ruda76 Posted June 3, 2007 Share Posted June 3, 2007 Dziękuje ,odpisałam ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysia_ Posted June 4, 2007 Author Share Posted June 4, 2007 W ciągu tygodnia schronisko jest otwarte do 17 ;) A w weekendy do 15..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda76 Posted June 4, 2007 Share Posted June 4, 2007 Dziękuję za informacje Tengusia dasz radę dojechac do 17?:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysia_ Posted June 4, 2007 Author Share Posted June 4, 2007 Póki co akcja odwołana ;) Dzisiaj w schronisku zjawiła się właścicielka Kazia... Kobieta dowiedziała sie, że psiak trafił do schroniska i przyszła. Będzie go mogła zabrac dopiero w sobote, bo ma "zaplombowane" mieszkanie przez policje.... Widać, ze to troche patologia, ale na psie jej bardzo zależy. Kazio ma na imie Kiler, został kupiony na giełdzie w Gliwicach 9 lat temu jako szczeniak :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tengusia Posted June 4, 2007 Share Posted June 4, 2007 Sama nie wiem co o tym myslec, cala ta historia z interwencja policji i zaplombowanym mieszkaniem jakos budzi moj niepokoj :shake: ale dla Kilera pewnie i tak jego pani jest najwazniejsza wiec chyba warto poczekac do soboty :roll: mam nadzieje ze wszystko bedzie ok ... jakby cos poszlo nie tak to ja sluze pomoca jesli chodzi o przewiezienie do Katowic ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda76 Posted June 5, 2007 Share Posted June 5, 2007 [quote name='Mysia_Zabrze']Póki co akcja odwołana ;) Dzisiaj w schronisku zjawiła się właścicielka Kazia... Kobieta dowiedziała sie, że psiak trafił do schroniska i przyszła. Będzie go mogła zabrac dopiero w sobote, bo ma "zaplombowane" mieszkanie przez policje.... Widać, ze to troche patologia, ale na psie jej bardzo zależy. Kazio ma na imie Kiler, został kupiony na giełdzie w Gliwicach 9 lat temu jako szczeniak :roll:[/quote] czekamy w takim razie czy pani w sobote da rade zabrac Kazia do siebie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysia_ Posted June 5, 2007 Author Share Posted June 5, 2007 Jakby nie było to Kilere zwany Kaziem był ta Panią 9 lat, od maluszka :roll: Zobaczymy... Ja w sobotę najprawdopodobniej będe siedziała w biurze, więc wybadam sytuacje dokładnie :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda76 Posted June 5, 2007 Share Posted June 5, 2007 [quote name='Mysia_Zabrze']Jakby nie było to Kilere zwany Kaziem był ta Panią 9 lat, od maluszka :roll: Zobaczymy... Ja w sobotę najprawdopodobniej będe siedziała w biurze, więc wybadam sytuacje dokładnie :p[/quote] mysia ty miej reke na pulsie a czy pies był od maluszka tego na 100% nie wiemy:cool3: Z opisanej sytuacji wynika ze nie jest to normalny dom wiec historyjka o Kaziu od maluszka tez moze nie byc prawdziwa. Dla mnie musiał byc to ewenement aby 9 lat temu ktos na jakims tam targu sprzedawał psa bez rodowodu:crazyeye: Mam te psy od 12 lat wiec wiem jaka ich ilosc była pokazywana na wystawach i jak nieliczne były wtedy mioty w Polsce a co dopiero psy nierodowodowe. To musiałby byc super wyjatek czego nie mozna oczywiscie wykluczyc choc czytajac skad Kazik był zabrany i jakiej sytuacji był świadkiem bardziej prawdopodobne jest......nieprawdziwa historyjka. Ale do soboty oczywiscie poczekamy az panci mieszkanie odplombują. A jesli panci tak zalezało i tak kocha Kazia od maluszka to chyba sama nie śpi teraz pod mostem ? Kazio tez chyba nie jest rozmiarow bernardyna zeby nie mozna go było zabrac wraz ze soba do rodziny czy znajomych gdzie sie pancia zatrzymała. Czekamy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysia_ Posted June 5, 2007 Author Share Posted June 5, 2007 Pani mówiła, że teraz musi dużo spraw załatwić, a psiaka nigdzie samego zostawić nie może, bo demoluje, to by się faktycznie zgadzało, bo w schronisku też bardzo ciężko znosi samotność :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda76 Posted June 5, 2007 Share Posted June 5, 2007 [quote name='Mysia_Zabrze']Pani mówiła, że teraz musi dużo spraw załatwić, a psiaka nigdzie samego zostawić nie może, bo demoluje, to by się faktycznie zgadzało, bo w schronisku też bardzo ciężko znosi samotność :roll:[/quote] mysia zle znosic samotnosc tzn np, z mieszkania powędrowac do boksu i budy. Moje stb śpia w domu i napewno tez źle zniosły by przeprowadzke na kilka dni do kojca. Takie zmiany dla psa w jego wieku sa napewno wielkim dramatem :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sara_rokitnica Posted June 7, 2007 Share Posted June 7, 2007 w gore Kazio! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patikujek Posted June 8, 2007 Share Posted June 8, 2007 [B][COLOR=darkorange]Kochane stworzonko:loveu:[/COLOR][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysia_ Posted June 8, 2007 Author Share Posted June 8, 2007 ciekawe czy jutro przyjdzie..... :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sara_rokitnica Posted June 8, 2007 Share Posted June 8, 2007 no Kaziu jutro spowrotem do domku.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda76 Posted June 8, 2007 Share Posted June 8, 2007 [quote name='sara_rokitnica']no Kaziu jutro spowrotem do domku..[/quote] W sumie niewiadomo gdzie mu lepiej ,czy w schronie czy w tym domku gdzie sa pijackie libacje i morderstwa:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tengusia Posted June 9, 2007 Share Posted June 9, 2007 No i mamy sobote ... ciekawe czy Kazio zwany Kilerem pojdzie ze swoja pania czy tez jednak nie :???: ... a najgorsze jest to ze chcialabym zeby jednak nie poszedl :( przeciez on zasluguje na cos wiecej niz jak to Ruda okreslila zycie w towarzystwie libacji :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda76 Posted June 10, 2007 Share Posted June 10, 2007 niestety kazio nie zostal odebrany :angryy: mysle ze to jest przegiecie ale coż... Tengusia czy nadal moge liczyc na Twoja pomoc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anilla Posted June 10, 2007 Share Posted June 10, 2007 biedny Kazik :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tengusia Posted June 10, 2007 Share Posted June 10, 2007 [quote name='ruda76']niestety kazio nie zostal odebrany :angryy: mysle ze to jest przegiecie ale coż... Tengusia czy nadal moge liczyc na Twoja pomoc[/quote] Pewnie ze mozesz ;-) A tak swoja droga to jakos mnie nie dziwi ze kobieta sie nie zjawila :shake: moze to i lepiej dla Kazia ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysia_ Posted June 10, 2007 Author Share Posted June 10, 2007 Kazio jednak dzisiaj został zabrany ;) Myslę, że nie bedzie źle, ta Pani mieszka teraz u rodziny, ktora mieszka nie daleko kumpeli, ktora pracuje w schronisku, więc bedzie miała na nich oko ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sara_rokitnica Posted June 10, 2007 Share Posted June 10, 2007 faaajnie :D:D:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda76 Posted June 11, 2007 Share Posted June 11, 2007 [quote name='Mysia_Zabrze']Kazio jednak dzisiaj został zabrany ;) Myslę, że nie bedzie źle, ta Pani mieszka teraz u rodziny, ktora mieszka nie daleko kumpeli, ktora pracuje w schronisku, więc bedzie miała na nich oko ;)[/quote] Mysia a jak i przez kogo został zabrany? Czy zabrały go 2 dziewczynki? Czy zjawiła sie inna kobieta? W sobote jego pani ponoc była w szpitalu wiec kto odebrał psa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysia_ Posted June 11, 2007 Author Share Posted June 11, 2007 Został zabrany przez mamę tej dziewczynki, przyszli też z dowodem osobistym od właścicieliki, bo ona teraz bedzie mieszkała z nimi. Już wczoraj kumpele widziała Kazia na spacerze z całą rodziną, bo mieszkaja kilka kroków od niej ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patikujek Posted June 11, 2007 Share Posted June 11, 2007 [B][COLOR=darkorange]Fajnie że tro się tak skończyło[/COLOR][/B] [B][COLOR=darkorange]mam nadzieję ze teraz będzie ok[/COLOR][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patikujek Posted June 16, 2007 Share Posted June 16, 2007 [B][COLOR=darkorange]Bidulek wrócił do schronu - teraz już nie wróci do swoich poprzednich właścicieli, znajdziemy mu lepszy domek[/COLOR][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.