shake: widziałam psiaki z Piaszczystych Pól :loveu::loveu: cuda mają, ale faktycznie chyba już są nieaktywni... Możesz jeszcze po wystawach pojeździć, bo wiadomo że nie wszystkie hodowle mają strony www, albo wejdź na spis w ZK i tak poszukaj hodowli. Quote
dog193 Posted February 3, 2011 Posted February 3, 2011 Musi się udać, nie ma innej opcji ;) Jestem bardzo zdeterminowana, żeby tego psa mieć, sama sobie na niego zarabiam, sama po niego pojadę i go wychowam, choć tu raczej nie sama, pójdziemy się gdzieś szkolić. Też się zdziwiłam, tzn nie dosłownie, ale babka mi dała jasno do zrozumienia, gdzie jest miejsce króli, a gdzie psa ;) A że u mnie na pewno nie będzie podziału na zwierzęta lepszej i gorszej kategorii, więc hodowca, który taki podział stosuje jest u mnie automatycznie skreślony. No ale już mi się nie chciało klawiatury nadwyrężać, żeby wyjaśniac, że skoro królik już 2 lata jest u mnie chowany bezklatkowo, to nie mogę teraz go na raz zamknąć w klatce, bo mi się pieska zachciało... No, psy mają piękne, wielka szkoda, że już nieaktywni. Do ZK się zamierzam przejść, bo mam niedaleko. Zobaczymy, jak to będzie ;) Quote
NightQueen Posted February 3, 2011 Author Posted February 3, 2011 Mogę z tobą jechać do Krk (o ile go tam kupisz) po szczeniaczka? błagam... :loveu::loveu::loveu: Pewnie zrobiłabym to samo co ty, gdyby mi ktoś napisał że mam np. zamykać moje zwierze w klatce i już. Nie wybierałabym co lepsze pies czy królik, no bez jaj... Tylko dla mnie to dziwne bo widzę jak wypowiada się o myszach, więc nie pojmuje jak może to tak przeistaczać jeśli chodzi o króliki :shake: a szkoda, bo psiaki ma fajne :loveu: Daj koniecznie znać jak będziesz miała nowości :cool3: Quote
dog193 Posted February 3, 2011 Posted February 3, 2011 Ale właśnie hodowli żadnej w Krk nie ma :shake: Ganis jest w Łódzkim gdzieś. Ale jak coś, to bardzo chętnie :cool3: Anula też ma ze mną jechać i może Iśka :cool3: No szkoda, bo też miałam spore nadzieje w związku z Czeczugą, ale cóż zrobić. Pani może nie zdawała sobie sprawy, że jestem zapaloną króliczarą i że króliki to całe moje życie :roll: Które mam nadzieję niedługo będą dzielić z foksiem :loveu: Quote
NightQueen Posted February 3, 2011 Author Posted February 3, 2011 Dalej niż do Krk nie pojadę, dlatego o Krk pisałam ;) kiedy chcesz brać maleństwo? na wiosnę? czy później ? Quote
:: FiGa :: Posted February 3, 2011 Posted February 3, 2011 Ja bym takich problemow z wyborem psa nie miala :evil_lol: Ale dobrze ze wiesz dokladnie czego chcesz :) Quote
dog193 Posted February 3, 2011 Posted February 3, 2011 Zależy, kiedy będzie miot ;) I od skojarzenia. Jeśli np nie będzie mi odpowiadać skojarzenie, to poczekam na następne, nigdzie mi się nie spieszy ;) Quote
NightQueen Posted February 3, 2011 Author Posted February 3, 2011 [quote name='dog193']Zależy, kiedy będzie miot ;) I od skojarzenia. Jeśli np nie będzie mi odpowiadać skojarzenie, to poczekam na następne, nigdzie mi się nie spieszy ;)[/QUOTE] w sumie to racja, lepiej poczekać ;) i chyba powinnaś powoli uświadamiać resztę familio że nowa bestia przybędzie :diabloti::evil_lol: Quote
