Leda- małe białe szczęście....

[Alicja]

Ech Lejdzion , Lejdzion ...

Zgredek Anity też ma niedomykalność zastawek , zawsze w razie czego można się poradzić kogoś czyj psiak jużchoruje . Cholera czy psiaki też muszą ?

[agutka]

Majoka, wetka odtykając kanały stwierdziła ze nie były one jakos zapchane :/ test suchego oka miała robiony przy wyciekach i nic nie wykazało ... teraz przy uśpieniu zrobiła z ciekawości i wyszło 4 a powinno byc 9-10 w jakiejś tam skali, ale że pies był na głupim to test nie miarodajny.. więc w następnym tygodniu idziemy na kolejny teścik ehh..

Alicja wet nie kazał się martwić i w dodatku kiedyś ekg tez wykazało delikatny problem ;) po wakacjach kolejne echo i porównamy czy postępuje chorobai w jakim tempi bo kardiopatia to "jeszcze" nie jest ;) leki tez nie wdrążone bo jakmi tłumaczono raz się da to już dożywotnio a tak lepiej kontrolować echem. 

Najbardziej mi szkoda tego że chcialam wprowadzić treningi i wystąpić w PBS w Białymstoku a tak teraz duuupa , cóż odchudzić troszkę muszę i ciekawi mnie jaka forma ruchu byłaby optymalna bo jak wiecie Leda to nadpobudliwiec okropny...

[mar....ka]

A dalej na barfie jesteś?Kup wreszcie ten kabelek.

[Alicja]

Nie wiem czy pływanie nie było dobre ? a może zbyt męczące ? no i musowo z asekuracją

[agutka]

tak, dalej barf ;) mam kabelek ... był w szczelinie w łóżku :p 

Alicja aktywność chyba w normalnym trybie byleby nie zajechac psa jakimś sporym wysiłkiem typu biganie przy rowerze czy targanie opon. Pływanie u niej cienko :p tylko jak ja jestem w wodzie i ją wołam to podpływa bo musi byc przy mamusi :)

[mar....ka]

to jak masz kabelek, to gdzie są foty!!!!!

[agutka]

o boszzz... =D 

Sagat w nowej kiecie, 

 

[agutka]

Jak widac kazde z psów żyje swoim tempem =D  

Leda jest mistrzem przepracowania... coś poszarpie odsypia 2 godziny, rundka po odrodzie czy działce następne 2 godziny odsypia to jest leń panetntowany :p 

najlepsze w tym wszystkim że ona rano już jest zmęczona :p nie jest to oczywiście nic związane z sercem .. ten typtak zaczął miec ;)

[Erykowa]

Hej

Widzę,że idealnie trafiłam-akurat na zdjęcia ! I to całej trójki,wspaniałe :) Sagacik bardzo elegancki w pomarańczu

 

Powiedz mi czy pierwszy raz badanie serducha-u Ledy robiłaś bo coś Cię zaniepokoiło,czy tak profilaktycznie? Zastanawiam się czy robić Erykowi-nie widzę nic niepokojącego,tylko ze wzgl na predyspozycje "rasy".I czy wtedy pies musi być unieruchomiony? /nie mam pojęcia jak wygląda takie badanie/

[agutka]

2 lata temu miała ekg i tam coś się ukazało ale wet stwierdziłżeby olać więc olałam na te 2 lata ;) Leda miała w końcu czyszczone zęby i przepychane kanaliki a żeby to zrobić trzeba psa uspokoić zastrzykiem, suka nie jest już młoda w dodatku serca dokładnie nie badałam a u bulków równiez wskazane więc nadarzyła się okazja gdyż w planach dodatkowo miałam występy na PBS czyli wzmożone treningi. Przy echu nie usypiasz psa ;) pies ma tylko grzecznie stac jak przy usg ;) 

Prócz okropnego lenia Ledzi nic nie dolega, pewnie i przy tej wadzie mogłaby spokojnie być bardziej aktywna . Jeżeli w waszej rasie jest to tez problemem wartoby to sprawdzic i miec spokój na kilka lat. A co do samego serca to pierwsze objawy omdlenia i kaszel.

