Jump to content
Dogomania

Kasja- najsmutniejsza psia babcia... Prosi o maleńki cud...


Mortes

Recommended Posts

szkoda że nie wiedzieliśmy nic o żadnym guzie pod językiem u Kasji ... Chcielibysmy na przyszłośc wcześniej wiedzieć jak czuje sie Kasja i czy nic jej nie dolega
Oczywiście za fakturę zapłacę po zakończeniu leczenia

Najlepsze życzenia od nas z Białogonkowa dla Kasiuli ...Oby szybko wracała do zdrowia ...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mortes']szkoda że nie wiedzieliśmy nic o żadnym guzie pod językiem u Kasji ... Chcielibysmy na przyszłośc wcześniej wiedzieć jak czuje sie Kasja i czy nic jej nie dolega
Oczywiście za fakturę zapłacę po zakończeniu leczenia

Najlepsze życzenia od nas z Białogonkowa dla Kasiuli ...Oby szybko wracała do zdrowia ...[/QUOTE]

To nie jest guz tylko narośl, więc rokowania są zdecydowanie lepsze.
Ja też nie wiedziałam że coś jej się tam robi, na ostatnim badaniu nic podejrzanego nie było... tylko ucho było do leczenia.

A kilka dni temu coś zaczęła mniej jeść, myślałam że znowu ucho, więc pojechałam do weta obejrzał ucho i mówi, że to nie od ucha nie je więc do paszczy zajrzał i coś wypatrzył pod językiem. Żeby obejrzeć dokładnie i cokolwiek zrobić przy Kasi trzeba było jej podać narkozę i dopiero wtedy po dokładnym obejrzeniu się okazało że przy samej nasadzie języka jest narośl i z nią nie mogłaby jeść, więc decyzja była szybka bo druga narkoza byłaby strasznie niebezpieczna, nie było czasu na konsultacje.

Wczoraj i dzisiaj bardzo ładnie zjadła.

Wstawię wynik wymazu z ucha jak odbiorę od weta, w uchu jest chyba gronkowiec albo paciorkowiec (przepraszam ale nie pamiętam dokładnie :( zrobiony był antybiogram. Niestety wet mówi że tego się już nigdy nie wyleczy tylko można zaleczac, a przy każdym spadku odporności infekcja będzie nawracać ;(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Hałabajówka']To nie jest guz tylko narośl, więc rokowania są zdecydowanie lepsze.
Ja też nie wiedziałam że coś jej się tam robi, na ostatnim badaniu nic podejrzanego nie było... tylko ucho było do leczenia.

A kilka dni temu coś zaczęła mniej jeść, myślałam że znowu ucho, więc pojechałam do weta obejrzał ucho i mówi, że to nie od ucha nie je więc do paszczy zajrzał i coś wypatrzył pod językiem. Żeby obejrzeć dokładnie i cokolwiek zrobić przy Kasi trzeba było jej podać narkozę i dopiero wtedy po dokładnym obejrzeniu się okazało że przy samej nasadzie języka jest narośl i z nią nie mogłaby jeść, więc decyzja była szybka bo druga narkoza byłaby strasznie niebezpieczna, nie było czasu na konsultacje.

Wczoraj i dzisiaj bardzo ładnie zjadła.

Wstawię wynik wymazu z ucha jak odbiorę od weta, w uchu jest chyba gronkowiec albo paciorkowiec (przepraszam ale nie pamiętam dokładnie :( zrobiony był antybiogram. Niestety wet mówi że tego się już nigdy nie wyleczy tylko można zaleczac, a przy każdym spadku odporności infekcja będzie nawracać ;([/QUOTE]

Takie narośle niestety mają tendencję do odnawiania się, więc miejmy nadzieję, że u Kasji ten stan bez narośli będzie się utrzymywał jak najdłużej. Popieram Twoją decyzję i sposób reakcji.
Widzę, że zakupiliście baterię leków do walki z grzybicą w uszku, życzę powodzenia bo to trudna walka i nie zawsze wygrana. Zwłaszcza, że długie uszy Kasji i upały sprzyjają namnażaniu świństwa. Z mojego doświadczenia dobrze działają również delikatne płukanki borasolem i nie nadużywanie wszelkiego rodzaju wacików i patyczków do uszu.
I jeszcze jedno - swoją deklaracje 25 z. dla Kasji od sierpnia będę wpłacała bezpośrednio na konto Hałabajówki.

