Yanni Posted May 1, 2009 Share Posted May 1, 2009 [quote name='renia13'] Wiem tyle , ze jak ktoś sprobował ubranek to raczej zmienia zdanie natychmiast , ze nie jest to głupota i wydziwianie , ale cos co pomaga przede wszystkim psu i nam rownież .Wszystko musi miec sens i tzw "ręce i nogi " czyli po prostu ubranko jesli jest to musi byc takie by słuzyło czemuś wiecej niz tylko przebieraniu psa .[/quote] Ja jeszcze kilka miesięcy temu zarzekałem się ,że na lato absolutnie nie włożę jej ubranka (patrz 2 lub 3 posty wyżej) a dzsiaj zmieniam zdanie. Wróciliśmy dzisiaj z całodziennej wycieczki z lasu. Piesek jest długowłosy więć wyobrażacie sobie jak wyglądał? To co było do zabrania z lasu przytachała we własnym futrze czyli mnóstwo gałęzi i trawy (mam nadzieję że nie kleszcze) a wczoraj była kąpana !!!. Przeglądanie jej i ponowna kąpiel zabrała mi 2 godziny. A mogłem fajny film obejrzeć w tym czasie. Już teraz się zastanawiam nad jakimś siatkowym ,przewiewnym ubrankie i gdzieś to mam co ludzie powiedzą na to. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
renia13 Posted May 2, 2009 Share Posted May 2, 2009 :diabloti:no własnie :diabloti: Yanni może byc siatkowe lub z naturalnego jedwabiu , nie grzeje pieska a dodatkowo w przeciwieństwie do siatki chroni przed kurzem , ktorego oczka w siatce niestety nie zatrzymaja . Ale siatka tez jest potrzebna , bo jak upał jest duzy to wydaje mi sie ze jednak jest bardziej przewiewna . Morgan w tych ciuchach zasuwa od wiosny do jesieni a kiedy deszcz pada zmieniamy na ortalionik :) [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images45.fotosik.pl/116/678a7cbae37e8fdd.jpg[/IMG][/URL] i wierz mi że nikt sie nie smieje , najwyzej zaciekawieni pytają dlaczego ma ubranko? komentarze typu - pop... babe czy inne jak : dzieci na buty nie maja a tu psa ubieraja :cool3: naprawde są sporadyczne i nie ma sie czym przejmować .:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiej Posted September 3, 2009 Share Posted September 3, 2009 To zależy. Oczywiście sukieneczki i jakieś głupie stroje w motylki nie sa za fajne, ale czasem ubranka sie przydają. Znam psa który przez to, że było mu zimno na dworze dostawał skurczy wtedy kubraczek jest rozwiązaniem. Psy tez marzna, a gdy czesto mokną też źle wiec jakiś płaszczyk przeciw dwszczowy też nie jest głupi. Tutaj nie jest kwetsia wygladu, ale praktyki i dbania o zdrowie psiaka. Sama za miesiac bede w,laścicielka shih tzu i kupie mu ubranka by chronic go przed wilgocią i zimnem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Roxy Posted September 4, 2009 Share Posted September 4, 2009 oczywiscie, pieska jest tak samo zimno jak nam ludziom!!! a taki maluszek to juz wogole!!! mojego ubieram jak jest po obcieciu na noc, bo w domu klima chodzi i mu zimno jest, a niestety na lozku nie chce spac Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
michalmiotk Posted September 19, 2009 Share Posted September 19, 2009 Ja mojemu pieskowi kupilem kubraczek 2 lata temu. Kiedy w jesien czesto pada to jej go zakladam zeby sie nie ubrudzila. Czesto w jesien ja tez obcinam i zakladam jego jej zeby nie zmarzla. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Balbina. Posted September 19, 2009 Share Posted September 19, 2009 ja mojemu uszyłam jeden kubraczek z wełny,jeden kupiłam(pimpek styl) a jedno ma na takie dni kiedy jest 8-10 stopni(takie do pół grzbietu )Tyle wystarczy:loveu:To ostatnie ubranko jest już za male więc zamierzam kupić jeszcze jedno a tamto wyrzucić :diabloti::loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefrenek Posted September 19, 2009 Share Posted September 19, 2009 [quote name='Balbina12']ja mojemu uszyłam jeden kubraczek z wełny,jeden kupiłam(pimpek styl) a jedno ma na takie dni kiedy jest 8-10 stopni(takie do pół grzbietu )Tyle wystarczy:loveu:To ostatnie ubranko jest już za male więc zamierzam kupić jeszcze jedno a tamto wyrzucić :diabloti::loveu::loveu::loveu:[/quote] Nie sądzisz że 10 stopni to trochę za ciepło na ubranko? :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiej Posted September 19, 2009 Share Posted September 19, 2009 hehe 10 stopni to nie taka tragedia dla psa :) ja czekam aż będę mogła odebrać swoje shih tzu :) ale planuje kupić coś na jesień coś na deszcz i znalazłam takie polarki na allegro wcale nie drogie i nie jakieś glupie czy obciachowe, myśle, że to by się sprawdziło w szczególności chciałabym by mój pies byl obcinany na krótko :);) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