[mar....ka]

Baby ogrodniczki z bratkami, a Sagacik przystojniak

Sgat jest najstarszy, potem Leda i Nora?? A jak to w przełożeniu na liczby wygląda?.

 

[agutka]

Majoka - Sagat 11 Leda teoretycznie 6 ale daję jej widełki do 8 i gównojad 2,5

[mar....ka]

57 minut temu, agutka napisał:

Majoka - Sagat 11 Leda teoretycznie 6 ale daję jej widełki do 8 i gównojad 2,5

 

No 6 a 8 to już różnica (wiem po Kanie)

[*Magda*]

2 godziny temu, agutka napisał:

Majoka - Sagat 11 Leda teoretycznie 6 ale daję jej widełki do 8 i gównojad 2,5

[agutka]

no jest różnica kolosalna :/ ale puki co nie myślimy ile ma na liczniku :p więcej się spokojnie rusza i chyba nieco zrzuciła zwałek tłuszczu, trochę nakręcam na jej ulubioną linę bo przeciez wada nie znaczy leżec sutami do góry :p 

Magda ja nie wiem czy to takie śmieszne :p ileż to ja muszę się napilnowac zeby nie żarła czegoś... w piątek była u weta bo jakies bakterie złapała i sraczka kilka dni..i oczywiście kolejna kasa na psy... eh..

[Paulina94]

1 godzinę temu, agutka napisał:

 ileż to ja muszę się napilnowac zeby nie żarła czegoś...

U mnie to samo. Kiedyś Edi ze spaceru przyniósł... głowę ryby...

[*Magda*]

Jak dobrze, że mój pies należy do tych nie jedzącego wszystkiego co znajdzie :)

[Paulina94]

My staramy się teraz pierwsi zauważać, że coś leży w trawie. Najgorzej jest na osiedlu, bo niektórzy rzucają jedzenie dla bezdomnych kotów.

[*Magda*]

No, ja osiedla nie mam i w takie miejsca z suczą nie chodzę :P A w polach, jedyne co może znaleźć, to jakąś padlinę :D

[Paulina94]

Jak Edi ze mną zamieszkał i bał się całego świata to chodziliśmy tylko po naszym osiedlu :/ Teraz na szczęście można go już gdzieś dalej zabierać :P

[agutka]

alez ja pilnuje i z kilometra widzę co lezy na trawie... ale ta małpa ma gdzieś tajemny dostęp... wczoraj siatkę wydaliła.. zabic to mało... czekam na wystawębw Gdyni i zakupię jej fizjologa i tyle będzie ze spacerów.. choć i w domu powinna w nim chodzic =D 

co do znalezisk... głowa ryby to całkiem fajna zapachowa bomba :p Leda kiedyś w jeziorze znalazła zgnity kawał schabu z kością... wyrywając jej to z paszczy o mało sama nie zwymiotowałam... smród chodził za mną jeszcze dwa dni .. fuj =D

[Chesti]

Mam Was :) To już mnie teraz tak łatwo stąd nie wykurzycie ;)))

Cudne piesy <3

[Paulina94]

O 29.04.2016o09:06, agutka napisał:

co do znalezisk... głowa ryby to całkiem fajna zapachowa bomba :p Leda kiedyś w jeziorze znalazła zgnity kawał schabu z kością... wyrywając jej to z paszczy o mało sama nie zwymiotowałam... smród chodził za mną jeszcze dwa dni .. fuj =D

O fuuuj :P

[Erykowa]

No nieźle macie ;)

Erman to nawet jakby świeże mięsko znalazł to nie weźmie...no chyba,że parówka ;) Pani w zoologicznym próbuję go zawsze czymś poczęstować i wszytko ląduje na podłodze

[agutka]

Erykowa to u mnie tylko taki Sagat potrafi być "delikatny" na poczęstunki :p świnie zeżrą wszytko ;)

Wczoraj była taka oto rozrywka ;) Nora była w 7 niebiebo mogła targać ,szarpać,jęczeć =D tylko nieszczęsny wystrzał z bata ją onieśmielił...  trzeba będzie nad tym popracowac bo strzał potrafi mi psa na tyle wyciszyć że się odwraca od gryzaka jakby szukała ujścia z tej sytuacji