Jump to content
Dogomania

asia300

Members
  • Posts

    244
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by asia300

  1. kochane jestem fanką Czesterka z fb, kibicujemy mu z całych sił, pomagam z rozruchem zbiórki. Ogólnie zawsze zajmuje się od lat adopcjami i zastanawiam się czy jeżeli stan Czesterka na to pozwala abyśmy ogłosili go na fb że szuka domku stałego. Wiadomo że jest to piesek wyjątkowy więc szukanie domku może potrwać. Co myślicie o tym?
  2. [ATTACH=CONFIG]9016[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]9017[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]9018[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]9019[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]9020[/ATTACH]
  3. Witam z tej strony Córka Asi :) chciałam pokazać jak sie miewa Tosia wakacyjna znajda :) za nami już pierwsza cieczka która była w miarę spokojna pomijając to , że nasz pies Baffi oszalał na dwa dni ale prócz tego wszystko w porządku. Jakieś dwa miesiące temu miała urojoną ciążę i mlekotok ale dostała lekarstwo i wszystko się unormowało i na dzień dzisiejszy Tosia jest żywym złotem dla nas. Zrobilam nawet filmik na jej temat :) śpi codziennie ze mna , kiedy jej zimno wchodzi pod kołdrę i wtula się we mnie. Nie idzie jej nie kochać nawet kiedy po 40min szczeka i biega po domu. Dla psiego kabanosika zrobi wszystko hihi. :) [URL]http://www.youtube.com/watch?v=P21f4zBMJIo&context=C4666f90ADvjVQa1PpcFN2nNjm8FHqiMzPBiXaDtXpN6B5Xl1pvwo%3D[/URL] to filmik na którym można obejrzeć jak wygląda dzisiaj Tosia :) Pozdrawiamy i całujemy ! :)
  4. witam powielam pytanie koleżanki czy Afro jest nadal do adopcji ? Jest dom chetny adoptować Afro ale niestety nikt telefonu nie odbiera i nie odpowiada na sms-y :( szkoda żeby potencjalny domek przepadł , Pani musi bardzo zależeć na Afro gdyż długo stara sie skontaktować z DT ale niestety bezskutecznie , warto by dać znać czy adopcja jest nadal aktualna czy nie , bo z watku wynika że tak , a szkoda wzbudzać niepotrzebna nadzieje dla chętnych do zapewnienia domu stałego dla pupila :)
  5. Budrysek piesio kochany ,trzeba dać znać Osie :)
  6. Agucha na wątku pekińczyki w potrzebie potrzebna Twoja pomoc zerknij ;)
  7. wydaje mi sie że z tych okolic jest Agucha może poprosic ją o pomoc ? szkoda żeby biedulek siedział w schronie
  8. [quote name='Fundacja Medor']nasz pekinkowaty psiak nadal czeka[/QUOTE] który to ?
  9. Jako osoba która działa w imieniu fundacji masz obowiazek wręcz się wytłumaczyc co danym psem sie dzieje , pies nie jest twoją własnością i osoby które są chętne udzielic mu pomocy mają prawo oczekiwać wyczerpujacych informacji na jego temat , mało konstruktywne podejście jest twoje nie całej fundacji chyba ze uważasz że TY to = cała fundacja uważasz ze nie odbieranie telefonów , brak jakiejkolwiek odpowiedzi na poczte to jest pełen profesjonalizm ? Proszę pokazać mi w którym miejscu napisałam ze lekarz postawił diagnoze ? moze warto czytać ze zrozumieniem , to ze lekarz obejrzał zdjecie i powiedział co sądzi o tym ,nie oznacza ze stwierdził co mu jest ,to były tylko przypuszczenia na podstawie zdjecia a nie diagnoza :) Skoro uważasz ze Pirat jest bezpieczny w DT cyt : [COLOR=red][B]Jeszcze raz powtarzam, Pirat jest bezpieczny w domu tymczasowym, niczego mu w tej chwili nie brakuje ... [/B][/COLOR] [COLOR=#ff0000][COLOR=black]natomiast ogłoszenie brzmi[/COLOR] cyt :[/COLOR] [B][U][COLOR=#ff0000]"Pekińczyk oddany z powodu błahostki - POMOCY"[/COLOR][/U][/B] [COLOR=red][COLOR=red][COLOR=black]Twoje słowa cyt[/COLOR] :[/COLOR][B] Za oferowaną pomoc bardzo dziękuję,a le ten przypadek tego nie wymaga.[/B][/COLOR] [COLOR=red] [/COLOR] [COLOR=#ff0000][COLOR=black]To sie zastanów potrzebuje czy nie ???? jezeli nie , to świadomie wprowadzasz ludzi czytajacych ogłoszenie w błąd i tutaj niestety ukazuje zupełny brak profesjonalizmu bo mam wrazenie po tytule ogłoszenia gdzie wręcz krzyczysz ( tak odczytuje sie drukowane litery zatłuszczone ) że pekin potrzebuje pomocy to szukasz domu na litość a chyba nie o to chodzi , trzeba mu szukać domu gdzie ludzie mają pojęcie o tej rasie i kochają ją ponad wszystko :) [/COLOR][/COLOR]
