kasiej

Ja też raczej nie daje, bo sama ma problemy z trawienie laktozy, nawet mój kot miał więc boję się, że przy większej ilości moga być problemy. Gizmuś też mało je, ale czasem zmieniam, albo dodaje ścięte białko, ale najwazniejsze jest by dużo pił.

Niestety kupno psa bez rodowodu jest sporym ryzykiem, każdy może nawet Ci pokazać "rodziców" i nawet ich metryke urodzenia, ale nie masz pewności, że to są prawdziwi rodzice. Ja chciałam prawdziwego shih tzu i kupiłam z hodowli, i dogaduje się z moim 12-letnim psem, który żadnego innego zwierzaka nigdy nie akceptował, tak samo Gizmo dogaduje się z krolikiem, który nawet lubi nie lubi :) więc sądzę, że się dogada :D

hehe Gizmuś też lubi ławe i jakieś wysokie rzeczy, dobrze czuje się na tym stole u fryzjera, mój Gizmuś super szybko sie uczy :D "łape" nauczył się w 5 minut ! Byłam w szoku! A co robi dziwnego? Hm... jak jest juz pełny kosz to mi go przewraca, albo wyciaga jedną rzecz i drze, bym wiedziała, że trzeba wyrzucić, jak jest zapełniony w 3/4 nawet nie ruszy :) taki czyścioch :D

ooo jaki słódki z ta podusią :):):) <3 mój mi sie opiera na ramieniu i tak śpi

Och jak dawno nas tutaj nie było :) ta sesja i te obowiązku biednego studenta. Ale wracamy i mam mało, ale zawsze zdjęć dla Was. Gizmułka rośnie ślicznie, i jest jedynym shih tzu u weterynarza, więc jesr rozpoznawany tak samo jak na osiedlu :) Troche się na mnie gniewa, bo dużo sie uczę i nie poświęcam mu aż tyle czasu, ale w nocy odrabia sobie skacząc po mnie :D Kiteczki już lubi, ale były problemy i są z zawiązywaniem ich, zawsze wychodzą krzywo, bo nie chce siedzieć grzecznie, trzeba go trzymać. A oto zdjęcia: [IMG]http://img692.imageshack.us/img692/1056/dsc09894q.jpg[/IMG] [IMG]http://img130.imageshack.us/img130/6828/dsc09883t.jpg[/IMG] [IMG]http://img689.imageshack.us/img689/8532/dsc09874.jpg[/IMG]

Piękna :) gratuluje, żeby mój łobuz był taki grzeczny :) Ostatnie zdjęcie jest po prostu boskie :)

Wiem, wiem tylko to było zaraz po kapieli i miał jeszcze włoski wilgotne więc nie chciałam wiązać :)

Skoro piesek sie brudzi to sie myje psiaka :) [IMG]http://img4.imageshack.us/img4/396/dsc09325i.jpg[/IMG] A tutaj ze mną :) w końcu ktoś znalazl czas by nam zdjęcie zrobic [IMG]http://img692.imageshack.us/img692/6139/dsc09339z.jpg[/IMG] I kilka słodziakowych zdjęć [IMG]http://img69.imageshack.us/img69/933/dsc09371m.jpg[/IMG] [IMG]http://img692.imageshack.us/img692/6862/dsc09384h.jpg[/IMG] [IMG]http://img3.imageshack.us/img3/7923/dsc09364b.jpg[/IMG]

Od starszego psa nauczył się juz kopania w ogródku. Pół biedy, bo małe dziury, ale jaki jest utytłany potem! Aż żal patrzeć :(

Mój tez uwielbia wąchać daje mu, bo tak długi tego nie robi, ale jeszcze nie wie, że trzeba łapke podnosic, mój starszy pies ma problemy ze stawami i nie może ustać na 3 łapach więc siusia jak Gizmuś i raczej nie nauczy go podnoszenia łapek. Wychodze z nim jak to tylko możliwe (jak sie spiesze npna uczelnie idziemy tylko przed dom), ale więcej jest suczek. Zna już prawie wszystkie pieski, ale zainteresowal się tylko jednym kotem :)

