Moli@ Posted September 7, 2016 Posted September 7, 2016 Smutne... jedni pomagają bezinteresownie drudzy widzą w tym świetny interes, bez skrupułów wykorzystują kogo się da a stojących na drodze niszczą, szkalują bez litości... Quote
Mortes Posted September 18, 2016 Author Posted September 18, 2016 Niestety Moi Drodzy nie udało się odbić naszych Białogonków od Hałabajówki . Przez ostatnie kilka miesięcy współpracowaliśmy z Pogotowiem dla Zwierząt którym kieruje Pan Grzegorz Bielawski . Z tego co wiem z rozmów telefonicznych z nim było kilka prób interwencji ale żadna z korzystnym dla nas skutkiem :( Ciężko nam się pogodzić z przegraną ale nic już nie możemy więcej zrobic :( Pan Grzegorz też juz rozkłada ręce :( Na inne działania w celu odzyskania psiaków ani ja ani Krzysiu nie mamy środków finansowych ani czasu :( Cięzko nam bardzo zaakceptować fakt że nasze Białogonki sa u Hałabajówki która nie zajmuje się nimi tak jak powinna osoba kochająca zwierzęta . Przepraszam wszystkich za niespełnienie Waszych ( i naszych też) nadziei :( Możemy tylko przestrzegać wszystkich przed kontaktami z tą osobą a juz na pewno przed oddawaniem tam psów . Zwierzęta nie są tam szcześliwe , odpowiednio zadbane , najedzone :( Bardzo, bardzo szkoda nam naszych Białogonków które przecież przeżyły w swoim życiu piekło a teraz za naszą sprawą przeżywają kolejne :( Przepraszam że nam się nie udało :( Wklejam fakturę za dotychczasowe działania Pana Grzegorza , czekam też na oficjalny opis od niego który tu wstawię . W ciągu kilku dni rozliczę finanse psiaków . Z racji tego że do naszych Białogonków o które walczyliśmy należeli też Gizmo i Naj z tego wątku będę musiała jakoś połączyć finanse i podzielić koszty . Obiecuję że ogarnę to na dniach Jeszcze raz przepraszam wszystkich za niespełnione nadzieje :( Czuję się winna że one tam cierpią ...w końcu to ja robiłam wszystko żeby trafiły do Hałabajówki :( Tłumaczę sobie że nie wiedziałam , że ufałam ... ale , słabe to pocieszenie a tym bardziej wytłumaczenie :( Quote
yucca Posted September 18, 2016 Posted September 18, 2016 Nie rób sobie wyrzutów i nie musisz przepraszać, każdy z nas zrobiłby to samo, a robiłaś co mogłaś i co wszyscy uważaliśmy za słuszne. Nikt nie jest w stanie przewidzieć takich sytuacji. Możemy mieć tylko nadzieję, że psiaki jakoś dadzą sobie tam radę i nie będzie im tak źle jak myślimy, że jest :( Trzeba robić też wszystko, żeby już żaden pies tam nie trafił. Pozdrawiam serdecznie i głowa do góry, nie masz sobie nic do zarzucenia. Quote
AlfaLS Posted September 18, 2016 Posted September 18, 2016 Chciałaś dobrze. Wtedy gdy psiaki jechały do Hałabajówki mieliśmy wszyscy przekonanie, że tam będą miały dobrze a jak przyjdzie pora spokojnie będą mogły wrócić do Ciebie albo jechać do DS. Nikt nie był w stanie przewidzieć, że sytuacja zmieni się tak diametralnie. Zrobiłaś wszystko żeby psiaki wróciły... Teraz rzeczywiście wszyscy mamy za zadanie informować o tym miejscu i starać się, żeby inne psiaki nie podzieliły losu naszych Białogonków... Quote
