Jestem Pudlisia i mam juz swoj wymarzony domek -u Dorothy !!!!!

[Anula]

Co u Pudliszki słychać? Miała ząbki czyszczone?Jak się czuje?

[beataczl]

[quote name='Anula']Co u Pudliszki słychać? Miała ząbki czyszczone?Jak się czuje?[/QUOTE]

jutro bede i dopytam :)

jesli chodzi o umowe ponoc papiery sa wyslane

Pudliszka nie chce isc siku na dwor robi w korytarzu trzesie z zimna jak drzwi otworza mimo ze w ubranku jest
troche sie martwia,ze nie beda miec nad Nia kontroli bo daleko i czy sobie Ktos czyli Dorothy poradzi w tej sytuacji
moze jak siersc sie poprawi to bedzie cieplej i normalnie bedzie wychodzic zalatwiac potrzeby...

[Poker]

Dorothy poradzi sobie na pewno.O to nie martw się.

[beataczl]

[quote name='Poker']Dorothy poradzi sobie na pewno.O to nie martw się.[/QUOTE]

ja wiem,ze bedzie dobrze,ale dzis znow mnie zapytala inna pracownica czy ta Pani da rade bo Pudliszka sika wewnatrz budynku ..
Pudlisia dzis bardzo trzepala uszkami,glowka
zapytalam czy gdzies Ja przewialo czy jak
Ktos jej wyczyscil uszka i zakropil ale nie wet.. nie wiem nawet czy z jego polecenia bo przeciez niedawno miala czyszczone
wlasciwie to sie wkurzylam bo po czyszczeniu w gab wetka nie trzepala tak glowka a teraz..
o zabkach nic nie wiem
.

i pare pierwszych/najstarszych zdjec

Pudliszka. Tak wyglądała w dniu kiedy do nas trafiła. Jeszcze wtedy nie było widać jaka jest chuda.




[URL="https://www.facebook.com/photo.php?fbid=168671866677237&set=a.168671830010574.1073741840.164352580442499&type=1&relevant_count=3"][IMG]https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-ash4/q72/s320x320/1468536_168671866677237_1224082819_n.jpg[/IMG]
[/URL]
[URL="https://www.facebook.com/photo.php?fbid=168672066677217&set=a.168671830010574.1073741840.164352580442499&type=1&relevant_count=2"][IMG]https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/q77/s320x320/544896_168672066677217_920507523_n.jpg[/IMG]
[/URL]
[URL="https://www.facebook.com/photo.php?fbid=168672153343875&set=a.168671830010574.1073741840.164352580442499&type=1&relevant_count=1"][IMG]https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/q72/s320x320/1526363_168672153343875_61057710_n.jpg[/IMG]
[/URL]

Edited January 8, 2014 by beataczl

[Bogusik]

Bosiu!Taka mała,biedna kruszyneczka...To i tak miała wielkie szczęście,że trafiła do Waszego przytuliska,bo w wielu innych,nawet duże nie przetrwają,a co dopiero takie szkrabstwo...:-(

[Energy]

[quote name='Poker']Dorothy poradzi sobie na pewno.O to nie martw się.[/QUOTE]

To na bank... tylko niech mała już jedzie...

Beataczl ja sunieczkę z wątku pudlowego zdejmę jak już będzie u Dorothy, ok?

[Dorothy]

[quote name='beataczl']ja wiem,ze bedzie dobrze,ale dzis znow mnie zapytala inna pracownica czy ta Pani da rade bo Pudliszka sika wewnatrz budynku ..
Pudlisia dzis bardzo trzepala uszkami,glowka
zapytalam czy gdzies Ja przewialo czy jak
Ktos jej wyczyscil uszka i zakropil ale nie wet.. nie wiem nawet czy z jego polecenia bo przeciez niedawno miala czyszczone
wlasciwie to sie wkurzylam bo po czyszczeniu w gab wetka nie trzepala tak glowka a teraz..
o zabkach nic nie wiem
.

i pare pierwszych/najstarszych zdjec

Pudliszka. Tak wyglądała w dniu kiedy do nas trafiła. Jeszcze wtedy nie było widać jaka jest chuda.




[URL="https://www.facebook.com/photo.php?fbid=168671866677237&set=a.168671830010574.1073741840.164352580442499&type=1&relevant_count=3"]
[/URL]
[URL="https://www.facebook.com/photo.php?fbid=168672066677217&set=a.168671830010574.1073741840.164352580442499&type=1&relevant_count=2"]
[/URL]
[URL="https://www.facebook.com/photo.php?fbid=168672153343875&set=a.168671830010574.1073741840.164352580442499&type=1&relevant_count=1"]
[/URL][/QUOTE]


nie bardzo to rozumiem. Czy ona jest w ogole wynoszona na zewnatrz? Pisalas ze ona nie chce wychodzic. Z takim psem sie nie wychodzi, jego sie wystawia i czeka... A moze ma jakis problem z nie trzymaniem siku?
Ja tez mam problem, a wyglada on tak :
[url]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=432318436893871&set=pb.100003471563079.-2207520000.1389221319.&type=3&theater[/url]
i jest do uspienia bo nie kwalifikuje sie wg schroniska ani do leczenia ani do adopcji.
:-(

[Dorothy]

oczywiscie dodam na wszelki wypadek ze lepiej nie interweniowac w tej sprawie w schronisku bo po telefonie "problem" moze zniknac. Nie wolno tez pisac nigdzie jaki jest faktyczny stan psa. Ja uzyskalam obszerne info na pw z prosba o dyskrecje.