  10. Mam wieści ze pekinczyk i kotki przekazane zostaną pod opieke fundacji Koci Świat i Plaskaty Azyl pani Katarzyny Strzeleckiej :) czekają na transport :) dobra robota ;)
  11. Dobre wieści Shih tzu jedzie do Plaskatego Azylu :)
  12. [quote name='GoniaP']Oktawio, Nie odbieram telefonów prywatnych, więc proszę nie unoś się. Mówiłam Ci ostatnio, że Pekin jest bezpieczny w domu, w którym jest i nie ma potrzeby mu go zmieniać. Jeśli gdziekolwiek się ruszy to tylko do domu stałego. Za oferowaną pomoc bardzo dziękuję,a le ten przypadek tego nie wymaga. P.S. Pirat jest po konsultacji okulistycznej i z jego okiem nic nie da się zrobić.[/QUOTE] [B][COLOR=red][U]"Pekińczyk oddany z powodu błahostki - POMOCY"[/U][/COLOR][/B] to są słowa z ogłoszenia więc moje pytanie brzmi potrzebuje on pomocy czy nie ? bo już nic z tego nie rozumiem ... pokazałam zdjecie mojemu weterynarzowi okuliscie powiedział ze tak powiększone oko u pekińczyka nie jest napewno defektem który mozna zignorować , gałka oczna jeżeli urosnie ciśnienie śródgałkowe poprostu pęknie lub wypadnie Szczególnie narażone na wypadanie gałki ocznej są psy ras brachycefalicznych (np. Shih tzu, mops, buldożki, pekińczyki...) - rasy te mają duże szpary powiekowe oraz płytki oczodół. cyt tresc ogłoszenia : [I][B][COLOR=red]Ma je nienaturalnie powiększone, co nie przeszkadza mu w normalnym funkcjonowaniu. Pieska oglądał weterynarz - specjalista od okulistyki który stwierdził, że nie są to zmiany chorobowe a jedynie defekt kosmetyczny. Poza tym to wesoły, kochany, spragniony kontaktu z człowiekiem piesek który czeka na dom, gdzie będzie kochany mimo tego problemu. Tylko czy taki się znajdzie?[/COLOR][/B][/I] skoro nie chcecie pomocy oferowanej ze strony Plaskatego Azylu to przeprowadzcie ten zabieg sami , na co czekacie ??? nie ważne ze Pirat wg Ciebie i opini lekarza (aczkolwiek w poznaniu lekarzy okulistów jest jak na lekarstwo sama osobiscie znam jednego u którego lecze moje psy a który poddał wątpliwosci zeby lekarz wydał decyzje o braku koniecznosci działania chyba ze na wyraźną prosbe własciciela psa ) nie odczuwa dyskomfortu ,przez to oko napewno nie czuje sie z tym komfortowo a 100% pewnosci ze nie odczuwa bólu nikt nie moze mieć. goniaP jak w nazwie waszej fundacji jest tytuł GŁOSEM ZWIERZĄT to moze weź sobie do serca tą nazwe posłuchaj głosu Pirata i mu pomóż a nie czekaj na DS który sam to zrobi bo na taki dom Pirat może długo poczekać. P.S. ja do Ciebie dzwoniłam nie z prywatnego numeru tylko normalnego (nr nie jest zastrzeżony) podany na waszej stronie jako numer alarmowy ten sam jest podany do kontaktu w sprawie adopcji Pirata jednakze ani odpowiedzi ani odebrania słuchawki sie nie doczekałam , pytanie tylko jeżeli ktoś do Ciebie dzwoni z pilnym zgłoszeniem jako do instytucji która pomaga zwierzętom czy także spotyka sie z taka ignorancją ? To po co wogóle ten telefon skoro nikt go nie odbiera ? Dzowniłam kilka razy pomyśl gdybym była potencjalnym DS dla Pirata i tak wydzwaniała to przez Twój brak ochoty na rozmowy telefoniczne , brak jakiejkolwiek zwrotnej odpowiedzi oddzwonienia skutkował by zrezygnowaniem z tego psa bo ile dni mozna dzwonić nie doczekawaszy sie rozmowy z Tobą , kto wie moze Piratowi przez takie postępowanie przeszło kilka fajnych domków koło nosa ... jeszcze jedno dodaj tłusty napis w ogłoszeniu że nr zastrzeżonych nie odbierasz , aczkolwiek skoro ktos takich nr nie odbiera wydaje mi się że ma coś do ukrycia lub kogoś unika :) to tyle w tym temacie