jola&tina Posted September 18, 2016 Posted September 18, 2016 U Hałabajówki wpadł do "czarnej dziury" również Maksiu - "mój" pierwszy pies na Dogo.Śliczny, młody, żywiołowy. Na początku relacje z p. H. układały się bardzo dobrze - była często na wątku, informowała o wszystkim, zamieszczała zdjęcia, "rozmawiałyśmy" o różnych sprawach. Do głowy mi nawet nie przyszło, że tak to może się skończyć. Pamiętam, co czułam, gdy w perfidny sposób odmówiła wydania psa, narażając nas przy tym na niemałe koszty, bo za transport - do którego nie doszło - trzeba było zapłacić. Jedyne, co mnie wówczas pocieszało to to, że pies u niej nie ma źle. Jak jest teraz, nie wiem :( Quote
Mortes Posted September 19, 2016 Author Posted September 19, 2016 21 godzin temu, yucca napisał: Nie rób sobie wyrzutów i nie musisz przepraszać, każdy z nas zrobiłby to samo, a robiłaś co mogłaś i co wszyscy uważaliśmy za słuszne. Nikt nie jest w stanie przewidzieć takich sytuacji. Możemy mieć tylko nadzieję, że psiaki jakoś dadzą sobie tam radę i nie będzie im tak źle jak myślimy, że jest :( Trzeba robić też wszystko, żeby już żaden pies tam nie trafił. Pozdrawiam serdecznie i głowa do góry, nie masz sobie nic do zarzucenia. 21 godzin temu, AlfaLS napisał: Chciałaś dobrze. Wtedy gdy psiaki jechały do Hałabajówki mieliśmy wszyscy przekonanie, że tam będą miały dobrze a jak przyjdzie pora spokojnie będą mogły wrócić do Ciebie albo jechać do DS. Nikt nie był w stanie przewidzieć, że sytuacja zmieni się tak diametralnie. Zrobiłaś wszystko żeby psiaki wróciły... Teraz rzeczywiście wszyscy mamy za zadanie informować o tym miejscu i starać się, żeby inne psiaki nie podzieliły losu naszych Białogonków... No właśnie mamy zamiar z krzysiem opisać nasze doświadczenia z Hałabajówką na FB i rozesłać w świat ... ku przestrodze takich naiwnych jak my :( 1 Quote
mdk8 Posted September 19, 2016 Posted September 19, 2016 1 minutę temu, Mortes napisał: No właśnie mamy zamiar z krzysiem opisać nasze doświadczenia z Hałabajówką na FB i rozesłać w świat ... ku przestrodze takich naiwnych jak my :( dobry pomysł. Ostatnio na FB cały czas prosi o pieniądze. Zalega za f-ry za karmę. Może chociaż część ludzi przestanie ją wspierać . 1 Quote
Mortes Posted September 19, 2016 Author Posted September 19, 2016 21 godzin temu, jolantina napisał: U Hałabajówki wpadł do "czarnej dziury" również Maksiu - "mój" pierwszy pies na Dogo.Śliczny, młody, żywiołowy. Na początku relacje z p. H. układały się bardzo dobrze - była często na wątku, informowała o wszystkim, zamieszczała zdjęcia, "rozmawiałyśmy" o różnych sprawach. Do głowy mi nawet nie przyszło, że tak to może się skończyć. Pamiętam, co czułam, gdy w perfidny sposób odmówiła wydania psa, narażając nas przy tym na niemałe koszty, bo za transport - do którego nie doszło - trzeba było zapłacić. Jedyne, co mnie wówczas pocieszało to to, że pies u niej nie ma źle. Jak jest teraz, nie wiem :( Jolantino ...:( Twoja historia to dosłowne odzwierciedlenie naszej :( Najpierw wszystko super, rozmowy niemalże codzienne przez telefon , zdjęcia itd... a potem ... pierwsza rzecz nie po mysli Hałabajówki i ... jestem największym wrogiem a o psach mogę zapomniec :( Quote
dorcia2 Posted October 8, 2016 Posted October 8, 2016 Bardzo mi przykro bo zaglądałam z nadzieją, że się uda Quote