[beataczl]

[quote name='Dorothy']nie bardzo to rozumiem. Czy ona jest w ogole wynoszona na zewnatrz? Pisalas ze ona nie chce wychodzic. Z takim psem sie nie wychodzi, jego sie wystawia i czeka... A moze ma jakis problem z nie trzymaniem siku?
Ja tez mam problem, a wyglada on tak :
[URL]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=432318436893871&set=pb.100003471563079.-2207520000.1389221319.&type=3&theater[/URL]
i jest do uspienia bo nie kwalifikuje sie wg schroniska ani do leczenia ani do adopcji.
:-([/QUOTE]

o sikaniu wiem od 2 czy 3 dni bylo pytanie czy Pani sobie poradzi z pudlisia bo sika w biurze...
za mna zawsze wychodzi na dwor
wydaje mi sie ze jak jest tam zamknieta to nikt jej drzwi nie otworzy i sie zlatwia wewnatrz
a jak sie zalatwi to jak w koncu otworza drzwi to nie idzie bo jest jej zimno i sie trzesie wiec jej nie wyganiaja a Ona sama tez nie idzie bo po co ..
to taka moja obserwacja
raczej nie jest chora wg mnie tylko nie przypilnowana
jestem tam za rzadko zeby cos stwierdzic na 100%......
a Kiero nic nie wspominala o tym?

no to faktycznie problem.. :(
[URL]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=432318436893871&set=pb.100003471563079.-2207520000.1389221319.&type=3&theater[/URL]

Edited January 8, 2014 by beataczl

[Gosiapk]

[quote name='Dorothy']oczywiscie dodam na wszelki wypadek ze lepiej nie interweniowac w tej sprawie w schronisku bo po telefonie "problem" moze zniknac. Nie wolno tez pisac nigdzie jaki jest faktyczny stan psa. Ja uzyskalam obszerne info na pw z prosba o dyskrecje.[/QUOTE] Potrzebny pilnie DT?

[Dorothy]

biorac pod uwage stan to raczej nie bedzie DT tylko dom na dożycie... nie sadze by humanitarnym bylo przerzucac ja z domu do domu, jej serce ledwo bije.

Kiero nie mowiła, a ja nie pytałam.

[Dorothy]

dokumenty przyszly :-)

[Bogusik]

[quote name='Dorothy']Jest oficjalna zgoda :-)
Mają mi przesłać dokumenty adopcyjne, a transportu szukamy powoli...[/QUOTE]
Nie potrafię się odnieść do ostatnich wpisów na tym wątku...Więc tylko zapytam,czy dokumenty dotarły obustronnie w sprawie adopcji Pudlisi?A jeżeli tak,to bardzo proszę o potwierdzenie, czy poszukiwanie transportu jest nadal aktualne? Bo puki co,to nadal nic nie wiemy...?!

[Dorothy]

dokumenty dotarły do mnie dziś po południu, jutro odeślę. Jak schronisko otrzyma i wyda zgodę to można szukać transportu. Myślę że nie ma co sie denerwować, ponaglać i budowac napięcie, mam wrażenie że ona tam naprawdę nie jest w złych rekach. Obawy personelu co do załatwiania się suni w środku sa uzasadnione, psy nie zachowujące czystości często wracają do schroniska. Ja jjednak nie dowiedziałam się, jjak wygląda opieka nad nią, co to znaczy nie wychodzi? jak taki maluch ma sam wychodzić na zewnatrz skąd dobiegają pewnie glosy szczekających psów, hałas itd? Wyobrażam sobie że powinna być wynoszona na siku/kupę, czy tak jest? czy ktoś się tym zajmuje, że wydano opinię że nie załatwia sie na zewnatrz? Przecież to tylko wy możecie wiedzieć ..