  13. [quote name='conceited']Może macie stary numer :) Gośka zmieniała, ten jest aktualny 661 955 880. Trzymam kciuki, żeby się udało.[/QUOTE] właśnie pod ten numer dzwoniono ale nikt nie odbiera
  14. Osa prosi osobe która sie opiekuje Piratem o pilny kontakt, Plaskaty Azyl jak najbardzie pomoze Piratowi :) Osa dzwoniła pod podany numer fundacji która Pirata ma pod opieką , ja również ale nikt nie odbiera telefonu , może wiecie jak sie skontaktować z kimś kto Pirata ma pod opieką ? :)
  15. goniaP pisze w sprawie Pirata pieska pekińczyka , widziałam ogłoszenie o adopcji i ze prosicie o pomoc , powiadomiłam Plaskaty Azyl o pekinku , dziewczyny z fundacji dzwoniły do Ciebie ale nie odbierasz telefonu :( oczko pekinka wyglada nieciekawie :( skontaktuj się z plaskatym azylem oni chca pekinczykowi pomóc :) [IMG]http://srvimg03.tablica.pl/images_tablicapl/5537669_1_644x461/pekinczyk-oddany-z-powodu-blahostki-pomocy-zdjecia.jpg[/IMG]
  16. ogłosiłam małą w watku szukam psa [URL]http://www.dogomania.pl/threads/215495-młody-piesek-wielkości-JRT-wygląd-płeć-obojętna-do-domu-pod-wawą/page2[/URL] a na chwile obecna podnosze ;)
  17. [quote name='lili13']troszeczkę plaskonose bużki-rodzeństwo maluszków-do adopcji: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/215433-Dwa-ma%C5%82e-puchate-szczeniaczki-szukaj%C4%85-super-domu-prosimy-o-pomoc-w-og%C5%82oszeniach?p=17734358#post17734358[/URL][/QUOTE] one są rewelacyjne:loveu::lol:
  18. Witam :) wstawiam nowe zdjecia Tośki i donosze ze Tośka jest poprostu najkochańszą suczką pod słońcem :) Mamy niesamowite szczęscie ze jest z nami :) [IMG]http://a5.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/298807_171404966273815_100002129383492_359332_1171175947_n.jpg[/IMG] [IMG]http://a7.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/296246_171408579606787_100002129383492_359350_2096585607_n.jpg[/IMG] [IMG]http://a8.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/314791_176046135809698_100002129383492_372643_1453395215_n.jpg[/IMG]
  19. ................................
  20. Pozostawie to bez komentarza , sms-y Twoje do mnie także :) w poście #220 zakończyłam temat pt: LUNA
  21. Osa w razie czego mam dla niego DT (pani od mopsa) w poznaniu najwyzej pojechały by razem z shih tzu :)
  22. z tego co wiem to wolontariuszki umowy o DT nie podpisywały więc nie mają w swietle prawa mozliwości podejmowac tego typu decyzji ;) Pozatym Luna choruje na świerzb , czy w momencie podejmowania przez was decyzji o umieszczeniu jej w DT u Pani OLi z TOZU która ma inne psy została ona o tym poinformowana że przyjmie psa który choruje na zakaźną chorobe ? piesia dokładnie o tym wie i dziwie się że ten fakt został przemilczany gdyż nie wierze aby ktoś kto posiada inne psy zgodził się przyjąć psa chorego na świerzb, który jest bardzo zaraźliwy dla innych zwierząt. [B]Jeszcze raz powtarzam zamknijcie ten wątek gdyż cel wasz został osiagniety zebrano pieniądze za leczenie i z tego co piesia mówiła jest nawet nadpłata :) [/B]
  23. proszę napisać kto dokładnie podjał taką decyzje ? bo słowo "dziewczyny" nie wiele mówi