Mortes Posted October 8, 2016 Author Posted October 8, 2016 Moi Drodzy pomimo wielu ponagleń Pana Grzegorza z Pogotowia dla Zwierząt do dziś nie doczekałam się żadnego oficjalnego opisu jego działań . Jest to bardzo zajęty człowiek , przeprowadza masę interwencji w całej Polsce. Mimo wszystko uważam, że należy nam się jakaś szersza informacja . Ciągle czekam , może Pan Grzegorz opisze wszystko tak jak obiecał ... Wklejam link do Jego strony gdyby ktoś chciał na własna rękę zasięgnąć jakiś informacji . http://www.pogotowiedlazwierzat.pl/www Ja jednak muszę już rozliczyć zarówno wątek Gizmo i Naj jak i Kasji . Od ostatniego rozliczenia wpłynęly następujące wpłaty : * Ciocia Mdk8 - 20 zł : ) * Ciocia Dorcia2 - 80 zł : ) * Ciocia Anetaks4 - 70 zł : ) Jak już pisałam wcześniej koszty działań Pogotowia zostały wyliczone na kwotę 1500 zł . Dzięlę zatem tą kwotę na dwa wątki czyli od Kasji odejmuję 750 zł Po dzisiejszym rozliczeniu do skarbonki Kasji wkładam 170 zł a wyjmuję 750 zł . Stan tej skarbonki na dzień dzisiejszy ( 08.10.16) wynosi 462 zł . 20 ZŁ Z TEJ KWOTY JEST U HAŁABAJÓWKI WIĘC RACZEJ NIE DO ODZYSKANIA . MAM TEŻ 20 ZŁ OD SHILOMANIAKÓW NA EWENTUALNY TRANSPORT KRZYSIA DO PSIAKÓW , KTÓRY JEDNAK SIĘ NIE ODBYŁ :(. CZYLI STAN SKARBONKI SIĘ NIE ZMIENIA I WYNOSI 462 ZŁ PROSZĘ O WYPOWIEDŹ WSZYSTKIE OSOBY , KTÓRE WSPIERAŁY FINANSOWO KASJĘ JAK ZAGOSPODAROWAĆ TA KWOTĘ . MOŻE CHCECIE WESPRZEĆ JAKIEGOŚ INNEGO PIESKA LUB OSOBĘ, HOTELIK , FUNDACJĘ ? MOŻE KTOŚ ZECHCE ZWROTU SWOICH PIENIĄŻKÓW TO WTEDY WSPÓLNIE POMYŚLIMY JAK TO PODZIELIĆ ... JESZCZE RAZ PRZEPRASZAM WSZYSTKICH ZA NIESPEŁNIONE NADZIEJE . JEST MI BARDZO PRZYKRO, ŻE NAWET NA KONIEC NIE MOGĘ NAPISAĆ ŻE KASJA MA SIĘ DOBRZE I JEST SZCZĘŚLIWA . NIE MAM ŻADNYCH INFORMACJI O NASZYCH BIAŁOGONKACH U HAŁABAJÓWKI :( CIĘŻKO MI SIĘ Z TĄ SYTUACJĄ POGODZIĆ . NIE UMIEM PRZEGRYWAĆ :( To są ostatnie zdjęcia Kasji jakie mam. Zrobiła je rok temu Ania75 gdy wyprosiła, wręcz wybłagała 10 minutową wizytę u Hałabajówki przy bramie. Żegnaj Kasieńko gdziekolwiek jesteś... Quote
mdk8 Posted October 8, 2016 Posted October 8, 2016 Ja nie chcę zwrotu pieniędzy. Przeznaczcie je dla białogonków. Ja proponuję założyć wydarzenie na fb Kasi i Gizmo z Naj i napisać apel o poszukiwaniach psów. Może ktoś się odezwie kto zna ich losy . FB ma siłę i wiele psów się znajdowało dzięki temu portalowi. 1 Quote
Moli@ Posted October 9, 2016 Posted October 9, 2016 "Moi Drodzy pomimo wielu ponagleń Pana Grzegorza z Pogotowia dla Zwierząt do dziś nie doczekałam się żadnego oficjalnego opisu jego działań . Jest to bardzo zajęty człowiek , przeprowadza masę interwencji w całej Polsce. Mimo wszystko uważam, że należy nam się jakaś szersza informacja . Ciągle czekam , może Pan Grzegorz opisze wszystko tak jak obiecał ... Wklejam link do Jego strony gdyby ktoś chciał na własna rękę zasięgnąć jakiś informacji ." Czas na wystawienie faktury znalazł/zlecił a na udzielenie odpowiedzi na piśmie za co konkretnie pobrał wynagrodzenie, co ustalił...już nie? Quote
Olena84 Posted October 9, 2016 Posted October 9, 2016 O 19.09.2016 o 21:56, Mortes napisał: Jolantino ...:( Twoja historia to dosłowne odzwierciedlenie naszej :( Najpierw wszystko super, rozmowy niemalże codzienne przez telefon , zdjęcia itd... a potem ... pierwsza rzecz nie po mysli Hałabajówki i ... jestem największym wrogiem a o psach mogę zapomniec :( No nasz Maksiu, tam został, do dziś mam smsa z informacją od Hałabajówki że zostaje tam za darmo, w razie gdybym dostała fakturę za rok przetrzymywania psa... 1 Quote
yucca Posted October 10, 2016 Posted October 10, 2016 Moje wpłaty również proszę przeznaczyć na białogonki wedle uznania. Quote
