Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

ja chętnie posluchalabym opinii innych deklarowiczow jeszcze... kurcze te schody..Maciek777  Ty je widziales-dadza sunie rade? One takie nidkopodlogowe się wydaja, pulchne i te krótkie nozki/ja Je nie widziałam na ,,zywo" tylko ze zdjęć...

Posted

już Wam mówię, rozmawiałam wczoraj z Kasią i stwierdziła,że Kluska za ciasteczko się sprzeda:), natomiast Pandusi dobrze zrobi kontakt z człowiekiem. Ogólnie mówiąc w niedzielę dziewczyny zmieniają adres! Myślę, że ta zmiana wyjdzie im na dobre! gwarancji  nikt nie da jak będzie, ale musimy być dobrej myśli, Wszyscy chcemy, żeby żyło im się lepiej, tyle lat w schronie i mam zapewnienia, że wszyscy będą się starać! Na stare lata należy im się leniuchowanie w zimie w cieple a latem w upały też w chłodnym pokoju. Ja też nie widziałam ich na żywo, ale Kasia mówiła, że obie schudły. 

Posted

już Wam mówię, rozmawiałam wczoraj z Kasią i stwierdziła,że Kluska za ciasteczko się sprzeda:), natomiast Pandusi dobrze zrobi kontakt z człowiekiem. Ogólnie mówiąc w niedzielę dziewczyny zmieniają adres! Myślę, że ta zmiana wyjdzie im na dobre! gwarancji  nikt nie da jak będzie, ale musimy być dobrej myśli, Wszyscy chcemy, żeby żyło im się lepiej, tyle lat w schronie i mam zapewnienia, że wszyscy będą się starać! Na stare lata należy im się leniuchowanie w zimie w cieple a latem w upały też w chłodnym pokoju. Ja też nie widziałam ich na żywo, ale Kasia mówiła, że obie schudły. 

 

Czy to już dzisiaj???

Posted

Własnie rozmawiałam z naszym super kierowcą Maćkiem:) są już na miejscu,  podróż przebiegła bezproblemowo:) tzn. dziewczynki rzekomo na początku troszkę szalały, potem był spokój!, ale okazało się , że wyjadły Maćkowi wszystko co można było zjeść, Kluska nawet suchy chleb, karmę też zjadły:) za szkody wyrządzone zapłacimy:):) rozmawiałam też z P. Anią stwierdziła, że są słodkie i tylko do kochania:):) czekamy na relacje Maćka! 

Posted

Przepraszam, że tak późno, ale wcześniej nie mogłem.

To może po kolei. 

Po otwarciu drzwi kluska sama wskoczyła do samochodu, a Pandę wniosłem. W ogóle była bardziej otwarta niż ostatnio. W samochodzie Pandi latała po siedzeniach i zjadła mi ostatniego wyschniętego piernika :D Kluska była grzeczna od samego początku. Po ok dwóch kilometrach był już spokój i tylko patrzyły na drogę.

Na miejscu (przed domem) jeszcze zrobiły sisiu i weszliśmy. Sunie bardzo ładnie reagowały na ludzi i z wzajemnością :) Zaczęło się głaskanie i zwiedzanie holu. Przy okazji przyszły też koty, których sunie zdawały się nie widzieć, mimo, że te były bardzo blisko, a nawet jeden się napuszył:)

Wszystko wytłumaczyłem co i jak i sam jestem ciekaw jak będą przebiegać pierwsze dni. Wiecie - wzajemne poznawanie się i domu :)

Padło pytanie o schody. Na piętro prowadzą 3 rzędy schodów, a nie 2 jak to zwykle bywa. Pierwsze kilka schodów jest takich wyższych, ale pozostałe 2 rzędy są bardzo łagodne. Nie powinno być problemów. Tak myślę. Zawsze można wnieść przez te kilka bo pozostałe są niskie.

Jak na złość bateria w aparacie padła mi po pierwszym zdjęciu z p. Anią :( Drugie już robiłem telefonem by uchwycić ich karmę - tak dla formalności - Brit Senior ;) Drugie zdjęcie już w pokoju.

