Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • 2 weeks later...
Posted

Od wczoraj siedzę jak na szpilkach:( Przy okazji szczepienia Gajulec miał robione badanie krwi. Wczoraj odebraliśmy wyniki i wyszło, że Gajka ma zdecydowanie za mało płytek krwi. Pozostałe wyniki w normie, niby Gajula zachowuje się normalnie, ale pani doktor zaleciła USG bo płytki zaniepokoiły. USG jutro. Cały jestem w nerwach. 

Posted

Już jesteśmy po USG. Wszystkie narządy wewnętrzne w porządku. Mamy obserwować, jak się Gajulec zachowuje i w razie czego (odpukać!) zgłosić się do lecznicy. Za miesiąc mamy zalecone kolejne badanie krwi. Mam nadzieję, że wszystko jest i będzie w najlepszym porządku.

Gajulka podczas USG była bardzo grzeczna, w odróżnieniu od szczepienia i pobierania krwi, gdzie miała chęć zjeść panią doktor:)

Posted

Dzisiaj byliśmy z Gajulcem w gościach i w psinkę coś wstąpiło:) Cały czas domagała się uwagi, zaczepiała, poszczekiwała, a jak się ktoś nie interesował to kradła kapcia i biegła z nim na sofę.

1zdwx79.jpg

Teraz mała mordka śpi zmęczona po wrażeniach dnia.

  • Upvote 1
  • 2 weeks later...
Posted
4 godziny temu, inka33 napisał:

A to ci modelka! :):):)

Po prostu wyjątkowa psinka:)

Pewnie w sobotę będziemy powtarzać badanie krwi. Psinka jest w dobrej formie, więc mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku (nerwy jednak są).

Nie wiem czy wiecie, ale Gajulec jest kluskojadem. Gdy gotujemy makaron albo robimy inne potrawy "kluskowe" Gajka dostaje małpiego rozumu. Potrafi usiąść i gadać, aż dostanie kawałek do pyszczydła:)

Posted

Gajulcowi kluchy chyba nie szkodzą, przynajmniej nic złego nie zauważyliśmy;) Jednak kluchy są ściśle wydzielane, bo Gajka jest mała i przy zbyt dużym spożyciu moglibyśmy mieć w domu kulkę na krótkich łapkach,a dla długiego psa nie jest to najlepsze na kręgosłup.

Posted

Gajulka miała dziś powtórnie pobieraną krew do badania. Wyniki poznamy w poniedziałek. Na pewno nie zaszkodzi trzymanie kciuków. Muszę pochwalić małą mordkę bo zachowywała się wzorowo i wcale, a wcale nie chciała zjeść pana doktora:)

Posted

Dzisiaj Asia odebrała wyniki Gajulca i niestety płytki dalej kiepsko:( Jest to dziwne, bo USG w porządku, mała mordka osłuchana, wymacana i też nic złego nie widać. Przy niskich płytkach powinna być gorsza krzepliwość (o ile się nie mylę), a po pobraniu krwi szybciutko przestaje płynąć krew. Dziś nie było po południu pani doktor prowadzącej Gajkę, więc jutro (albo pojutrze, zależy jak szybko uda mi się wrócić z pracy) idziemy do pani doktor prowadzącej małą mordkę i będziemy się zastanawiać dalej. Pozostałe wyniki w normie, więc istnieje możliwość, że ten typ tak ma (i oby tak było).

Posted

Zanim pójdę spać podzielę się wieściami z wizyty w lecznicy.

Pani doktor prowadząca Gajulca obejrzała wyniki i powiedziała, że z płytkami nie jest dobrze, ale poza tym krew wzorowa. Przy dobrym wyniku USG, osłuchu i ogólnie wszelkich badań wygląda to dziwnie. Jutro mamy przyjść po leki (nie było w lecznicy, trzeba było zamówić). Leki będziemy podawać przez 3 tygodnie, a później ponowne badanie krwi. Oprócz tego dostaliśmy zalecenie, co obserwować i w razie zaobserwowania tego, czego być nie powinno (odpukać...) szybciutko do lecznicy. Jeśli płytki wzrosną po lekach, znów trzeba będzie badać krew. Na razie mam się nie denerwować (łatwo powiedzieć) i czekać na rozwój sytuacji. Może być też tak, że leki trzeba będzie podawać zawsze. Denerwuję się jak nie wiem co:( Zupełnie mi się nie podoba, że psy czasem chorują. Cały czas mam nadzieję, że ten typ tak ma, ale to okaże się dopiero za jakiś czas. A Gajulec wesoły i niemożliwy jak zawsze:)

Posted

Lek odebrany, kolejne wskazówki od pani doktor odebrane. Podajemy lek, czekamy na poprawę i oczywiście prosimy o zaciskanie kciuków.

Na wieczornym wyjściu z Gajulca wyszła taka cholera, że trudno było mieć wątpliwości co do stanu zdrowia, a teraz mała mordka siedzi i domaga się przysmaków:)

Posted
19 godzin temu, Radek napisał:

Na wieczornym wyjściu z Gajulca wyszła taka cholera, że trudno było mieć wątpliwości co do stanu zdrowia, a teraz mała mordka siedzi i domaga się przysmaków:)

W końcu to Mała Wojowniczka i za darmochę piłować się nie będzie ;)

Posted

Tylko że mała wojowniczka chyba przedawkowała wczoraj smaczki bo, niestety, skończyło się czyszczeniem dywanu;) Teraz dla odmiany mała mordka opycha się karmą. 

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...