Mortes Posted October 11, 2016 Author Posted October 11, 2016 O 8.10.2016 o 20:58, mdk8 napisał: Ja nie chcę zwrotu pieniędzy. Przeznaczcie je dla białogonków. Ja proponuję założyć wydarzenie na fb Kasi i Gizmo z Naj i napisać apel o poszukiwaniach psów. Może ktoś się odezwie kto zna ich losy . FB ma siłę i wiele psów się znajdowało dzięki temu portalowi. Dziękuję Ciociu Mdk. Myslę że nie jest to zły pomysł z tym fb ale czy uzyskamy odpowiedź o losach naszych Białogonków???? Na 100 % wiem że są na terenie siedziby Fundacji Hałabajówka , a tam nikt nie może wchodzic :( Quote
Mortes Posted October 11, 2016 Author Posted October 11, 2016 O 9.10.2016 o 17:59, Olena84 napisał: No nasz Maksiu, tam został, do dziś mam smsa z informacją od Hałabajówki że zostaje tam za darmo, w razie gdybym dostała fakturę za rok przetrzymywania psa... Oleno mam nadzieję że Maksiu wygląda lepiej niż nasze Białogonki ...:( Quote
Mortes Posted October 11, 2016 Author Posted October 11, 2016 13 godzin temu, yucca napisał: Moje wpłaty również proszę przeznaczyć na białogonki wedle uznania. Dziękuję Yucco i przepraszam że się nie udało :( Quote
yucca Posted October 11, 2016 Posted October 11, 2016 Nie przepraszaj, to nie Twoja wina, wszyscy chcieliśmy jak najlepiej. Niech te pieniążki pomogą jakiejś innej biedzie. Quote
Beta1 Posted October 12, 2016 Posted October 12, 2016 Popieram przekazanie pieniędzy dla Bialogonków Quote
anetaks4 Posted October 12, 2016 Posted October 12, 2016 Moje wpłaty proszę przeznaczyć na Białogonki Quote
dorcia2 Posted November 6, 2016 Posted November 6, 2016 Cytuj Bardzo mi przykro bo zaglądałam z nadzieją, że się uda wszyscy miel nadzieję ale nie zawsze wszystko od nas zależy , mam tylko nadzieję że Kasieńka jest dobrze zaopiekowana moją wpłatę na Białogonki proszę przeznaczyć będę jeszcze tu zaglądać może coś, kiedyś się wyjaśni pozdrawiam serdecznie Quote
Mortes Posted November 6, 2016 Author Posted November 6, 2016 Moi Drodzy niestety nie doczekałam się żadnej informacji pisemnej od Pana Grzegorza Bielawskiego :( Jest to przykre i uważam że zasłużyliśmy choć na kilka jego zdań szczegółowych wyjaśnień . Niestety nie jestem w stanie wyegzekwować nic w tej sprawie . Nie mogę tez zapomnieć o Kasji , Giźmie i Naj :( Nie ma dnia żebym choć przez chwilę o nich nie pomyślała ... czy nie są głodne , czy jakoś znoszą ten swój ciężki los... los , który sama im zgotowałam ... Nigdy sie z tym nie pogodzę a do Hałabajówki będę miała żal do końca moich dni Zgodnie z Waszą wolą Kochani to przekazuję pieniazki Kasji dla jej Białogońskich Braci w Białogonkowie z przeznaczeniem " Na nieprzewidzine wydatki " których w tym psim domku jest ogrom . Ponieważ jeszcze ostatnio wpłynęła do mnie wpłata od Cioci Anetaks ( 10 zł) to kwota ta to 472 zł . Ponieważ 20 zł z tej kwoty jest u Hałabajówki która się z tego nie rozliczyła to pozostaje kwota 452 zł . Czyli po dzisiejszym rozliczeniu stan skarbonki Kasji u mnie wynosi 0 zł . Jeszcze raz dziękuję bardzo wszystkim za pomoc , za cierpliwość i zrozumienie ... i jeszcze raz przepraszam ... ps. Gdyby ktoś poczuł się na tyle silny by zawalczyć o nasze psiaki to kwota ta oczywiście bedzie do zwrotu na ten cel 2 Quote
Kama202 Posted January 30, 2017 Posted January 30, 2017 Trochę nowinek o naszym Grzesiu i don kitce... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.