*Monia* Posted November 27, 2014 Posted November 27, 2014 hello :) co tam słychać w ten zimny dzień? Quote
Małgonia Posted November 27, 2014 Author Posted November 27, 2014 Nic ciekawego :D jutro mam wychodne i jadę na podbój sklepów! Quote
Małgonia Posted November 27, 2014 Author Posted November 27, 2014 Pewnie nic bo noc mi soe nie spodoba :) na lumpy kade o ile jakiś znajdę. mialam z kolezanka isc ale jednak jutro pracuje (Agi, pozdrawiam ;) ) wiec zajdę donkuzbki i Majki na kawe i dopiero na zakupy o ile zus mi kasę przeleje. i upiekłam psu ciasteczka z wątróbki :D w niedzielę umowilam sie wstępie z behawiorysta i jego psem na mala socjalizacje;) Quote
marta1624 Posted November 27, 2014 Posted November 27, 2014 Ale bym sobie na zakupki poszła...:D Quote
*Monia* Posted November 27, 2014 Posted November 27, 2014 A ja nie lubię na zakupy jeździć, bo ostatnio wracam z niczym albo obładowana dziecięcymi rzeczami, głównie jedzeniem i mlekiem sojowym dla siebie. Ostatnio aż jakiś facet mi pomagał taszczyć siaty bo ledwo się turlałam z Manią w nosidle i dwoma ciężkimi reklamówami (mleko w promocji było to 4 litry wzięłam, plus słoiki i inne pierdółki). I wstyd bo jak zwykle zapomniałam gdzie mój samochód na wielkim parkingu :oops: Prześlij mi trochę chęci i talentu do pieczenia bo moje biedne psiska gotowce z zoologa dostają :siara: Nie zapomnij o zdjęciach w niedzielę :eviltong: Quote
Erykowa Posted November 28, 2014 Posted November 28, 2014 I jak tam zakupy? Muszę chyba też zabrać się za ciasteczka.Ostatnio bardzo mu smakowały,tylko potem mi sie nie chce myć miksera z tej paćki ;) Quote
Małgonia Posted November 28, 2014 Author Posted November 28, 2014 Oczywiscie na zakupach dostalo sie psu- sarnia noga, bleh. Hance- kaszki, jakas seria a dobranoc z lipą, TZOwi bokserki kupilam na mikołajki... A ja sobie od biedy stanik kupilam ale tylko aby cokolwiek dla siebie kupić, nawet nie zmierzylam z zalamania :| Quote
Małgonia Posted November 28, 2014 Author Posted November 28, 2014 Ze nic mi sie nie podoba w sklepach, nic z radością sobie nie kupilam. Nawet szminkę chcialam to nie bylo ladnego odcienia. Ani mojego ulubionego peelengu do ryjka z Perfecty. Quote
*Monia* Posted November 28, 2014 Posted November 28, 2014 dobry i stanik o ile nie wzięłaś za małego ;). jaki kolor? :evil_lol: od sarniej nogi gorszy byczy penis :laugh2_2: Quote
Małgonia Posted November 28, 2014 Author Posted November 28, 2014 Jak juz pisalam Anginie- penis nie ma chociaz paznokci :D cyckonosz bialy, inne brzydkie byly :D jestem wybrenda... A na lumpy mialam isc ale nie ma fajnych żadnych. :( taka zawiedziona tymi zakupami jestem, ale piwo wypilam i trochę mi lepiej a jak wrocilam miala pyszny obiad od teściowej:) Quote
*Monia* Posted November 28, 2014 Posted November 28, 2014 Ale sama nazwa tego przysmaku budzi odrazę, a w połączeniu z zapachem powala :megagrin: . Nogi cielęce tak nie śmierdzą :P łeee, myślałam że kolorowy i pokażesz :evil_lol: . A ja dzisiaj nie jadłam obiadu :placz: Quote
*Magda* Posted November 29, 2014 Posted November 29, 2014 Nie łam się ;) Moim obiadem był (taki sobie w smaku) kebab :P Quote
Erykowa Posted November 29, 2014 Posted November 29, 2014 Rozumiem,rozumie.Tyle,że ja już mam dośc zanim w ogóle wyjdę na zakupy ;) a jak teraz myseo prezentach Mikołajkowych i światecznych to odniechciewa mi się wszystkiego ;) Niby tyle rzeczy jest a jak tak połażę pół dnia po sklepach to okazuje się,że wszędzie to samo i nic ciekawego :( Quote
łamAga Posted November 29, 2014 Posted November 29, 2014 hejka ;) a co ja mam powiedzieć ? ja też chc iść na zakupy :look3: Quote
Małgonia Posted November 29, 2014 Author Posted November 29, 2014 Rico wyrzygal sarnią noge.. Dobrze ze bylam na salsie to nie musialam tego sprzątać :D Aga, zakupy online- polecam :p A o prezentach nie wpominajcie, w poniedzialek jedziemy po nie... a ja kupilam sobie taki wozek-torbę na zakupy co te babcie maja :D we wtorek będzie. Glownie z myślą o salsie- Hanka w chuście a jej graty na przebranie, pampersy, butelki, termos, moje ubrania, chusty - trochę ważą. Tam mnie nie znaja, mogę wygladac jak wariatka, wazne ze będzie mi duuuuuzo lżej :) Quote
*Monia* Posted November 29, 2014 Posted November 29, 2014 hej babuleńko :megagrin: . moja babcia się niedawno zaopatrzyła w taki wózeczek, wygodna sprawa :) Też polecam zakupy online, jedyne które mi nie psują nerwów :mdrmed: Sarnia noga widocznie ciężkostrawna :evil_lol: Quote
angineuuka Posted November 29, 2014 Posted November 29, 2014 Siema babcia, spróbuj penisy :p są juz nawet po mielone. Do karmy :p Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.