Jump to content
Dogomania

Maniek adoptowany! :)


Patrycja*

Recommended Posts

  • Replies 307
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Maniek dziś mile mnie zaskoczył, ponieważ postanowił zaakceptować Flawię :) od początku nie za bardzo mu przypadła do gustu, szczekał na nią strasznie. Ostatnio udało się ich wziąć na wspólny spacer, Maniek tylko trochę na nią poszczekał. A dziś szli obok siebie, nawet trochę się pobawili i poskakali po sobie :D

A poniżej zdjęcie zrobione sekundę przed tym, jak chłopak postanowił skoczyć i dać mi buzi :eviltong:

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-uHngHLiJEm0/UtFhriuFFxI/AAAAAAADmHE/MhKJGH5itY4/s640/DSC04568.JPG[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Maniek był dziś z Magdą na krótkim spacerze, bo ja myślałam, że nie uda mi się go dziś wziąć ze względu na Frędzla. Jak mnie zobaczył to biedak tak piszczał i ciągnął do mnie... Ale w końcu udało mi się go wziąć na chwile pod koniec wolontariatu. Oczywiście musiał wszystkich dookoła obszczekać i w schronisku porzucać się z zębiskami ale to już standard. Powtórzyliśmy wszystkie komendy, które Maniek doskonale pamiętał nawet waruj :loveu: niestety chyba coś mu z uszami się dzieje, bo jeździ nimi po ziemi i trzepie głową. P. Ani mu zajrzała w te uszy i w sobotę ma go obejrzeć weterynarz...

Link to comment
Share on other sites

Maniek musiał dziś podzielić się czasem z Panem Billem. Jak szłam po Billa to biedaczek tak skomlał i prawie wylazł przez tą dziurę w boksie... :( Jak już się doczekał na swoją kolej to wybiegł ze schroniska strasznie zezłoszczony. Ledwo go stamtąd wytargałam, bo na wszystkie napotkane psy rzucał się z zębiskami. Na szczęście na spacerze uspokoił się na tyle, że w schronisku nawet nie naszczekał na żadnego mijanego psa :-o byliśmy dzisiaj na spacerze sam na sam co Mańkowi zdecydowanie pasuje. Ma mnie w końcu wtedy tylko dla siebie :eviltong: Martwią mnie tego jego uszka, bo oczywiście w schronisku zapomnieli mu zbadać te uszy :angryy: naprawdę już mi ręce opadają :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Patrycja*']Kasiu prosiłabym o dodanie do opisu Mańka takiego zdania "Mimo swojego niewielkiego wzrostu, wspaniale nadawałby się do pilnowania posesji."[/QUOTE]

dobry pomysł :kciuki:

natomiast jeżeli chodzi o prośby do weterynarzy to coś z tym trzeba zrobić bo przeciez to jest NIENORMALNE!!!! :angryy:

Link to comment
Share on other sites

Maniek ma zdrowe uszy :multi: a powodem jeżdżenia uszami po ziemi i trzepania głową były... pchły. Ale mam się tym nie przejmować, bo większość psiaków u nas podobno ma pchły... Choć niby ma zostać czymś popsikany.
Maniek znowu wyleciał dziś z krzykiem ze schroniska, ale jak tylko zorientował się, że znajduje się w stałym towarzystwie Flawii, Eliota i Toresa zaraz się uspokoił :) gorzej było jak dołączył do nas nowy kolega Russo. Musieliśmy na początku trzymać się w dość dużej odległości, bo Maniek ujadał i ujadał. Ale w końcu zaakceptował kolegę i spacer przebiegał spokojnie. Niestety wsadzanie do boksu idzie nam coraz gorzej. Dziś jak go wzięłam na ręce zaczął mi się wyrywać, wić jak żmija i włazić na głowę :-? a już zapakowany do boksu piszczał okropnie :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Patrycja*']Maniek ma zdrowe uszy :multi: a powodem jeżdżenia uszami po ziemi i trzepania głową były... pchły. Ale mam się tym nie przejmować, bo większość psiaków u nas podobno ma pchły... Choć niby ma zostać czymś popsikany.
Maniek znowu wyleciał dziś z krzykiem ze schroniska, ale jak tylko zorientował się, że znajduje się w stałym towarzystwie Flawii, Eliota i Toresa zaraz się uspokoił :) gorzej było jak dołączył do nas nowy kolega Russo. Musieliśmy na początku trzymać się w dość dużej odległości, bo Maniek ujadał i ujadał. Ale w końcu zaakceptował kolegę i spacer przebiegał spokojnie. Niestety wsadzanie do boksu idzie nam coraz gorzej. Dziś jak go wzięłam na ręce zaczął mi się wyrywać, wić jak żmija i włazić na głowę :-? a już zapakowany do boksu piszczał okropnie :([/QUOTE]

Patrycja będziesz jutro w lecznicy to weź dla Mańka kropelki wg wagi i go zakrop w sobotę.

Link to comment
Share on other sites

Zrobiłam tak jak Agata zasugerowała i wczoraj zaaplikowałam Mańkowi kropelki. Także teraz żadne pchły nam nie strasznie. Oczywiście nie było to łatwe bo się chłopak wiercił strasznie ale przekupiłam go kurzą łapką i jakoś się udało :D dostał również do boksu dodatkowy koc. Na spacerze byliśmy w towarzystwie Eliota, Toresa, Shili i bodajże Freszki, którą Maniek oczywiście chciał na początku gryźć, a ona nie była mu dłużna. Jednak szybko psiaki się zaakceptowały i dalej spacer przebiegał już w spokoju. I po raz kolejny udało wejść się do schroniska bez krzyku i kłapania zębami :multi: doszłam do wniosku, że jak jestem w stosunku do niego bardziej stanowcza i nie rozczulam się na nim to on rzadziej reaguje agresywnie. Zatem Mańkowi potrzeba kochającego aczkolwiek stanowczego człowieka, który nie da wejść sobie na głowę. A poniżej zdjęcia ze spacerku.

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-G7ZEZ_Dnbjw/UuVykiPSSGI/AAAAAAADnw0/xeSKOQN4kMk/s640/DSC04573.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-h_uB_lGaels/UuVx2oa5Y3I/AAAAAAADnwI/3hNdR_mMDGg/s640/DSC04583.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-ThhkIKzhxdw/UuVy3SyC74I/AAAAAAADnxw/TwMfp1BhCRI/s640/DSC04585.JPG[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...