 

2jb38e1.jpg

 

zqvcg.jpg

Posted

Boże !!jak się cieszę, że wejście było super! zobaczymy jak minie noc! jutro rano zadzwonię do p. Ani i zda relacje wszystkim:) :) proszę o mocne kciuki! A jeszcze zapomniałam napisać, że poprosiłam p. Anię o zważenie suń i dostałam taką wiadomość Klusia waży 11 kg a Pandi  9 kg - oczywiście ważone były na wadze kąpielowej:) :) Kurcze Maciek ! zapomniałam Ci z wrażenie podziękować :)

Posted

A jeszcze zapomniałam napisać, że poprosiłam p. Anię o zważenie suń i dostałam taką wiadomość Klusia waży 11 kg a Pandi  9 kg - oczywiście ważone były na wadze kąpielowej:) :) Kurcze Maciek ! zapomniałam Ci z wrażenie podziękować :)

Wspólnie stwierdziliśmy, że z tą wagą Pandzie w sam raz :) Jednak Kluska musi przybrać, a więc czekamy :)

Nie ma za co dziękować :)

Posted

już jestem po rozmowie z p. Anią:) rano w pokoju były dwie niespodzianki /kupy/:):), ale p. Ania stwierdziła, że zjadły późno kolacje u Maćka w aucie i później w domu:):) poza ty, to sytuacja nowa,  ogólnie cytuję .. spisały się na medal! z tymi kupami na pół medalu! :) Pandusia gania kota:(:(, a Kluska chodzi za p. Anią krok w krok! ogólnie stwierdziła, że Klusia jest przekochana:):) Już są po śniadaniu i spacerze! Apetyt im dopisuje! kot nie ma co jeść:):), bo zaglądają w jego miski!  Umówiłam się, że zadzwonię później i oczywiście zdam relacje. 

Posted

Klusia przy każdym człowieku zachowuje się jakby miała go pilnować 24 godz. na dobę:) Kasia od razu mówiła, ze każdemu się sprzeda:):) Ona jest stworzona do życia przy boku człowieka:):) Pandusia musi się troszkę ogarnąć! liczę na to! Panda woli towarzystwo psie i to też Kasia zaznaczyła:) 

Posted

przed chwilą rozmawiałam z p. Anią:) wszystko jest w porządku, dziewczynki zjadły swoje porcje, ale p. Ania nie mogła spokojnie zjeść obiadu:):) więc dała im swoją zupę :):) zjadły z apetytem i czekały na jeszcze:) p. Ania ma je wykąpać, tylko chce jeszcze im dać troszkę czasu:):) Pandusia jest bardzo bojąca i dalej atakuje kota:):) , ale ogólnie [. Ania stwierdziła, ze są super! nad Pandusią trzeba popracować ! na razie na spacery chodzą co 3 godz. o 21.00 ma być ostatni spacerek i czekamy do jutra:):) 

Posted

i relacja z dzisiaj:) noc mięła super!!! niespodzianek już NIE BYŁO!!!! o godz. 7.00 spacer, śniadanie i śmiałą się Ania, że dzisiaj na obiad jedzą makaron z sosem:):) jestem też uspokojona odnośnie kota:):) zaczyna być spokój i wszyscy się do siebie przyzwyczajają:):) oby tak dalej:) dziewczyny upodobały sobie fotele! Kluska przespała całą noc na nim !!

Posted

właśnie dzwoniła do mnie Ania:) słuchajcie Kluska śpi po obiedzie! ale tak chrapie!!, że Ania stwierdziła, że muszę to usłyszeć :):) Pandusia ulokowała się na tapczanie i też śpi:) :)

Już się zadomowiły :)

Posted

właśnie dzwoniła do mnie Ania:) słuchajcie Kluska śpi po obiedzie! ale tak chrapie!!, że Ania stwierdziła, że muszę to usłyszeć :):) Pandusia ulokowała się na tapczanie i też śpi:) :)

No nieźle :D Jeszcze leki na chrapanie będą potrzebne ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...