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=#000000] [QUOTE]Decyzja weta była jednoznaczna trzeba podać narkozę i oczyścić.... Strasznie się denerwowaliśmy czy się obudzi, ale ktoś nad nią czuwa i jest ok, wczoraj nawet Kasia już zjadła z apetytem [/COLOR][/QUOTE]

o jejku kochana rybeńka :-( tak się martwię o maleńką , i to chore uszko pewnie ją boli :shake:dobrze że apetyt wraca:loveu:

stała dla Kasieńki za sierpień w drodze

Link to comment
Share on other sites

[B]Kaj , szanuje Twoja decyzję. Ponieważ jestem skarbnikiem Kasji i ja odpowiadam za finansowy porządek na tym wątku to chciałabym mieć pewnosc że pieniazki od Ciebie dla staruszki będa docierały ...Nie chciałabym ponownie usłyszeć zarzutu z Fundacji że czegoś nie zapłaciłam a powinnam . Niestety nie mam wglądu w konto Hałabajówki więc poprostu bede wysyłała do Fundacji co miesiąc pieniazki na Kasje w kwocie obniżonej o Twoja deklarację ( 25 zł) a Ciebie bardzo proszę o przesyłanie mi jakis potwierdzeń przelewów ... Pozdrawiam i dziekuję za dotychczasowe rzetelnie wysyłane deklaracje :)[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mortes'][B]Kaj , szanuje Twoja decyzję. Ponieważ jestem skarbnikiem Kasji i ja odpowiadam za finansowy porządek na tym wątku to chciałabym mieć pewnosc że pieniazki od Ciebie dla staruszki będa docierały ...Nie chciałabym ponownie usłyszeć zarzutu z Fundacji że czegoś nie zapłaciłam a powinnam . Niestety nie mam wglądu w konto Hałabajówki więc poprostu bede wysyłała do Fundacji co miesiąc pieniazki na Kasje w kwocie obniżonej o Twoja deklarację ( 25 zł) a Ciebie bardzo proszę o przesyłanie mi jakis potwierdzeń przelewów ... Pozdrawiam i dziekuję za dotychczasowe rzetelnie wysyłane deklaracje :)[/B][/QUOTE]


Nie, nie będę przesyłała Ci jakiś potwierdzeń. Będę wpłacać na konto Hałabajówki, a Twoim zadaniem jest tak współpracować z Hałabajówką, żeby rozliczenia były czytelne. Trzykropki są zbędne.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kaj']Nie, nie będę przesyłała Ci jakiś potwierdzeń. Będę wpłacać na konto Hałabajówki, a Twoim zadaniem jest tak współpracować z Hałabajówką, żeby rozliczenia były czytelne. Trzykropki są zbędne.[/QUOTE]
Niestety ta współpraca jest bardzo utrudniona . Jak widzisz o stan Kasji pytamy już od kilku dni a telefonów Hałabajówka nie odbiera . Dlatego bardzo bym Cie prosiła o jakies potwierdzenia dla mnie :) Staram się bardzo żeby rozliczenia które robie były zrozumiałe i czytelne , jesli potrzebujesz jakiegos wyjasnienia co do rozliczeń Kasji to daj znac ;)

Link to comment
Share on other sites

[B]Hałabajówko!!![/B]

Wciąż czekamy na wieści o stanie zdrowia Kasji.
Te rozgrywki niczemu dobremu nie służą....
A tak swoją drogą, to dlaczego tylko raz na dwa tygodnie możemy liczyć na wiadomości?
Czy to normalne? Staruszka po operacji, a Ty nie raczysz napisać słowa:shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AtaO'][B]Hałabajówko!!![/B]

Wciąż czekamy na wieści o stanie zdrowia Kasji.
Te rozgrywki niczemu dobremu nie służą....
A tak swoją drogą, to dlaczego tylko raz na dwa tygodnie możemy liczyć na wiadomości?
Czy to normalne? Staruszka po operacji, a Ty nie raczysz napisać słowa:shake:[/QUOTE]

dołączam się do prośby - martwimy się

Link to comment
Share on other sites

[B]Moi Drodzy nie wiem jak wytłumaczyć brak wiesci o Kasji ...mam nadzieję że ona żyje i ma sie coraz lepiej ... Może jak Hałabajówka przedstawi na wątku fakture za operację i leczenie Kasji to coś napisze o niej ... Nie wiem jak na dziś wyglada kwota do zapłaty i czy Hałabajówka zna juz całkowita kwotę leczenia. Jak bedzie juz wiadomo to chciałabym zapłacic ... Kasja ma trochę grosza w skarbonce na tzw. czarna godzine ... i pewnie teraz przyszedl czas żeby sięgnac do skarbonki ...