  24. [quote name='piesia']Dostęp do neta mam , ale nie mam czasu w przeciwieństwie do Ciebie Asiu siedzieć na dogo , bo pracuję ostatnio siedem dni w tygodniu i czasami wracam po 21 do domu a jeszcze muszę pięć psów wyprowadzić po powrocie . A jeszcze mam czas i siły , żeby jechać w sobotę do schronu . Ledwo co ciągnę finansowo i czasowo . Zrobiłam co mogłam w sprawie szczeniaków , gdy Ty wpadałaś na wątek , żeby poklepać w klawiaturę a jak chciałaś pogadać to puszczałaś mi głuchacze , bo nie miałaś na telefon , więc proszę zejdź ze mnie .Sytuację wyjaśnię jak będę miała chwilę . Decyzji nie podejmuję sama , tylko w porozumieniu z dziewczynami , a tak dla ścisłości problem karmy nie był problemem , nie wiem czemu ominęłaś problem notorycznego załatwiania się Luny na pościel Oli i pogryzień butów , których Ola nie chowała . Dlatego Ola dzwoniła do mnie i postawiła mi ultimatum , że albo w ciągu tygodnia stanę na głowie i znajdę Lunie dom , albo mam ją zabierać do schroniska . Nie zrobiłaś w sprawie szczeniaków nic , a na koniec wszystkim pięknie dziękujesz . Też bym tak mogła . Luna nie idzie do schroniska , tylko do dt , gdzie przebywają szczeniaki i staruszki . Pieniądze za jedzenie były Oli przekazywane , ale w pewnym momencie doszłyśmy z dziewczynami do wniosku , że Luna zjada tyle ile moich pięć dorosłych psów. To tyle .[/QUOTE] Piesia nie rozumiem dlaczego atakujesz skoro napisałam jak jest , to że mam taką prace jaką mam i mam możliwość być w necie to nie zamierzam za to przepraszać , aczkolwiek jak załatwiałyśmy DT dla Gzyla to nie przeszkadzało Ci to że mam taką możliwosć , w sprawie puszczania głuchacza sama to zaproponowałas i nie przypominam sobie żebym Tobie głuchała jak to powiedziałs zeby sobie pogadac tylko wówczas gdy miałam coś do przekazania w sprawie psów Gzyla a później szczeniaków więc nie pisz tak jak bym z nudów poprostu ot tak narazała cię na koszty dzwonienia do siebie.Od kiedy to Ty podejmujesz decyzje gdzie pies przebywa ? Ola ma Lune na DT u siebie i to ona decyduje co ze szczeniakiem się stanie z tego co wiem , więc nie pisz tu tekstów jak byś była wyrocznią psów obornickich .W sprawie rozliczenia to ty nie masz notorycznie czasu , mi z wiadomości i wpisów na wątku zajeło to dosłownie 15 minut. Możliwe ze Ola Ci postawiła ultimatum a wiesz dlaczego ? nie? to ci powiem dlatego ze kiedy okazało sie że psy wyzdrowiały nastała zupełna cisza nikt nie interesował sie czy w czymś pomóc czy nie, to Ola do ciebie dzwoniła i prosiła ze potrzrebne sa szczepienia , że psy maja problemy skórne itp dziwisz się ze nie wytrzymała skoro brakowało jej pieniedzy na jedzenie a miała świadomosc ze pies takze musi coś zjeść ???Uważasz ze nic nie zrobiłam w spr szczeniaków ??? no to masz tupet !!! kto zaplacił za leczenie Szczęściary słucham kto ? kto zwolnił sie z pracy zeby w ostatnich momentach byc ze nią w klinice ? kto kupował karme psom przez ten czas jak ty nie miałaś czasu ?? witamin dla Luny które teraz potrzebuje kto kupił ? Co ty myslisz że za kazdym razem jak cos kupowałam to bede to zaznaczać na wątku ? chyba nie , bo nie robie tego na pokaz nie czuje takowej potrzeby :) A że dziekuję no to chyba dobrze świadczy gdyz ty jako osoba która założyła watek powinnaś zrobic to już dawno :) Luna zjada puszke karmy dziennie to koszt ok 4 zł dziennie więc nie wiem jakimi porcjami ty karmisz swoje psy bo Luna je tyle ile każdy szczeniak .Dla przypomnienia kiedyś przywiozłaś karme dla szczeniaków i bezcenny tekst do nich : przez was szczeniory moje psy muszą jeść pedigry ... piesia Luna je to co ma nie ma znaczenia dla niej czy to jest markowa karma czy zwykłe pedigry :) W sprawie umieszcznia Luny w DT gdzie przebywają szczeniaki i staruszki czy to aby nie ten dom gdzie szczeniaki cała czwórka tam najpierw trafiła po czym ten wlasnie DT oddał je wszystkie do schroniska w obornikach ? i naraził te psy na parwowiroze ? no to gratulacje za pomysłowość , ale całe szczescie ta decyzja nie należy do ciebie bo Luna nigdzie nie pójdzie!!! Jak już coś zaczynasz mam na myśli wątek to mam nadzieje ze w swoim natłoku spraw znajdziesz chwile czasu żeby zakonczyć ten wątek bo po wpisach sobotnio , niedzielnych aż sie dziwie że nawet tu nie zajrzałaś i nie podnioslaś watku ;) To na tyle i szkoda ze przez takie osoby psy traca szanse DT ;)
×
×
  • Create New...