Niestety ja przy moim w pidżamce pochodzić nie mogę, bo przed spaneim na dworek jeszcze trzeba iść. Moj Gizmuś to oryginał, wszyscy mają problemy z psem, bo ciągnie, a ja mam problem, bo to ja ciągne psa. Gizmo co chwila zostaje z tyłu, tylko jak wracamy do domu idzie normalnie. Idealnie mu wychodzi tylko to, że podczas zabawy przynosi zabawke by znów mu rzucić, sam sie tego nauczył :)

Powiedz to co raczej każdy wie, jak kupujesz bez metryczki nie masz pewności, ze pies ma wszystkie cechy tej rasy, nawet jesli chodzi o charakter. Może mieć różne wady genetyczne, choroby dziedzczne itd jest to kupowanie kota w worku, bo nawet nie jest pewne czy "rodzice" jakich Ci przedstawią naprawde nimi sa. Wiesz możecie odłożyc co miesiąc troche, jest to warte tego, bo masz gwarancje

Kilka zdjęć, niewiele ale zawsze coś Tutaj Gizmuś poznaje co to jest pralka [IMG]http://img14.imageshack.us/img14/2866/dsc09302o.jpg[/IMG] Na spacerku [IMG]http://img7.imageshack.us/img7/9040/dsc09305m.jpg[/IMG] Przy ulubionym drzewku [IMG]http://img10.imageshack.us/img10/8573/dsc09311l.jpg[/IMG] Rozmarzony Gizmuś :) [IMG]http://img696.imageshack.us/img696/6395/dsc09318.jpg[/IMG] A dzisiaj Gizmuś z aran przeszedł sam siebie, obudził mnie o 6.30 (mialam dzień wolny więc liczyłam na spanie do 9.00) swoim szczekaniem. No to wstałam i wręczyłam go tacie, który szedł na dwór by piesek polatał. Piesek wyszedł i zaraz znów pod drzwi i nic, nie chce chodzić. To wrócił, ale ten nadal na mnie szczekał, jak sie przewróciłam na drugi bok to oczywiście nasikał na podłoge, sprzątnęłam a ten nadal szczekał, musiałam z nim wyjśc na dwór, bo wiadomo nie wszystko załatwione i dopiero sie uspokoił. Cieszy mnie to, że sobie zdaje sprawe, że trzeba wychodzić na dwór, martwi czemu nie chciał z moim tatą, do tej pory nie ważne z kim wychodził zawsze się załatwiał.

Cudowny :) zakochałam się :) urocze ma te kiteczki, hehe mój ma 3 i pół miesiąca i jeszcze mu takich kiteczek nie robie, ale widze, że nie tylko mój uwielbia na dwóch łapkach stawac. Duzo zdrowia zycze :)

Niestety ma :) i jak coś sie nie podoba to szczekanie sie włącza :) ale jest coraz odważniejszy w stosunku do ludzi, każdego lubi i bardzo mnie to cieszy. Jest wyjatkowo grzeczny :) postaram sie jakoś niedługo porobić mu nowe zdjęcia.

Jest rozpieszczany, w pewnych kwestiach bym wolała nie, jak kwestia zostania samemu, ja wiem, że serce sie kraje jak szczeka i piszczy, ale będzie mu jeszcze smutniej jak go nauczymy, że zawsze ktos przyjdzie, a tu nagle nikogo nie bedzie. Troche żebrze, ale do granic normalności. Hehe jest niesamowity wczoraj jak co wieczór przed snem swój rytuał mam, wymiana wody, sprawdzenie jedzenia, łazienka ścielenie łóżka, kapcie zostawiam przed pokojem, by go w nocy nie kusiły i zawsze wchodziłam i od razu do łóżka, a wczoraj zamiast do łózka usiadlam i pisałam smsa to Gizmus na mnie naszczekał, że mam sie kłaść, przestał dopiero jak zgasiłam światlo i się polozyłam. Niesamowity jest :)

Mój czasem zapomina o wielu rzeczach :) moi rodzice go rozpieszczają mimo, że kłoci się to z moimi przekonaniami i mi rozpuścili psa do tego stopnia, że jak chwile musi posiedzieć w pokoju (bo jestem w trakcie cyklinowania podłogi w jednym pokoju) sam przez chwile np jak ide do toalety to lament urządzą, na co moja mama biegnie z odsieczą, nie bylo tego problemu, póki mama raz nie została z psem sama. ech te babcie :)

Tzw Pety. Ale wiesz co nie każdy miot ma takiego pieska,którego hodowca uzna za słabą wizytówke, więc trzeba poszukać co i za ile.