[beataczl]

[quote name='Dorothy']dokumenty dotarły do mnie dziś po południu, jutro odeślę. Jak schronisko otrzyma i wyda zgodę to można szukać transportu. Myślę że nie ma co sie denerwować, ponaglać i budowac napięcie, mam wrażenie że ona tam naprawdę nie jest w złych rekach. Obawy personelu co do załatwiania się suni w środku sa uzasadnione, psy nie zachowujące czystości często wracają do schroniska. Ja jjednak nie dowiedziałam się, jjak wygląda opieka nad nią, co to znaczy nie wychodzi? jak taki maluch ma sam wychodzić na zewnatrz skąd dobiegają pewnie glosy szczekających psów, hałas itd? Wyobrażam sobie że powinna być wynoszona na siku/kupę, czy tak jest? czy ktoś się tym zajmuje, że wydano opinię że nie załatwia sie na zewnatrz? Przecież to tylko wy możecie wiedzieć ..[/QUOTE]

Dorothy zadzwon do przytuliska najlepiej/to jest ich opinia
nie bylam nigdy przez caly dzien w przytulisku zeby to zaobserwowac/moze zbyt rzadko wypuszczaja psy z biura i niektore nie wytrzymuja poprostu.
a jak sygnalizuja wyjscie na siku a nie ma nikogo w pomiesczeniu to co maja zrobic ,nawet porzadny pies moze z czasem miec problemy z czystoscia

nikt Pudlisi nie wynosi na dwor to pewne

warunki schroniskowe sa bardzo specyficzne ale sa takie jak sa ...

Edited January 10, 2014 by beataczl

[beataczl]

[quote name='Dorothy']biorac pod uwage stan to raczej nie bedzie DT tylko dom na dożycie... nie sadze by humanitarnym bylo przerzucac ja z domu do domu, jej serce ledwo bije.

Kiero nie mowiła, a ja nie pytałam.[/QUOTE]

zabierzesz Graszke do siebie?:) oby stan zdrowia pozwolil Jej na podroz ,ponoc wizyta weta w przyszlym tygodniu ...trzymam kciuki za sunie biedna....

[quote name='Dorothy']dokumenty przyszly :-)[/QUOTE]

ale szybko ! :)

[beataczl]

bylam dzis w przytulisku od godz 15.30 i niedawno wrocilam.
odnosnie Pudliszki zaobserwowlam,ze zalatwiala sie na zewnatrz 2 razy koo byla takze nie jest zle
siku chciala zrobic w socjalnym to zauwazylam ze kuca i podeszlam -nie zrobila. dala sie wyniesc na dwor i tam sie zalatwila
mysle,ze jednak to jest kwetia czestszego wyprowadzania suni na dwor :)
.

[Bogusik]

Nic nie wiadomo,jakie są postępy w sprawie adopcji Pudliszki,ale natknęłam się na taką wiadomość dotycząca planowanego transportu na Fb,wiec na wszelki wypadek wklejam...
Po raz kolejny Pomorska Fundacja Rottka pomaga organizować transport przez Polskę!!!! Jak zawsze dla wszelkich psów, kotów, gryzoni i wszelkiego zwierzęcia które się zmieści w autku i jak zawsze pod fachowym okiem szkoleniowca. Zapraszamy wszystkich potrzebujących do współudziału! Możemy w miarę potrzeb trochę zjechać z planowanej trasy. Możliwość wystawienia FV. Kontakt: Marta Pogorzelska 600 679 240 w przypadku braku zasięgu proszę sms.
[URL="https://www.facebook.com/photo.php?fbid=205209823017844&set=gm.697588526941702&type=1"][IMG]https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/p320x320/1016681_205209823017844_550876040_n.jpg[/IMG]
[/URL]

[Dorothy]

a to gdzies blisko Was bedzie???

[beataczl]

z mapy czytam,ze 97 km

[Gosiapk]

[quote name='beataczl']z mapy czytam,ze 97 km[/QUOTE] Da ktoś radę ją podwieźć?

[Poker]

A w razie gdyby pojechała tą okazją ,to skąd potem ma trafić do Bielska? Najbliższe miasto z trasy w stosunku do Bielska to Wrocław.Przecież to kolejne 250 km.

[beataczl]

strasznie daleko z tym transportem
zapytalam ali123 czy nie jedzie cos od Niej do Koszalina wtedy przejezdzaja przez Chojnice i na Zamosc sie kieruja przez Warszawe
nie byloby to gdzies blizej do Bielka Bialej?


tu jedzie pati-c z Bialogardu do Warszawy w niedziele/zapytalam Ja czy przez Chojnice
[B][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/250179-Bez-szansy-na-dom-ale-z-maleńką-szansą-na-lepsze-jutro/page12"]Bez szansy na dom... ale z maleńką szansą na lepsze jutro...[/URL][/B]

[Dorothy]

no niestety Bielsko jest na poludniu Polski. :-(

[beataczl]

[URL]http://mapa.edu.pl/dojazd/bielsko-biala_43459_warszawa_20571.htm[/URL]

czyli z Warszawy na Tomaszow Maz.-Piotrkow Trybunalski-Czestochowe-Bedzin/Katowice - Bielsko -Biala.

mam info [B]pati-c[/B] moglby zachaczyc o Chojnice w ta niedziele.

szukajmy z Warszawy dalej

Edited January 14, 2014 by beataczl