Jump to content
Dogomania

Bugi - uroczy, szorstkowłosy psiak, który ZNALAZŁ w końcu DOMEK!!! :)


ania91sc

Recommended Posts

  • Replies 239
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Dzisiaj Bugi musiał trochę poczekać na spacer, bo przyjechałam do schroniska dopiero o 17 ale w końcu wyszedł i był zdwojony szał radości :) Naprawdę widać po Nim było tą radość, że w końcu i on się doczekać i mógł wyjść na spacer :) Poszliśmy razem z Magdą i Centkiem na spacerek, nie było żadnych spięć z kolegą ale ogólnie chyba nie darzą się aż tak dużą sympatią :D Bugi dziś był bardzo łakomy a ze względu na małą ilość czasu większość jedzonka dostał do boksu.

Link to comment
Share on other sites

Bugi poszedł wczoraj na deszczowy spacerek w towarzystwie Murki, był bardzo grzeczny, powtórzyliśmy wszystkie komendy oraz Bugi opanował nową: obrót :) Bardzo mądry z Niego psiak, jedynie zawsze na początku spaceru trochę się zapomina i skacze po mnie z radości albo z chęci wymuszenia smakołyków - później już się pilnuje i nie zdarza mu się to za często :D Podczas wczorajszego spaceru trochę pozamienialiśmy się z Marcinem psiakami tzn. Bugi był pod opieką Marcina gdyż jak ma z kimś innym spacerować, a widzi mnie w pobliżu to jest sparaliżowany strachem (będzie to widać na filmie). Poza tym to kochany z Niego psiak :)

A tutaj filmik:
[url]https://picasaweb.google.com/118380588009733343934/Bugi927133Lata19Kg48Cm24092013RAniaNizio#5983647298083894402[/url]

Link to comment
Share on other sites

Wszystko okaże się w sobotę między 10, a 11 wówczas trzymajcie kciuki ze zdwojoną siłą :D
Dziś Bugi był ze mną na spacerku mówiłam mu, że musi się sprawować w sobotę i pokazać z jak najlepszej strony :D Oczywiście na spacerze był bardzo grzeczny jedynie trochę go energia rozpierała i lekko ciągnął na smyczy jak na Niego :D Oczywiście apetyt przeogromny, komendę "obrót" powtarzaliśmy i idzie baaardzo dobrze :) Kochany jest naprawdę :loveu:

Link to comment
Share on other sites

A więc udało się!!! :multi: Bugi od dzisiaj grzeje pupkę w WSPANIAŁYM domciu :)

Ale zacznę od początku, poszliśmy na spacer w stronę Borek kiedy doszliśmy Pani zadzwoniła, że wyjeżdżają z domu i musieliśmy z powrotem wracać do schroniska :) Oczywiście Bugi tak samo jak na zdjęciach, a nawet bardziej spodobał się Pani oraz córce, mąż Pani był w pracy więc dopiero potem zobaczył Bugisia, Pani przyjechała jeszcze z bratem. Była próba, gdyż sprawdzaliśmy jak Bugi zareaguje na dziecko - 3 letnią dziewczynkę na szczęście wypadło wszystko dobrze :) Potem Pani zdecydowała, że Bugiś jedzie z Nimi, bo jest w nim już zakochana :) Bugi będzie mieszkał w Mikołowie w domu z duuuużym ogrodem, oczywiście będzie większość czasu spędzał w domu, ale ogólnie cały ogród jest do jego dyspozycji :) Pani miała już dwa psy więc doświadczenie ma. Jedyne czego się bała to tego jak Bugi zareaguje na dziecko póki co jest bardzo dobrze (odpukać), zobaczymy jak to będzie dalej ale trzymam za Niego kciuki :) Domek wydaje się fantastyczny właśnie taki jaki wymarzyłam sobie dla Bugisia! :) Aha Bugi już ma umówioną wizytę u psiego fryzjera, będzie podcinany, kąpany i czesany :D

Dostałam już dwa maile od Pani :)
"witam!
Bugi wspaniały jest :-) zaskoczył mnie pozytywnie.
Bardzo grzeczny choć z moim szynszylkiem się nie polubił..naszczekał na niego i warczał. Zjadł kolacje ,był jeszcze na ogrodzie a teraz biedak leży zmęczony i obgryza resztką sił wołową kość . Pewnie dużo stresu i emocji ,nowe zapachy i ludzie tak go zmęczyły. Na razie zero objawów agresji wprost przeciwnie. Fajnie ,że po przywołaniu przychodzi do mnie jak jest spuszczony ze smyczy (póki co na terenie posesji)..męża na razie nie chce słuchać :-)
Chyba juz wszystkie krzaczki i drzewa oznaczył ...masakra hehehe nie przepuścił niczemu co jest zielone i wyższe od trawy.
Zobaczymy jaki będzie jutro ...i dalej. Jutro będzie na smyczy poza domem.Nie chce mu za dużo stresu fundować ,ale widzę ,że jest ochoczy ,więc pewnie do naszego parku z nim pójdziemy.
Bardzo Pani dziękuję za pomoc i resocjalizację Bugiego . Będzie naszym oczkiem w głowie."

"Jasne na razie póki nie poznał Mikołowa to go nie spuszczę ze smyczy .W domu sie nie załatwił ,śpi obok legowiska na dywaniku który tam jest ,więc ma i tak ciepło. Jest u nas na korytarzu na górze pod naszymi drzwiami ..ma tu swój kącik ,cicho i ciepło ,a na półpiętrze duże okno przez które chodzi zaglądać :)
Jasne ,że Pani napisze jeszcze co i jak a jak się już troszke zaaklimatyzuje to zapraszamy w odwiedziny .
Pozdrawiam!"

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...