Mój uwielnia jabłko i herbatniki oczywiście w małych ilościach, z marchewką ma problemy, bo ma małe ząbki :)

Z tym gryzieniem to tak, ale on najbardziej lubi ręce :) jak sam zostaje, to niczego nie niszczy, a nawet sie zdarza, że nie nabrudzi. Jak np ma ubrania w zasięgu zębów, najpierw je pomemła, a potem pójdzie na nich spać, więc nie jest typem psa co niszczy :) Umiał ostatnio komende "do mnie", a teraz ma mnie gdzieś jak go wołam, nawet jak sie załatwi do podbiega z metr ode mnie i nie podchodzi po ciastko. Może ma focha :(

Z tym, że się uczy kiedy chce i nie za darmo to racja, mój tak samo :) Dzisiaj Gizmułka troszkę przegiął, bo przyszli elektrycy, a Gizmo raczej nie podchodzi do obcych od razu, a do nich leciał jak szalony merdał ogonkiem, a jak jeden go dotknął to olbrzymi pisk i ucieczka za mnie :) Odkurzacza się nie boi, ale jest fanem motoryzacji i każde auto musi dokładnie obejrzeć. Strasznie teraz gryzie, ale co poradzic przecież to szczenie. Dzisiaj usłyszałam, że przypomina gremlina hehe i że imię bardzo dobrze dopasowane :)

Oczywiście Royal nie jest najlepsza, ale do najgorszych tez nie należy. Dużo osób poleca, ale polecaja tez lepsze karmy, ale w mpim przypadku trudno dostepne. Z gotowaniem dla psa jest ciężka sprawa jedna pomyłka i można psu zaszkodzić, duzo czasu to wymaga i duuużo wiedzy. Pedigree psa nie zabijesz, ale wiesz jak to jest w tych czasach. Najlepiej tak ja Darianna napisała popatrzec na skład karmy :) jeżeli to Shih to duzo białka by sie przydało, bo ich włosy sa zbudowane z białka :) poczytaj, jest sporo artykułów, które Ci powiedza na co zwracac uwagę, i przy wyborze karmy i przy gotowaniu wtedy decyzja bedzie prostsza :)

[quote name='chi23']Tak owszem pies na łańcuchu może być w dobrej formie jak w nocy sobie biega a w dzień jest przywiązany ale oczywiście nie jestem za tym żeby pies był na łańcuchu... Ale przecież nie każdego stać na acanę czy husse sama wiecz nie ukrywajmy tego .Mogłabym karmić moje psy tymi karmami ale ja zwyczajnie nie mam o tym pojęcia to znaczy nie jestem wtajemniczona może tak to ujmę...[/QUOTE] Ewolucja. Psy na wsiach raczej nie sa psami z rodowodem, sa mieszańcami różnych ras i poprzez ewolucje ich żoładki się przyzwyczajają do takiego a nie innego pożywienia, jeżeli zaś pies jest z hodowli genetycznie ma uwarunkowane, że żołądek jest delikatny. Owszem Pedigree to jeden wielki odpadek. resztki wsyzstkiego i niczego, całe g***o za przeproszeniem. Dlatego jest taki tani. Dobre karmy troche kosztują, ale wiesz, że dajesz psu zdrowe pożywienie. Ja używam RC polecony został przez Panią z hodowli oczywiście dla szczeniaków, jest jedna taka odmiana dla małych psów dla szczeniąt takie zielone opakowanie. A i jeszcze jedno, ja bym nie ryzykowała i nie dała Shih ztu kurczaka są zbyt delikatne. Ja w ogóle mojemu nie daje żadnych takich rzeczy dla ludzi, chyba, że jabłuszko, marcheweczke itp to co nie szkodzi :)

Pochodź popatrz po lokalnych zoologach jakie są ceny, na allegro, bo nie polecam zoologoów typu "Zoonatura" ani innych hipermarketowych. Fajne też sa okazje na allegro. Ja kupuje karme Royalka na kilogramy, bo wychodzi duzo taniej :) nie chce Cię urazić w żaden sposób, ale kosmetyki też nie są tanie. Więc zastanów się czy Cię stać na taki wydatek. Pozdrawiam i mam nadzieje, że znajdziesz ukochanego pisiaka :)

Raczej tak :) chodziło mi o konkretny miot, bo tylko o nim mam informacje :) Pety są tańsze prawda?