renia13 Posted September 19, 2009 Share Posted September 19, 2009 [quote name='Chefrenek']Nie sądzisz że 10 stopni to trochę za ciepło na ubranko? :diabloti:[/quote]zalezy jakie ubranko i czemu ma służyć ;) Moj Shih Tzu chodzi praktycznie cały rok w ubrankach , od siatkowych , jedwabnych, ortalionowych po zimowe ocieplane .Inne moje psy jesli potrzebowały w zimie jakiegoś ocieplebnia zakładałam im derki , natomiast aktualnie Sheliti jedynie w bardzo deszczowe dni nosi cienką derkę ortalionową chroniącą jego futro przed przemoczeniem .:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Balbina. Posted September 20, 2009 Share Posted September 20, 2009 [quote name='Chefrenek']Nie sądzisz że 10 stopni to trochę za ciepło na ubranko? :diabloti:[/quote] nie.gdy wychodzę z nim w taką temperaturę to się trzęsie.Więc zakładam ubranko i wtedy możemy chodzić nawet godzinę.W następny weekend zamierzam kupić mu ubranko z napisem FBI:diabloti:Oczywiście będzie zakładane wtedy kiedy będzie zimno a nie dla bajeru :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rusty_ Posted October 13, 2009 Share Posted October 13, 2009 Ja moje shih-tzu mam zamiar ubierać tylko zimą. Chociaż on już dzisiaj marznie przy naszych podgórskich chłodach. Jak jest zimno, Rusty tylko załatwi swoje potrzeby i już biegnie do domu. Nie uważam za stosowne ubieranie psa w sukieneczki, czapeczki, buciki itp, ale jesli chodzi o ochronę przed deszczem i chłodem to jak najbardziej. Nie rozumiałam tego dotychczas, ale odkąd mam Rusty'iego mam już powody :) A dzisiaj czekam na ocieplane ubranko zimowe z imieniem mojego psa, które ma przyjść w najbliższych dniach z allegro :) EDIT: Tak czytając ten wątek zastanawiam się, czy to ubranko faktycznie będzie potrzebne :P Przekonam się sama. Choć Rusty jakoś dzisiaj nie miał specjalnej ochoty na spacer... A nam spada już temperatura powoli do 0st.C. A podczerstek rzeczywiście ma gęsty. Chyba wprowadził mnie w bład jeden artykuł, który niedawno przeczytałam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiej Posted October 13, 2009 Share Posted October 13, 2009 Widzisz ja nigdy nie byłam za ubieraniem psów, ale wiem, że pewne rasy marzną, jak już pisałam znam psa, który gdy wychodził z cieplego domu na zimny dwór dostawał strasznych skurczy i nie mógł chodzić w takim przypadku ubranko jest wskazane, tak samo shih tzu wyobrażasz sobie wychodzenie z psem na dwór cały dzień gdy non stop pada? Jaki będzie mokry i brudny i gdy wejdzie do ciepłego domku nagła zmiana temperatur może wywołać przeziębienie. Oczywiście zgadzam się z Tobą, że sukieneczki itd są dosyć hm... by nikogo nie obrazić dosyć nietypowe i uważam, że robią to raczej osoby, które to robią miają niewyżyty instykt macierzyński, to nic złego, ale nie dla mnie :) wole praktyczne ubranka :) Mój Gizmo marznie, ale kupowanie ubranka dla 3 misiecznego psa to strata kasy, bo zaraz wyrosnie, wiec jak tylko zaczyna sie trząść zaczynam z nim biegac i ganiac sie by się rozgrzał i pomaga jak narazie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
megi82 Posted October 14, 2009 Share Posted October 14, 2009 moja shih tzu też jest ubierana w ubranka:jak pada ma taka derke,sweterki na chlodne dni,bluza i kombinezonik na snieg,teraz chce uszyc kombinezonik z ortalionu:na deszcz i bloto. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Roxy Posted October 14, 2009 Share Posted October 14, 2009 Hm to ja nie wiem co zrobie jak wroce do PL!!!! U nas teraz w dzien jest 20 C a wieczorem 16 C i Toffikowi jest zimno, wczoraj troszke powialo wiec dlugo sie nie zastanawial, zrobil co trzeba i biegl do domu. W PL to chyba w swoim i kupnym futrze bedzie chodzil:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Orinoko Posted October 27, 2009 Share Posted October 27, 2009 Ja tez ubieram moje dwa pieski, obydwa maja plaszczyki na deszcz i kombinezony z czterema lapkami na snieg.Nie marzna szybko (chyba ,ze jest ponizej 10 stopni) dopöki jest sucho, ale jak pada albo jest duzo sniegu to pakuje obydwa w kombinezony i wtedy mozemy spokojnie isc na spacer. W zimie a zwlaszcza kiedy ulice sa sypane sola zabezpieczam im lapki przed spacerem a po spacerze myje i tez smaruje.:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Connected Posted December 26, 2009 Share Posted December 26, 2009 myśle że w zimę można pieskowi założyć ubranko ; p gdy na przykład jak ostatnio było -15 .. grrrr. widziałam w tym czasie dziewczynkę z yorkiem -stała przed sklepem , pies nie miał ubranka i cały się trząsł . :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asia300 Posted April 3, 2011 Share Posted April 3, 2011 Witam :) Ja mojego Baffiego ubieram zimą :) a tak prezentuje się w ubranku :) [IMG]http://a5.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash1/181921_103685379712441_100002129383492_37061_7227813_n.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Siamensis Posted April 3, 2011 Share Posted April 3, 2011 przystojniak ;)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nikuśka Posted April 4, 2011 Share Posted April 4, 2011 Super ubranko baffi wygląda jak święty mikołaj Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.