dog193 Posted February 3, 2011 Posted February 3, 2011 Hehe, a ileż razy można mówić? :diabloti: Oni nawet nie wiedzą, jak to to wygląda, tata słyszy foksterier to od razu "oo, nasz sąsiad miał, brzydki był i szczekał ciągle", przy czym nasz sąsiad miał teriera walijskiego :evil_lol: Co tam, prawie to samo :diabloti: Mama ciągle powtarza "jak ty to sobie wyobrażasz, przyjdę z pracy, będę chciała odpocząć, a on będzie po mnie skakać i ja nie wiem, czy z nim na spacer trzeba będzie wyjść czy co" i się jej nie przekona, że pies spokojnie wytrzyma do mojego powrotu i po przywitaniu się nie będzie po niej skakać :evil_lol: Najgorzej będzie tylko im uświadomić, jak ważne jest, żeby nie otwierali drzwi do mojego pokoju pod moją nieobecność, żeby pies tam nie wszedł. A oni tak lubią, a to coś szukają, a to do królików. I muszą zrozumieć, że jak pies będzie, to w żadnym wypadku nie mogą wchodzić do mojego pokoju, kiedy mnie nie ma. Będzie ciężko, bo oni w tych sprawach zieloni i nie zdają sobie sprawy, jakie zagrożenie foks stanowi dla królików, jeśli nie będzie w pobliżu kogoś, kto może go poskromić (czyt. mnie). Quote
NightQueen Posted February 3, 2011 Author Posted February 3, 2011 heehe u mnie foksterier to ten groźny pies - tak go rozpoznają moi rodzice :diabloti::evil_lol: zawsze możesz klatkę kupic i psa tam zamknąć, a króliki jako że pierwsze były będą luzem :evil_lol: z klatką nie głupi pomysł, wielu ludzi tak robi, dopóki psa manier nie nauczą ;) Quote
NightQueen Posted February 4, 2011 Author Posted February 4, 2011 u mnie TTB to nie są te groźne, tylko te co zjadają ludzi :diabloti::evil_lol: zawsze możesz kupić bramkę do drzwi, tak że pies będzie widział króliki i będzie się z nimi oswajał, a nie będzie mógł ich dopaść ;) Quote
dog193 Posted February 4, 2011 Posted February 4, 2011 U nas "te groźne" to są TTB :D No króliki na pewno będą luzem :evil_lol: Nie sądzę, żeby klatka była potrzebna - mam duzy przedpokój i kuchnię, na podłodze są kafelki więc pod moją nieobecność może tam przebywać. Do innych pokojów mamy drzwi, więc się je zamknie i po problemie ;) Tylko żeby oni do mojego pokoju nie wchodzili, muszę im to wyperswadować :D Quote
dog193 Posted February 4, 2011 Posted February 4, 2011 Bramka, klatka, i co jeszcze? :diabloti: Będzie się z nimi oswajać pod moim nadzorem, więcej mu nie trzeba :evil_lol: Poza tym jak trochę podrośnie, to przeskoczyć taką bramkę nie będzie dla niego problemem ;) Quote
NightQueen Posted February 4, 2011 Author Posted February 4, 2011 [quote name='dog193']Bramka, klatka, i co jeszcze? :diabloti: Będzie się z nimi oswajać pod moim nadzorem, więcej mu nie trzeba :evil_lol: Poza tym jak trochę podrośnie, to przeskoczyć taką bramkę nie będzie dla niego problemem ;)[/QUOTE] jak go nauczysz że nie wolno, to nie będzie przeskakiwał ;) ludzie tym dogi niemieckie odgradzają, a dla nich to kro żeby przejść przez bramkę :evil_lol: Dla psa jest dobrze, kiedy ma cały czas kontakt z zwierzakiem do którego musi się przyzwyczaić, popatrz chociażby na psy pasterskie, one od szczeniaka mieszkają z zwierzakami gospodarskimi i je obserwują. Wiem że będziesz psa uczyć jak będziesz w domu, ale dla szczeniaka to 8 h kiedy cię nie ma to bardzo długo, uwierz... w czasie 8 h dziennie moja mama zrujnowała mojego Lackiego -cockera :roll: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.