Monia70 Posted July 11, 2007 Share Posted July 11, 2007 No jakież postępy panna czyni ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yewcia1 Posted July 11, 2007 Share Posted July 11, 2007 Zdrojka aby mała załapała ale to tylko moja metoda na stój Jak dochodziłam do ulicy i przejscia dla pieszych przyciągałam lekko smyczkę i mowiłam stój, i tak Borys załapał, teraz jak gania w lesie i np pani powie Borek stój pani oczko wytrze to z miejsca wie o co chodzi:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zdrojka Posted July 11, 2007 Share Posted July 11, 2007 ha, ha, zaczyna łapać na "czekaj"! Kiełbaska robi swoje, choć nie zawsze dostaje, ale powoli łapie, że warto do mnie przyjść :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yewcia1 Posted July 12, 2007 Share Posted July 12, 2007 Zdrojka tak szukała przysmaku dla małej , a tu najlepszym przysamkiem okazała sie kiełbaska:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JoSi Posted July 12, 2007 Share Posted July 12, 2007 [quote name='yewcia1']Zdrojka tak szukała przysmaku dla małej , a tu najlepszym przysamkiem okazała sie kiełbaska:evil_lol:[/quote] Tylko czy najzdrowszym? Zdrojka, zazdroszczę postępów małej. Mój Fafik niestety niereformowalny ale to dopiero 9-ty miesiąc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zdrojka Posted July 12, 2007 Share Posted July 12, 2007 Wiem, że nie najzdrowszy, ale kroję każdy plasterek kiełbaski na 6, więc zjada tego na prawdę bardzo niewiele. Zaraz idziemy do rodziców pobiegać bez smyczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yewcia1 Posted July 13, 2007 Share Posted July 13, 2007 [quote name='zdrojka']Wiem, że nie najzdrowszy, ale kroję każdy plasterek kiełbaski na 6, więc zjada tego na prawdę bardzo niewiele. Zaraz idziemy do rodziców pobiegać bez smyczy.[/quote] Pewnie z czasem znajdzie się inny smaczek , mała u zdrojki dopiero chwilę i wszystkiego nie zdążyła jeszcze posmakować;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
israel Posted July 13, 2007 Share Posted July 13, 2007 Bo Malutka tylko takie przysmaki inetersuja :) ale one raczej nie nadaja sie do szkolenia. A tak na powaznie to moglaby sie na cos zdecydowac (psiego) [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=874a415be31b05ed][IMG]http://images6.fotosik.pl/28/874a415be31b05edm.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=875da9caba16648a][IMG]http://images6.fotosik.pl/28/875da9caba16648am.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zdrojka Posted July 13, 2007 Share Posted July 13, 2007 Jarek kupił dziś dla Małeś kość. I nic. Zero zainteresowania. I co jaj mam z nią zrobić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yewcia1 Posted July 14, 2007 Share Posted July 14, 2007 Zdrojka a może zabierz do psiego sklepu i niech mała sobie obwącha psie smaki, może sama coś wybierze? U nas jest taki spoko sklep gdzie, mozna iść z psiakiem i dokonać wyboru. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zdrojka Posted July 14, 2007 Share Posted July 14, 2007 A może ugotować jej tę kość? Bo dostała surową... W końcu ją zjadła, ale dopiero wieczorem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ma_ruda Posted July 14, 2007 Share Posted July 14, 2007 Nie należy podawać psom gotowanych kości. Z surowymi też ostrożnie, bo może być znowu problem z koopą:cool3:. Ale moze się wymądrzam a nie mam racji?;) W każdym razie moje doświadczenia uzasadniają te przestrogi, bo niedawno zdarzyło mi się "przedawkować" kość wołową i moja sunia napedziła mi stracha. W końcu przez dwa dni wydalała całe kawałki tej kości po kuracji oliwą:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JoSi Posted July 14, 2007 Share Posted July 14, 2007 Zupełnie przez pomyłkę weszłam na wątek "Saba, zamieniła pecha na fart", na którym są dyskusje o dawaniu psom kości - na ostatniej str. Moja suczka zwraca więc nie dostaje, no i ma zaparcia ale ona skończyła 11 lat. A u mnie c.d. wariatkowa. Ryfka po spacerze napiła się wody, której nie zdążyłam zmienić, pełnej futra i wyrzygała sie na dywanik Tusi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yewcia1 Posted July 14, 2007 Share Posted July 14, 2007 Moj psiak je gotowane ale rzadko ( podobno gotowana inaczej się rozpada podczas gryzienia i mniejsza szansa na skaleczenie) Te ze schabu są ostre, ale może taki tradycyjny gnacik z główkami? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zdrojka Posted July 15, 2007 Share Posted July 15, 2007 Byliśmy dziś nad nowopowstałym mini zalewem na terenie Wyścigów. Na razie nieciekawie to wygląda, ale w przyszłości powinno być tam super. Zdjęcia niestety tylko z komórki [IMG]http://img228.imageshack.us/img228/4294/maanadwod1vx0.jpg[/IMG] Polowanie na puszkę Redbulla [IMG]http://img248.imageshack.us/img248/2875/maanadwod3ni9.jpg[/IMG] [IMG]http://img504.imageshack.us/img504/8335/maanadwod2jr2.jpg[/IMG] [IMG]http://img228.imageshack.us/img228/807/maanadwod4cq1.jpg[/IMG] [IMG]http://img248.imageshack.us/img248/1510/maanadwod6zy6.