Ja w dalszym ciągu bardzo dziekuje za wpłaty dla Kasji...choć przyznam że trochę mi głupio przed Wami Deklarowiczami za taki brak wiadomości ...

[SIZE=4]Pięknie dziękuję więc:[/SIZE]
[SIZE=4]* Mdk8 - 10 zł za lipiec
* Agnieszka103 - 10zł za sierpień
* Dorcia2 - 20 zł za sierpień[/SIZE][/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mortes'][B]...Ja w dalszym ciągu bardzo dziekuje za wpłaty dla Kasji...choć przyznam że trochę mi głupio przed Wami Deklarowiczami za taki brak wiadomości ...[/B][/QUOTE]

Moja Babunia mówiła: "brak wiadomości - to dobra wiadomość" :lol:. Uszy do góry :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Kasja dostawała antybiotyk do poniedziałku i byliśmy na wizytę kontrolnej, stąd brak info bo i brak nowych wiadomości.
Po zabiegu czuje się dobrze jakby go w ogóle nie miała, zdecydowanie lepiej jej się je, aczkolwiek może jeść tylko miękkie rzeczy teraz. Rokowania Kasji są bardzo pomyślne, bardzo ładnie reaguje na leczenie. Antybiotyk o szerokim spektrum nie dopuścił to zakażenia. Teraz tylko trzeba obserwować czy się narośl nie powiększa. Najważniejsze jest to, że Kasja odzyskała apetyt



Zdjęcie z 23 lipca z pierwszej wizyty kontrolnej...

Pani Beato tak jak obiecałam będę informować o stanie Kasji jak i innych zwierzaków raz na dwa tygodnie, chyba że coś pilnego się wydarzy. Na razie sytuacja jest bez zmian, opanowana.

Niestety upały nie sprzyjają dobremu samopoczuciu psiaków, ale na to już nic nie mogę poradzić, więc snują się z jednego cienia do innego i tak do wieczora, aż się troszkę ochłodzi, wtedy i Kasja się ożywia.

Dzwoniła Pani dzisiaj w sprawie psów z kieleckiego schroniska i wypytywała skąd się wzięły u mnie itp. nie chciała się przedstawić ani po co jej takie informacje, dziwna sprawa...
[IMG]https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xfp1/t1.0-9/10556375_329533270536164_7080841060820452612_n.jpg[/IMG]



Doszła wpłata Kaj dla Kasji bardzo dziękuję. Jesteś ujęta na fb na wydarzeniu adopcji wirtualnych założonym od sierpnia jako wirtualna opiekunka :Rose:
Bardzo proszę osoby które wpłacają na Kasję a też wyrażają zgodę na zamieszczenie imienia bądź nicku o informację albo tu albo na pw. Rozliczenie wpłat będzie jak zawsze na wątku zbiorczym, do wglądu oraz na fb.

Dzwoniła wolontariuszka ze schroniska w Kielcach kilka dni temu spytać o stan zdrowia Kasji, rozmawiałyśmy wszystko przekazałam... trudno by było to zrobić nie odbierając telefonu...

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję za informację o stanie zdrowia Kasji na Jej pierwotnym wątku, mając nadzieję że o pozostałych psiakach także będzie można dzisiaj przeczytać na ich wątkach. Pani Beacie szczególnie serdecznie dziękuję za ponaglenia na fb :)

Link to comment
Share on other sites

Hałabajówka, jeśli ktoś do Ciebie dzwoni i nie chce się przedstawić, to nie musisz z taką osobą rozmawiać, udzielać jej jakichkolwiek informacji, a nawet jeśli poda jakieś dane, to Ty nie mozesz przez telefon zweryfikować jej wiarygodności i też nie musisz jej czegokolwiek wyjaśniać. Masz prawo ją potraktować grzecznie ale odmownie. No chyba,że masz życzenie "spowiadać się" bóg wie komu....

Link to comment
Share on other sites

[SIZE=3][B]Bardzo dziękujemy za informacje o Kasiuli . W dalszym ciągu trzymamy kciuki i martwimy się o Kasje.

Bardzo dziekuję też za wpłaty dla Kasji :) :
* Shilomaniak - 35zł sierpien
* Beta1- 50zł plus 100 zł na weta

Pięknie Ciociom dziękuję za pamięc o Kasji ;)
[SIZE=2]Biegnę uzupełnić w rozliczeniach ;)[/SIZE][/B][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...