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zdrojka Posted July 15, 2007 Share Posted July 15, 2007 [IMG]http://img228.imageshack.us/img228/866/maanadwod5rw9.jpg[/IMG] [IMG]http://img228.imageshack.us/img228/2789/maanadwod9pd1.jpg[/IMG] [IMG]http://img262.imageshack.us/img262/5600/maanadwod10ji4.jpg[/IMG] [IMG]http://img228.imageshack.us/img228/5747/maanadwod11zc4.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zdrojka Posted July 15, 2007 Share Posted July 15, 2007 [IMG]http://img228.imageshack.us/img228/7954/maanadwod7te5.jpg[/IMG] [IMG]http://img503.imageshack.us/img503/6346/maanadwod8rq6.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
israel Posted July 15, 2007 Share Posted July 15, 2007 Zdjecia sa super :) Dla nas nie ma znaczenia ze z komorki - najwazniejsze ze sa. Malutkiej dobrze jest w tych szeleczkach ;) - wyglada elegancko. Widac ze przywykla troche do smyczki - czy jeszcze ciagnie? Szkoda ze taka oporna jesli chodzi o szkolenie bo moglaby sobie pobaraszkowac w tej wodzie. Lubila sie kapac w basenie :) - w takim zalewie to dopiero :) Mysle ze niedlugo doczekamy sie i takich zdjec :) Jak sie czyta to co piszesz o Malej i oglada zdjecia to widac ze Mala szczesliwa a Pancia dumna z psinki :) pozdrawiam serdecznie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zdrojka Posted July 15, 2007 Share Posted July 15, 2007 Oj, dumna, dumna, żebyś wiedział :p Kilka osób pytało już "a co to za rasa?" :evil_lol: Na smyczy dalej ciągnie, ale już załapała, że drzewa i tym podobne należy obchodzić z właściwej strony. I dalej nie reaguje na wołanie. A z tą wodą, to ona dziś zachowywała się, jakby pierwszy raz do niej weszła, a piszesz, że w jakimś basenie już miała styczność z "dużą wodą". Jak ona się fajnie czaiła, zanim weszła. Wąchała, macała łapką, gotowa uciekać przy najmniejszym zagrożeniu. Boi się różnych wystających z podłoża rzeczy, a co dopiero - z wody. Musimy kupić cyfrówkę, to już postanowione, bo tyle fajnych sytuacji ucieka. Zna się ktoś na tym? Bo sprzęt ma być niedrogi, ale dobry dla kompletnego amatora :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zdrojka Posted July 15, 2007 Share Posted July 15, 2007 A jakie zagrożenie stanowiła dziś puszka leżąca na dnie strumyczka, hi, hi, hi! Podchodziła do niej jak do jeża, przyczajona, ostrożna, chciała powąchać, ale była pod wodą. No to zdecydowała się ją ruszyć łapą. A tu nagle puszka wychynęła nad powierzchnię! O rety, trzeba uciekać! No i uciekła. Na przeciwną stronę strumyka niż ja. I wejść z powrotem nie chce. No i problem, ja po jednej, ona po drugiej, smycz za krótka, żeby przejść mostkiem i jesteśmy w kropce :razz: Z 10 minut ją namawiałam, żeby łaskawie wróciła, nie chciałam na siłę, bo nie chciałam jej zrazić do wody, ale w końcu wróciła. A ja się już zastanawiałam, czy butów nie zdjąć i nie przejść do niej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
israel Posted July 15, 2007 Share Posted July 15, 2007 Bo ona kapala sie w basenie dla dzieci gdzie nie bylo groznych potworow jak puszki itp ;) i napewno dlatego boi sie troche wielkiej wody :) A co do rasy - to przeciez wyzel gornoslaski ;P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yewcia1 Posted July 15, 2007 Share Posted July 15, 2007 Zdrojka ale Mała ma u Was raj taki prawdziwy dogomaniacki domek, aż miło się czyta:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zdrojka Posted July 15, 2007 Share Posted July 15, 2007 Jakby miał nie być prawdziwy dogomaniacki, to nie byłby w ogóle :p Zaraz wybieram się do rodziców, nie byłam od 2 dni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yewcia1 Posted July 15, 2007 Share Posted July 15, 2007 [quote name='zdrojka']Jakby miał nie być prawdziwy dogomaniacki, to nie byłby w ogóle :p Zaraz wybieram się do rodziców, nie byłam od 2 dni.[/quote] Ciekawe na co mała bedzie dziś polować?:evil_lol: Zdrojka jak Ty i tezet wkońcu do niej wołacie? Mój Borys to ma tak tylk w książezce wpisane, a ja wołam, Borek, BOR( nie od biura ochrony rządu:evil_lol: ), Łoś, itd i on wie,ze o nim mowa , ale jak na poważnie od niego czegoś wymagam Lub mało słucha wtedy jest stanowczo Borys siad;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
israel Posted July 15, 2007 Share Posted July 15, 2007 Jak Bej sie zachowuje brzydko to wystarczy powiedziec do niego "Srutencjusz" - zawsze pomaga - od razu sie obraza i jest spokojny :) NIe wiemy na czym to polega ale dziala :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.